Co to za piosenka? Odsłona II
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
Yossarian, jestem pod wrażeniem. Always nie jest odpowiedzią, ale sposób, w jaki połączyłeś to wszytko jest niesamowity... Myślałem, że Always padnie dużo wcześniej jako nawiązanie do "Romeo"...
Alfa Romeo - "This Romeo is bleeding"; Zupełnie mylny trop, choć - co mają wspólnego Romeo, Alfa Romeo, Ferrari?
Jedna z najpiękniejszych ballad rockowych, ma dwie wersje; O tym, że mi się ten samochód podoba to była dygresja... Można się doszukiwać czegoś w stwierdzeniu, że powstał we współpracy AR i Zagato...
Dach-"It's been raining since you left me"; Trop jest dobry!
Ferrari 360 - był najlepiej sprzedającym się Ferrari, tak jak singiel Always był najlepiej sprzedającym się singlem Bon Jovi; jedna z ulubionych książek Jona to "The monk who sold his Ferrari", a to Jon napisał tę piosenkę; Te wiadomości mnie zszokowały. Wiedza czy Google? Jedno czy drugie - nie jest to dobry trop. Jeżeli wpisałeś w Google Ferrari 360 i uzyskany wynik połączysz z "dachem", to odpowiedź jest 4-5 wynikiem...
Witold Pyrkosz grał w filmie "Romeo i Julia z Saskiej Kępy", a Always było napisane do filmu "This Romeo is bleeding". Też fajne powiązanie, ale zdjęcie jest celowo z T. Lipowską - można powiedzieć, że na zdjęciu nie ma W. Pyrkosza, a grana przez niego postać.
Alfa Romeo - "This Romeo is bleeding"; Zupełnie mylny trop, choć - co mają wspólnego Romeo, Alfa Romeo, Ferrari?
Jedna z najpiękniejszych ballad rockowych, ma dwie wersje; O tym, że mi się ten samochód podoba to była dygresja... Można się doszukiwać czegoś w stwierdzeniu, że powstał we współpracy AR i Zagato...
Dach-"It's been raining since you left me"; Trop jest dobry!
Ferrari 360 - był najlepiej sprzedającym się Ferrari, tak jak singiel Always był najlepiej sprzedającym się singlem Bon Jovi; jedna z ulubionych książek Jona to "The monk who sold his Ferrari", a to Jon napisał tę piosenkę; Te wiadomości mnie zszokowały. Wiedza czy Google? Jedno czy drugie - nie jest to dobry trop. Jeżeli wpisałeś w Google Ferrari 360 i uzyskany wynik połączysz z "dachem", to odpowiedź jest 4-5 wynikiem...
Witold Pyrkosz grał w filmie "Romeo i Julia z Saskiej Kępy", a Always było napisane do filmu "This Romeo is bleeding". Też fajne powiązanie, ale zdjęcie jest celowo z T. Lipowską - można powiedzieć, że na zdjęciu nie ma W. Pyrkosza, a grana przez niego postać.
- Kama97
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 570
- Rejestracja: 6 listopada 2012, o 11:25
- Lokalizacja: Gdańsk
Nie znam się na samochodach,ale Ferrari i Alfa Romeo to włoskie marki ,a więc WŁOCHY.
Romeo - zakochany Włoch.
Pyrkosz+Lipowska M jak miłość.
Zamknięty dach - tak mi chodzi po głowie: close the door,leave the world outside
teledysk kręcony w Rzymie,fontanna di Trevi
THANK YOU FOR LOVING ME
???
Romeo - zakochany Włoch.
Pyrkosz+Lipowska M jak miłość.
Zamknięty dach - tak mi chodzi po głowie: close the door,leave the world outside
teledysk kręcony w Rzymie,fontanna di Trevi
THANK YOU FOR LOVING ME
10.06.2011 - Drezno
27.07.2011 - Barcelona
19.06.2013 - GDAŃSK, moje miasto !
05.07.2013 - Londyn
27.07.2011 - Barcelona
19.06.2013 - GDAŃSK, moje miasto !
05.07.2013 - Londyn
Widzę, że zepsułem zabawę...
Obiecuję, że już nie będę...
Z drugiej strony - nie jest to typowa piosenka BJ, choć napisana i wykonana przez Jona w 1998 roku na koncercie... No tak - 1998... Czy ja jestem taki stary? Czy Wy tacy młodzi? W 1998 miałem 15 lat - internet wtedy raczkował... Znalazłem tą piosenkę gdzieś w 2001 i od razu pokochałem - za samą piosenkę, ale także za otoczkę... Inni "zmuszali" tego wielkiego śpiewaka do śpiewania swoich hitów. Jon, mogąc wybierać z grubo ponad 100 swoich piosenek, napisał specjalnie kawałek dla ich obu. Połączył dwa zupełnie różne style, głosy - dwóch ludzi z różnych biegunów w harmonijną całość. Wykonanie i zgranie mimo takiej różnicy - majstersztyk... Dodatkowym atutem jest to, że zrobił to dla kogoś - nie dla siebie...
Przykre jest to, że tekstu tej piosenki nawet nie ma w sekcji "Teksty" na tej stronie...
1. Zdjęcie:
- włoski samochód
- kabriolet z zamkniętym dachem
2. Zdjęcie:
- samochód w deszczu
- Ferrari 360 (model nazywany nawet oficjalnie "Ferrari Modena")
3. Zdjęcie:
- Lucjan Mostowiak
4. Zdjęcie:
& 
Z drugiej strony - nie jest to typowa piosenka BJ, choć napisana i wykonana przez Jona w 1998 roku na koncercie... No tak - 1998... Czy ja jestem taki stary? Czy Wy tacy młodzi? W 1998 miałem 15 lat - internet wtedy raczkował... Znalazłem tą piosenkę gdzieś w 2001 i od razu pokochałem - za samą piosenkę, ale także za otoczkę... Inni "zmuszali" tego wielkiego śpiewaka do śpiewania swoich hitów. Jon, mogąc wybierać z grubo ponad 100 swoich piosenek, napisał specjalnie kawałek dla ich obu. Połączył dwa zupełnie różne style, głosy - dwóch ludzi z różnych biegunów w harmonijną całość. Wykonanie i zgranie mimo takiej różnicy - majstersztyk... Dodatkowym atutem jest to, że zrobił to dla kogoś - nie dla siebie...
Przykre jest to, że tekstu tej piosenki nawet nie ma w sekcji "Teksty" na tej stronie...

1. Zdjęcie:
- włoski samochód
- kabriolet z zamkniętym dachem
2. Zdjęcie:
- samochód w deszczu
- Ferrari 360 (model nazywany nawet oficjalnie "Ferrari Modena")
3. Zdjęcie:
- Lucjan Mostowiak
4. Zdjęcie:


To Let It Rain napisał sam Jon? Byłem przekonany, że obaj go pisali. A tego Mostowiaka faktycznie jakby ktoś mógł wyjaśnić, bo wiem o nim tyle, że mu córka (?) umarła.
Zagadka strasznie trudna, właściwie nadal nie wiem jak wielki związek ma pierwsze foto, oprócz tego, że to włoski samochód, ale dlaczego akurat ten model?
Zagadka strasznie trudna, właściwie nadal nie wiem jak wielki związek ma pierwsze foto, oprócz tego, że to włoski samochód, ale dlaczego akurat ten model?
- Mkwiatek93
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 1389
- Rejestracja: 14 października 2012, o 21:11
- Lokalizacja: Lublin
Też tak myślę, Let it Rain to zamykany dach
Do tego Luciano Pavarotti jest włochem - włoski samochód...
A z tym Mostowiakiem... nie wiem, może on też nie żyje, tak jak Pavarotti? Nie śledze tego serialu
Ale ostatniej podpowiedzi to już nie ogarniam
A z tym Mostowiakiem... nie wiem, może on też nie żyje, tak jak Pavarotti? Nie śledze tego serialu
Ale ostatniej podpowiedzi to już nie ogarniam
Hey I’m walkin’ wounded but I still believe
Learning how to fly with a broken wing...
Learning how to fly with a broken wing...
Brawo...
Dokładnie:
1. Włoski samochód - po włosku piosenka. Zamykamy dach i "niech sobie pada"...
2. Rain był (?) oczywisty. Koncert Pavarotti&Friends odbył się w Modenie. Chyba nie ma innego nagrania tej piosenki - wszędzie jest tylko "live in Modena". W googlach Bon Jovi Modena i mamy odpowiedź.
3. Lucjan = Luciano. Nic więcej...
4. Po lewej młody Luciano Pavarotti, po prawej obsada serialu "Friends".
EVENo, w moich poszukiwaniach wszędzie było, że sam Jon i jestem w stanie w to uwierzyć.
Dlaczego akurat ten model? Bo Alfa SZ to samochód marzeń mojego dzieciństwa. Sama Alfa Romeo ma Wielką historię, a w Polsce jest zupełnie niedoceniona (coś jak Bon Jovi
). Henry Ford zdejmował kapelusz z głowy, kiedy mijała go Alfa Romeo. Sam Enzo Ferrari pierwsze zwycięstwa w wyścigach odnosił w Alfie Romeo. Kiedy zaczął budować swoje samochody i wygrał pierwszy raz (pokonując Alfę), na pytanie czy się cieszy odpowiedział: "czuję się, jakbym zamordował własną matkę"... Piszesz blog o motorsporcie... Czym dla DTM była 155? Uznałem, że jak już coś pokazać światu, to właśnie piękną AR...
Wszędzie gdzie mogę będę zawsze propagował Bon Jovi i Alfę Romeo. Liczyłem też, że ktoś coś o AR poczyta...
Dodatkowo - na marginesie - producenci często kupują projekty i czasami na nadowziu można tylko znaleźć znaczek "bertone", czy "pininfarina". Te konkretne modele powstały we współpracy AR i Zagato, stąd nawet w nazwach mają "Sprint Zagato" i "Roadster Zagato". Przy "Let it rain" też nie da się rozdzielić Jona i Luciano.
Mkwiatek93, jeżeli 93 to twój rok urodzenia, to OK. Lewe zdjęcie to młody Pavarotti (uznałem, że obrazą dla Was po wstępie będzie zamieszczanie Pavarottiego, jakiego każdy zna). Prawe... Cóż dla mnie Przyjaciele to serial kultowy, ale pierwszy sezon emitowali jak miałaś roczek... Piosenkę, jak napisała KM, wykonano i nagrano w ramach akcji War Child - Pavarotti & Friends.
Trochę się dziwię... Może ja się mało interesuje współczesną muzyką. Jesteście w stanie na podstawie zdjęcia mało znanej kapeli odgadnąć, że chodzi o IML, bo w siódmym wersie czwartej piosenki na drugiej płycie śpiewają "my way", a tu taka klapa...
Następne będzie trudniejsze...

Dokładnie:
1. Włoski samochód - po włosku piosenka. Zamykamy dach i "niech sobie pada"...
2. Rain był (?) oczywisty. Koncert Pavarotti&Friends odbył się w Modenie. Chyba nie ma innego nagrania tej piosenki - wszędzie jest tylko "live in Modena". W googlach Bon Jovi Modena i mamy odpowiedź.
3. Lucjan = Luciano. Nic więcej...
4. Po lewej młody Luciano Pavarotti, po prawej obsada serialu "Friends".
EVENo, w moich poszukiwaniach wszędzie było, że sam Jon i jestem w stanie w to uwierzyć.
Dlaczego akurat ten model? Bo Alfa SZ to samochód marzeń mojego dzieciństwa. Sama Alfa Romeo ma Wielką historię, a w Polsce jest zupełnie niedoceniona (coś jak Bon Jovi

Wszędzie gdzie mogę będę zawsze propagował Bon Jovi i Alfę Romeo. Liczyłem też, że ktoś coś o AR poczyta...
Dodatkowo - na marginesie - producenci często kupują projekty i czasami na nadowziu można tylko znaleźć znaczek "bertone", czy "pininfarina". Te konkretne modele powstały we współpracy AR i Zagato, stąd nawet w nazwach mają "Sprint Zagato" i "Roadster Zagato". Przy "Let it rain" też nie da się rozdzielić Jona i Luciano.
Mkwiatek93, jeżeli 93 to twój rok urodzenia, to OK. Lewe zdjęcie to młody Pavarotti (uznałem, że obrazą dla Was po wstępie będzie zamieszczanie Pavarottiego, jakiego każdy zna). Prawe... Cóż dla mnie Przyjaciele to serial kultowy, ale pierwszy sezon emitowali jak miałaś roczek... Piosenkę, jak napisała KM, wykonano i nagrano w ramach akcji War Child - Pavarotti & Friends.
Trochę się dziwię... Może ja się mało interesuje współczesną muzyką. Jesteście w stanie na podstawie zdjęcia mało znanej kapeli odgadnąć, że chodzi o IML, bo w siódmym wersie czwartej piosenki na drugiej płycie śpiewają "my way", a tu taka klapa...

Następne będzie trudniejsze...