DirtySecret pisze:Born! za mnie.... i za mojego brata!!! hahaha a co!
hej, hej, DirtySecret! - ale ja Twojego brata nie znam, musi się sam zalogować Jak nie zweryfikuję danych to nie uznam głosów oddanych za rodzeństwo, rodziców, dziadków i dzieci
Jesteś stronniczy, bo siostra Kiki jest pewnie ładna
Żartowałam pzecież
Zdjęcia do teledysku I'll Be There for You trwały 4 dni. Obraz rejestrowano podczas koncertów 8, 9, 12 i 13 grudnia 1988 roku w Wembley Arena - słynnej hali, obok równie słynnego stadionu w stolicy Anglii, Londynie. Reżyserem był oczywiście Wayne Isham.
fuck. to znaczy że gdzieś tam w piwnicy mają zapisy 4 koncertów proshot..
właściwie to przez te 30 lat za wiele takich materiałów dla fanów nie wydali.
It's not where we're coming from
It's how we turn from here
We know where we want to go
We just need the light to get us there
DirtySecret pisze:Born! za mnie.... i za mojego brata!!! hahaha a co!
hej, hej, DirtySecret! - ale ja Twojego brata nie znam, musi się sam zalogować Jak nie zweryfikuję danych to nie uznam głosów oddanych za rodzeństwo, rodziców, dziadków i dzieci
Jesteś stronniczy, bo siostra Kiki jest pewnie ładna
Żartowałam pzecież
Nie nie Tomker nie patrzy na urodę
Z tego co pamiętam bardziej podobała mu się koleżanka A to nie jej głos przecież uznał. No chyba, że się kolega pomylił :>
Ja sie tutaj nie będę rozdrabniać Oczywiście, ze I'll Be There For You ! Jest taki niebieski, no niebiański wręcz niesamowity klimat, emocje, i ta symboliczna PUSTA sala, która pod koniec teledysku wypełnia się po brzegi zwariowanymi fanami (zawsze kojarzy mi sie to z tą anegdotką gdzie chłopcy grali dla pustych krzesełek, a potem dostali w prezencie jedno z nich)
Teraz jest strasznie ciężki wybór.. Oba teledyski uwielbiam, piosenkę I'll be there for you lubię chyba troszkę bardziej, ale zagłosuję jednak na Born to be my baby Za humor i świetną zabawę, jaką mieli przy nagrywaniu