Ostatni rockowy kawałek

Dyskusje na temat poszczególnych piosenek.

Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team

ODPOWIEDZ
KondZik

Ostatni rockowy kawałek

Post autor: KondZik »

Jaki jest wg Was ostatni rockowy kawałek BJ ?
Ja zastanawiam się między This is love this is life a I'm with you.
EVENo

Post autor: EVENo »

Znowu kwestia interpretacji, czy poprock to też rock? Bo wtedy nawet na The Circle znajdziemy odpowiedź.

Dla mnie: coś pomiędzy Undivided, a Dirty Little Secret.
A to, co Ty Kondziu wymieniłeś kojarzy mi się tylko z zepsuciem dobrego materiału poprzez absolutnie nierockowe manewry. To by były świetne kawałki, gdyby były surowym rockiem. Nie są.
KondZik

Post autor: KondZik »

Chodzi mi o kawałek z jajami.
Nie wiem jak mam inaczej wytłumaczyć bo jakoś nie przepadam za segregowaniem podgatunków.
Ostatnio zmieniony 8 września 2014, o 18:58 przez KondZik, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Badmotorfinger
It's My Life
It's My Life
Posty: 212
Rejestracja: 9 października 2013, o 22:20
Lokalizacja: Paradise City

Post autor: Badmotorfinger »

Jak dla mnie We Got It Going On albo Bullet.
"It's a bitch, but life's a roller coaster ride
The ups and downs will make you scream sometimes"
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3515
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Post autor: prezes1 »

Witam po sporej przerwie(urlopie etc)!
BWC of course! ;)
A tak na serio to chyba Bullet...
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
Awatar użytkownika
monjovi
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2553
Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Turek/Poznań
Kontakt:

Post autor: monjovi »

Bed of Roses ;)

Wydaje mi się, że We Got It Goin' On, którego niecierpie :D Ale to chyba tez nie do końca rasowy rocker, zatem wcześniej Hook Me Up/Undivided . :)
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
Awatar użytkownika
Milla
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 886
Rejestracja: 20 listopada 2011, o 12:29
Lokalizacja: Nysa

Post autor: Milla »

edit.
Dolkin

Post autor: Dolkin »

Nie bardzo rozumiem tytuł tematu... Jakby nie było Bon Jovi nadal pozostaje zespołem rockowym, nadal nagrywa rockowe piosenki. Na niektórych (znienawidzonych w większości) nowych albumach jest więcej rocka niż na niektórych wielbionych. To kwestia gustu.

To kwestia tego co rozumiemy pod słowem ROCK i to co lubimy. Czy to będą pędzące "strunowane" zagrywki (Good Guys...) czy hard rockowy power chord (It's My Life)? To dopatrywanie się dziury w całym, a przy tym masochizm...

Dla mnie Bon Jovi (z kilkoma dosłownie kawałkami) nigdy nie grali hard czy rocka w sensie stricte. Zaryzykuje nawet, że w piosenkach - dla nich - ostrych na żywo wypadają wręcz męcząco (Undivided, Hey God czy nawet It's My Life). Za to w czadowych rajcownych odjazdach, a'la Bon Jovi właśnie, nie mają sobie równych.

Możemy tutaj się prześcigiwać (jest takie słowo?) w pomysłach i rzucać tytułami piosenek. Wyjdzie pewnie "Dirty Little Secret" albo coś z "Bounce'a"... Tylko po co?

Bon Jovi to ciągle rock. Zespołów o podobnym stażu, grających lepiej (znowu kwestia gustu) jest garstka. A może wcale...

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
medicineman90
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 425
Rejestracja: 30 kwietnia 2013, o 11:36
Lokalizacja: Działdowo
Kontakt:

Post autor: medicineman90 »

Każdy ma swoją własną definicje rocka, z którą należy się liczyć. W mojej opinii ostatnim prawdziwie rockowym kawałkiem Panów z New Jersey był "Last Man Standing". O! :)
Harlem rain coming down,
Another shattered soul, in the lost and found.
One more night, on the street of pain,
Getting washed away by the Harlem rain.
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4411
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Ostatni rockowy kawałek

Post autor: Adrian »

KondZik pisze:Jaki jest wg Was ostatni rockowy kawałek BJ ?
Ja zastanawiam się między This is love this is life a I'm with you.
O jaką odmiane rocka Ci chodzi?
Pop-Rock? No to większość WANow POyou czy BWorld)
Klasyczny Rock? To chyba Homebound Train
Indie Rock? Novocaine
Hard Rock? Dirty Little Secret
Glam Rock? Blame It Love..

Takim typowo rockowym kawałkiem gdzie u podstawy jest przesłanie + gitara to dla mnie I'm With You, a wcześniej masa innych tj This Is Love, We Got It Goinh, This Is Out House, Bullet, I Want To Be Loved (chociaż to raczej Hard Rock), Last MAn Standing, Story OML, HAND, Unbrekable, Nothing Pół Bounce itd.

Cięzko powiedzieć o co konkretnie Ci chodzi ;)
Miracle-BJ
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2014
Rejestracja: 7 sierpnia 2011, o 16:59
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Ostatni rockowy kawałek

Post autor: Miracle-BJ »

Adrian pisze:
KondZik pisze:Jaki jest wg Was ostatni rockowy kawałek BJ ?
Ja zastanawiam się między This is love this is life a I'm with you.
O jaką odmiane rocka Ci chodzi?
Pop-Rock? No to większość WANow POyou czy BWorld)
Klasyczny Rock? To chyba Homebound Train
Indie Rock? Novocaine
Hard Rock? Dirty Little Secret
Glam Rock? Blame It Love..

Takim typowo rockowym kawałkiem gdzie u podstawy jest przesłanie + gitara to dla mnie I'm With You, a wcześniej masa innych tj This Is Love, We Got It Goinh, This Is Out House, Bullet, I Want To Be Loved (chociaż to raczej Hard Rock), Last MAn Standing, Story OML, HAND, Unbrekable, Nothing Pół Bounce itd.

Cięzko powiedzieć o co konkretnie Ci chodzi ;)
Ja też nie umiem konkretnie odpowiedzieć na to pytanie! :hmmm: :kreci: :help: :sciana:
BJ - It's my life - Always !
KondZik

Post autor: KondZik »

Chodzi mi o kawałek z jajami.
Nie wiem jak mam inaczej wytłumaczyć, bo jakoś nie przepadam za segregowaniem na podgatunki.
Dla jednych DLS będzie Hard Rockiem a dla mnie jest po prostu modern rockiem.
Chodzi mi o kawałek gdzie czuć że chłopaki mieli jeszcze jaja zagrać rockowo bez pitolenia i głaskania utworu.
Dla mnie Bullet
Malkolit
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 401
Rejestracja: 12 czerwca 2012, o 06:56
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Malkolit »

Bullet miało jaja. Mocny kawałek, szkoda, że tak źle wyprodukowany. Mogłaby być niezła petarda, a jest... tylko obiecująco. Szkoda.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Piosenki”