When We Were Beautiful

[emilka]

mówiąc o can i be happy now, słuchałaś, czy dalej krążysz wokół przypuszczeń i opierasz się na tytule?

Nie słuchałam. Ogólnie wyciekło ok. 5 piosenek, z czego 3 to surowe dema. Tylko jedna - WWWB - przedostała się na razie do internetu.

Can I Be Happy Now - znając BJ słowa te będą się pojawiać w co 2 linijce refrenu, a to jakoś nie pasuje mi do mocnej rockowej piosenki :/ No, ale to tylko moje obawy...

Jeden z wersów ma brzmieć: "I'm bracing for a punch, but in the meantime I'm sure going to try to be happy", a całość została zainspirowana prezydenturą Obamy.

[bartekbb23]

Jeden z wersów ma brzmieć: "I'm bracing for a punch, but in the meantime I'm sure going to try to be happy".

a tak czytałem o tym, nawet temat zrobiłem o nowych piosenkach i dałem tam ten tekst, pisałem że właśnie nie bardzo mi się to podoba, dobra koniec offtopu może, adrian przenieś to do tematu nowe piosenki nie kasuj naucz się przenosić

[Grzesiek]

Piosenka jest ewidentnie w stylu U2 co wcale mi nie przeszkadza. Tyle tylko że Sambora posiada własny styl i nie musiał wcale udawać The Edge'a. Widocznie nie widział w tym nie złego. Myślę zresztą że w finalnej wersji to będzie naprawdę fajny klimacik.

Na samym początku zacząłem się zastanawiać co z Jonem jest nie tak. Zaczął jakoś tak dziwacznie jęcząc. Wręcz śmiesznie - tak jak czasem na koncertach, kiedy bardzo się wczuwa ale trochę mu głos szwankuje:). Na szczęście dalej jest zupełnie fajnie.

Szkoda że piosenka startuje jeszcze podczas wypowiedzi Jona i Richiego.

[alexz123]

Widać, że piosenka powstała przede wszystkim z myślą o filmie, czuć w niej podsumowanie dotychczasowej działalności, ale to chyba dobrze:)

Największą wadą jest to, że za długo się rozwija, jednak końcówka jest już według mnie całkiem dobra. Za bardzo przypomina U2, ale to jeszcze da się przełknąć.

Bardzo podoba mi się tekst drugiej zwrotki, ma w sobie coś, czego szukam w piosenkach - może to być nawet jedna linijka, dla której potrafię utwór pokochać - tu się trafiła większa część

Ogólnie rzecz biorąc - wrażenie pozytywne.

[AxeL]

Oprawa muzyczna oraz spiew Jona w refrenie mi sie podoba . Wolny kawalek , przypomina mi faktycznie U2 ewentualnie Make a memory ale to klimatem raczej. Ogolnie to na plus . Chodz zawsze nowe piosenki BJ mi sie podobaja.

[KM]

Ja tam U2 lubię i teraz mam czym przekonać koleżankę, że BJ jest do nich podobne

Co do piosenki - może faktycznie trochę się rozkręca, ale poczekam na wersję oficjalną. Natomiast tytuł niestety sprawia na mnie wrażenie bardzo egoistycznego. Bo w końcu jest sporo osób na tym globie, które nie gustują w urodzie żadnego z panów. Nawet jeśli to tylko przenośnia, to czuję już, jaki będzie jej powszechny odbiór - kiedyś to chociaż byli piękni... dziś nie zostało już nic-tylko U2...

[TheRock]

Piosenka WWWB jest taka sobie, moze wplywa na to bardzo slaba jakosc.
To ze jest podobna do U2 zgadzam sie ale najbardziej za pierwszym razem potem juz to podobienstwo slabnie.
Ktos porownywal ja do make memory, wedlug mnie nie ma zadnego porownania. Memory jest piekne WWWB w takiej jakosci przecietne.

Mam nadzieje ze jakosc wersji studyjnej pokaze moc WWWB.
Słuchanie tego songa na razie jest meczace.

Nasuwa mi sie tylko jedno - pamietam jak kilka piosenek z Lost Highway sluchalem w wersjach "suchych" i byly kiepskie ale potem na plycie okazaly sie duzo lepsze. Mysle ze to samo bedzie z WWWB.

[monjovi]

beznadziejne to .. w połowie wyłączyłam :|

[milagros^]

Alez moj post byl "wnaszacy do tematu". Mialam na mysli, iz niektorzy uwazaja, ze przez ta piosenke (WWWB) Bon Jovi staje sie podobne do U2=> nie podoba mi się to, powinni sie wziac wreszcie do kupy, trzasnac prawdziwy rockowy kawalek, a nie udawac, ze nie potrafia! : P

[mrok]

A mi się osobiście kawałek podoba . Nie mówię , że jest oh . Ale weźmy pod uwagę , że to o ile się nie myle piosenka powstała na potrzeby filmu , a jak mam nadzieje wszyscy wiedzą ,zupełnie inaczej odbiera się piosenke filmowa mając przed oczyma ... film . Ja osobiście ani nie płacze ani nie skacze . Czekam na filmik i wydaje mi się , że ta muzyczka ładne wpasuję się w tło tej projekcji . Film wzruszy , rozbawi i wtedy zupełnie inaczej większośc odbierze tę piosenke

[Adrian]

Ja tam U2 lubię i teraz mam czym przekonać koleżankę, że BJ jest do nich podobne

Jak rozmawiałem z kumplem o tej piosence to powiedział mi, że brzmi to jakby Bon Jovi próbowali grać U2, które próbuje grać Bon Jovi... Ja się z tym całkowicie zgadzam.

Przed Crushem I ATYCLBehind (U2) obydwa zespoły miały raczej dosyć różniący od siebie styl muzyki. Oba grały momentami podobnie, ale każdy w swoim stylu.

Przyszło Crush i hit IMLife i nagle dostajemy Beautiful Day, które jest utrzymane w bardzo podobnym stylu co IMLife (nie ma szans doszukać się podobnej piosenki w wcześniejszych dokonaniach U2).

Następnie BJovi wydają Everyday a niebawem U2... Vertigo. Obie piosenki są kontynuacją swoich pierwowzorów (IML/BDay) tylko, ze z mocniejszymi gitarami i bardziej rockowe.

Zresztą płyty Crush / AYCLB i Bounce / Vertigo uważam za stylowo podobne.

Teraz z drugiej strony. Pierwszym takim typowo w stylu U2 utworem U2 wydaje mi się, ze jest AODay. Dużo osób widzi podobieństwo do U2 w tej piosence. O ile w AOD można doszukiwać się dużo oryginalnego Bon Jovi tak w WWWBeautiful mamy więcej typowego stylu U2 niż klasycznego BJ.

Oba zespoły słucham i lubię i rzeczywiście wydaje mi się, że jakoś czasami zbliżają się stylem do siebie. ?le czy dobrze?? JA nie narzekam bo takie piosenki jak AOD, BDay czy IML to dla mnie genialne utwory.

[studentmibm]

Adrian napisał:

Przyszło Crush i hit IMLife i nagle dostajemy Beautiful Day, które jest utrzymane w bardzo podobnym stylu co IMLife (nie ma szans doszukać się podobnej piosenki w wcześniejszych dokonaniach U2).

Następnie BJovi wydają Everyday a niebawem U2... Vertigo. Obie piosenki są kontynuacją swoich pierwowzorów (IML/BDay) tylko, ze z mocniejszymi gitarami i bardziej rockowe.

Nie zgadzam sie z tym w najmniejszym stopniu. Nie widze jakiegokolwiek, najmniejszego nawet podobientwa Beautiful Day do IML. Tymbardziej nie uwazam, ze Vertigo jest kontunuacja BD.
Nie uwazam rowniez aby Beautiful Day/Vertigo bylo odpowidzia U2 na Everyday/IML.
Naprawde nie wiem skad wziales to wszystko co napisales.

[Adrian]

Nie zgadzam sie z tym w najmniejszym stopniu. Nie widze jakiegokolwiek, najmniejszego nawet podobientwa Beautiful Day do IML.

Oczywiście Twoje zdanie, ale popatrz na to na spokojnie.
Podaj chociaż przykład 1dnej piosenki U2 sprzed Beautiful Day która była tak melodyjna i soft-rockowa jak BDay, która miała chórki w refrenie i któa byla by bardziej podobna do BDay niż IML jest.
Ja nie mówię, ze to identyczne piosenki, ale oparte na tych samych konstrukcjach. Nawet tekst ma bardzo podobne przesłanie.

IML, Everyday czy HAND to też inne piosenki, ale oparte na tych samym pomyśle. Ktoś kiedyś powiedział Jonowi, że z HAND zrobił klona IML a on się zdiwił i powiedział, że nie słyszy podobieństw. Trudno powiedzieć, żeby HAND był np w stylu KTF czy Bad NAme czy Runaway

Nie uwazam rowniez aby Beautiful Day/Vertigo bylo odpowidzia U2 na Everyday/IML.

Nie tyle odpowiedzią co pójściem tym samym tropem co BJ chociaż niekoniecznie musieli oglądać się na BJ jak to robili.

Vertigo jest kontunuacja BD.

Wejdź na bylejakie forum U2 i wejdź na temat Vertigo albo Get On Your Boots. Znajdziesz tam zarzuty, że Vertigo to istne powielenie BDay a GOYBoots wpisuje sie w ten sam styl.

To nie jest zarzut, ze U2 robiąc płytke mówili "robimy piosenke szybką, chwytliwą z chórkami i bajerami w tle o życiu jakie jest piękne i jak trzeba z niego czerpać ecc taka jak IMLife u BJ" tylko nie da się ukryć że BD bliżej do BJ niż do U2 sprzed ATYCLBehind.

[studentmibm]

Adrian napisał:

tylko nie da się ukryć że BD bliżej do BJ niż do U2 sprzed ATYCLBehind

Ok, tu masz chyba racje, ale nie wydaje mi sie zeby U2 wzorowalo sie na BJ.

Wejdź na bylejakie forum U2 i wejdź na temat Vertigo albo Get On Your Boots. Znajdziesz tam zarzuty, że Vertigo to istne powielenie BDay a GOYBoots wpisuje sie w ten sam styl.

Hmmm jesli chodzi o mnie to nie widze podobienstwa Vertigo do BD wogole. Vertigo zawsze wydawalo mi sie jakby kontunuacja Elevation, ale nie BD.

[AxeL]

Jak dla mnie to Bon Jovi i U2 zawsze byli blisko siebie muzycznie. Z tym tylko ze sadze ze U2 jest bardziej powaznie postrzegane.Ja podobnie jak Adrian widze moze troche naciagane ale podobienstwo w piosenkach obu zespolow . WWWB jest moze i podobne do U2 (mimo ze malo slychac) ale mi to w najmniejszych stopniu nie przeszkadza , wrecz przeciwnie wole to niz LH