Because We Can - Styl piosenki

Dyskusje na temat poszczególnych piosenek.

Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team

ODPOWIEDZ

Jaki styl będzie miała piosenka "Because We Can"?

Klon It's My Life
13
24%
Piosenka z naleciałościami Country
6
11%
Wesoły numer
8
15%
Wolna ballada
2
4%
Power ballada
5
9%
Mocny rock
15
28%
Inna opcja
5
9%
 
Liczba głosów: 54

Awatar użytkownika
ROCKSTAR
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 998
Rejestracja: 10 kwietnia 2005, o 14:19
Ulubiona płyta: NJ KTF TD
Lokalizacja: Wałbrzych / Kair
Kontakt:

Post autor: ROCKSTAR »

Zajrzalem na iTunes Store, do dzialu Top 10 Rock Songs... I tam, na chwile obecna "Because We Can" na pierwszym miejscu w Stanach, UK, w Niemczech, w Australii, w Austrii, w Kanadzie ( reszta krajow- przewaznie drugie lub trzecie miejsce)

http://www.apple.com/euro/itunes/charts ... songs.html

Wiec moze o to chodzilo? Zrobic hit na czasie ( nieszczesne i znienawidzone przez mnie slowo)? Machina zadzialala, nazwa i marka zespolu rowniez...

... a my tutaj mozemy sie klocic o walory artystyczne, sprzedanie sie. podlizywanie sie... Heh... Psy szczekaja a karawana jedzie dalej, zarabiajac pieniadze...

Wciaz podtrzymujac swoje zdanie o BWC- tak... podoba mi sie... Nie jest to szczyt moich marzen w temacie BJ, ale pierwszy song od wielu lat.... ktore przetrawilem i w zadziwiajacy nawet mnie samego sposob- przypadl mi do gustu ( szczegolnie- zwrotki...)

Moja Zona robi sobie ze mnie zarty, ze przyzywam kryzys wieke sredniego jarajac sie tym banalem i dla otrzezwienia powinienem pojsc na odwyk pod haslem " These Days" sluchany przez caly dzien ;) , ale... No co ja poradze, ze ten numer mi sie podoba?! ;)

Piosenka, ktora nie zmieni swiata, nie zmieni mojego myslenia o tzw "nowym" BJ, ale...

Numer, ktory dal mi radosc ze sluchania...

Cos jak hamburger- tylko nie z McDonalda, ale zjedzony w restauracji ( co autor mial na mysli?! ;) O! Wlasnie tak....

[ Dodano: 2013-01-10, 13:47 ]
p.s. ok... w UK z pierwszego miejsca, spadl na drugie wlasnie teraz :P Bez wzgledu na wszystko- cel osiagniety, jesli zaczynam rozumiec polityke Bon Jovi w temacie pieniedzy.... Zawsze rozumialem i bylem tego swiadomy, ale teraz... Juz to gdzies, tutaj pisalem.. Po prostu mainstream sie zmienil, muzyka... podejscie do niej, (dobry) smak... Coraz ciezej bedzie wydobyc jakos perelke... Szczegolnie taka, ktora odnajdziemy na szczycie... A taka jest aspiracja tego bandu.- byc na szczycie... Za wszelka cene- czy nam sie to podoba, czy nie...

Moja opinia....
Awatar użytkownika
wiki525
It's My Life
It's My Life
Posty: 166
Rejestracja: 23 grudnia 2012, o 10:30
Lokalizacja: Za daleko Gdańska:)

Post autor: wiki525 »

Nareszcie w pewnym stopniu normalne komentarze :jupi: a nie jakieś same bzdety na temat "jaka ta piosenka jest głupia"lub inne tym podobne. Ja uważam że to jest bardzo fajna piosenka. Przykład kiedy pisałam ten komentarz to jej słuchałam :P A widzicie juz piosenka jest na 1,2,3 miejscu na listach przebojów w różnych krajach.ha , ha!! i kto tu miał racje?!Brawa dla mnie i wszystkich innych fanów , którzy bronili piosenki :PPP
Aha, w tym momencie cofam moje komentarze typu nie lubie "Who says you can't go home" i " Lost Highway". Od teraz są to jedne z moich ulubionych piosenek. Oprócz Hey God bo tego nic nie przebije.
I LOVE J R T D!!!!!! :comk2:( chodzi mi o jona , richiego, tico i davida)
So I save a prayer
When I need it the most
To the Father,Son
And the Holy Ghost
And sign it from a sinner
With no name
teken020
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1221
Rejestracja: 24 września 2005, o 15:10
Lokalizacja: szczytno

Post autor: teken020 »

dlaczego kiedy próbuje wejść na poprzednia stronę, przeglądarka blokuje to. wyskakuje komunikat typu "Niebezpieczeństwo: złośliwe oprogramowanie."
It's not where we're coming from
It's how we turn from here
We know where we want to go
We just need the light to get us there
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Dand pisze:
Adrian pisze:Średnia na DC jest chyba około 6-7/10 i jak na tamto forum i taką produkcję, oczekiwania to jest całkiem dobra średnia ;)
Nie wiem czy specjalnie chcesz zmanipulować tą oceną czy robiłeś to na oko ale chyba po raz drugi podajesz coś co nie jest prawdą.
Obliczyłem - średnia ocena to 5,5.
Podałem "chyba" więc było na oko. Faktycznie też sprawdziłem jest 5.4
Z tym, że są to opinie na gorąco. Ja tam dałem 3 a dziś dałbym 8 i z tego co widzę sporo osób też by podniosło swoją ocenę po opadnieciu oczekiwań i emocji.
Podejrzewam, że kroiłoby się to w graniczach wspomnianego 6-7, ale to tylko moje gdybanie.

Jaki było to 1 wprowadzenie w błąd. Gdzieś podałem takie info? czy mówisz o czymś innym?
kikusia28
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1310
Rejestracja: 26 maja 2008, o 20:49
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: kikusia28 »

A ja myślę , że wpis Rockstara podziałał na niektórych tak , że z opinii " ciemny lud to kupi" singiel nagle zrobił się "znakomity "

Tak więc, proszę udzielać się częściej , bo jak widać masz dobry wpływ :D
TheRock
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 735
Rejestracja: 21 września 2006, o 14:59
Lokalizacja: Belfast

:)

Post autor: TheRock »

Wiki, obrażasz ludzi tym postem, pisząc mieliśmy rację a Ci co jej nie lubią nie mają.
Jeżeli jara Cię muzyka ze szczytów list przebojów to Twoja sprawa. Tutaj jest "kilku" fanów słuchających solidnej, rockowej, klasycznej muzyki niezależnie od tego czy jest na popowych listach czy nie.

Rockstar, do tej pory Bon Jovi znakomicie godziło pop, rock (nawet hardrock) i listy przebojów zachowując przy tym swój niepowtarzalny styl i powiedzmy jakość, za to ich kocham(łem). Tę piosenką przekroczyli jednak tę moją granicę szmiry, może resztą albumu się cofną trochę, ale na razie nie mam zamiaru słuchać tego czegoś i pisać, że jest dobre, mimo, że pochodzi od mojego wielkiego i legendarnego zespołu. Trzeba mieć trochę etyki muzycznej COME ON !! Owszem Ci co od zawsze lubili disco, pop, czy house pewnie, że są fajnymi ludźmi - jaka muzyka? rzecz gustu, niech słuchają czego chcą - ale Bon Jovi dla mnie zawsze było Bon Jovi, wiem co lubię i nie będę zmieniał moich upodobań muzycznych tylko dlatego, że BWC pochodzi od nich. Zresztą ten utwór dla mnie nic nie ma z Bon Jovi - jedynie głos Johna.

Nigdy nie podobało mi się np, Saturday Night czy Capt. Crush, ale uważam, że są bonjoviaste, nawet ost. Who Says czy LH można zaakceptować, choć omijam je z daleka, ale BWC totalnie wyrzucam z mojej bajki o Bon Jovi, sorry. Jeżeli chodzi o BWC jestem totalnym protestantem :)
Ostatnio zmieniony 10 stycznia 2013, o 14:46 przez TheRock, łącznie zmieniany 9 razy.
...and just only rock...
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2759
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Dand »

Adrian pisze: Jaki było to 1 wprowadzenie w błąd. Gdzieś podałem takie info? czy mówisz o czymś innym?
Tak podawałeś już wcześniej informacje, że na jovitalku BWC ma srednia 6-7. Chyba,że na tamten moment tak miało ale wątpie. Wtedy sie tylko zdziwiłem ale tego nie sprawdzałem, teraz sie pokusiłem :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Gloria
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 963
Rejestracja: 4 listopada 2012, o 22:17
Lokalizacja: brać kasę na koncerty?

Post autor: Gloria »

kikusia28 pisze:A ja myślę , że wpis Rockstara podziałał na niektórych tak , że z opinii " ciemny lud to kupi" singiel nagle zrobił się "znakomity "
Odniosłam podobne wrażenie, tylko zastanawiam się, czy zarzucanie komukolwiek zmiany opinii pod wpływem opinii kogoś innego nie spotka się z zeżarciem nas na tym forum :cfaniak:

Z drugiej strony pierwsze opinie (co bardzo dało się odczuć w tym przypadku) dosłownie ociekają emocjami (nie ma w tym z resztą nic złego) i czasem człowiek nie przebiera w słowach. Wielokrotne przesłuchanie BWC moim zdaniem naprawdę pomaga i ocena rzeczywiście może się zmienić - może nie następnego dnia ale ogólnie, z upływem czasu na pewno.
Ja jakby co wciąż jestem na tak wobec kawałka.
Z drugiej strony zastanawiam się, czy BJ będą w stanie wydać coś, przy czym za jakiś czas będziecie wychwalać BWC niemalże pod niebiosa (bo zauważyłam, że z perspektywy czasu i w porównaniu do BWC sporo zyskało np. niezbyt popularne chyba dotąd Who Says czy Lost Highway).

A odnośnie polaczkowatości i podejścia Polaków - do wielu kwestii z resztą... Nie mogłam się powstrzymać przed dodaniem tego czegoś:

Obrazek

Niech każdy sam się do tego odniesie.
TheRock
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 735
Rejestracja: 21 września 2006, o 14:59
Lokalizacja: Belfast

:)

Post autor: TheRock »

Gloria, chyba większość zrozumie o co Ci chodzi i pod jakimś tam względem może to być odnośnik, ale ta piramida dotyczy raczej życia społecznego, spojrzenia na świat i uderza raczej w poważniejsze rzeczy niż to nasze gadanie.

Poza tym jeżeli ktoś ma radykalne spojrzenie na swoją i nie swoja muzykę, niekoniecznie jest zadufanym w sobie, myślącym, że ma zawsze rację, egoistą w "prawdziwym" życiu.
...and just only rock...
EVENo

Post autor: EVENo »

teken020 pisze:dlaczego kiedy próbuje wejść na poprzednia stronę, przeglądarka blokuje to. wyskakuje komunikat typu "Niebezpieczeństwo: złośliwe oprogramowanie."
Ja tak mam na każdej stronie, na której wypowiedział się Sam Bora. Oczywiście nie wskazuję tutaj winnego palcem, przecież nie można atakować komputera poprzez post na forum :P Nie mam pojęcia czemu tak się dzieje, osobiście ignoruję te ostrzeżenia.

[ Dodano: 2013-01-10, 16:13 ]
Dziś postanowiłem dać piosence trzecią szansę, ale dotrwałem do drugiej zwrotki i tyle. Szczyty list przebojów też mnie nie przekonują, gorsze piosenki [różnych wykonawców - przyp. red.] też je zdobywały :P
bartekbb23

Post autor: bartekbb23 »

ROCKSTAR pisze:Zajrzalem na iTunes Store, do dzialu Top 10 Rock Songs... I tam, na chwile obecna "Because We Can" na pierwszym miejscu w Stanach, UK, w Niemczech, w Australii, w Austrii, w Kanadzie ( reszta krajow- przewaznie drugie lub trzecie miejsce)
ROCKSTAR pisze:p.s. ok... w UK z pierwszego miejsca, spadl na drugie wlasnie teraz :P Bez wzgledu na wszystko- cel osiagniety, jesli zaczynam rozumiec polityke Bon Jovi w temacie pieniedzy.... Zawsze rozumialem i bylem tego swiadomy, ale teraz... Juz to gdzies, tutaj pisalem.. Po prostu mainstream sie zmienil, muzyka... podejscie do niej, (dobry) smak... Coraz ciezej bedzie wydobyc jakos perelke... Szczegolnie taka, ktora odnajdziemy na szczycie... A taka jest aspiracja tego bandu.- byc na szczycie... Za wszelka cene- czy nam sie to podoba, czy nie...

Moja opinia....
Kompletnie nieprzemyślana opinia wg mnie, tak samo jak opinie Adriana w tym temacie.

Od kiedy sukcesem jest zadebiutować tak wysoko MAJĄC NAZWISKO? Magia nazwy, to teraz działa...co ja mówię, to zawsze działało. Gdyby na pierwszych miejscach, zadebiutował ktoś bez nazwiska- to byłby sukces i wyznacznik tego, że ludzie to 'kupili', ' połknęli', że im się spodobało.

Zobaczymy jak długo taka sytuacja się utrzyma, ja nie wróżę, że to będzie hit. To, że jest tak wysoko na początku, niewiele wg mnie znaczy. Jeśli utrzyma się wysoko chociaż w 1/5 tak długo na szczytach Jak Bad Name, Livin, Always, IML- wtedy będzie można mówić o tym, że to jest hit, sukces marketingowy. Dla mnie to pitu pitu, nie jest kompletnie mainstreemowe, a raczej jakieś plażowo przedszkolne.
wiki525 pisze:Nareszcie w pewnym stopniu normalne komentarze :jupi: a nie jakieś same bzdety na temat "jaka ta piosenka jest głupia"lub inne tym podobne. Ja uważam że to jest bardzo fajna piosenka. Przykład kiedy pisałam ten komentarz to jej słuchałam :P A widzicie juz piosenka jest na 1,2,3 miejscu na listach przebojów w różnych krajach.ha , ha!! i kto tu miał racje?!Brawa dla mnie i wszystkich innych fanów , którzy bronili piosenki :PPP
Tak jak wyżej- to, że jest tak wysoko przez chwilę nie znaczy, że masz rację.
Gloria pisze:kikusia28 napisał/a:
A ja myślę , że wpis Rockstara podziałał na niektórych tak , że z opinii " ciemny lud to kupi" singiel nagle zrobił się "znakomity "


Odniosłam podobne wrażenie, tylko zastanawiam się, czy zarzucanie komukolwiek zmiany opinii pod wpływem opinii kogoś innego nie spotka się z zeżarciem nas na tym forum :cfaniak:
TROLOLOLOLO. To, że jednostki typu Adrian, który z oceny 1.5/ 6, ma już 1000000/ 6, czy przykład Kondzika bądź paru innych osób, które zmieniły opinie, nie znaczy, że możecie w ten sposób pakować do jednego wora wszystkich. Mi się jak nie podobało, tak mi się nie podoba i zdania nie zmienię, pod wpływem żadnych wpisów, miejsc na listach, czy kasy.

Poza tym tak jak teraz myślę, tymi listami można bardzo łatwo manipulować, czego przykładem był pewien zwycięzca brytyjskiego x factor, który to jako jeden z nielicznych nie zadebiutował na 1szym miejscu, bowiem 'słuchacze' zrobili akcję, w której zmówili się, że będą kupowali jeden kawałek, czy tam głosowali na jeden kawałek, jakiś zupełnie randomowy. No i tak się skończyło, brak debiutu na 1szym, szybka utrata popularności.

Wytwórnie muzyczne stać na to, aby sztucznie promować kawałki. Pomyślcie czy to nie mogło odbyć się w ten sposób, że postanowiono wpompować trochę kasy w ten utwór, kupując go w różnych krajach poprzez Itunes, tak by był na pierwszym, ludzie się zainteresowali i sami zaczęli kupować? Sztuczne napędzanie popytu. Coś w przypadku szczepionek na ptasią czy jaką tam grypę, które kupiła 2 lata bodajże temu prawie cała Europa, a jakimś cudem nasza minister zdrowia zachowała zdrowy rozum i nie kupiła, niepotrzebnej nikomu szczepionki, którą trzeba było wyrzucać na śmietnik.

Wytwórnie muzyczne robią to co kompanie farmaceutyczne moim zdaniem. Widocznie po 2 niezwykle udanych trasach zespołu, postanowili wpompować więcej kasy w singiel, właśnie w ten sposób. Zobaczymy ile tej kasy postanowili wpompować.

Być może jednak rzeczywiście, utwór się wielu osobom podoba. To co przedstawiłem to jedynie moje luźne teorie i rozważania.

Zadecyduje to ile kawałek się utrzyma wysoko, wiecznie kasy wytwórnie wpompowywać również nie będą.
Gloria pisze:A odnośnie polaczkowatości i podejścia Polaków - do wielu kwestii z resztą... Nie mogłam się powstrzymać przed dodaniem tego czegoś:



Niech każdy sam się do tego odniesie.
Irytujące zachowanie przedstawiające poziom sfrustrowania Narodu, nazywanie drugiego Polaka polaczkiem, czy też zwalanie wszystkiego na to, że taki mamy beznadziejny Naród, że wszyscy głupi, a ktoś najmądrzejszy. Sam się wymądrzam, ale nie powiem, że ktoś jest głupi i jest polaczkiem dlatego. Masakra.
TheRock
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 735
Rejestracja: 21 września 2006, o 14:59
Lokalizacja: Belfast

:)

Post autor: TheRock »

zgadzam się z Bartkiem. ... i odnośnie Polaczków i stosunku do Bon Jovi oraz beznadziejnego Narodu -, mieszkam w Irlandii Płn. i jak wracałem do domu z koncertu z Dublina podszedł do mnie młodociany "rocker" w koszulce bodajże Metalica-i (lub coś typu Korn i dosyć wulgarnie krzyknął: co za chłamu słucham - miałem koszulkę Bon Jovi na sobie. Kilka, żeby nie powiedzieć wiele razy słyszałem, że słucham zespołu dla gejów, lub przede wszystkim komercyjne gówno, innym razem pop-rock dla dziewczyn (i nie tylko tutaj, bo w Walii też)... no i teraz tę piosenką chłopaki jakby chcieli potwierdzić tamtym opiniom, a mnie wyprowadzić z błędu.
Ostatnio zmieniony 10 stycznia 2013, o 19:17 przez TheRock, łącznie zmieniany 1 raz.
...and just only rock...
Awatar użytkownika
dobek994
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 633
Rejestracja: 3 grudnia 2012, o 21:35
Lokalizacja: Katowice

Post autor: dobek994 »

Wiecie co, może i ten utwór nie jest ani rockowy, ani nie jest wyżyną ( ani nawet pagórkiem ) artystyczną naszego ukochanego zespołu, ale w jednym sprawdza sie dobrze - dostarcza dużej dawki optymizmu. Miałem do dupy humor ostatnio, ale ten kawałek działa na mnie podobnie jak Everyday, It's My Life i inne motywatory... dodaje energii :)
I'll never grow up, and I'll never grow old
Blame it on the love of rock n' roll!


https://www.facebook.com/bandmoonshiners/
KondZik

Re: :)

Post autor: KondZik »

TheRock pisze:zgadzam się z Bartkiem. ... i odnośnie Polaczków i stosunku do Bon Jovi oraz beznadziejnego Narodu -, mieszkam w Irlandii Płn. i jak wracałem do domu z koncertu z Dublina podszedł do mnie młodociany "rocker" w koszulce bodajże Metalica-i (lub coś typu Korn i dosyć wulgarnie krzyknął: co za chłamu słucham - miałem koszulkę Bon Jovi na sobie. Kilka, żeby nie powiedzieć wiele razy słyszałem, że słucham zespołu dla gejów, lub przede wszystkim komercyjne gówno, innym razem pop-rock dla dziewczyn (i nie tylko tutaj, bo w Walii też)... no i teraz tę piosenką chłopaki jakby chcieli potwierdzić tamtym opiniom, a mnie wyprowadzić z błędu.

The Rock przejąłeś się kiedyś tym?
Ja też miałem różne sytuacje, ale mam też sytuacje w której "true metale" mówią mi że to kawał muzy itd. Jak jest zespołem dla dziewczynek to fajnie :D Lubie dziewczyny :D Bardziej niż "prawdziwych metali" w koszulce np Mety (wychowałem się na tym zespole i bardzo go szanuje żeby nie było). :cfaniak:
adam2311
It's My Life
It's My Life
Posty: 159
Rejestracja: 3 stycznia 2013, o 09:44
Lokalizacja: Częstochowa

nn

Post autor: adam2311 »

moj kumpel ktory pisze recenzje w death metalowej gazecie jest tez fanem bon jovi i kiedys na forum deathmetalowcow zapytal co sadza o bon jovi(myslac ze dostanie obelgi))a tu sie okazalo ze nie tylko znaja plyty i znaja tworczosc bon jovi to jeszcze nie bylo ani jednej krytycznej wypowiedzi!!!!prawdziwi metalowcy bardzo czesto szanuja nasza kapele(naprawde tak jest!).Tak na marginesie w koszulkach metallici to czesto chodza smieszni fani metalu,ktorzy niewiele o nim wiedza
kowal
ODPOWIEDZ

Wróć do „Piosenki”