Because We Can - Styl piosenki

[KondZik]

No i może się ze mną nie zgodzicie ale Jon wreszcie zrobił to jak facet i rockman i pokazał palec.
Za to miał u mnie i ma plusa.
Tak swoje 3 grosze dorzuciłem, sorry

no to pokazał że mimo straty głosu to jaja jeszcze ma

Dokładnie. I mimo, że ja w życiu nie pokazałem f*** kobiecie to jednak po takim czymś chyba bym zrobił to samo. I tu nie ma nic do rzeczy szacunek do fanów czy kobiet.

[Milla]

w komentarzu na yt:

Rebekka's banner was not offensive - it said "I'm shot through the heart and you're to blame"- meaning she has been very hurt not in the romantic way. This was not about the exact written message as Jon read all her banners - i guess he just meant "I don't care" with this middle finger.. he read all the banners before that one.

[DefLeppard]

No i może się ze mną nie zgodzicie ale Jon wreszcie zrobił to jak facet i rockman i pokazał palec.
Za to miał u mnie i ma plusa.
Tak swoje 3 grosze dorzuciłem, sorry

no to pokazał że mimo straty głosu to jaja jeszcze ma

Dokładnie. I mimo, że ja w życiu nie pokazałem f*** kobiecie to jednak po takim czymś chyba bym zrobił to samo. I tu nie ma nic do rzeczy szacunek do fanów czy kobiet.

dobrze ze na Axla nie trafiła

[ Dodano: 2013-01-11, 15:55 ]
wracając do oczekiwań nowych wydawnictw to chyba z każdy zespół ma jakąs nutke niepowodzenia (no moze poza AC/DC jak dla mnie).
np. dla mnie najbardziej oczekiwanym albumem był "X" Def Leppard, napisze tylko ze moja ulubiona ich płyta to Pyromania takze obyci w temacie domysla sie co sadze o X, mimo ze pierwszy singiel mi sie podobał (i odziwo był nr 1 w RMF)

ale zawiedli mnie tez Iron Maiden, Pretty Maids, Van Halen, Aerosmith czy Gotthard i to nie bedzie znaczylo ze przestane podziwiac te kapele bo nadal je uwielbiam, to jest tak jak z Bon Jovi poprostu niektóre płyty służą tylko do zbierania kurzu na półce
Bon Jovi to i tak mój TOP 5 a że Jon i reszta naważyli takiego "Bigosu" cóż na koncercie chętnie posłucham

[yanni]

to tak w nawiązaniu do produkcji
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... IPNO3qB5q4

[Magnum]

w komentarzu na yt:

Rebekka's banner was not offensive - it said "I'm shot through the heart and you're to blame"- meaning she has been very hurt not in the romantic way. This was not about the exact written message as Jon read all her banners - i guess he just meant "I don't care" with this middle finger.. he read all the banners before that one.

W necie znalazłem coś takiego:

Hi!

Just saw a videao from the Bucharest show a few days ago. Seems there was a lady in the front row showing several banners to Jon.
They said

1. We Made It Front Row without passes, the only fair way.

2. The New Passes divide your fans. Stand as one undivided.

3. I gotta stand up for what I believe.

4. Sorry No Confetti, Captain Crash Has No Reason To Party Anymore

5. BJ fans are loyal.. or rich? Loyalty should be Priceless

6. I'm Shot Through The Heart and You're To Blame

After the 6. banner she earned Jons middle finger, he´s giving her the bird...

Jeśli rzeczywiście pokazała 6 transparentów takich to jednak... przesada spora.

[yanni]

Z tych banerów to zgadzam się z nr 5

[usunięty użytkownik 4858]

No i może się ze mną nie zgodzicie ale Jon wreszcie zrobił to jak facet i rockman i pokazał palec.

nie pierwszy raz takie show zrobił, he's little bit of nervious jak go ktoś skrytykuje. Lepiej żeby nam się w Gdańsku bwc spodobało;)


[ Dodano: 2013-01-11, 22:25 ]

ale zawiedli mnie tez Iron Maiden, Pretty Maids, Van Halen, Aerosmith czy Gotthard i to nie bedzie znaczylo ze przestane podziwiac te kapele bo nadal je uwielbiam, to jest tak jak z Bon Jovi poprostu niektóre płyty służą tylko do zbierania kurzu na półce

Jak dla mnie to ostatnie (ostatnie lata) zaskoczenia in plus to tylko Lynard Skynard i MSG z Bardenem

[jovizna]

Temat Rebeki był tu już ogniście przedyskutowany na forum i naprawdę nie chciałam do tego wracać, ale jak czytam niektóre bzdety to mnie krew zalewa. Wszyscy zlinczowali dziewczynę (z głównym obrońcą Jona na czele), tylko dlatego, że dopominała się w imieniu swoim jak i innych fanów powrotu starego systemu wejścia na stadion. Powrotu do czasów, gdy liczyła się lojalność fana a nie jego $$$, co przełożyło się ostatecznie na jakość organizacji. Teraz zamiast jednej właściwej kolejki zrobiło się ich kilka. Im bardziej popularne miejsce na koncert, tym więcej pakietów.

DC/GC z jedzeniem
DC/GC z Backstage.
DC/GC bez jedzenia.
DC/GC z książeczką.
DC/GC szybkie wejście.

Wszystko funkcjonowało dobrze, dopóki fani trzymali się starego systemu. Teraz zarządza tym firma zewnętrzna, która zdziera kasę na każdym kroku. Dlaczego w tak szybkim tempie znikają w przedsprzedaży bilety Diamond Circle a mimo to większości z nas nie udaje się ich kupić? Bo sparkart robi ludzi w ...... po czym odpisuje, że bardzo im przykro, iż nie udał nam się zakup i łączą się z nami w bólu... zachęcając równocześnie do kupna całego pakietu wraz z biletem DC w cenie hmmm trochę większej niż najniższa krajowa. I ludzie bez większego zastanowienia sięgają głębiej do kieszeni nakręcając machinę.

pierdzielić 30 czy ileś tam tysięcy ludzi, liczy się przecież to co ja chcę.

Pisałeś o sobie i znajomych? Oficjalne mówienie o tym, że liczycie na upgrade swojego biletu z GC na DC, że może znowu Tobie i innym uda się wepchnąć bliżej sceny jest dla mnie i innych perfidną bezczelnością jak również "nieliczeniem się z innymi". Kupowanie tańszego biletu z zamiarem zakombinowania i mówienie o tym głośno (tym samym dając do zrozumienia, by każdy zrobil podobnie) jest tylko i wyłącznie czystym chamstwem.

Wiem co działo się w Berlinie przed Samborą i mam dziwne przeczucie, że Polska będzie organizacyjnym niewypałem. O ile kilku cwanych polaczków ginie w tłumie za granicą, tak tutaj niestety nie będzie to do ogarnięcia.

Aby było jasne: jak dla mnie, to możecie siedzieć nawet u Jona na kolanach, ale załatwcie to uczciwie a nie przez kombinatorstwo.


Aha i BWC podoba mi się coraz bardziej!

[Ricky Skywalker]

Wiem co działo się w Berlinie przed Samborą i mam dziwne przeczucie, że Polska będzie organizacyjnym niewypałem. O ile kilku cwanych polaczków ginie w tłumie za granicą, tak tutaj niestety nie będzie to do ogarnięcia.

W Berlinie przed Samborą to nie "kilku cwanych polaczków" robiło aferę, tylko 2 jebnięte Holenderki, które najpierw wymyśliły listę dla wszystkich, potem urządzały straszne płacze i inne cyrki, a finalnie weszły pierwsze. A najgłośniej kłócili się miejscowi na czele z niemcurą z klubu, która wyszła, darła gębę i myślała, że ją ktoś posłucha

Mi BWC też się bardziej podoba już

[Dand]

Z twittera Matta Bongiovi :

Matt: read the comments. I think you all should back off @johnshanks1. He fine tunes what the artist wants. I Agree BWC is a hit

Fan: BJ wants to do BWC? Perhaps it’s a hit or not. But don’t sound like a Rock and roll single.. That’s what the fans want!

Matt: true sounds more like a sold out stadium anthem

Mamy tutaj klarowną odpowiedź dla kogo jest ten singiel, czy tez jaki ma najwazniejszy cel - by sciagnąć nie-fanów na koncerty, by wypełnić stadiony. Najważniejszy jest sold out bo to,że stali, wieloletni fani kupią bilety to jest wiadome no ale reszte trzeba jakoś ściągnąć. Pytanie tylko czy BWC jest takim hitem ale jak widać Matt uważa,że tak.
Oczywiście ta informacja to nie odkrycie ameryki ale tak podaje co by nie było wątpliwości.

[bartekbb23]

Cała ta sytuacja, pokazuje jak dziwna jest sytuacja z tą piosenką. Chyba nigdy na żaden utwór nie było takiej nagonki. Chyba nigdy aż tak nikt nikogo nie zjechał, żeby ten musiał odpowiadać na oskarżenia.
To że i Shanks, i Matt odpowiadają....pokazuje, że takie wiadomości ze strony fanów, to nie są pojedyncze przypadki, a że trochę tego być musiało.

Piszą, że to hit... to się okaże. Jakoś już nikt nie pisze, że brylują na Itunes, czyli chyba jest kiepsko, ale może będzie lepiej kto wie. O tym, że coś jest dobre piszą zawsze, żadna mi nowość akurat.

Są strasznie pewni fanów...żeby się nie zdziwili w końcu, serio. Fani sami namawiają często po parę osób, żeby poszła. Jak oni przestaną to lipa może być.

[Kama97]

BWC właśnie leci na RM FM

[Justyna_1084]

Może i fajny utwór refern fajnie się zaczyna ale mam wrażenie że zwrotki takie sobie.
Nie jest to piosenka z rodzaju zróbmy czadu tylko weźmy się za ręce i pobujajmy się.
I kojarzy mi się jakoś strasznie z kapitanem crash'em & the beauty...
A nie jest to utwór z pierwszej trzydziestki z pośród piosenek zespołu
To tylko moja opinia

[Gloria]

BWC właśnie leci na RM FM

No i się zaczęło.
Wcześnie w sumie

[misiek_93]

http://radioarchiwum.net/track/386808/b ... /stations/ ; http://radioarchiwum.net/track/387434/b ... /stations/ tutaj są statystyki według odtworzeń w danej stacji radiowej.
Póki co nie wygląda to zbyt imponująco... Tylko raz na RMF i 3 razy na Antyradiu, jeśli chodzi o te bardziej popularne stacje. W RMF Hot New jest najwięcej odtworzeń, ale to radio dostępne tylko w internecie z tego co wiem.