Moje życie - Miłego dnia!
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
Moje życie - Miłego dnia!
Kolejny temat dotyczący piosenki It's My Life. Na kompilacji GH sąsiaduje ona z utworem Have A Nice Day, który wydaje się być kopią swojej wielkiej poprzedniczki. Który z tych utworów bardziej Wam się podoba? Który jest dla Was lepszy?
Myślę , że w kwestii pomostu i refrenu It's My Life bije HAND na łeb na szyję
Myślę , że w kwestii pomostu i refrenu It's My Life bije HAND na łeb na szyję
Dla mnie IT'S MY LIFE jest lepsze. Ale prawdą jest że ten kawałek ludziom najbardziej kojarzy się z Bon Jovi. Teledysk, reklama samochodów... W sumie nie wiem czy ta piosenka zaszkodziła im czy im pomogła.Pytasz się o Bon Jovi a to Ci od It's my life. A ja nie znając zespołu wczeeśniej znałam ich 7 piosenek...
Where are u now? Only in my dreams...
Rosie
Rosie
To są moje dwie ulubione piosenki po 2000 roku. ?atwo wpadające w ucho, z fajnymi teledyskami. Bardziej rozpoznawana jest piosenka It's My Life, a Have A Nice Day ma lepszą solówkę. Pomimo, że maja podobieństwa, są naprawdę świetnymi piosenkami. It's My Life jest częściej przeze mnie słuchane i dla mnie jest lepszą piosenką. Dla mnie w ogóle w każdym okresie był taki wielki hit: W 80's - LOAP, 90's - Always, 00's - It's My Life.
It's my life zna każdy. Have a nice day już nie koniecznie. Ja zdecydowanie bardziej lubię HAND. Bardziej podoba mi się teledysk, moim zdaniem ma ciekawsze brzmienie i o wiele lepszą solówkę. Co nie zmienia faktu że It's my life też lubię słuchać, i nabić wyświetlenie na youtube
To jak na ten czas hitu w kolejnej dekadzie jeszcze nie ma xDSmolek pisze:Dla mnie w ogóle w każdym okresie był taki wielki hit: W 80's - LOAP, 90's - Always, 00's - It's My Life.
- AxeL
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 852
- Rejestracja: 10 grudnia 2005, o 22:23
- Lokalizacja: Przemyśl/Warszawa
Hand to klon IML az za bardzo perfidny. Teledysk lepszy IML oczywiście . Charakterystyczny w całości , w teledysku HANDa tylko te "buźki" sa do zapamietania . Solówke ogolnie wole w Have a nice day. Ja wybieram IML , od tej piosenki sie wszystko zaczęło.
Ps. Jak sadzicie , gdyby nie powstało IML czy Have a nice day osiągnął by taki sukces jak w 2000 roku Its my life?
Ps. Jak sadzicie , gdyby nie powstało IML czy Have a nice day osiągnął by taki sukces jak w 2000 roku Its my life?
"These days - there ain't a ladder on these streets" - BJ These Days
Have a Nice Day jest moim zdaniem lepszym utworem i nie mówię tego tylko dlatego, że stąd wziął się mój awatar używany wszędzie. Gdy jestem sam w domu daje mega koncerty swoim chomikom i nie mam bladego pojęcia jak zrobić porządną zabawę w rytm It's My Life. Tak jak zostało wspomniane wcześniej - HAND jest bardziej chwytliwy.
Kwestia teledysku pozostaje pod znakiem zapytania. Co mam na myśli? Teledysk Black Eyed Peas do Where Is The Love, w którym pytajniki są dosłownie wszędzie tak jak buźka w teledysku Bon Jovi. Wideoklip ten by mi się zapewne spodobał bardziej od tego z IML, gdyby nie fakt, że praktycznie już to wcześniej widziałem.
Kwestia teledysku pozostaje pod znakiem zapytania. Co mam na myśli? Teledysk Black Eyed Peas do Where Is The Love, w którym pytajniki są dosłownie wszędzie tak jak buźka w teledysku Bon Jovi. Wideoklip ten by mi się zapewne spodobał bardziej od tego z IML, gdyby nie fakt, że praktycznie już to wcześniej widziałem.
- imp
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 1900
- Rejestracja: 7 stycznia 2011, o 13:50
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Na płycie wolę It's My Life ale jeśli chodzi o koncert to raczej HAND. Nie wiem dlaczego ale jakoś bardziej do mnie "przemawia". Może to kwestia tej animacji? Kiedy robi się pomarańczowo-czerwono i pojawiają się te buźki... I gitara Ryśka... no coś w tym jest takiego, że do mnie trafia.
A tu przypomnienie Jona na gitarze w IML
http://www.youtube.com/watch?v=qJGXxL3O ... re=related
A tu przypomnienie Jona na gitarze w IML
http://www.youtube.com/watch?v=qJGXxL3O ... re=related
-
- Gdańsk Supporter
-
It's My Life
- Posty: 101
- Rejestracja: 20 września 2005, o 18:36
- Lokalizacja: Warszawa
Ja wolę IML, aczkolwiek hand też lubię
IML jest zdecydowanie bardziej chwytliwy, świadczy o tym chociażby sukces jaki odniósł. Koncertowo może rzeczywiście lepiej wypada hand....chociaż...
Niestety głos Jona już nie jest tak silny jak kiedyś....wystarczy porównać obecne wykony IML tzn. od 2006 r. do dziś z np tym : http://www.youtube.com/watch?v=UpdGCnFc4Ao - od pierwszych sekund słychać różnicę. Reansumując, gdyby nie IML wielu z nas by tutaj nie było 

- Talia
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 692
- Rejestracja: 5 grudnia 2010, o 13:22
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Kraków
Do It's My Life mam niesamowity sentyment, była to ulubiona piosenka mojej klasy w podstawówce
na każdej dyskotece szła i niesamowicie się nią jaraliśmy. HANDa preferuję w wersji live - gitara brzmi o wieele lepiej na koncertach. W pojedynku tych dwóch utworów u mnie remis z niewielką przewagą HANDa, może dlatego, że się nią jeszcze nie znudziłam, a IML jednak osłuchało mi się przez te 10 lat 
I ain't quittin' - I'm just splittin' for awhile
-
- Little Bit Of Soul
- Posty: 12
- Rejestracja: 3 stycznia 2011, o 19:39
- Lokalizacja: Marki