Słuchanie BJ = obciach???

Komentarze do newsów, informacje o bieżących wydarzeniach.

Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sobol_77
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1987
Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów

Post autor: sobol_77 »

Wiesz co, pierdolisz. I to grubo. Masz jakiś problem i proponuję psychologa. Ewentualnie zmianę forum.
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
Awatar użytkownika
misiek_93
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 763
Rejestracja: 24 września 2008, o 18:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: misiek_93 »

Geminiman pisze:Ten zespół jest obciachem głównie dla studentów, którzy po zakończeniu nauki w Liceum nagle zaczynają się wstydzić swoich idoli w czasach szkoły średniej. Studenci są jednak pozerami. W Liceum słuchają takiej muzyki, o której prowadzone są dyskusje na tym forum. Jednakże podczas Studiów, by uniknąć koleżeńskiego ostracyzmu, automatycznie wypierają się licealnych uniesień, twierdząc że lubią alternatywę i indie-rocka. Jaka to za potwarz dla studenta, że jest się fanem Bon Jovi. Już lepiej przyznać się że lubi się Radiohead, Coldplay, Muse czy Arctic Monkeys.
Ja jestem studentem i nie wstydzę się chodzić w koszulce Bon Jovi.
Teza obalona!
Awatar użytkownika
monjovi
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2553
Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Turek/Poznań
Kontakt:

Post autor: monjovi »

Geminiman pisze:Ten zespół jest obciachem głównie dla studentów, którzy po zakończeniu nauki w Liceum nagle zaczynają się wstydzić swoich idoli w czasach szkoły średniej. Studenci są jednak pozerami. W Liceum słuchają takiej muzyki, o której prowadzone są dyskusje na tym forum. Jednakże podczas Studiów, by uniknąć koleżeńskiego ostracyzmu, automatycznie wypierają się licealnych uniesień, twierdząc że lubią alternatywę i indie-rocka. Jaka to za potwarz dla studenta, że jest się fanem Bon Jovi. Już lepiej przyznać się że lubi się Radiohead, Coldplay, Muse czy Arctic Monkeys.
Oj generalizujesz bardzo. Jestem studentką, zaczęłam słuchać BJ 10 lat temu i nadal ich słucham, kupuje płyty i chodzę w koszulkach z owym zespołem ! :) Zauważ, że duza część forum to studenci :)
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
Geminiman

Post autor: Geminiman »

Ja w ogóle nie noszę żadnych koszulek z nadrukiem nazwy jakiekolwiek zespołu muzycznego i nigdy publicznie nie manifestowałem jakiej muzyki słucham. Podobnie ma się rzecz z naszywkami na torbę czy plecak. Chodzi mi tu o bezpośredni, fizyczny kontakt z innymi ludźmi, a nie rozmowę przez Internet, bo to co innego. Gdybyście mnie zobaczyli, to nie bylibyście w stanie określić jaką muzykę lubię.
Awatar użytkownika
Badmotorfinger
It's My Life
It's My Life
Posty: 212
Rejestracja: 9 października 2013, o 22:20
Lokalizacja: Paradise City

Post autor: Badmotorfinger »

Geminiman pisze:Gdybyście mnie zobaczyli, to nie bylibyście w stanie określić jaką muzykę lubię.
A tak szczerze, to jaką Ty naprawdę lubisz muzykę?
"It's a bitch, but life's a roller coaster ride
The ups and downs will make you scream sometimes"
BlackVelvet91
Little Bit Of Soul
Little Bit Of Soul
Posty: 16
Rejestracja: 15 marca 2014, o 17:43
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Post autor: BlackVelvet91 »

Dzień dobry. Jestem Kasia, i jestem tu nowa :))
Pomimo, że nikt z moich znajomych nie słucha Bon Jovi, nigdy nikt nie robił mi żadnych wyrzutów z tego powodu. A już na pewno nikt nie powiedział, że słuchanie BJ to obciach...
Nie raz zdarzało się, że robiłam im tak jak to oni nazywają "BonJoviove pranie mózgu", ale jak na razie nikogo nie udało mi się przeciągnąć na tą "lepszą" stronę :D
Geminiman

Post autor: Geminiman »

Badmotorfinger pisze:
Geminiman pisze:Gdybyście mnie zobaczyli, to nie bylibyście w stanie określić jaką muzykę lubię.
A tak szczerze, to jaką Ty naprawdę lubisz muzykę?
Postanowiłem sobie narzucić bardzo silne restrykcje pod tym względem. A mianowicie niemal całkowicie odrzucić piosenki, gdzie są teksty w języku angielskim. Ja coraz bardziej nienawidzę tego obrzydliwego Lingua Franca naszych czasów. Ukierunkowałem się na wykonawców, którzy śpiewają w innym języku niż angielski (np: polski, niemiecki francuski, włoski, hiszpański czy rosyjski), tyle że oni są w mniejszości. Nawet nie powiem wam kogo mam na myśli, bo zamknęliście się wyłącznie w gronie tych co śpiewają po angielsku.
usunięty użytkownik 4858

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

Geminiman pisze:Ukierunkowałem się na wykonawców, którzy śpiewają w innym języku niż angielski (np: polski, niemiecki francuski, włoski, hiszpański
Z pozdrowieniami od fana Bon Jovi:
http://www.youtube.com/watch?v=ItZ-TDmDlKQ
Bon Jovi - Como yo Nadie te ha Amado
http://www.youtube.com/watch?v=MZU4H9WBE3w
Bon Jovi - Cama de Rosas
http://www.youtube.com/watch?v=sSVq_FPNNp0
Jon Bon Jovi - Miro A Tu Ventana
http://www.youtube.com/watch?v=cMFlWlOrz4A
Richie Sambora - Cuando Estas Por Amor
http://www.youtube.com/watch?v=4Zn9pEHjcdQ
Richie Sambora - Lo Unico Importante

czasem też słucham hiszpańskiego ;)
Geminiman

Post autor: Geminiman »

Tomker, powiem tylko tyle. To są alternatywne wersje piosenek, przeznaczone na rynki Ameryki Łacińskiej (coś jak Genio Atrapado Christiny Aguilery wobec Genie in the Bottle). Mi chodziło o wykonawców, którzy tworzą od początku piosenki nieanglojęzyczne i z takimi utworami wydają albumy studyjne. Co innego tworzyć alternatywne wersje utworów z przeznaczeniem na specyficzne rynki świata (jak np: Ameryka Łacińska), a co innego tworzyć od początku utwory np: w jednym z języków romańskich.
Awatar użytkownika
Paddy
It's My Life
It's My Life
Posty: 143
Rejestracja: 1 stycznia 2011, o 13:23
Lokalizacja: Wołomin

Post autor: Paddy »

Geminiman pisze: bo zamknęliście się wyłącznie w gronie tych co śpiewają po angielsku.
Skąd wiesz czego słucham? Ostrożnie z generalizowaniem.
Geminiman

Post autor: Geminiman »

Skąd wiesz czego słucham? Ostrożnie z generalizowaniem.
Nie mam zielonego pojęcia, czego słuchasz Paddy. To tylko moje domniemania, nic ponadto.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Aktualności”