'THE BATTLE FOR #1 IN THE USA IS ON!' - BJ vs. David Bowie
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
1 mln. pewnie będzie. fanatycy który kupią kilka wersji tego albumy, tylko dlatego że będzie inna okładka.
Idąc tym tokiem rozumowania, BJ nie maja 100mln fanów. Bo 1 sprzedana płyta nie równa się 1 fan. Ja np. mam 8 płyt, a Jon liczy sobie mnie jako ośmiu fanów.
Widziałem zdjęcia półek fanów Bj na których było po 10 albumów SWW w różnych wersjach. a to sc, a to remaster, rereremaster. japan. vinil itp. Nie dziwie się ze poszło 24mln SWW
Idąc tym tokiem rozumowania, BJ nie maja 100mln fanów. Bo 1 sprzedana płyta nie równa się 1 fan. Ja np. mam 8 płyt, a Jon liczy sobie mnie jako ośmiu fanów.
Widziałem zdjęcia półek fanów Bj na których było po 10 albumów SWW w różnych wersjach. a to sc, a to remaster, rereremaster. japan. vinil itp. Nie dziwie się ze poszło 24mln SWW
It's not where we're coming from
It's how we turn from here
We know where we want to go
We just need the light to get us there
It's how we turn from here
We know where we want to go
We just need the light to get us there
- Din_Winter
- Have A Nice Day
- Posty: 788
- Rejestracja: 26 listopada 2012, o 21:16
- Lokalizacja: Mława
no ale nie wszyscy mają płyty (chociaż to pewnie tylko garstka) , są słuchający i lubiący ale nie kupującyteken020 pisze:1 mln. pewnie będzie. fanatycy który kupią kilka wersji tego albumy, tylko dlatego że będzie inna okładka.
Idąc tym tokiem rozumowania, BJ nie maja 100mln fanów. Bo 1 sprzedana płyta nie równa się 1 fan. Ja np. mam 8 płyt, a Jon liczy sobie mnie jako ośmiu fanów.
Widziałem zdjęcia półek fanów Bj na których było po 10 albumów SWW w różnych wersjach. a to sc, a to remaster, rereremaster. japan. vinil itp. Nie dziwie się ze poszło 24mln SWW
Keep The Faith, because I Believe that Good Things Come To Those Who Wait
ile lat wtedy będą mieć?Din_Winter pisze: może nie bd to następny album, może nie jeszcze następny, ale z pewnością doczekamy się jeszcze jednego porządnego, pasującego wszystkim albumu
Albo inaczej - (w końcu za miliony na koncie może przedłużą swoją fromę;)) ale my będziemy mieć już tyle lat, że jak przyniosą okładkę to damy radę się tylko uśmiechnąć
[ Dodano: 2013-04-02, 14:58 ]
hmm... ale w takim przypadku określenie fan, chyba nie pasuje...?Din_Winter pisze: no ale nie wszyscy mają płyty (chociaż to pewnie tylko garstka) , są słuchający i lubiący ale nie kupujący
- Din_Winter
- Have A Nice Day
- Posty: 788
- Rejestracja: 26 listopada 2012, o 21:16
- Lokalizacja: Mława
to wy emeryci, ja mam jeszcze dużo czasuale my będziemy mieć już tyle lat, że jak przyniosą okładkę to damy radę się tylko uśmiechnąć
zależy, dam przykład,hmm... ale w takim przypadku określenie fan, chyba nie pasuje...?
chrześcijanin wierzący, ale niepraktykujący
fan lubiący, ale nie kupujący
liczy się miłość do tego zespołu, i ich muzyki
to po prostu inny gatunek fana
Keep The Faith, because I Believe that Good Things Come To Those Who Wait
czułem, że musisz pisać z przedszkolaDin_Winter pisze:to wy emeryci, ja mam jeszcze dużo czasuale my będziemy mieć już tyle lat, że jak przyniosą okładkę to damy radę się tylko uśmiechnąć
Din_Winter pisze:
chrześcijanin wierzący, ale niepraktykujący
fan lubiący, ale nie kupujący
karkołomne podejście. To tak jak byś był abstynentem, ale niepraktykującym
- Din_Winter
- Have A Nice Day
- Posty: 788
- Rejestracja: 26 listopada 2012, o 21:16
- Lokalizacja: Mława
100% zgody, BJ jadą na starych wiernych fanach i tylko dlatego WAN pomimo druzgocącej krytyki zdobyło nr 1. Po prostu czego by nie nagrali sprzeda się to na jakimś przyzwoitym poziomie, na tyle przyzwoitym, że przy odpowiedniej manipulacji terminami itp. można wygenerować tego typu sztuczne sukcesy.bartekbb23 pisze:
Zdaje mi się, że na Bon Jovi nie ma popytu. Ich granie jest okey, ale nikogo już specjalnie nie interesuje co pokazuje obecna sprzedaż WAN, które osobiście dla mnie jest spoko wydawnictwem, jednak ok 350 000 sprzedanych egzemplarzy w przypadku ' giganta muzyki rozrywkowej/popularnej', przy takiej promocji jest wynikiem słabym. Pisałem, że płyta nie dojdzie do 1 mln sprzedanych egzemplarzy i nadal tak sądzę. Jeżeli przekrocz to nieznacznie.
Nr 1 USA to po prostu sprytny zabieg marketingowy. 100 tys w pierwszym tygodniu, to najsłabszy wynik od lat, nijak ma się do nowego wydawnictwa Timberlak'a, który nawinął 968 tysiący sprzedanych egzemplarzy w pierwszym tygodniu, przy czym ok połowy pochodziło ze sprzedaży albumów cyfrowych, więc argument, że ludzie ściągają jest ok, ale to pokazuje, że ilość legalnie zakupionych albumów jest proporcjonalna do tej ściąganej, więc nie można tak mówić, że Bon Jovi się słabo sprzedaje, bo ludzie kradną z neta.
Problem z Bon Jovi jest taki, że mimo zmiany stylu, nowości, nie są w stanie przyciągnąć nowych słuchaczy. Ponadto nie ma takich utworów, które byłyby w stanie osiągnąć gigantyczny sukces komercyjny. Czemu? Nie wiem, może dlatego, że są starzy, próbując się zmieniać robią się śmieszni. Młodzi, którzy zaczynają słuchać Bon Jovi, nie robią tego raczej dlatego, że nowe kawałki im się podobają a starsze, utożsamiają się z Bon Jovi gdy tamci byli 'młodzi'. Nie twierdzę, że nie ma takich osób ale jest ich raczej niewiele.
Co by nie mówić jest to po prostu klasyczny przykład odcinania kuponów od zdobytej popularności...
Z jednej strony sobie na to kiedyś zapracowali i takie ich prawo, z drugiej strony trochę szkoda. Niby lepsze to niż wydawanie co 3 lata kolejnego GH, The Best Of, czy innej składanki, ale z drugiej strony przy sytuacji w jakiej się znajdują mogliby równie dobrze nagrać coś bardziej ambitnego. Sprzedałoby się to pewnie tak samo dobrze, a na stare lata podbudowaliby chociaż odrobinę swoją marną reputację
[ Dodano: 2013-04-02, 20:44 ]
Ja mam dziesiątki singli, wydania Special Edition itp, a WAN nie kupiłemteken020 pisze:1 mln. pewnie będzie. fanatycy który kupią kilka wersji tego albumy, tylko dlatego że będzie inna okładka.
Idąc tym tokiem rozumowania, BJ nie maja 100mln fanów. Bo 1 sprzedana płyta nie równa się 1 fan. Ja np. mam 8 płyt, a Jon liczy sobie mnie jako ośmiu fanów.
Widziałem zdjęcia półek fanów Bj na których było po 10 albumów SWW w różnych wersjach. a to sc, a to remaster, rereremaster. japan. vinil itp. Nie dziwie się ze poszło 24mln SWW