Występ w amerykańskim Idolu - 14.03.2013

Post autor: **Ricky Skywalker** » 15 marca 2013, o 11:19

No, też o tym pomyślałem ^^ Bez Bobbiego jakoś sobie ten zespół mogę wyobrazić, ale Hugh? Schował się czy puścili basy z płyty?

Post autor: **Milla** » 15 marca 2013, o 13:42

Coś mi brakuje w tym wykonaniu. Jakbym oglądała Idola, nie znała wcześniej twórczości BJ oprócz I's my life, nie przekonaliby mnie, żeby włączyć netbooka i wogooglować 'BON JOVI'.

A co do występów w takich programach jak Idol - może w Ameryce to sposób na jakąś reklamę. U nas się może wydawać obciachem, u nich normalną rzeczą... Tym bardziej, że program jest naprawdę popularny. A BWC jest zrobiony w tak komercyjny sposób, że aż pasuje popowego programu.

usunięty użytkownik 4858

Milla pisze:BWC jest zrobiony w tak komercyjny sposób, że aż pasuje popowego programu.

To jest chyba sedno sprawy. Jak słucham BWC to co 2-gą zwrotkę słyszę "marketing, marketing"...

Post autor: **Damned** » 16 marca 2013, o 03:02

Słaby występ. Z tego co zauważyłem nawet jurorów nie było na stołkach, a więc nie bardzo ich chyba interesowało BJ... a program oglądało na żywo tylko 12 mln widzów...

studentmibm · Post autor: **studentmibm** » 16 marca 2013, o 07:54

Słaby występ, jak zawsze tam. Najsmieszniejsze jest to, ze uczestnicy pewnie lepiej spiewaja od tej wielkiej gwiazdy.

Post autor: **Milla** » 16 marca 2013, o 10:49

Niedawno czytałam komentarz jakiejś dziewczyny, która pisała, że BWC słucha zawsze przed zaśnięciem.

Są i tacy

bartekbb23 · Post autor: **bartekbb23** » 16 marca 2013, o 10:51

Słaby występ. Z tego co zauważyłem nawet jurorów nie było na stołkach, a więc nie bardzo ich chyba interesowało BJ... a program oglądało na żywo tylko 12 mln widzów...

Jeśli chodzi o jurorów to występ zespołu był nagrywany w dzień, bo przecież wieczorem był koncert, a sam program z jurorami jest wieczorem live.

Post autor: ZB » 16 marca 2013, o 11:43

Kurcze, nie widzialem ich wystepu poprzednim razem, Damned, dzieki za linki, Jon byl rewelacyjny.

I w wersji live 'Because We Can' potrafie przyjac ze spokojem, jest to sympatyczny numer nowego Bon Jovi, nie odstajacy od 'We Weren't Born To Follow', ktory moze szalu nie robi, ale lubie takie granie w wykonaniu Bon Jovi.

usunięty użytkownik 4858

Milla pisze:Niedawno czytałam komentarz jakiejś dziewczyny, która pisała, że BWC słucha zawsze przed zaśnięciem.

Są i tacy

to chyba bierze mocne tabletki na sen...

Mój top 3 przed spankiem to Fighter i Running i Habits, wtedy nie potrzeba brać tabletek...

Post autor: **Milla** » 17 marca 2013, o 09:37

Tomker pisze:
Milla pisze:Niedawno czytałam komentarz jakiejś dziewczyny, która pisała, że BWC słucha zawsze przed zaśnięciem.

Są i tacy
to chyba bierze mocne tabletki na sen...

Mój top 3 przed spankiem to Fighter i Running i Habits, wtedy nie potrzeba brać tabletek...

No i popija je melisą na uspokojenie

Dokładnie mam takie same top 3. Prawie nie ma różnicy między tymi piosenkami, więc o 2 za dużo na jednej płycie.