Czy tylko ja zwróciłam uwagę na to jak została zapowiedziana nasza piosenka?
"Zespół Feel nagrał nową piosenkę specjalnie z okazji 2000 notowania poplisty. A pozostając w rockowym klimacie: nowe Bon Jovi"
Już chyba mieliśmy kiedyś na forum temat o wrzucaniu do jednego worka Piotra Kupichy i Jona Bon Jovi, ale najwyraźniej pan Maciborek nie zagląda do nas zbyt często i musiał go przegapić.
When you wanna give up, and your hearts about to break
Remember that you're perfect, God makes no mistakes
Nawiązywałem do poniższych zdjęć. To jest charakterystyczna poza Freddiego. To z okładki Jona jest prawdopodobnie nawiązaniem do tej pozy Freddiego (tylko w soim stylu z gitarą) i fajnie to wygląda i rzeczywiście jest charakterystyczne dla Jona i każdego wykonania Wanted i nie tylko.
Adrian pisze:
To jest charakterystyczna poza Freddiego. To z okładki Jona jest prawdopodobnie nawiązaniem do tej pozy Freddiego (tylko w soim stylu z gitarą) i fajnie to wygląda i rzeczywiście jest charakterystyczne dla Jona i każdego wykonania Wanted i nie tylko.
Tak więc skoro jest w stylu Jona i jest charakterystyczna dla Jona to nie może być Freddiego. Sam sobie przeczysz.
Hehehe
I okładka by troszekcze lepiej wyglądała gdyby obok stał Sambora
ta poza jest charakterystyczna zarówno dla Frediego jak i dla Jona.
Więc nie ma się o co kłócić.
Co do okładki to jednak brakuje Rycha ... Jest dobrze ale mogłoby być lepiej.
A mi upolowali współpracownicy w pracy We weren't gdzieś koło 14 - zbyt czesto słuchana piosenka w pracy przyniosła pozytywny rezultat, na dodatek prowadzący przetłumaczył refren" i aż miło posłuchać czegoś nowego" jak to powiedział jeden kumpel z roboty (oczywiście złośliwie gdyż dzień zaczynamy od we weren't born to follow )
![;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif "Uśmiech krzywy"){kind=icon}
No chyba że masz jeszcze jakiś lepszy pomysł.
Mercury nie miał gitary
(oczywiście złośliwie gdyż dzień zaczynamy od we weren't born to follow )
jak zwykle mnie omija co najlepsze
