Bez Richiego w Europie!

Post autor: **Frankie** » 30 kwietnia 2013, o 20:01

medicineman90 pisze:Dobra, starczy, bo zaraz mnie moderator ochrzani o dolewanie oliwy do ognia...

Nikt Cię nie ochrzani. To forum służy do wymiany poglądów oczywiście z zachowaniem zasad kultury wypowiedzi. Zachęcam do dyskusji.

alniac · Post autor: **alniac** » 30 kwietnia 2013, o 20:03

Frankie, Łódź. Trzeba będzie się spotkać na jakąś żałobną wódeczkę...

Przemo30 · Post autor: **Przemo30** » 30 kwietnia 2013, o 20:04

napisze tak. kur... ale się wkur....! masakraaaaaaaa!aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!

Przemo rozumiem Twój ból, ale tak jak pisałem wyżej - pamiętajmy o kulturze wypowiedzi.

Post autor: **prezes1** » 30 kwietnia 2013, o 20:05

Nie ma co wierzyć w tweety Matta. Wcześniej pisał, że Richie ma małe problemy osobiste...Potem się oburzał, jak ktoś mu mówił o plotkach że w Niemczech Richiego nie będzie...I co? Personal matters, personal issues etc...To wszystko co mają nam do powiedzenia...Personal bullshit!
Oby Richie nie był chory...A jak nie jest to pewnie jest poza zespołem. Why? Shhhh, due to personal issues...
O Alecu prawda wyszła po latach, bo Jon ma obsesję aby wszystko trzymać w tajemnicy...
Na początku była gadka, że Alec opuszcza zespół z powodów zdrowotnych...Deja vu?

Post autor: **Talia** » 30 kwietnia 2013, o 20:05

Brak mi słów, serce mi pękło...

Nawet nie wiecie jak się cieszę, że 2 lata temu postawiłam wszystko na jedną kartę i kupiłam bilety na koncert w Dreźnie. Przynajmniej chociaż raz widziałam nasze, pełnowartościowe BON JOVI.

Post autor: **Agata BJ** » 30 kwietnia 2013, o 20:06

Nie chcę nawet czytać tych 6 stron, które naprodukowaliście..
Wiadomość jest przykra, ciężko mi w to uwierzyć

Strasznie chciałam zobaczyć Richiego na żywo, ten jeden raz w życiu. Czy jeszcze kiedyś będzie okazja? Nie wiem.
Wszyscy chcielibyśmy wiedzieć jakie są przyczyny tej całej sytuacji..szkoda, że raczej nie planują nam tego wyznać. "Personal matter" to w tym momencie nieco za mało..

alniac · Post autor: **alniac** » 30 kwietnia 2013, o 20:06

Nie chcę tylko tego, żeby mój pierwszy koncert BJ był zarazem tym ostatnim i to w niepełnym składzie...

Post autor: **medicineman90** » 30 kwietnia 2013, o 20:07

alniac pisze:
Frankie pisze: banowanie znaków wsparcia dla Richiego przed wejściem do obiektu w USA
Naprawdę? Liczyłam chociaż na to, że jak już tam będę, w Gdańsku, to da radę jakoś dać znać jakąś flagą z hasłem wsparcia dla Richiego...

To może koszulki - przód tradycyjny - jak na dirtyray.pl a z tyłu zdjęcie Richie'go z podpisem "MISSED" ?

Chyba nie każą nam się wszystkim rozbierać ? :>

alniac · Post autor: **alniac** » 30 kwietnia 2013, o 20:09

medicineman90 pisze:Chyba nie każą nam się wszystkim rozbierać ? :>

Mam nadzieję, że panienom w szczególności, bo musiałabym jakiś ładniejszy stanik włożyć pod

Zdjęcie Richiego, "MISSED" i "WANTED DEAD OR ALIVE". Chociaż tutaj skłaniałabym się bardziej ku "alive".

Post autor: **madm** » 30 kwietnia 2013, o 20:09

medicineman90 pisze:
alniac pisze:
Frankie pisze: banowanie znaków wsparcia dla Richiego przed wejściem do obiektu w USA
Naprawdę? Liczyłam chociaż na to, że jak już tam będę, w Gdańsku, to da radę jakoś dać znać jakąś flagą z hasłem wsparcia dla Richiego...
To może koszulki - przód tradycyjny - jak na dirtyray.pl a z tyłu zdjęcie Richie'go z podpisem "MISSED" ?

Chyba nie każą nam się wszystkim rozbierać ? :>

Lepiej koszulka z napisem "Wanted dead or Richie"

Jestem załamany. Tyle lat czekania na to, by zobaczyć chłopaków na żywo i taki cios...mam nadzieje, że to wszystko jakiś durny chwyt marketingowy i kilka dni przed 1 koncertem w Europie zobaczymy wiadomość "Richie is back!"

Post autor: **Frankie** » 30 kwietnia 2013, o 20:10

alniac pisze:Frankie, Łódź. Trzeba będzie się spotkać na jakąś żałobną wódeczkę...

Jestem za. Jeśli tylko ktoś z Łodzi i okolic ma ochotę się spotkać pisać na priv.

Ja biorę koszulkę z trasy Richiego. Przecież nie każą mi jej zdjąć... ^^

studentmibm · Post autor: **studentmibm** » 30 kwietnia 2013, o 20:23

jeśli to nie problemy zdrowotne to jak to mawiał klasyk - 'nic ino się cieszyć'

:D:D:D kibicuje Richiemu i mam nadzieję że kopnął w dupe jona

Post autor: **medicineman90** » 30 kwietnia 2013, o 20:26

Załamany dzisiejszą wiadomością przysiadłem do magicznego edytora grafiki jakim jest ... Paint

Post autor: **Agata BJ** » 30 kwietnia 2013, o 20:27

studentmibm pisze:jeśli to nie problemy zdrowotne to jak to mawiał klasyk - 'nic ino się cieszyć' :D:D:D kibicuje Richiemu i mam nadzieję że kopnął w dupe jona

A ja nie mam takiej nadziei bo nie ma nic gorszego od wieloletniej przyjaźni, która nagle kończy się z głupich powodów, a takim powodem są np. pieniądze. Poza tym nie rozumiem tego ciągłego przekonania, że Jon to jakiś tyran bez serca. Nie wierzę w to i koniec.
Ja mam za to nadzieję, że to po prostu faktycznie jakaś sprawa osobista, o której Richie nie chce/nie może mówić na głos. Mam też nadzieję, że szybko się z tym upora i wszystko wróci do normy..