Znowu sie uczepie refernu, gdyby tam była moc to byłby świetny numer. Tak jakby zwrotki napędzają emocje a przy refrenie wszystko opada. Podobne zarzuty miałem co do Bullet.dobek994 pisze:takie What About Now, jest bardzo w porządku, ale bez kopa, a szkoda.
BBC Radio 2 - Koncert
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
Mi Amen od razu się spodobało. What's Left Of Me po częsci też. Nie ma rewelacji, ale jest ok..Dand pisze:Widze,że przy tych nowych utworach może być tak jak przy Because we can. W pierwszym dniu masa krytyki a z każdym kolejnym powoli to sie wycisza a teraz już nikt sie nie czepia za bardzo ;p Chyba wielu z nas musi sie nauczyć odbierać to pierwsze przesłuchanie bardziej na chłodno, na pewno ja.
Nie żebym nagle uznawał te numery za dzieła sztuki ale tragedii na pewno nie ma. Left of me jest naprawde całkiem niezłe. Gdyby to było na 100mln fans to pewnie byłoby jedną z lepiej ocenianych piosenek.
[ Dodano: 2013-01-25, 12:13 ]
Mi WAN też się to nie podoba w tym aspekcie.. Więcej powera i byłby spoko kawałek.Dand pisze: Znowu sie uczepie refernu, gdyby tam była moc to byłby świetny numer. Tak jakby zwrotki napędzają emocje a przy refrenie wszystko opada. Podobne zarzuty miałem co do Bullet.
Jakby ktoś chciał, zebrałem wszystkie nowe utwory na YT
Amen
http://www.youtube.com/watch?v=xv18AMhCcuk
That's What The Water Made Me
http://www.youtube.com/watch?v=_xUkeEW9jt4
What's Left On Me
http://www.youtube.com/watch?v=lGXVZPa96wI
Army Of One
http://www.youtube.com/watch?v=zVy265aGdKc
Because We Can - live brzmi lepiej
http://www.youtube.com/watch?v=TPmWtre-9F8
What About Now
http://www.youtube.com/watch?v=9zbB7_0unUo
A to link do wszystkich nowych z wczoraj w jednym video
http://www.youtube.com/watch?v=2btmcF_W3eI
Amen
http://www.youtube.com/watch?v=xv18AMhCcuk
That's What The Water Made Me
http://www.youtube.com/watch?v=_xUkeEW9jt4
What's Left On Me
http://www.youtube.com/watch?v=lGXVZPa96wI
Army Of One
http://www.youtube.com/watch?v=zVy265aGdKc
Because We Can - live brzmi lepiej
http://www.youtube.com/watch?v=TPmWtre-9F8
What About Now
http://www.youtube.com/watch?v=9zbB7_0unUo
A to link do wszystkich nowych z wczoraj w jednym video
http://www.youtube.com/watch?v=2btmcF_W3eI
I'll never grow up, and I'll never grow old
Blame it on the love of rock n' roll!
https://www.facebook.com/bandmoonshiners/
Blame it on the love of rock n' roll!
https://www.facebook.com/bandmoonshiners/
- Ricky Skywalker
- Administrator
-
Have A Nice Day
- Posty: 1648
- Rejestracja: 1 sierpnia 2005, o 21:17
- Ulubiona płyta: NJ+KTF+SITT+AOTL
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
A ktoś chce bootlega?
Zrobiłem tylko z nowych kawałków (raz, że miałem poobcinany film z całości, dwa, że te stare wszyscy znamy, no i jakoś rewelacyjnie to one nie wypadły) więc jak ktoś chce - mówić tu lub na PW 
***
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
Nie mam prawa czuć się obrażony, bo tak jest. Nie jestem fanem zespołu, a ich twórczości. I to tej twórczości nie granej na koncertach. Oczywiście, jakby chociaż 25% tracklisty uzupełniały piosenki, na których mi zależy i zostałyby wykonane solidnie to pamiętałbym ten koncert do końca życia, ale wiem, że nie ma na to najmniejszych szans. Bed Of Roses, Wanted, Bad Name i może jedna, dwie niespodzianki. Do tego wykon... Wydaje mi się, że odechciało mi się koncertu Bon Jovi po ostatniej trasie, kiedy zagrali Wild Is The Wind w taki sposób, że nie dotrwałem do końca pierwszego refrenu. Może to i słaba jakość nagrania nie oddała rzeczywistości, ale nie wydaje mi się, aby mogło to brzmieć dużo lepiej.Adrian pisze:Dla mnie Eveno nie jesteś fanem obecnie zespołu, raczej fanem pewnej twórczości. To moja ocena i wcale nie chcę Cię obrazić tym. Czuje, że jesteś tutaj z przywiązania i możesz spędzić fajnie czas (np wyzywając zespół) i jest to całkiem ok. Zdanie o koncercie jest dla mnie idealnym potwierdzeniem, że miłości nie ma a jest przywiązanie budzące agresje i frustracje.
Jest jeszcze indywidualny problem, że od koncertów oczekuję rozpierduchy. Tym jest dla mnie koncert rockowy. A to jest wielkie wydarzenie z mieszanką różnych ludzi, niekoniecznie fanów, którzy będą sprawiać wrażenie dalekich od dobrej zabawy. Często drapię się po głowie i myślę "Jak można stać pod sceną i nawet nie drgnąć?". Przykro mi, ale zacząłem preferować koncerty, z których ciężko wrócić bez siniaków
Agresja i frustracja? Chyba zostanę poetą, jeśli naprawdę daję wrażenie agresywnego i sfrustrowanego. Albo po prostu walnę milion emotikonek do każdego zdania



Więc jeśli Cię i wszystkich tu zgromadzonych to pocieszy to od teraz nie będę mówił "Kocham Bon Jovi", a "Kocham muzykę Bon Jovi". Bo nawet z nowego krążka zapewne coś mi się spodoba. A jeśli nie... wtedy naprawdę będę sfrustrowany
- Ricky Skywalker
- Administrator
-
Have A Nice Day
- Posty: 1648
- Rejestracja: 1 sierpnia 2005, o 21:17
- Ulubiona płyta: NJ+KTF+SITT+AOTL
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
- Adrian
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4413
- Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Fajnie wytłumaczyłeś. Masz do tego prawo. Bon Jovi mają prawo grać i robić to co oni kochają.EVENo pisze: Nie mam prawa czuć się obrażony, bo tak jest. Nie jestem fanem zespołu, a ich twórczości. I to tej twórczości nie granej na koncertach. Oczywiście, jakby chociaż 25% tracklisty uzupełniały piosenki, na których mi zależy i zostałyby wykonane solidnie to pamiętałbym ten koncert do końca życia, ale wiem, że nie ma na to najmniejszych szans. Bed Of Roses, Wanted, Bad Name i może jedna, dwie niespodzianki. Do tego wykon... Wydaje mi się, że odechciało mi się koncertu Bon Jovi po ostatniej trasie, kiedy zagrali Wild Is The Wind w taki sposób, że nie dotrwałem do końca pierwszego refrenu. Może to i słaba jakość nagrania nie oddała rzeczywistości, ale nie wydaje mi się, aby mogło to brzmieć dużo lepiej.
Jest jeszcze indywidualny problem, że od koncertów oczekuję rozpierduchy. Tym jest dla mnie koncert rockowy. A to jest wielkie wydarzenie z mieszanką różnych ludzi, niekoniecznie fanów, którzy będą sprawiać wrażenie dalekich od dobrej zabawy. Często drapię się po głowie i myślę "Jak można stać pod sceną i nawet nie drgnąć?". Przykro mi, ale zacząłem preferować koncerty, z których ciężko wrócić bez siniaków![]()
<3 <3 <3Jako ten wiecznie marudzący powiem tak.
Panie i Panowie - That's What The Water Made Me <3 <3 <3
LOVE IT!!
Mnie to od wczoraj trzyma.. ;DKondZik pisze:NEVER GIVE UP
Sesja idzie...
NEVER GIVE UP!!
To mi wpadło masakrycznie
Ja dzisiaj katuje te 5 piosenek. 
Tak jak od początku najbardziej podobało mi się Amen i What's Left Of Me, tak wciąż najbardziej mi się podoba, ale.. co raz bardziej podobają mi się That's What The Water Made Me i Army Of One. Tylko wciąż na tym samym poziomie jest What About Now..
Wygląda to tak chyba: Amen>What's Left Of Me>Army Of One>What's What The Water Made Me>What About Now>Because We Can
Tak jak od początku najbardziej podobało mi się Amen i What's Left Of Me, tak wciąż najbardziej mi się podoba, ale.. co raz bardziej podobają mi się That's What The Water Made Me i Army Of One. Tylko wciąż na tym samym poziomie jest What About Now..
Wygląda to tak chyba: Amen>What's Left Of Me>Army Of One>What's What The Water Made Me>What About Now>Because We Can
- Dand
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2759
- Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
- Lokalizacja: Szczecin
I'm with you
http://www.youtube.com/watch?v=z8WKAS8LPs8
Niby koncert trwał jeszcze pół godziny po skończeniu transmisji w radiu.
http://www.youtube.com/watch?v=z8WKAS8LPs8
Niby koncert trwał jeszcze pół godziny po skończeniu transmisji w radiu.
