Rzucenie propozycji, aby pisać do radia i głosować na dany utwór to jedno, a obrzucanie kogoś niemiłymi epitetami tylko dlatego, że ma inny pogląd to drugie. Nawet jeśli Whole lot trafił na listę, to podzieli los Make a memory.
Utrzyma się przez kilka notowań i wypadnie za burtę. Nikt nie będzie o niej pamiętał po 2-óch tygodniach.
Potrzebny jest hit, który zechce grać większość stacji radiowych w Polsce i to bez upominania się o to fanów. Nie tylko stacja Rmf, która ograniczyłaby się zapewne do puszczenia piosenki raz dziennie między godziną 18.00 a 20.00 w czasie trwania poplisty.
Jedna jaskółka wiosny nam nie uczyni. Koncert odbędzie się wtedy, gdy znajdzie się organizator chcący podjąć takie ryzyko, by wyłożyć niemałe pieniądze na sprowadzenie zespołu do Polski wierząc, że zwróci mu się to z nawiązką. Niestety takiej gwarancji nie da mu świadomość, że nowy singiel trafił na listę przebojów pana Maciborka i każdego dnia Grażyna z Wziąchowa Wielkiego wysyła 50 smsów, aby utrzymać numer na liście.
Ten kto chce, niech pisze i śledzi dalsze losy piosenki, a przeciwnicy może niech idą smażyć kiełbaski, ponoć sezon grillowy rozpoczął się parę dni temu hehe
Adrian pisze:
A i co wy chcecie od It's My Life? Dla mnie jest to najlepszy utwór jaki kiedykolwiek powstał. Nie ma słabych punktów. Wszystko w niej jest super!!
Axel pisze:
Adrian daj mi nr telefonu twojego dilera!
Hahahaha

tez mi go wyslijcie
