BJ znowu bez Sambory...

[Scrooge]

ale czy gdyby Richie chciał odejść z BJ, nie pisałby więcej na tweeterze?
Różne bzdury wypisywał, a ostatnio tylko 1 raz z musu i cisza... Więc albo faktycznie nie ma teraz głowy do bzdetów, albo może rzeczywiście chodzi o podział kasy i jego prawnicy cały czas próbują ugrać więcej. Mimo wszystko traktuję ich jako poważnych ludzi i wierzę, że jak napisali "wróci niebawem" to wróci.

Z twittera Sambory z tego co widzę zniknął ostatni wpis - see you soon...

Scrooge, 2013 04 05, 9:18 nadal jest:

"Thank you everyone for your concern. I'm well, but had to stay in LA to take care of a personal matter. Love you all and see you very soon."
http://richiesambora.com/

tak samo na:
https://twitter.com/TheRealSambora

Faktycznie, cos mi sie musialo zle zaladowac bo przed chwila nie bylo, a ostatni wpis mi sie wyswietlil z 30 marca

[Agata BJ]

Jeśli mówicie poważnie z tym, że podają takie wyssane z palca bajki w TVN i w radiowej Trójce to moja nienawiść do mediów rośnie z każdą sekundą coraz bardziej. Zawsze rzucą się na jakieś ploty, nie wiem po co i jaką daje im to satysfakcję by podawać niepotwierdzone informacje. Każdy czeka na jakieś oficjalne info od zespołu, a telewizja i radio jak zwykle wie lepiej i przed wszystkimi..
Najgorsze jest to, że ktoś kto nie śledzi tematu na co dzień to uwierzy w takie bzdury.

Mam nadzieję, że 17go Richie jest z powrotem na scenie!

[usunięty użytkownik 4858]

no to ja w ramach rozweselenia :

Rychu miał w kontrakcie,że ma grać wiosną, a wiosny nie ma, więc nie gra

"Richie Sambora said Wednesday he is dropping out of the spring leg of the band's Because We Can tour"

a najlepsze jest tłumaczenie powyższego tekstu przez google:
"Richie Sambora powiedział w środę, że spada z nogi wiosennej zespołu, ponieważ możemy zwiedzać"

[sobol_77]

Haha tłumaczenie fantastyczne

[usunięty użytkownik 4858]

na mało wiarygodnym portalu powielają spekulacje z TMZ, nie warto czytać, ale jest też nawiązanie do wrześniowych wypowiedzi Richiego, niewiele to wyjaśnia dzisiejszą sytuację, ale obrazuje co myślał (jeśli cytaty są prawdziwe) Rychu o swoim miejscu w BJ w okresie wydania solówki, oraz jej promocji:


"Jon’s the leader, and there are no bones about that -- and no hard feelings. Everyone has a specific role in the caste system of what this band is, and that’s why it has lasted for 30 years," he said at the time.

He added, however, that his solo career was equally important. He was promoting his Dangerbird Records album, Aftermath of the Lowdown, which he said Bon Jovi supported. Sambora even said that he would perform a few songs on the tour with the lead singer's blessing.

"Jon’s going to let me play a couple of songs, so I am going to continue promoting this record even when I’m out on the road with the band," he told THR. "Richie Sambora needs to build his own brand, so no matter what I can go out and have an outlet to work and play and make my own albums and be an artist in my own right because that’s what I love to do. There is no way around that."

http://www.hollywoodreporter.com/earsho ... ovi-433075

[Scrooge]

na mało wiarygodnym portalu powielają spekulacje z TMZ, nie warto czytać, ale jest też nawiązanie do wrześniowych wypowiedzi Richiego, niewiele to wyjaśnia dzisiejszą sytuację, ale obrazuje co myślał (jeśli cytaty są prawdziwe) Rychu o swoim miejscu w BJ w okresie wydania solówki, oraz jej promocji:


"Jon’s the leader, and there are no bones about that -- and no hard feelings. Everyone has a specific role in the caste system of what this band is, and that’s why it has lasted for 30 years," he said at the time.

He added, however, that his solo career was equally important. He was promoting his Dangerbird Records album, Aftermath of the Lowdown, which he said Bon Jovi supported. Sambora even said that he would perform a few songs on the tour with the lead singer's blessing.

"Jon’s going to let me play a couple of songs, so I am going to continue promoting this record even when I’m out on the road with the band," he told THR. "Richie Sambora needs to build his own brand, so no matter what I can go out and have an outlet to work and play and make my own albums and be an artist in my own right because that’s what I love to do. There is no way around that."

http://www.hollywoodreporter.com/earsho ... ovi-433075

Może prawda, może nie, zakładając, że jest konflikt to co miał wtedy mówić? Jeden już się raz pożalił w prasie na temat sytuacji w BJ i wiadomo jak się to skończyło... BJ to komercyjny produkt, nie liczyłbym w związku z tym na szczere wywiady. Historyjki o braterstwie, super poukładanych rolach itp., idealnie pasują do wizerunku grzecznych chłopców z BJ, jeżeli kiedykolwiek będą szczere wywiady to po zakończeniu działalności, bądź też definitywnym odejściu, któregoś z członków. Poza tym śmieszne jest takie idealizowanie ludzi tylko dlatego, że są sławni. To są zwykli 2 faceci i mogli się po prostu pokłócić na amen, tym bardziej, że każdy z nich ma już tyle kasy, że stać go na to żeby powiedzieć pier***ę odchodzę. Każdy z nich też zna swoją wartość, a Sambora wbrew temu co wypisuje Adrian po ostatniej trasie naprawdę mógł się poczuć silniejszy i bardziej pewny siebie, kto był na koncertach ten wie o czym mówię.

[Mkwiatek93]

no to ja w ramach rozweselenia :

Rychu miał w kontrakcie,że ma grać wiosną, a wiosny nie ma, więc nie gra

"Richie Sambora said Wednesday he is dropping out of the spring leg of the band's Because We Can tour"

a najlepsze jest tłumaczenie powyższego tekstu przez google:
"Richie Sambora powiedział w środę, że spada z nogi wiosennej zespołu, ponieważ możemy zwiedzać"

Tomker potrafi rozluźni atmosferę
Mnie martwi to że lokalne media juz plotke stawiaja w pewnym świetle, jako fakt dokonany. To nie wpłynie dobrze na frekwencje na polskim koncercie, skoro nawet taki Kowalski usłyszy że ma iśc na koncert zespołu, który był popularny u nas jakiś czas temu, a teraz się żrą między sobą

[ROCKSTAR]

Może prawda, może nie, zakładając, że jest konflikt to co miał wtedy mówić? Jeden już się raz pożalił w prasie na temat sytuacji w BJ i wiadomo jak się to skończyło... BJ to komercyjny produkt, nie liczyłbym w związku z tym na szczere wywiady. Historyjki o braterstwie, super poukładanych rolach itp., idealnie pasują do wizerunku grzecznych chłopców z BJ, jeżeli kiedykolwiek będą szczere wywiady to po zakończeniu działalności, bądź też definitywnym odejściu, któregoś z członków. Poza tym śmieszne jest takie idealizowanie ludzi tylko dlatego, że są sławni. To są zwykli 2 faceci i mogli się po prostu pokłócić na amen, tym bardziej, że każdy z nich ma już tyle kasy, że stać go na to żeby powiedzieć pier***ę odchodzę. Każdy z nich też zna swoją wartość, a Sambora wbrew temu co wypisuje Adrian po ostatniej trasie naprawdę mógł się poczuć silniejszy i bardziej pewny siebie, kto był na koncertach ten wie o czym mówię.

Trafnie napisane, Scrooge...

Podpisuje sie pod tym z cala odpowiedzialnoscia

Od siebie tylko dodam... Jesli ktos piec minut przed koncertem "strzela focha", to mamy do czynienia z czyms znacznie wiekszym, niz nam sie wydaje... Martwi mnie to... Serio....

[usunięty użytkownik 4858]

no to ja w ramach rozweselenia :

Rychu miał w kontrakcie,że ma grać wiosną, a wiosny nie ma, więc nie gra

"Richie Sambora said Wednesday he is dropping out of the spring leg of the band's Because We Can tour"

a najlepsze jest tłumaczenie powyższego tekstu przez google:
"Richie Sambora powiedział w środę, że spada z nogi wiosennej zespołu, ponieważ możemy zwiedzać"

Tomker potrafi rozluźni atmosferę
Mnie martwi to że lokalne media juz plotke stawiaja w pewnym świetle, jako fakt dokonany. To nie wpłynie dobrze na frekwencje na polskim koncercie, skoro nawet taki Kowalski usłyszy że ma iśc na koncert zespołu, który był popularny u nas jakiś czas temu, a teraz się żrą między sobą

dzięki Mkwiatek
czasem trzeba chociaż próbować rozluźnić napięcie, szczególnie w tej nerwowej sytuacji

Co do wpływu na obniżenie kupna biletów, to zgadzam się z Tobą, to narzekanie nie sprzyja zapełnieniu stadionu...

[michal]

Ciekaw jestem jesli naprawde ktos strzelil focha kto na tym bardziej straci. Bon Jovi bez Sambory czy Sambora bez Bon Jovi

[adam2311]

nie będzie takiej sytuacji,jesli nawet się poklocili to się dogadają. jon trochę odpuści trochę richie i znajda kompromis.Jon jest za dobrym liderem żeby pozwolil richiemu odejść,jesli naprawdę cos jest nie tak to na bank się dogadają i za miesiąc richie jest z powrotem.a może klotnia wyjdzie im na dobre i dzięki temu [powstanie jakiś piękny ,przepełniony emocjami utwor.
a jeszcze jedno kto by więcej na tym stracil to mimo wszystko richie

[TheRock]

wszystko się zgadza, tylko no bądźmy szczerzy - Alec to nie ten kaliber co Richie. Ja jestem ciekaw czy Jon sobie zdaje sprawę, że ogromna część fanów jeździ na koncerty Bon Jovi nie ze względu na jego wokal, a ze względu na dobrą gitarę Richiego i stare klasyki. Innymi słowy, gdyby np. 2czy 3lata temu przy Bon Jovi nie byłoby Richiego w momencie kupna biletów na pewno nie pojechałbym na koncert. Jon był fajowy dopóki nie zaczął pajacować, Richie i reszta wydają się być normalni, naturalni,a Jasiek się zachowuje jak podstarzały Ken.

Poza tym paradoksalnie dla niektórych, to właśnie Richie jest większą gwiazdą zespołu, ze względu na ambitniejszy wydźwięk - gitara - oraz popowe zapędy Jona. Niektórzy również dodatkowo gloryfikują Rycha na przekór nazwie - widząc nadmięrną rolę medialną Jana. Ostatnia rzecz - fani muzyki i rocka często kojarzą zespół z teledysku Bed of Roses i gitarzystę na skale oraz Dry County - step i piękna gitara. Przykłady można mnożyć...

[bartekbb23]

03.04.2013 – Edmonton, Alberta, Canada – Rexall Place
05.04.2013 – Winnipeg, MB – MTS Centre
07.04.2013 – St Paul, MN – Xcel Energy Center
10.04.2013 – Austin, TX – Frank Erwin Center
11.04.2013 – Dallas, TX – American Airlines Center
13.04.2013 – Kansas City, MO – Sprint Center
14.04.2013 – Des Moines, IA – Wells Fargo Arena
16.04.2013 – Denver, CO – Pepsi Center

Phil podał, że będzie obecny na tych koncertach. Znaczyłoby to tyle, że Richie powróci już 17 kwietnia w Salt Lake City.

[michal]

Wiesz co wszystko fajnie tylko trzeba brac pod uwage ogromna przepasc jaka jest miedzy marka Bon Jovi a marka Sambora. Ogromna czesc fanow jezdzi ale za zespolem a nie za gitara Sambory

[bartekbb23]

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... n8Ijce_nnU#!