Bez Richiego w Europie!

Komentarze do newsów, informacje o bieżących wydarzeniach.

Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team

usunięty użytkownik 4858

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

Din ale jesteś pamiętliwy :P ;)
Spoko, ogłaszam amnestię za "przewinienia" do końca wakacji, w końcu jesteśmy w jednej armii ;)

Poza tym nie chcę, żeby Boniek zamknął temat :D

Pozdro!
Awatar użytkownika
monjovi
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2553
Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Turek/Poznań
Kontakt:

Post autor: monjovi »

Nie wiem czy widzieliście.

Richie Sambora ‏@TheRealSambora 8 h
Thank u everyone.. No ones considered me a lead singer.....
Richie Sambora ‏@TheRealSambora 7 h
Let the good times roll.....
Richie Sambora ‏@TheRealSambora 4 h
Thanks Steven for lettin me sing my ass off...
Richie Sambora ‏@TheRealSambora 3 h
There ain't no lost here... Just bein polite.

czyli on ma faktycznie duze parcie na bycie wokalistą, a zwyczajnie czuje się niedoceniony, na swojej trasie AOL troche zaniemógł, jakieś koncerty odwołane, teraz ciągle retweetuje piosenki gdzie on jest na wokalu.. Powinien iśc do jakiegoś psychologa, bo to zakrawa o depresje, a to pierwszy krok do powrotu do nałogu.. A potem już z górki...

ps nie mówiąc o tym, ze Phil podobno tweetował, ze zajęty jest we wrześniu ( z wiadomych powodów)
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
usunięty użytkownik 4858

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

hmm... psychologów to on już pewnie odwiedził zbyt wielu. Sam musi zdecydować co chce dalej robić. Pewnie chciałby wrócić do BJ na nowych warunkach, ale Jon wyprzedając "na pniu" wszystkie koncerty z "zamiennikiem" Richiego pokazał, że nie zamierza się ugiąć. Teraz pewnie dałby do podpisania jeszcze lepiej skonstruowaną umowę ;/

Sytuacja patowa, wg mnie takie rzeczy tylko z czasem mogą się "uleczyć". Gorzej, że Jon uciekł od tematu w pracoholizm i co najmniej do końca roku mu to wystarczy, natomiast Richie głupieje od braku możliwości i dla niego każdy kolejny dzień to męka :(
Awatar użytkownika
monjovi
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2553
Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Turek/Poznań
Kontakt:

Post autor: monjovi »

Dokładnie, teraz Jon się nie ugnie, reszta zespołu też. Rysiek troche narobił im ''brudu'' przez to nagłe odejście, są wściekli. A on widać, że szuka uznania, i celowo pisze o tym, ze jest słaby, że chciały świetnie śpiewać. Kokietuje bo wie, że ludzie zaczną mu schlebiać i go komplementować. Nawet Brian May mu odpisał, ze jest ''great''.

Troche się boje, ze jeśli zdecyduje się odejść, to zwyczajnie się pogrąży, bo jeśli reszta zespołu wciaż bedzie istnieć, to niewielu fanów zrezygnuje z bycia fanem BJ, na rzecz bycia tylko fanem solowej kariery Ryśka i to go może zniszczyć : ( Ludzie bedą słuchać i tego i tego, ale większa rzesza będzie zwolennikami BJ (J,D,T + gitarzysta), to mnie smuci..
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
Awatar użytkownika
medicineman90
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 425
Rejestracja: 30 kwietnia 2013, o 11:36
Lokalizacja: Działdowo
Kontakt:

Post autor: medicineman90 »

Din_Winter pisze:To możliwe, ale według mnie, co do powrotu na trasę, to wydaje mi się że wróci w Mexico City, bo tak, Philowi lada chwila urodzi się syn, będzie musiał zostać i pomóc żonie, a Richie, nie miał w kwietniu żadnego powodu prócz "personal issues" żeby przestać grać, teraz musiałby coś powiedzieć czemu go nie ma na końcówce trasy, a tego by pewnie nie chciał ani Jon ani on. Zostaje tylko czekać, a nawet jeśli nie w tym roku, nie na tej trasie, to na następnej :) , ja w to wierzę :))
P.S. Panie Tomker'ze , fajny avatar :D :lol:
Din - podziwiam Cię za Twój wieczny optymizm, chociaż czasem podchodzi pod naiwność :))
Richie pisze tweety jak potłuczony, nie zapowiada się na to by prędko wrócił a hasło "Keep the Faith" przestaje w tym temacie do mnie przemawiać :P

Z Twojej wypowiedzi wynika, że skoro Philowi urodzi się dziecko, to nie ważne co zaszło między Jonem a Richiem, ten drugi będzie musiał wrócić, bo będzie trzeba zapełnić luke w zespole, gdyż tata X będzie zajęty :)))) Muzyków sesyjnych jest na pęczki, więc wątpie , że gdyby nawet Phil musiał pomóc rodzinie, to Jon na zastępstwo Phila zgarnąłby Richiego, z którym zapewne ma na pieńku :D Wiara i optymizm to jedno, ale na sprawę trzeba spojrzeć realnie, szczególnie, że wszyscy widzimy, co na twitterze wypisuje RS :)


A tak swoją drogą, rozwinąłem tweety Ryśka i widać, że nawet jego fani tracą cierpliwość.

Ef Sixx ‏@Ef_Sixx 4 h
@TheRealSambora Why is it Phil X can tweet about Bon Jovi and you can't? Is the Jovi dream really over?

paul buckley ‏@irishbucka 4 h
@TheRealSambora polite to who? Why don't ya say what ya feel instead of fans reading to much in to what your tweeting ?

Kerstin Hiel ‏@i_am_kerstin 4 h
@TheRealSambora you don't want to talk about BJ anymore? Why?

Kerstin Hiel ‏@i_am_kerstin 4 h
@irishbucka @TheRealSambora sooo true!Let it out!We deserve the truth,after 30 years of faith and dedication!
Harlem rain coming down,
Another shattered soul, in the lost and found.
One more night, on the street of pain,
Getting washed away by the Harlem rain.
Awatar użytkownika
Din_Winter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 788
Rejestracja: 26 listopada 2012, o 21:16
Lokalizacja: Mława

Post autor: Din_Winter »

niby muzyków sesyjnych jest od cholery, ale jeśli wgl to chciałbym żeby to był tylko Phil, mówię tylko o sytuacji gdzie ktoś ma zastąpić Ryśka :)

Tomker dzięki za przebaczenie :D :brawo: :jupi: :lol:

może Richiego by usatysfakcjonowało (jakoś to napisałem :D :lol: ) jeśli na każdym koncercie BJ Jon pozwolił mu śpiewać jedną piosenkę z jego solowej kolekcji, tak jak tu

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... uJUelNDc_c

to by mogło zapełnić wokalistyczną pustkę Ryśka , do tego to urozmaicenie koncertu :D , taki układ mógłby pasować wszystkim :)

a co do mojej bezgranicznej wiary w jednego z moich idolów, póki sam nie powie że coś to coś, to będę wciąż wierzyć ;)
Keep The Faith, because I Believe that Good Things Come To Those Who Wait
Awatar użytkownika
Mkwiatek93
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1389
Rejestracja: 14 października 2012, o 21:11
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Mkwiatek93 »

monjovi pisze:
Tomker pisze:wszedłem sobie na jej twittera i zobacz jakie tweety musiałby dawać Richie żeby nie odbiegały od tweetów jego córki:
"I want you to want me":
haha! Widziałam to, ale przemilczałam sprawę.
Cóż tu dużo mówić, Rychu ma z kogo brać przykład, teraz wielokropki, i rozważania rodem z pamiętnika 13 latki, zatem SOON Ryśko w slipkach z podpisem "Hey J.! I want you to want me back" :D nie chce na to patrzeć... :x
Rozwalacie mnie ludzie :lol: Nie wiem jak z formą Rycha, ale ostatnio chyba znów mu się przytyło więc ciemno to widzę :D

Jak Richie nie wróci do końca tej trasy to dopiero zacznę się niepokoić... :(
Hey I’m walkin’ wounded but I still believe
Learning how to fly with a broken wing...
Awatar użytkownika
medicineman90
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 425
Rejestracja: 30 kwietnia 2013, o 11:36
Lokalizacja: Działdowo
Kontakt:

Post autor: medicineman90 »

Każdy jest człowiekiem, może coś w nim pęknie jeśli ludzie go tak jeszcze pocisną troche na twitterze. Póki co, to cały czas RS59 nadaje szyfrem :)
Harlem rain coming down,
Another shattered soul, in the lost and found.
One more night, on the street of pain,
Getting washed away by the Harlem rain.
usunięty użytkownik 4858

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

medicineman90, gdyby mógł to by powiedział
...can't say much right now accept that.... Thank you..."
Wątpię, żeby omijał temat BJ tylko dla własnego widzimisię. IMO, jest prawdopodobne, że wg umowy dopóki nie spełni jakiegoś warunku to ma związane usta i ręce. Naciski jedynie na Richiego nic nie dadzą, a mogą nawet pogorszyć sprawę. Ja to akceptuję, bo wierzę, że ma ważny powód do milczenia nt. tej sprawy.

Trzeba złapać Jona i Ryśka, zamknąć w jednym pomieszczeniu i dopiero wtedy im "nawciskać", ;) pojedyncze apele raz do jednego, a raz do drugiego do tej pory nic nie dały i nic nie wskazuje na to, ze to się zmieni ;/
Awatar użytkownika
medicineman90
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 425
Rejestracja: 30 kwietnia 2013, o 11:36
Lokalizacja: Działdowo
Kontakt:

Post autor: medicineman90 »

Czarno to widze ogólnie :P
Harlem rain coming down,
Another shattered soul, in the lost and found.
One more night, on the street of pain,
Getting washed away by the Harlem rain.
Awatar użytkownika
Din_Winter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 788
Rejestracja: 26 listopada 2012, o 21:16
Lokalizacja: Mława

Post autor: Din_Winter »

Tomker pisze: Trzeba złapać Jona i Ryśka, zamknąć w jednym pomieszczeniu i dopiero wtedy im "nawciskać"

Lou Kox :D !!! :lol:

[ Dodano: 2013-08-13, 16:36 ]
tak na serio, to dobry pomysł , David i Tico mogliby się tym zająć , zaaranżować spotkanie, na miejscu czekałby Lou Kox, powiedzieliby sobie wszystko, Boys Are Back On Tour Together :cfaniak: :D
Keep The Faith, because I Believe that Good Things Come To Those Who Wait
Awatar użytkownika
medicineman90
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 425
Rejestracja: 30 kwietnia 2013, o 11:36
Lokalizacja: Działdowo
Kontakt:

Post autor: medicineman90 »

Ja nadal wyznaję zasadę, że prawdziwi mężczyźni w przypadku "głębszego" nieporozumienia - w momencie, gdy wszelkie mediacje i negocjacje nie pomagają - "wypluwają" sobie wszystko w twarz, walą w "mor*ę" po tzw. "sztuce" (proszę wybaczyć uliczne słownictwo :) ), a następnie idą na piwo.

Rozumiem, że w przypadku Bon Jovi sytuacja jest zapewne o wiele bardziej skomplikowana, ale te cholerne 30 lat wspólnego grania do czegoś zobowiązuje. Richie rozczula się nad tym jak cudownie byłoby być "lead singer" i boli go zapewne, że jego projekt muzyczny nie odniósł oczekiwanego sukcesu. Prawda jest taka, że Bon Jovi to BON JOVI i jeden bez reszty staje się nikim. Obawiam się, że tak też będzie w przypadku RS59, jeśli nie wróci do Bon Jovi...
Harlem rain coming down,
Another shattered soul, in the lost and found.
One more night, on the street of pain,
Getting washed away by the Harlem rain.
Awatar użytkownika
Yossarian
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1005
Rejestracja: 5 listopada 2012, o 10:08
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Yossarian »

medicineman90, "nikim"...
Jon jakoś sobie z Blaze poradził nieźle, a solowe albumy Richiego chyba mają lepsze oceny krytyków niż te BON JOVI
Why so serious?
Awatar użytkownika
Din_Winter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 788
Rejestracja: 26 listopada 2012, o 21:16
Lokalizacja: Mława

Post autor: Din_Winter »

Yossarian pisze:medicineman90, "nikim"...
Jon jakoś sobie z Blaze poradził nieźle, a solowe albumy Richiego chyba mają lepsze oceny krytyków niż te BON JOVI
1. Prasa i krytycy często źle oceniają BJ (niestety)
2. Ale gorzej się sprzedają : /
Keep The Faith, because I Believe that Good Things Come To Those Who Wait
Awatar użytkownika
medicineman90
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 425
Rejestracja: 30 kwietnia 2013, o 11:36
Lokalizacja: Działdowo
Kontakt:

Post autor: medicineman90 »

Yossarian pisze:medicineman90, "nikim"...
Jon jakoś sobie z Blaze poradził nieźle, a solowe albumy Richiego chyba mają lepsze oceny krytyków niż te BON JOVI
Krytycy to jedno, a myślę, że Panowie grają głównie dla ludzi (słuchaczy/fanów) , nie dla krytyków (co podkreślali wielokrotnie) :))
Chodziło mi o to ( i dlatego napisałem BON JOVI drukowanymi literami) , że już z nazwy wiadomo czyj to zespół i kto w głównej mierze jest tutaj gwarantem sukcesu KOMERCYJNEGO. Potwierdziła to obecna trasa na której nie było Richiego (drugiego po Jonie filaru tego zespołu) BOG poradziła sobie świetnie, bo pomijając fakt, że jest dobra - nagrał ją Jon :)
W przypadku dokonań solowych pozostałych członków zespołu określenie "nikt" na rynku muzycznym pod względem komercyjnym niestety się sprawdza, pomimo, że płyty zarówno Dave'a jak i Richiego - są fantastyczne.
Harlem rain coming down,
Another shattered soul, in the lost and found.
One more night, on the street of pain,
Getting washed away by the Harlem rain.
Zablokowany

Wróć do „Aktualności”