No, jasne, z tym się zgadzam.KondZik pisze:Zdecydowanie racja, ale mi chodzi o proces tworzenia a nie grania na żywo kawałków, a tutaj jest totalnie odwrotnie.Tomker pisze:wszystko ładnie, pięknie, ale jakoś Jon w Gdańsku nie wyglądał na potrzebującego przerwy. W koloni, Madrycie i Mediolanie to samo... To pracuś, jak będzie miał tydzień wolnego to złapie depresję, albo nawet zawału dostanieKondZik pisze: Dla mnie obaj panowie (Richie i Jon) są wypaleni i przerwa jest potrzebna, a raczej powinna już być w tym roku.
Trasa, za trasą, litości.
[ Dodano: 2013-07-02, 20:52 ]
A tak na marginesie to ciekaw jestem czego Richie nauczył się podczas haftowania, czy szydełkowania, czy co On tam teraz wyprawia; a ile przez ten czas i poprzednie zastępstwo nauczył się utworów BJ Xanidis. Akcje Richiego maleją z każdą setlistą... Rychu jak wróci to będzie musiał podpisać taką umowę, że znowu wpadnie w nałóg chlania... ;(