Hehe, oho zaczyna się znowu. Wcześniej Obie mówił podobno że Richie będzie na początku czerwca, potem w połowie...Teraz niedługo...Niestety dla nas jest za późno...Ale ważne żeby wrócił, może nawet w grudniu...rafal_ka pisze:z krotkiej rozmowy z Obim Obreien'em podczas koncertu w Gdańsku dowiedzialem sie ze Richie wróci już niedługo , ze wczoraj z nim rozmawiali ze cwiczy codziennie, jezeli w europie to na Hyde Park juz wroci ale to od niego zalezy a napewno na Chicago na dalsza czesc trasy po USA
Bez Richiego w Europie!
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
- prezes1
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 3527
- Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
- Ulubiona płyta: These Days i NJ
- Lokalizacja: Lublin
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
- Mona Tozzi
- Keep The Faith
- Posty: 490
- Rejestracja: 7 lutego 2013, o 17:58
- Lokalizacja: Tychy
- Runawaygirl18
- It's My Life
- Posty: 151
- Rejestracja: 2 maja 2013, o 21:05
- Lokalizacja: Luboń
Ja już nie wierzę w żadne informacje na temat jego powrotu... Takie tracenie nadziei i odzyskiwanie jest brzemienne w skutkach, zaraz stracę całe nerwy 
"So I live each day like I know it's my last
If there is no future there must be no past"
http://www.lastfm.pl/user/SITT18
If there is no future there must be no past"
http://www.lastfm.pl/user/SITT18
- Thalion
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 786
- Rejestracja: 27 czerwca 2011, o 15:58
- Lokalizacja: Warszawa
Ja ciągle wierzę, że on ma poważny powód, najpewniej związany z Avą i że wróci, jak tylko będzie mógł. Przy każdej okazji Richie za dużo gada o wielkości Bon Jovi i za bardzo mu się oczy błyszczą, kiedy opowiada o koncertach, żeby miał z tego łatwo zrezygnować.
Nie wiem czy kiedykolwiek dowiemy się jaki był powód jego absencji i czy dowiemy się jak wyglądają teraz relacje chłopaków, ale jestem przekonana (i chcę w to wierzyć), że niedługo wróci.
Na następnym koncercie w Polsce (oby szybciej niż za 13 lat!!!) będą w pełnym składzie i Richie zaśpiewa nam I'll Be There For You.
Nie wiem czy kiedykolwiek dowiemy się jaki był powód jego absencji i czy dowiemy się jak wyglądają teraz relacje chłopaków, ale jestem przekonana (i chcę w to wierzyć), że niedługo wróci.
Na następnym koncercie w Polsce (oby szybciej niż za 13 lat!!!) będą w pełnym składzie i Richie zaśpiewa nam I'll Be There For You.
11 VI 2008, Southampton
19 VI 2013, Gdańsk
If there is no future, there must be no past...
19 VI 2013, Gdańsk
If there is no future, there must be no past...
:)
Pamiętajcie, że spece od charakteryzacji potrafią z twarzą zrobić wszystko. Nie wykluczałbym wersji szpitala Heather. Jakiś czas temu w tv. mówili, że ona teraz co trochę ląduje na odwyku.
...and just only rock...
-
- Have A Nice Day
- Posty: 2014
- Rejestracja: 7 sierpnia 2011, o 16:59
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- prezes1
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 3527
- Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
- Ulubiona płyta: These Days i NJ
- Lokalizacja: Lublin
Zgadza się.. Możemy tylko przypuszczać...
Poza Wanted odczułem brak Ryśka w HAND gdzie szaleje na dwugryfie i daje super solówkę, wszędzie gdzie jest talk-box(bo Phil sobie nie radzi po prostu z tą zabawką)...
Wszędzie gdzie solo psuje Bobby...I tam gdzie nie było słychać Phila(z powodu nagłośnienia)...
Poza Wanted odczułem brak Ryśka w HAND gdzie szaleje na dwugryfie i daje super solówkę, wszędzie gdzie jest talk-box(bo Phil sobie nie radzi po prostu z tą zabawką)...
Wszędzie gdzie solo psuje Bobby...I tam gdzie nie było słychać Phila(z powodu nagłośnienia)...
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
Pamiętacie "SOLO" Bandiery w "Bad Name"? Po prostu zabił ten kawałek. Mi brakowało Ryśkowego luzu w piosenkach. Chylę czoła przed Philem, ponieważ odwalił naprawdę kawał dobrej roboty. Dużo grał po swojemu co było ciekawe ale... jestem przekonany, ze samborowska improwizacja w "Keep The Faith" wszystkich by porwała. Prawda jest jednaprezes1 pisze:Zgadza się.. Możemy tylko przypuszczać...
Poza Wanted odczułem brak Ryśka w HAND gdzie szaleje na dwugryfie i daje super solówkę, wszędzie gdzie jest talk-box(bo Phil sobie nie radzi po prostu z tą zabawką)...
Wszędzie gdzie solo psuje Bobby...I tam gdzie nie było słychać Phila(z powodu nagłośnienia)...
- Thalion
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 786
- Rejestracja: 27 czerwca 2011, o 15:58
- Lokalizacja: Warszawa
Ten koncert utwierdził mnie w przekonaniu, że Sambory nawet dwoma gitarzystami nie da się zastąpić.
Phil się starał, fajnie mu wychodziło i widać, że robił co mógł, ale brak Richiego był bardzo odczuwalny... przynajmniej mogliśmy się na to przygotować, to jedyne pocieszenie.
Phil się starał, fajnie mu wychodziło i widać, że robił co mógł, ale brak Richiego był bardzo odczuwalny... przynajmniej mogliśmy się na to przygotować, to jedyne pocieszenie.
11 VI 2008, Southampton
19 VI 2013, Gdańsk
If there is no future, there must be no past...
19 VI 2013, Gdańsk
If there is no future, there must be no past...
Masz absolutną rację. Dla nas - słuchaczy muzyki Bon Jovi (niejednokrotnie z długoletnim stażem) - nie jest to (Jon) Bon Jovi (Band) ale grupa Bon Jovi składająca się w całość, a Sambora jest jej najważniejszym ogniwem pod względem instrumentalnym. W rocku rządzi gitara, a My dostaliśmy rocka bez oryginalnego wiosła. Niestety. Liczę jednak, że w przyszłości "zespół sie zrehabilituje".Thalion pisze:Ten koncert utwierdził mnie w przekonaniu, że Sambory nawet dwoma gitarzystami nie da się zastąpić.
Phil się starał, fajnie mu wychodziło i widać, że robił co mógł, ale brak Richiego był bardzo odczuwalny... przynajmniej mogliśmy się na to przygotować, to jedyne pocieszenie.
Cos "ku pokrzepieniu"
http://www.youtube.com/watch?v=pyfWygqv9bw
http://www.youtube.com/watch?v=shqdWWMhG5E
http://www.youtube.com/watch?v=qiWXLivcZlQ