kikusia28 pisze:Spokojnie dziewczęta, nawet ja tu nie jestem najstarsza ;-)
Moniko mój aniele musiałam Cię trochę powykorzystywać. Za kilka dni role mogą się odwrócić, żeby było sprawiedliwie ;-)
Najstarsza tutaj jest MJ. Tak tak, stawiasz
Dobrze, że Bon Jovi przyjeżdża bo takto byśmy się nigdy nie spotkały.
Hmmmm...zastanówmy się kto tu jest najstarszy
aneeczka ciesz się dziewczyno koncertem i nie daj sobie tego odebrać
Głównym celem niektórych forumowiczów jest krytykowanie zespołu, a zwłaszcza Jona.
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że BJ znają tylko z youtuba, bo ich nigdy nie widzieli na żywo
A najbardziej ich boli, że Richie odszedł z zespołu i po pierwsze nie odniósł solowego sukcesu, a po drugie Bon Jovi istnieje i ma się świetnie, a przecież według niektórych Rychu to było coś około 100% tego zespołu więc jak to jest możliwe
Wiecie co jest tu najpiękniejszego? Masa narzekania.. autopilot.. głos.. setlista.. złe buty.. trybuny.. siwe włosy itp a za 5 dni będziecie razem z łzami w oczach śpiewać razem z Jonem Who Says You Can't Go Home
Przerabialiśmy to samo w 2013
Mnie dopada pomału ekscytacja koncertem! Specjalnie nic nie słucham, nie zaglądam na setlisty itp. Umysł otwarty i zabawa która do końca życia będę wspominał tak samo jak w 2013 roku. I tego samego wam życzę
Ja to sie obawiam swoich reakcji i podejrzewam ze na łzach w oczach sie nie skonczy przestrzegam męża przed sobą bo on fanem nie jest i idzie na koncert poniewaz „i’ll be there for you”
Adrian pisze:Wiecie co jest tu najpiękniejszego? Masa narzekania.. autopilot.. głos.. setlista.. złe buty.. trybuny.. siwe włosy itp a za 5 dni będziecie razem z łzami w oczach śpiewać razem z Jonem Who Says You Can't Go Home
Przerabialiśmy to samo w 2013
Mnie dopada pomału ekscytacja koncertem! Specjalnie nic nie słucham, nie zaglądam na setlisty itp. Umysł otwarty i zabawa która do końca życia będę wspominał tak samo jak w 2013 roku. I tego samego wam życzę
Kurczę Adrian powyższymi słowami trafiłeś w samo sedno, czuję dokładnie to samo (chociaż u mnie w aucie co dzień da się usłyszeć BJ )
Ostatnio zmieniony 7 lipca 2019, o 20:17 przez wranglerek, łącznie zmieniany 1 raz.
And I blame this world for making a good man evil
It's this world that can drive a good man mad
And it's this world that turns a killer into a hero
Well I blame this world for making a good man bad
Adrian pisze:Wiecie co jest tu najpiękniejszego? Masa narzekania.. autopilot.. głos.. setlista.. złe buty.. trybuny.. siwe włosy itp a za 5 dni będziecie razem z łzami w oczach śpiewać razem z Jonem Who Says You Can't Go Home
Przerabialiśmy to samo w 2013
Mnie dopada pomału ekscytacja koncertem! Specjalnie nic nie słucham, nie zaglądam na setlisty itp. Umysł otwarty i zabawa która do końca życia będę wspominał tak samo jak w 2013 roku. I tego samego wam życzę
Ja tam się z jednej strony cieszę, że Jon już nie wygląda i nie śpiewa jak np. w 1995 roku, bo kto wie, czy moje małżeństwo nie byłoby wówczas zagrożone...
Jasne, że cieszy myśl o koncercie w Wawie i kilka osób namówiłem, by poprawili frekwencję. A potem kolejny weekend tego lata nie będę mógł mówić.
Ale skoro dla publiczności w Sydney, Wembley, czy Monachium nie wyszli poza z góry określoną setlistę, to już nie nastawiam się na powtórkę z Gdańska i spontaniczne Always. Liczę jednak, że Warszawa i tak będzie dobrym zamknięciem mojej półrocznej trasy THINFS.
o2 Arena 2010, Drezno 2011, Gdańsk 2013, Brisbane 2018, Sydney 2018, Wembley 2019, Monachium 2019 a Warszawa tuż-tuż
Mi się obecne setlisty bardziej podobają niż te sprzed 6 lat . Wtedy ani razu nie było mojego ulubionego Lay Your Hands On Me, teraz częściej grają These Days, I'll Be There, rzadziej Who says (ja tego śpiewać nie będę :p) i Memmory no i wtedy ze względu na promocję płyty było pełno piosenek z WAN, teraz jest tylko Amen.
Zacznijmy od tego, że każdy, nawet najgorszy koncert z obecnej trasy, będzie lepszy niż najlepszy z Because We Can't Tour. Z tego względu Warszawa musi być lepsza niż Gdańsk.
Tyle z rzeczy oczywistych.
Playback mi nie przeszkadza. BJ używali go niemal przez całą swoją karierę. Używali go w 1987, 1988, 1989, 1990, 1993, 1995, 2000, 2001, 2002, 2005 i 2006. I co z tego? I tak usłyszymy to tylko na nagraniach z YT. A jeśli chcemy idealnego wokalu, to wybierzmy się na koncert Tribute Band "Bounce". Grają lepiej niż BJ.
Z ukochaną drużyną jest się na dobre i na złe. Nawet jeśli spadają do niższej ligi, grają padakę - przychodzisz na stadion i kibicujesz. Bo to jest "ta jedyna". I myślę, że większość z nas z tego właśnie względu da z siebie wszystko w piątek Nawet jeśli główni aktorzy będą odstawać od poziomu dopingu
Na Narodowym będzie nas ok. 40-45 tys. BJ odwalą koncert taki sam jak 10 poprzednich więc to tylko i wyłącznie od nas zależy czy będzie w jakiś sposób wyjątkowy.
PS: Odnośnie playbacku, zostanawia mnie ile tak naprawdę jest tego "live". Bo wygląda na to, że coraz mniej
4:15
Jak tam Smolek, zadowolony z nowego nabytku Atletico? Gość wiekowy ale to legenda, da radę Aa to dlatego Diego Costa odchodzi do Evertonu, a Morata na ławkę
monjovi pisze:Jak tam Smolek, zadowolony z nowego nabytku Atletico? Gość wiekowy ale to legenda, da radę Aa to dlatego Diego Costa odchodzi do Evertonu, a Morata na ławkę
Nasza koszulka lepsza zdecydowanie.
Ale o którym wzmocnieniu mówisz? Z Evertonem raczej plotki, a najbardziej ekscytuję się transferem Felixa. Ostatnio coraz głośniej robi się o Jamesie.
W audibles w Madrycie znowu było Always. Pewnie Jon nie chce rozpieszczać innych krajów, i czeka z Always do Warszawy.
monjovi pisze:Jak tam Smolek, zadowolony z nowego nabytku Atletico? Gość wiekowy ale to legenda, da radę Aa to dlatego Diego Costa odchodzi do Evertonu, a Morata na ławkę
Nasza koszulka lepsza zdecydowanie.
Ale o którym wzmocnieniu mówisz? Z Evertonem raczej plotki, a najbardziej ekscytuję się transferem Felixa. Ostatnio coraz głośniej robi się o Jamesie.
Myślę, że chodzi o niejakiego Jona Bon Jovi. Taki siwy gość, kopać coś tam umie(w Gdańsku pare razy nawet podbił piłkę). Do autobusu Simeone wystarczy że zabetonuje pole karne tak samo, jak betonuje obecne set-listy
monjovi pisze:Jak tam Smolek, zadowolony z nowego nabytku Atletico? Gość wiekowy ale to legenda, da radę Aa to dlatego Diego Costa odchodzi do Evertonu, a Morata na ławkę
Nasza koszulka lepsza zdecydowanie.
Ale o którym wzmocnieniu mówisz? Z Evertonem raczej plotki, a najbardziej ekscytuję się transferem Felixa. Ostatnio coraz głośniej robi się o Jamesie.
W audibles w Madrycie znowu było Always. Pewnie Jon nie chce rozpieszczać innych krajów, i czeka z Always do Warszawy.