Lost Highway - Recenzja

Dyskusje na temat albumów, ich oceny, opinie.

Moderator: Mod's Team

Awatar użytkownika
Grzesiek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 508
Rejestracja: 2 listopada 2006, o 09:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Grzesiek »

Martuś pisze:Ocena całości: 10/10 Dlaczego? Bo tej płyty słucham z przyjemnością. Przy niej można się naprawdę odprężyć
Mam tak samo ;)
Po prostu jeśli miałbym wybrać płytę przy której najbardziej się relaksuję, wybrałbym bez wahania Lost Highway.
Awatar użytkownika
Piotrek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 672
Rejestracja: 24 września 2005, o 19:24
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Piotrek »

Po prostu jeśli miałbym wybrać płytę przy której najbardziej się relaksuję, wybrałbym bez wahania Lost Highway.
... A ja Pink Floyd The Wall :P [/quote]
Hey Bon - where have all your good songs gone? ..
Awatar użytkownika
lunar_piano
I Believe
I Believe
Posty: 89
Rejestracja: 4 listopada 2006, o 15:35
Lokalizacja: ...

Post autor: lunar_piano »

no coz... pewnie duza ilość użytkownikow tego forum nir zgodzi się ze mna, ale uwazam, ze BJ wydając LH skompromitowali się. Moze po prostu mój słuch jest zboczony przez słuchanie mozarta i pewnych rzeczy nie toleruję ;) . Moje oceny i komentarze:

1. Lost Hoghway 5/6 - nawet da się słuchac, ale jest to piosenka, która na dłuższą metę męczy i moim zdaniem nadaje sie raczej do "Wild Hogs"

2. Summertime 5/6 - zaczyna się dobrze....

3. Make A Memory 4/6 (max.) - Jon spiewa jak kot przeciągany przez dziurkę od klucza

4. Whole A Lot Of Leavin' 3/6 - pewna maniera spiewania Jona, która nabrał jakiś czas temu (kiedys spiewał normalnie) oraz akcent zblazowanego, znudzonego swoją twórczościa amerykańskiego rockmana jest lekko irytujący (piosenka dobra do nabijania sie :D )

5. We Got It Going On 6/6 - jedyny utwór, który się do czegoś nadaje

6. Any Other Day 3/6 - to samo co numer 4

7. Seat next to you 3/6 - j/w

8. Everybody's Broken 3/6 - j/w

9. Till we ain't strangers any more 4/6 - nie potrzebna jest tu obecnosc leann rimes

10. The last night 3/6 - jak numer 4

11. one step closer 3/6 - j/w

12. i love this town 3/6 - zaczyna sie od niekontrolowanego jeku jona (wjazd na pierwszy dzwiek), brzmi jak twórczośc kapeli w miejscowosci nadmorskiej na potancówkach, niedaleko do karaoke

całość: 3.75/6

moze troche przesadziłam... czasami potrzebuje sie na czyms wyzyc, wyladowac gotujaca sie we mnie złosliwosc i zazwyczaj jest to Jon.... :P
jakos tak mi potem lepiej... wiem, jestem niesprawiedliwa ;/

ogólnie to wcale nie jest tak żle... moze byc 4/6 :D
...no i przyszło mi chałturzyć....
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4411
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

4. Whole A Lot Of Leavin' 3/6 - pewna maniera spiewania Jona, która nabrał jakiś czas temu (kiedys spiewał normalnie) oraz akcent zblazowanego, znudzonego swoją twórczościa amerykańskiego rockmana jest lekko irytujący (piosenka dobra do nabijania sie :D )

6. Any Other Day 3/6 - to samo co numer 4

10. The last night 3/6 - jak numer 4
Grzeszysz :)
Swoją drogą do WLOALeaving nie wiem jakby Jon mógłby lepiej odzwierciedlić przesłanie/tekst piosenki.

A wyjaśnij mi z czego można sie nabijać w tej piosence ? Partie gitary / ciepły wokal Jona / Dramatyczny tekst ?
Awatar użytkownika
Anka29
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 281
Rejestracja: 16 czerwca 2007, o 08:22
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Anka29 »

lunar_piano pisze:uwazam, ze BJ wydając LH skompromitowali się
Pewnie nie mają uczucia, że się skopromitowali, bo cały świat wystawia im za ten album laurki (oczywiscie poza Polską, bo u nas żaden chyba album BJ nie zdobył serc krytyków :P ). Szczerze sie dziwię tym pochwałom, bo nie przypominam sobie żeby chwalono tak KTF czy chociażby uwielbiany przez większosc z nas TD...a LH NAPEWNO nie jest lepszą płytą.
Album jest chwalony, bo akurat w USA nastąpił zwrot ku muzyce country i BJ tą płyta idealnie wpisali sie w trendy, tylko że zespół taki jak Bon Jovi to sam powinien wyznaczac trendy i cieszyłabym sie jak głupia, gdyby wydali płytę, która spowodowałaby nawrót do dobrych czasów prostego, klasycznego rocka lat '90. Wiem, bujam w obłokach...
Awatar użytkownika
M.Ssed
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 534
Rejestracja: 18 marca 2007, o 21:30
Lokalizacja: Oława/Wrocław
Kontakt:

Post autor: M.Ssed »

Ostatnio w radiu leciało Lost Highway i kurcze nie chciałbym żeby BJ kojarzono z taką piosenką (choć sam utwór lubię)... Mam nadzieje że zespół uzna ten album za przejściowy i nie pójdzie w tą strone ze względu na sprzedaż płyt.
Awatar użytkownika
Tatiana
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 578
Rejestracja: 17 września 2005, o 06:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Tatiana »

lunar_piano pisze:uwazam, ze BJ wydając LH skompromitowali się.
Wiesz, ja tez myslalam, ze grupa- co by nie mowic- rockowa wydajac taki album skompomituje sie na calej linni, ale koncowy efekt okazal sie porazajacy(to teraz takie modne slowo :PPP ). Uwazam, ze jest to ich najlepszy album od roku 2000.
3. Make A Memory 4/6 (max.) - Jon spiewa jak kot przeciągany przez dziurkę od klucza
Kot przeciagany przez dziurke od klucza? :D OK, w tej piosence Jon jeczy, ale to nie jest pierwsza piosenka BJ, w ktorej slyszymy tego typu glos. Wczesniej Ci to nie przeszkadzalo?
4. Whole A Lot Of Leavin' 3/6 - pewna maniera spiewania Jona, która nabrał jakiś czas temu (kiedys spiewał normalnie) oraz akcent zblazowanego, znudzonego swoją twórczościa amerykańskiego rockmana jest lekko irytujący (piosenka dobra do nabijania sie :D )
6. Any Other Day 3/6 - to samo co numer 4
Nie, no tutaj to juz przesadzilas. Ja rozumiem, ze album jako calosc moze Ci sie nie podobac, ale oczerniac dwie najlepsze kompozycje na plycie? To jest karygodne :)
7. Seat next to you 3/6 - j/w
8. Everybody's Broken 3/6 - j/w
Te piosenki na poczatku tez nie budzily mojej sympatii, lecz po kilkakrotnym przesluchaniu plyty uwazam, ze sa calkiem przyjemne dla ucha.
9. Till we ain't strangers any more 4/6 - nie potrzebna jest tu obecnosc leann rimes
Jak dla mnie ich glosy fajnie sie dopelniaja. Jeden z lepszych duetow.

12. i love this town 3/6
Tu sie w czesci zgadzam-piosenka rzeczywiscie nie najwyzszych lotow.
moze troche przesadziłam...
No chyba rzeczywiscie tak :)
ogólnie to wcale nie jest tak żle... moze byc 4/6
Ale przynajmniej to zdanie napawa optymizmem. Moze ta plyta nie jest jednak taka beznadziejna?
I came here like so many did
To find the better life
To find my piece of easy street
To finally be alive
And I know nothing good comes easy
Awatar użytkownika
lunar_piano
I Believe
I Believe
Posty: 89
Rejestracja: 4 listopada 2006, o 15:35
Lokalizacja: ...

Post autor: lunar_piano »

Adrian pisze:A wyjaśnij mi z czego można sie nabijać w tej piosence ? Partie gitary / ciepły wokal Jona / Dramatyczny tekst ?
Na gitarki nie narzekam (staram się być wyrozumiała dla skacowanego Rysia :) ), tekst także jest wspaniały, a nabijam się tylko z tej manierki Jasia. Na długich nutach skrzeczy, przesadza z amerykańskim gardłowo-nosowym typem wyrażania się podczas spiewania (rozumiem że to jego ojczysty język, ale trochę przesadza) i dziwnych wjazdach jak np. na początku I Love This Town i w refrenie Bed Of Roses z TLFR. Jego "holly ghost is" brzmi jak hłooooooooooooooooly... oprócz tego to pięknie śpiewa, tylko ja bym stawiała na więcej naturalności, jak w Livin' On A Prayer (oryginalna wersja)...
Anka29 pisze:cieszyłabym sie jak głupia, gdyby wydali płytę, która spowodowałaby nawrót do dobrych czasów prostego, klasycznego rocka lat '90. Wiem, bujam w obłokach...
ja tez tylko o tym marze. pewnie dlatego uwazam, ze we got it going on jest jedynym nadajacym sie do czegoś kawałkiem. Po prostu chłopcy mają za dużo dzieci, za krótkie włosy i nadopiekuńcze żony (tutaj mam na myśli Jasia :D )...

Ale przecież ja ich wszystkich lubie.... ;)

[ Dodano: 2007-09-19, 16:13 ]
Tatiana pisze:Wczesniej Ci to nie przeszkadzalo?
oczywiscie ze tak, ale nie mialam czasu ponarzekać... :D

Ja po prostu tęsknię za czymś w rodzaju KTF...
...no i przyszło mi chałturzyć....
Awatar użytkownika
Grzesiek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 508
Rejestracja: 2 listopada 2006, o 09:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Grzesiek »

Gitary w Whole Lot Of Leaving są doskonałe, natoimiast maniera Jona w refrenie jest trochę denerwująca (w zwrotkach jest doskonale). Co innego w Any Other Day - tam śpiewa świetnie, nie mówiąc już o Make A Memory, bo tak emocjonalnie to chyba jeszcze nie śpiewał nigdy

O ile Everybody's Broken jest cienkie, to The Last Night jest tandetne i zupełnie słabiutkie, na HAND nie było tak słabej piosenki. I to jest wada LH.

poza tym nie lubię We Got It Going on, ale mam powody do radości, bo nie zostało singlem ;)

I Love This Town jest raczej słabe, ale nie jest wkurzające, no i znów świetne gitarki.

Od najlepszej do najgorszej:

1. Make A Memory
2. Any Other Day
3. Till We Ain't Strangers Anymore
4. Whole Lot Of Leaving
5. One Step Closer
6. Summertime
7. Lost Highway
8. Seat Next To You
9. We Got It Going On
10. Everybody's Broken
11. I Love This Town
12. The Last Night

1-4 - rewelka, 5-7 - bardzo dobrze, 8-10 - przeciętnie, 11-12 - badziewie :P


Pamiętam jak w czerwcu zostałem oczarowany piosenką
(You Want To) Make A Memory. Nadal gdy ją słucham jestem pod wrażeniem, mimo, że minęło sporo czasu. Naprawdę kawał świetnej roboty.
bartekbb23

Post autor: bartekbb23 »

Grzesiek pisze:Co innego w Any Other Day - tam śpiewa świetnie, nie mówiąc już o Make A Memory, bo tak emocjonalnie to chyba jeszcze nie śpiewał nigdy
No to ciekawe ciekawe, brzmi to tak jakbyś nie słyszał żadnej wcześniejszej płyty kolego i tych wspaniałych power ballad.
Awatar użytkownika
Grzesiek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 508
Rejestracja: 2 listopada 2006, o 09:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Grzesiek »

bartekbb23 pisze:No to ciekawe ciekawe, brzmi to tak jakbyś nie słyszał żadnej wcześniejszej płyty kolego i tych wspaniałych power ballad.
Chodzi o zmiany barwy, dynamikę itd.
Wiem, kiedyś śpiewał wyraźniej, mocniej, wyżej, już tak nie umie. Ale teraz umie coś innego, według mnie równie świetnego. Pokazuje to w MAM albo choćby w nowym My Way (2.04-2.35). Czujesz to?
Podobnie emocjonalny wokal był w Bed Of Roses, tylko że trudniejszy i lepszy technicznie.
bartekbb23

Post autor: bartekbb23 »

Grzesiek pisze:Wiem, kiedyś śpiewał wyraźniej, mocniej, wyżej, już tak nie umie. Ale teraz umie coś innego, według mnie równie świetnego. Pokazuje to w MAM albo choćby w nowym My Way (2.04-2.35). Czujesz to?

sory ale nie czuje ;/ może jestem zbyt nie do rozwinięty emocjonalnie czy uczuciowo czy jak kto woli, ale do mnie takie coś jak muza Anki gdzie podłącza sie Jon nie dociera.
Dobra starczy bo za bardzo schodzimy z tematu widze, jak chciałbyś jeszcze o tym podyskutować to PW albo gg :P
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4411
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Na gitarki nie narzekam (staram się być wyrozumiała dla skacowanego Rysia :) ), tekst także jest wspaniały, a nabijam się tylko z tej manierki Jasia. Na długich nutach skrzeczy, przesadza z amerykańskim gardłowo-nosowym typem wyrażania się podczas spiewania (rozumiem że to jego ojczysty język, ale trochę przesadza) i dziwnych wjazdach jak np. na początku I Love This Town i w refrenie Bed Of Roses z TLFR. Jego "holly ghost is" brzmi jak hłooooooooooooooooly... oprócz tego to pięknie śpiewa, tylko ja bym stawiała na więcej naturalności, jak w Livin' On A Prayer (oryginalna wersja)...
No widzisz a ja go za ten "Amerykański" cenie. Jest przynajmniej oryginalny .
Gdyby nie ten Amerykański tekst "I'm not in Kansas anymore: nie brzmiałby tak świetnie jak brzmi.
O ile Everybody's Broken jest cienkie, to The Last Night jest tandetne i zupełnie słabiutkie, na HAND nie było tak słabej piosenki. I to jest wada LH.
1.The Last Night jest jedna z najlepszych kompozycji na płycie. Tekst super + emocjonalny śpiew + chwytliwa linia melodyczna
2. NA HANd nie było ?ADNEJ słabej piosenki :)
poza tym nie lubię We Got It Going on, ale mam powody do radości, bo nie zostało singlem ;)
Nie mów Hop . Coś mam przeczucie że to będzie promowało Best Of.
No to ciekawe ciekawe, brzmi to tak jakbyś nie słyszał żadnej wcześniejszej płyty kolego i tych wspaniałych power ballad.
Wcvześnej też śpiewał emocjonalnie (Bed OI Roses, IBTFYou, Always) ale MAMemory wyróżnia się od wszystkich tym iż ma zmienne tempo i "ciepły" wokal.
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2758
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Dand »

Grzesiek pisze:Gitary w Whole Lot Of Leaving są doskonałe.
Yyyyy no tak doskonale countrowskie gitary.To w refrenie to banjo czy cos podobnego ? Banjo RULEZ !
Plyta jak na plyte country jest pewnie dobra,nie znam sie za dobrze na tym rodzaju muzyki.Jednak jak na plyte zespolu rockowego to jest to totalna szmira.
lunar_piano trzymaj sie , dajesz mi nadzeje ,ze ktos w tym kraju jeszcze ma słuch :)
Obrazek
Awatar użytkownika
lunar_piano
I Believe
I Believe
Posty: 89
Rejestracja: 4 listopada 2006, o 15:35
Lokalizacja: ...

Post autor: lunar_piano »

Dandi pisze: dajesz mi nadzeje ,ze ktos w tym kraju jeszcze ma słuch
w końcu ktoś musi :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Albumy i Wydawnictwa”