?prezes1 pisze:Widzisz Ricky, wyszedłeś przed szereg, wychyliłeś łeb za wysoko!
Jak śmiałeś napisać pozytywną i prawdopodobnie jedyną taką w tym kraju recenzję o BJ?
Chyba nie o to chodzi Prezesie. Na noże nikt tutaj nie idzie. Ciekaw jestem po prostu zdania Autora i zastrzegamy też, że nie dążę do tego by kogokolwiek ośmieszać.Dlatego nie pytam tutaj o kfiatki recenzyjne tylko o kwestię, które tu mogę poruszyć. Również z szacunku do samego Autora.
I tak jak Ciebie szanuję za chłodną głowę w wielu kwestiach i za wpisy, tak tutaj nie musisz wchodzić w rolę adwokata. Myślę, że to proste i zdecydowanie nieagresywne pytania. Ot, forum na chwilę ożyło po dobrym krążku BJ?