1. Pictures Of You - Uwielbiam ten utwór. Prościutki w przekazie ale chwytliwy jak diabli. Przypomina mi wspaniałe In These Arms i po prostu przelatuje w sekundę. Uwielbiam takie śpiewanie i tak wyraziste końcówki. Chociaż końcówa zalatuje mi Coldplay'em, zawsze odczuwam czystą przyjemność słuchając tych dźwięków. Coś kapitalnego

2. I'm With You - bardzo przypomina mi granie z lat 90'. Produkcja nieco unowocześniła brzmienie ale wierzcie mi, nie przeszkadza. Ten kawałek jest bardzo chwytliwy, ma fajną solówkę i chce się do niego wracać. Moim zdaniem bardzo wyraźny przejaw umiejętności tworzenia przez Bon Jovi charakterystycznych refrenów. Super, super, super
3. Water Made Me - chyba najbardziej rock'n'rollowy numer na płycie. Charakterystyczne pojawianie się "baby, baby, baby". Daję to taki delikatny powrót do przeszłości. Super na rozbudzenie i skłania do podśpiewywania

4. Thick As Thieves - Ballada na bardzo wysokim poziomie. Fajne regulowane napięcie, piękna solówka kojarząca mi się ze stylem z czasów "Keep The Faith". Chyba najlepsza ballada od...dawien dawna. Rewelacja na wyciszenie.
5. What's Left Of Me - kurde...kopia "Saturday'a". I to dość bezczelna. Ale słuchając jej mam w uszach stare Bon Jovi. I chyba to największa siła tego utworu. Chce się tego słuchać i wracać myślami do lat młodości
Oczywiście dość ciężko było mi odrzucić takie utwory jak "Beautiful World", "Army Of One", czy nawet (śmiejcie się, szydźcie) - bardzo chwytliwe "Because We Can". Niemniej całą płytę uważam za wydawnictwo udane i jestem ostatni czasy od niego uzależniony. Ciekaw jestem jak przedstawiają się Wasze Topy