nowe wersje 10 albumów

[milagros^]

http://muzyka.onet.pl/10174,2158602,newsy.html
"Bon Jovi przygotowuje z okazji 25-lecia istnienia nowe wersje 10 albumów."
Chyba nie było tego jeszcze tutaj?

[Adrian]

Te bonusy to niestety tylko dodatkowe materiały live chyba, że jest to coś innego niż zapowiadany box-set z wszystkimi albumami.

[EVENo]

Hmmm...

Oto pełna lista płyt, które zostaną wydane w nowych wersjach: "Bon Jovi" (1984), "7800° Fahrenheit" (1985), "Slippery When Wet" (1986), "New Jersey" (1988), "Keep The Faith" (1992), "These Days" (1995), "Crush" (2000), "Bounce" (2002), "Have A Nice Day" (2005) "I Lost Highway" (2007).

Nie wiem jak wy, ale ja nie znam takiej płyty jak "I Lost Highway"

[Moonshine]

Prawdą jest że sporo płyt Bon Jovi ( dokładnie do These Days ) , było już remasterowane.Sam mam większość płyt z okresu 84-95 remasterowanych.No ale skoro mają być bonusy, to nie pozostaje nic innego jak tylko odkładać pieniążki na te albumy.

[Adrian]

Prawdą jest że sporo płyt Bon Jovi ( dokładnie do These Days ) , było już remasterowane.Sam mam większość płyt z okresu 84-95 remasterowanych.No ale skoro mają być bonusy, to nie pozostaje nic innego jak tylko odkładać pieniążki na te albumy.

Robią to samo co zrobili z Beatelsami ostatnio. Ciekaw jestem tej nowej szaty graficznej.
Piosenki live nie lubię (lubię je słuchać będąc na koncercie) wiec to dla mnie żadna zachęta.
Mam nadzieje, że kiedyś wydadzą specjalne box-sety w których bedzie np B-x z NJersey z dodatkową płytą z demami (zremasterowanymi) z tego okresu, zdjęciami, opisami danego okresu, klipami itp.
A jeśli chodzi o ten zestaw to ma być wydany podobno w boxie i jako osobne płytki.

Osobiście wolałbym jakby to wydali na Vinylu i wtedy bez wahania wziąłbym na ten zestaw kredyt

[studentmibm]

kolejne rżniecie tepych fanow na kasie. Naprawde trzeba miec niezle naje%$#@ w glowie zeby kupic cos takiego (majac juz te plyty), ze wzgledu na jakies bonusy live.

[teken020]

myślę że to wytwórnia wpadła na taki pomysł. A że Jonowi wpadnie też trochę kasy to pewnie nic przeciwko nie ma

[Adrian]

kolejne rżniecie tepych fanow na kasie. Naprawde trzeba miec niezle naje%$#@ w glowie zeby kupic cos takiego (majac juz te plyty), ze wzgledu na jakies bonusy live.

Myśle, że akurat Ty powinieneś być zadowolony. Jeśli wiesz co to remastering to powinieneś się cieszyć, ze będziesz mógł słuchać albumów w jeszcze lepszej jakości.
Bonusy live są tylko dodatkiem, aby wypełnić albumy do końca czasowo.
No i to nie jest pozycja obowiązkowa. W 1996/7 zrobiono już raz taki remastering, dlatego też Always czy Livin w radio brzmią lepiej niż na albumach bez remasteringu (dżwięki żywsze i lepszej jakosci).
Ja bez tej kolekcji przeżyje, no chyba, że będzie w przyzwoitej cenie to kupie box-set.

[studentmibm]

Adrian zgadza sie, remastering to jest jedyne co moze kogokolwiek sklonic do kupna tego. Aczkolwiek ciekawi mnie jedno. Mam dwie plyty - TD i KTF z serii REMASTERS co ukazala sie juz jakis czas temu. O ile dzwiek w TD jest naprawde dobry, to KTF nie moge sluchac. Sama piosenka Keep the faith jest lepszej jakosci na Crossroad niz na tym zremasterowanym wydaniu.
Pozatym troche dziwne wydaje mi sie remasterowanie Bounca, Handa, i LH, bo to stosunkowo nowe plyty.

[Adrian]

Adrian zgadza sie, remastering to jest jedyne co moze kogokolwiek sklonic do kupna tego. Aczkolwiek ciekawi mnie jedno. Mam dwie plyty - TD i KTF z serii REMASTERS co ukazala sie juz jakis czas temu. O ile dzwiek w TD jest naprawde dobry, to KTF nie moge sluchac. Sama piosenka Keep the faith jest lepszej jakosci na Crossroad niz na tym zremasterowanym wydaniu.
Pozatym troche dziwne wydaje mi sie remasterowanie Bounca, Handa, i LH, bo to stosunkowo nowe plyty.

Właśnie to jest najlepsze, ze masz wybór albo sluchasz TD w wersji normalnej albo zremasterowanej.
Przy remasteringu beatelsach czytałem, ze obecnie są 2 formy: albo ożywienie piosenki, albo pogłośnienie.
Owszem niby nowe płyty, ale technika idzie z roku na rok do przodu i wydaje mi się, że każda z tych płyt może zyskać (albo stracić).
Z remasteringiem wiąże nadzieje, że piosnki które mnie odrzucały mogą mi bardziej przypaść do gustu.

[teken020]

ja tam uważam że żadem REMASTERS nie jest potrzebny, wolałbym żeby zrobili coś takiego jak SWW Surround version, czyli trochę przerobione utwory. Remaster przydał by się albumom Europe ;P

[milagros^]

Wg mnie zamiast tych wszystkich ulepszeń itp (nie znam się) mogliby wymyślić coś takiego jak wydanie jeszcze raz tych wszystkich płyt (skoro już muszą) , ale z samymi demami, o których wielkiej ilości istnieniu za pewne niewielu ludzi ma pojęcie. A sporo takich demówek bije na głowę niejedną piosenkę zawartą na danej płycie...)

[Adrian]

Wg mnie zamiast tych wszystkich ulepszeń itp (nie znam się) mogliby wymyślić coś takiego jak wydanie jeszcze raz tych wszystkich płyt (skoro już muszą) , ale z samymi demami, o których wielkiej ilości istnieniu za pewne niewielu ludzi ma pojęcie. A sporo takich demówek bije na głowę niejedną piosenkę zawartą na danej płycie...)

Kiedyś zadałem pytanie Obiemu czy na najnowszych singlach możemy się spodziewać starych Dem i B-sidów (dałem przykłądy Good Ain't Good Enough czy Someday I'll Ride Wild Horses). Odpowiedział, że trzymane są one na specjalne projekty i kiedyś ujrzą światło dzienne.
Podejrzewam, że pojawią się na następnym Box-sexie.

[sobol_77]

Najlepszym wyjściem byłoby wydanie tego materiału w DTS 5.1 plus dema - i bym się posikał.

[studentmibm]

Najlepszym wyjściem byłoby wydanie tego materiału w DTS 5.1 plus dema

w 5.1? sluchasz muzyki w 5.1 ?