"The Circle" - Nowy Album

Dyskusje na temat albumów, ich oceny, opinie.

Moderator: Mod's Team

ODPOWIEDZ
emilka
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 357
Rejestracja: 26 maja 2008, o 19:22
Lokalizacja: Radom/Warszawa

Post autor: emilka »

The Circle spadło na liście Boillboardu z #1 na #19 (odpowiednio 163.000 w pierwszym tygodniu i nieco ponad 50.000 w drugim). To 3 największy spadek z 1. miejsca w historii. Oto dość obszerna analiza, dlaczego tak się stało:

http://the-screen-door.blogspot.com/200 ... d-200.html
Awatar użytkownika
AxeL
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 852
Rejestracja: 10 grudnia 2005, o 22:23
Lokalizacja: Przemyśl/Warszawa

Post autor: AxeL »

Radia rzadko slucham i w dupie mam czy ich tam graja czy nie . I nie mów do mnie synek. To nie ja mam problemy z muzyka Bon Jovi , mi ona opowiada.

[ Dodano: 2009-11-26, 12:01 ]
Ja mowilem o calkowitym zakonczeniu dzialanosci Bon Jovi, ale oczywiscie zgadzam sie z Toba Tatar.
"These days - there ain't a ladder on these streets" - BJ These Days
Awatar użytkownika
Tatar
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 941
Rejestracja: 12 grudnia 2007, o 19:44
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka

Post autor: Tatar »

Ten spadek mnie nie dziwi, Ci co mieli kupić kupili w pierwszym tygodniu, ale żeby utrzymać taką sprzedaż trzeba mieć jeszcze dobrego singla.

Wracając do dyskusji - wolę, żeby BJ (tak jak to było w 90') wydali przez ostatnie 10 lat 2 płyty (a nie 5), ale żeby te płyty były wybitne. Gdyby nie mieli takiego ciągu na kasę i nie wydawali przeciętniaków co 2,3 lata to z tych 5 albumów zrobiłoby się 2 wybitne - kto wie, czy nie lepsze od dokonań z przeszłości.
Bon Jovi skończyło sie na Kill 'em All
Awatar użytkownika
Marimo
It's My Life
It's My Life
Posty: 115
Rejestracja: 24 listopada 2009, o 23:21
Lokalizacja: ?osice

Post autor: Marimo »

Wracając do dyskusji - wolę, żeby BJ (tak jak to było w 90') wydali przez ostatnie 10 lat 2 płyty (a nie 5), ale żeby te płyty były wybitne. Gdyby nie mieli takiego ciągu na kasę i nie wydawali przeciętniaków co 2,3 lata to z tych 5 albumów zrobiłoby się 2 wybitne - kto wie, czy nie lepsze od dokonań z przeszłości.
Bardzo mądre, nic dodać nic ująć. Kasa bierze górę niestety, pozostaje nam wierzyć, że za parę lat może zechce się Bon Jovi nagrać płytę w starym, dobrym stylu.
Tak jak powiedział ktoś wcześniej The Circle całościowo jest słabe z przebłyskami, którym dla mnie jest piosenka numer 3.

Pozdrawiać.
TheRock
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 735
Rejestracja: 21 września 2006, o 14:59
Lokalizacja: Belfast

:)

Post autor: TheRock »

Wiecie co jest najlepsze, ze wszystkie Nasze-fanów opinie mają w sobie dużo prawdy, bo można to postrzegać z różnych stron tylu ile jest opinii fanów.

U mnie i podejrzewam jak i u Was jest tak, że zalezy od dnia i nastroju czasem włączam sobie Handa ostatnio słuchalem Keep 2 dni temu SWW i NJ, ale na wieczor zawsze leci Kolo.
Przedwczoraj obejrzałem MSG i byłem zachwycony, mówie sobie czemu nie nagrają teraz coś na kształt SWW, NJ, czy Keep (chociaż z drugiej strony my life i hand - dały kopa na koncercie), ale potem zapuściłem sobie The Circle no i pomyślałem, że kilka kawałków naprawdę może wyjść bardzo dobrze na koncertach.
Nie zgadzam się, że wypuszczają po 2000r. co dwa lata płytę dla kasy oni tak naprawde śpią na pięniadzach, a to co by w razie słabszej sprzedalności płyty stracili odrobiliby na charity. Chociaz uważam, że nawet w ten sposób nie myslą. Po prostu wydaje mi się ze mają taka dziwna ciągotę do adrenaliny przed wydaniem plyty sam Richie o tym mowi zdaje sie ze na dokumencie. Poza tym Jon mowi, ze to problem krytyków,że nie wszyscy ich lubia i cenia - Ci ludzie po prostu zazdroszczą. Oni niejako robia na przekór temu - chca wydawac plyty stosunkowo czesto zeby pokazac ze sa caly czas na topie i kochani przez fanow. To jest niestety emocjonalny narkotyk - ludzie to naprawde nie jest dla kasy. Ja nie mowie, ze to jest dobre tez chcialbym genialna płytę raz na 4 lata, ale z drugiej strony kocham te uczucie jak odsłuchuje pierwszy raz nowe songi Bon Jovi tak bylo jak odpalalem pierwszy raz Crusha, Bounca, Handa i The Circle jak i rowniez TD i Keep takie zajebiste uczucie niepewności.

Najgorsze jest to, ze teraz praktycznie codziennie czytam to forum i to tez jest jak narkotyk i mi sie czesto robi magiel w glowie.

Przy Crush Bounce i Hand nie korzystalem z tego forum nie wiem czy juz było, ale słuchalem płyty i opinia byla prosta - lubie te piosenki a tamtych mniej i to byly moje surowe subiektywne odczucia. Teraz czytając cale forum to sie w głowie pierdoli z deczka i łapę sie na tym, że slucham jakiejs piosenki bo ktos tam na forum przed chwila napisal... Kiedys tego nie mialem. Włączalem piosenkę bo mnie się ona podobała a nie Zenkowi z Sandomierza...

[ Dodano: 2009-11-26, 15:22 ]
acha i jeszcze jedno - zdarza sie tak, że wielu osobom, ktorzy z ochotą wracają do starych czasów podobają się różne utwory z tej płyty a o czym to świadczy???

[ Dodano: 2009-11-26, 15:22 ]
mam tu na myśli The Circle oczywiście
...and just only rock...
teken020
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1212
Rejestracja: 24 września 2005, o 15:10
Lokalizacja: szczytno

"The Circle" - Nowy Album

Post autor: teken020 »

jeśli wg. ciebie nie grają dla kasy to się grubo mylisz. przykład? WSYCGH odniosło sukces to Jon odrazu całą płytę nagrał w stylu country, nagrywa taką muzykę jaką wie że się sprzeda.
Jon musi zarobić przecież na emeryturę, kupić nowy apartament za 20mln, dzieci trzeba jeszcze ustawić, jak widać wydatków ma sporo.
cieszę się że sprzedaż płyty spadła, może może wreszcie w jego łysiejącej głowie zapali się lampka i nagra płyte dla fanów, a na to co obecnie, bezpłciowe pioseneczki...
It's not where we're coming from
It's how we turn from here
We know where we want to go
We just need the light to get us there
mrok
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 589
Rejestracja: 31 marca 2007, o 18:49
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: mrok »

Ej .
Do przedmówcy Jon odniósł sukces , po piosence country więc nagrał płytę - zależy na kasie.
A nie przyszło Ci do głowy , że nagrał płytę bo chciał zyskać , nowych fanów , być na fali , poczuć tą adrenalinę jak ktoś wcześniej wspomniał ;)
Myśle , że nie nam oceniać , czy Panowie robią to dla kasy , czy dla sławy i kasy czy dla przyjemności ,znamy ich tylko z okładek .
A apropos "opinii", a w zasadzie ciągłych dyskusji, które są prowadzone . Nie znudziło Wam się jeszcze ? Od roku czytam jakikolwiek temat , a tam wokal Jona jest do bani , płyta jest do dupy , piosenka jest nudna , ja chcę lata 80 . A jak ktoś napiszę Jon jest zajebisty , Riche robi magiczne solówki , a the Circle jest świetną płytą ... większości robi eeee?
Oczywiście zaraz będzie , że się czepiam , że nie powinno się tylko chwalić , że to forum , że podejmuję się tu dyskusję itd , ale piszę to ... w obawie o młodych fanów , których wbrew pozorom przybywa . Pamiętam , kiedy pierwszy raz bodaj w 2005 roku napisałam na tym forum jaki to Jon jest fajny i co mi się podoba , jak cudownie zaśpiewał na koncercie , jedna osoba czy dwie odpowiedziały w sposób pozytywny i pokazały mi nagrania o których jeszcze nie słyszałam , a większość zaczeła się za przeproszenie pluć jaka to jestem taka i owaka i w ogóle , że blabla ... Wiecie to bardzo odrzuca , kiedy wchodzi się na forum zwłaszcza będąc młodym zapalonym fanem i czyta się same krytyczne wypowiedzi . W końcu to fan club , club fanów , a czasem mam wrażenie , że jestem na stronie antyklubu
Zaraz pewnie większośc mnie w sposób inteligentny objedzie , ale nie dbam już o to ponieważ dorosłam do pewnych sytuacji i nabrałam dystansu do forum , do fanów i do Bon Jovi dlatego , też zarówno w Lost Highway jak i The Circle odnajduję siebie , a to najważniejsze . Nie opinie krytyków i naszych "fanów" tylko moja .
Tak tylko piszę w trosce o nowych fanów ;)
Have a nice day ;)
...To co najpiękniejsze jest dla oczu niewidoczne ...
kowal11
It's My Life
It's My Life
Posty: 116
Rejestracja: 31 października 2009, o 09:46
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: kowal11 »

jesli juz krzyczysz na to country,przeciez bon jovi od sww caly czas cos maja z kowbojami i counrty!!zawsze lubili te klimaty,a ze sa niezalezni finansowo to mogli sobie na wydanie takiej plyty pozwolic i napewno nie dla kasy!!mieli ochote to wydali!przeciez bardzo slaba ja promowali i wiedzieli ze w europie nie zrobi szalu a jednak wydali!!!bo tak wtedy czuli i wydali i maja gdzies krytykow

[ Dodano: 2009-11-26, 18:32 ]
dzis ogladalem MSG i jest super!!kapcie mi spadly,bon jovinadal w swietnej formie,niezle jada z koksem!!!!!ciesze sie bardzo
Awatar użytkownika
BoVi
It's My Life
It's My Life
Posty: 192
Rejestracja: 8 lipca 2009, o 22:45
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: BoVi »

Nie wiem co wam w tym przeszkadza..
Zgadzam się z Axel, przesadzacie.
I tak źle i tak nie dobrze.
Zdecydujcie się!
Jeśli mówicie Axelowi by zmienił upodobanie muzyczne, gdy on mówi, że woli takie BJ niż żadne, a wy, że nie chcecie 'nowego', to co wy tu szukacie? Przecież Bon Jovi jest be..
..?ycie to nie liczba oddechów, lecz liczba chwil, które zapierają dech w piersiach..
Awatar użytkownika
Rattie
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1391
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Post autor: Rattie »

BoVi pisze:Jeśli mówicie Axelowi by zmienił upodobanie muzyczne, gdy on mówi, że woli takie BJ niż żadne, a wy, że nie chcecie 'nowego', to co wy tu szukacie? Przecież Bon Jovi jest be..
Proponuje Ci poczytać temacik jeszcze raz i przemyśleć to co napisałas.
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
TheRock
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 735
Rejestracja: 21 września 2006, o 14:59
Lokalizacja: Belfast

:)

Post autor: TheRock »

proponuje założyć dwa fora:

1. forum fanów do 1999r. włącznie
2. forum fanów od 2000r. włącznie

będzie git i cukierki. Pierwsze forum to ludziska prawdziwe rockowe a nawet może hard skóry glany tatuaże. Drugie forum to fani takie popiaki popierdułki zwyczajnie ubrani takie kolorowe ciuchy bez wyrazu. Buty z ccc jeansy i sweterki.
...and just only rock...
mrok
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 589
Rejestracja: 31 marca 2007, o 18:49
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: mrok »

No w tym momencie to czuję się urażona , noszę glany a nie butki z ccc słucham nirvany , bon jovi , gunsów , u2 , aerosmith , the cure .... A to , że podoba mi się nowa plyta nie świadczy o tym , że jestem jakąś popierdółką tylko osobą otwartą na wszystkie gatunki muzyczne , raczej osobą z szerokimi horyzontami muzycznymi a nie zamknięta w jednym hard rocku ... i sobie wypraszam takie insynuację .
A sam pomysł z podziałem forum , świetny do 1999 niech sobie smęcą i dobijają się beznadziejnymi nowymi albumami
A od 2000 niech patrzą z uśmiechem w przeszłość i z nadzieją w przyszłość !
Pozdrawiam wszystkich po 2000 :D
...To co najpiękniejsze jest dla oczu niewidoczne ...
TheRock
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 735
Rejestracja: 21 września 2006, o 14:59
Lokalizacja: Belfast

:)

Post autor: TheRock »

mrok pisze:No w tym momencie to czuję się urażona , noszę glany a nie butki z ccc słucham nirvany , bon jovi , gunsów , u2 , aerosmith , the cure ....
Bon Jovi Aerosmith U2 - śmierdzi popem i komerchą chyba glany nosić nie przystoi, niestety.

Sorry ludziska nie chce nikogo urazić ani Ciebie, ani żadnego innego forumowicza szczególnie że jesteśmy fanami Bon Jovi. Po prostu mój mały brain szwankuje i wymyśla te głupoty, ale to wynik fiksacji i frustracji będącym następstwem czytania tego kogielu-mogielu.
Wczoraj myślałem, że mogę być dumny słuchając jednego z najlepszych zespołów rockowych na świecie i mam potencjalnie dobry gust, ale dziś po sukcesywnym czytaniu postów na tym forum już się nad tym grubo zastanawiam, czy aby napewno Bon Jovi zasługuje na nasze(moje) uznanie.

Bon Jovi - wokalista wybiela zęby jak baba, inni członkowie są ubezwłasnowolnieni, służą mu i całują stopy traktując jak doskonałość nieskończoną, wszyscy lecą tylko na kasę, z heavy rocka do popu, okłamują fanów głosząc fałszywe prognozy o nowych albumach, zdzierają kasę z fanów za koncerty, są spaleni mówię Wam... dużo by jeszcze wymieniać
kurde chyba mój autorytet muzyczny runął...

P.S. sam noszę butki z ccc, jeansy z primarka, sweterek z placu Jacka i czapeczkę fila hehehe
...and just only rock...
mrok
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 589
Rejestracja: 31 marca 2007, o 18:49
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: mrok »

No okay , fajnie , że przeprosiłeś nie ma sprawy
Ale czy tak naprawdę nie uważasz , że na tym forum wielu ludzi przesada ?
Bon Jovi-nowa płyta wielu osobom się nie podoba w porządku napiszą posta ocenią , ale w momencie kiedy zaczynają już "jezdzić" po innych członkach fotum , ich gustach i całym zespole robi się nie na miejscu , bo jakby nie patrzył jesteś na forum fanclubu zespołu Bon Jovi . Nie mówię , żeby cały czas pisać jaki to ten zespół jest wspaniały bo zapewne byłoby nudno , ale objeżdżać na każdej linii nową twórczość ? To chyba przesada ? Zresztą sam napisałeś , że po przeczytaniu tych postów zastanawiasz się , a co by było gdybyś ich nie przeczytał ?
Bon Jovi to wielu z nas najukochańszy zespół , mimo wszystko kochamy ich . Matki też przeważnie kochamy , pogadamy na nie , po wkurzamy się , ale w ostateczności przepraszamy i zapala nam się lampka przecież to mama . Z Bon Jovi powinno być podobnie... przecież to zespół , którego słuchacie od lat , który zapewnił wam wiele pięknych chwil , do którego wielu piosenek macie sentyment . Może wypadałoby mieć do nich trochę szacunku ? Bo mam czas wrażenie , że ludzie , którzy nie słuchają Bon Jovi , a znają mają większy szacunek poprzez wgląd na to co poczynili w latach 80- tych i 90-tych

A to , że Bon Jovi to komercja ? Jak 99,9% zespołów , być może inne zespoły wydają się niektórym mniej komercyjne , ale to raczej kwestia tego , że nie zagłębiają się w ich promocje płyt i tym podobne.

Jeśli ktoś chcę posłuchać nie komercyjnego zespołu w dodatku jednoosobowego polecam Brudne Dzieci Sida . On komercyjny nie jest ;) ;P
...To co najpiękniejsze jest dla oczu niewidoczne ...
angela
It's My Life
It's My Life
Posty: 177
Rejestracja: 11 stycznia 2008, o 12:41
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: angela »

No, na szczęście Jasiek naszym szefem nie jest, a przebywanie tu jest całkowicie dobrowolne......
Poza tym pokażcie mi zespół, - rangi BJ oczywiście - gdzie nie ma jakiegoś szefa.....
Kochani, nie ma co drzeć kotów - mnie osobiście krążek bardzo sie podoba - i mówcie co chcecie - ja pewnie obiektywna nie jestem, bo nie wiem co musiałoby sie stać, że by BJ przestali być moimi naj......Co oczywiście nie oznacza, że akceptuję wszystko. Chyba mam do tego dystans.
Wczoraj obejrzałam koncert z MSG i czy tylko ja mam takie wrażenie - czy Ci Amerykanie bawią sie dość specyficznie?jakiś taki spokój tam był....

[ Dodano: 2009-11-27, 11:22 ]
Rattie, czy Ciebie ktoś zmusza do siedzenia na tym forum? Jeśłi tak to daj znać, wpadniemy z odsieczą....
Skoro tak bardzo denerwuje Cie wszytsko, co BJ robi i czego nie robi - może trzeba zmienić miejsce wypowiedzi?
Broń Boże nie twierdze, że forum jest tylko od tych pozytywów, ale strasznie marudzisz.....
W Monachium było cudownie, ale w Gdańsku.... damy czadu!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Albumy i Wydawnictwa”