Powstaje nowy album Bon Jovi...

Dyskusje na temat albumów, ich oceny, opinie.

Moderator: Mod's Team

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Smolek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2777
Rejestracja: 26 kwietnia 2008, o 10:47
Lokalizacja: Hołowienki

Post autor: Smolek »

Przemo30 pisze:http://www.fanpop.com/clubs/music/forum ... nload-leak

jest chyba przeciek, zaraz się okaże:)


HEHEH TAK JAK MYŚLAŁEM FAKE!

Hi,

Sorry about the password - it is only to protect the links.
get the password from here ->


A JUŻ SIĘ QRWA NAPALIŁEM LOL:)
Ja też kilka godzin temu sobie to ściągnąłem, trochę się napaliłem. A tutaj fake..
KondZik

Post autor: KondZik »

Nie wiem gdzie mówiliśmy o roli Richiego teraz i Bobbiego i kto co gra.
Napisze tutaj, oczywiście to moje przemyślenia ale może coś w tym jest.

Sprawa jest prosta i banalna, BJ obecnie są przeprodukowani od jakiś czasów HAND i dobrze o tym wiedzą wszyscy. Potrzebny jest 2 gitarzysta, bo Richie nie zagra 2 partii jednocześnie mimo tego, że jest świetnym gitarzystą to się nie rozdwoi. Wg mnie gra słuszne partie w sensie, nie wyobrażam sobie, żeby grał tylko ten motywik w WAN. Bo to tylko dodatek co kilka sekund a nie głowna gitara.
Kiedyś w BJ wystarczyło dobre wiosło Richiego, czasem Jona, nakładki w postaci klawiszy Dave'a i wio. A od czasów cudownych przeprodukowanych rzeczy i Shanks'a mamy problem live dlatego Bobby sie przydaje. Oczywiście nie zmienia to faktu, że ogólnie zawsze lepiej mając 2 gitarzystów, bo brzmi to lepiej i nie ma "przestojów", ale jak oglądam stare koncerty to wiem, że w tym zespole sam Richie potrafił pozamiatać i udowodnić, że sam robi cudowną robote, jeszcze włączając do tego wokal (bo nie oszukujmy się to drugi wokalista BJ).
Takie moje przemyślenia. Ta, wiem, znowu jade na "nową" muzyke :x
Ale prosze Was... kto woli takie granie jak teraz się gra niż np. Good Guys Don't Always... Mr Big Time itd...
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2759
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Dand »

Pojawiają się kolejne recenzje, tym razem od Classic Rock Magazine.
WAN otrzymało tam oszołamiającą notę....2/10.
Recenzja sama w sobie typowo hejterska, zresztą zobaczcie sami http://img43.imageshack.us/img43/2613/imagewrzv.jpg
Obrazek
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3527
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Post autor: prezes1 »

No właśnie wrzuciłem tego linka w 'Wzmiankach'.
Nie za dobrze to wróży bo Classic Rock zawsze lubił BJ. Krytykowali ale nie aż tak...
Aż strach otworzyć będzie Teraz Rocka ;)
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2759
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Dand »

Z jednej strony można sie przerazić ale z drugiej recenzent sprawia wrażenie osoby, która została zmuszona do przesłuchania płyty, napisania recki i chciała to zrobić jak najszybciej. Może świadczyć o tym chociażby pomylenie tytułu singla ( Because I can ).
Dodatkowo praktycznie nie zwraca uwagi na pojedyncze utwory tylko pisze o ogólnym obrazie Bon Jovi. No chyba,że wszystko jest aż tak beznadziejne,że nie ma na co zwracać uwagi ;p
Obrazek
bartekbb23

Post autor: bartekbb23 »

Może to zabrzmi bardzo źle z ust fana ( tak fana :P), ale to co się dzieje wkurza mnie równo. Wiem, że to pewnie nic by nie zmieniło w postępowaniu JBJ, ale niech ta trasa będzie porażką, niech ten album będzie porażką. Może sięgnie po rozum do głowy.

[ Dodano: 2013-02-22, 11:55 ]
Dand pisze:( Because I can ).
Przeczytaj dokładnie całość i wydźwięk artykułu. Ja myślę że to celowy zabieg. Ja czytając to mam wrażenie, że koleś darzył sympatią ich muzykę, ale to oczywiście tylko moje 'wydaje mi się'.
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2759
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Dand »

^^No być może. Czuć na pewno w tym tekście frustrację. Ja to zinterpretowałem jako frustrację związaną z tym,że ktoś go zmusił by to napisał ale równie dobrze może to być spowodowane złością,że zespół, który lubił poszedł w beznadziejnym kierunku.
Obrazek
EVENo

Post autor: EVENo »

bartekbb23 pisze:Przeczytaj dokładnie całość i wydźwięk artykułu. Ja myślę że to celowy zabieg.
Dokładnie, koleś doszedł chyba do tego samego wniosku co wielu z nas, wielokrotnie osobno, a jednak razem opisując Bon Jovi jako "the man" i "the band".
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3527
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Post autor: prezes1 »

Z tym BWC to chyba jednak błąd w druku. Ale generalnie facet chyba nie lubi polityki i Obamy. Pisze że to najbardziej zarozumiały album zespołu. Mdłe ballady Amen i Thick as thieves. Denerwuje go moralizatorstwo Jona. Jasne punkty to Water i Army. Trudno powiedzieć czy to fan starych dokonań który nie słuchał płyt po 2000 roku czy też jakiś 'hater' się trafił...Ale 2/10 to tragedia, rozumiem 4-5. Ciekawe jak reszta recenzji będzie wyglądać...Oczywiście ja się recenzjami nie kieruję ale przykro jest czytać takie rzeczy... :(
Awatar użytkownika
dobek994
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 633
Rejestracja: 3 grudnia 2012, o 21:35
Lokalizacja: Katowice

Post autor: dobek994 »

No nieciekawie, nigdy sie nie sugeruję recenzjami i teraz też nie zamierzam, ale niezbyt miło to czytać, jeśli chce się pozytywnie nastrajać na ten album... Chociaż w tej recenzji mało jest o poszczególnych utworach i o muzyce - recenzent pisze więcej o tym co teraz wyprawia Jon i że to mu się nie podoba.
I'll never grow up, and I'll never grow old
Blame it on the love of rock n' roll!


https://www.facebook.com/bandmoonshiners/
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: Damned »

KondZik pisze:Sprawa jest prosta i banalna, BJ obecnie są przeprodukowani od jakiś czasów HAND i dobrze o tym wiedzą wszyscy. Potrzebny jest 2 gitarzysta, bo Richie nie zagra 2 partii jednocześnie mimo tego, że jest świetnym gitarzystą to się nie rozdwoi. Wg mnie gra słuszne partie w sensie, nie wyobrażam sobie, żeby grał tylko ten motywik w WAN. Bo to tylko dodatek co kilka sekund a nie głowna gitara.
Kiedyś w BJ wystarczyło dobre wiosło Richiego, czasem Jona, nakładki w postaci klawiszy Dave'a i wio. A od czasów cudownych przeprodukowanych rzeczy i Shanks'a mamy problem live dlatego Bobby sie przydaje.
Kondzik nie zgadzam się z Twoją opinią, że Bobby jest niezbędny.

Już w latach '80 kawałki Bon Jovi posiadały kilka gitarowych partii w utworze, przykłady: Lay Your Hands On Me, Wild is The Wind, Stick To Your Guns i w zasadzie cały album New Jersey. Richie przecież dawał radę sam zagrać te utwory Live, pomimo, że na płycie ewidentnie słychać po kilka gitar w utworze. I nie ma co porównywać z kawałkami typu Whole Lot of Leavin', gdzie intro Bobbyego na gitarze z powodzeniem mógłby zagrać, sam Jon.

Ja przez prze-produkowanie rozumiem m.in. brzmienie instrumentów w najnowszych produkcjach, np. w Superman Tonight. Brzmienie gitary ze studia i live, to dwie inne historie i tu właśnie owa rola producenta. Jestem pewien, że na taśmie demo, gitara brzmiała kompletnie inaczej niż brzmi na płycie. Kolejne produkcyjne elementy nie znane w latach '80 to spotykana co raz częściej od Always aranżacja orkiestralna, wykorzystywana często po 2000 roku, najwięcej w kawałkach Next 100 Years, The Distance, czy kilku balladach. Jest jeszcze masa dźwięków komputerowych, różne studyjne efekty i całe programowanie tego, ale absolutnie nie łączyłbym tego z pracą Sambory, a raczej Bryana lub Torresa (efekty perkusyjne w It's My Life).
KondZik pisze:jak oglądam stare koncerty to wiem, że w tym zespole sam Richie potrafił pozamiatać i udowodnić, że sam robi cudowną robote
No i otóż to!
Odkąd w zespole koncertowym jest Bobby, Rysiek jest niestety mniej eksploatowany. Kiedyś miał zdecydowanie więcej roboty na koncertach i więcej okazji do udowadniania swojego kunsztu. ;)
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

O ładna recenzja ;D
No to mamy jedną pozytywną recenzje i jedną masakryczną ;)

Ja jednak bardziej od recenzji czekam na wyciek aby samemu ocenić ;D
Wiemy jednak że są 2 ballady i reszta to rockery/pop-rockery itp.
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3527
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Post autor: prezes1 »

Adrian pisze:Wiemy jednak że są 2 ballady i reszta to rockery/pop-rockery itp.
Dobrze by było ale przecież jest jeszcze taki The Fighter i podobno Room też jest balladą. To już 4 wolne w sumie.
Tak jest, czekamy na wyciek!
Awatar użytkownika
misiek_93
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 763
Rejestracja: 24 września 2008, o 18:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: misiek_93 »

Co do tej recenzji w Classic Rock to mimo tego, że kilka numerów zapowiada się naprawdę ciekawie to z przykrością muszę stwierdzić, że z niektórymi stwierdzeniami na temat obecnej formy zespołu ciężko się nie zgodzić :( Nie komentuje wypowiedzi na temat poszczególnych kawałków ani nie oceniam płyty, bo jej jeszcze nie znam (a IMO zapowiada się lepiej od The Circle), ale to co robią na koncertach to wygląda właśnie trochę jakby Bon Jovi (the man) zapomniał, że z grania muzyki można jeszcze czerpać radość :(
Awatar użytkownika
dobek994
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 633
Rejestracja: 3 grudnia 2012, o 21:35
Lokalizacja: Katowice

Post autor: dobek994 »

My tu gadu gadu ale dejcie mje już ten wyciek nooo :PPP
I'll never grow up, and I'll never grow old
Blame it on the love of rock n' roll!


https://www.facebook.com/bandmoonshiners/
ODPOWIEDZ

Wróć do „Albumy i Wydawnictwa”