Greatest Hits
Moderator: Mod's Team
Przepraszam za swoje zachowanie oraz że tak się powtarzam na ten sam temat jak zdarta płyta. Mam po prostu manię prześladowczą na jego punkcie i nie potrafię się pohamować. Spróbuję sobie teraz powiedzieć STOP. Proszę też o nie robienie z tego offtopu na kilkanaście stron, bo to do niczego nie prowadzi i jest zwykłym nabijaniem postów.
- sobol_77
- Have A Nice Day
- Posty: 1988
- Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
- Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
- Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów
Ja od lat nastawiam się negatywnie i jeszcze mnie nie zawiedli, spełniają moje obawy każdorazowo wręcz wzorowoPePe pisze:Kazdy liczy na to, ze nowe kawalki z GH to bedzie stare, dobre BJ. Ale ja wolalbym nastawiac sie negatywnie do nowych wypocin naszych chlopcow.
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
The ups and downs will make you scream sometimes...
Nie no nie wytrzymamGeminiman019 pisze:Ja na razie się nie martwię o przyszłość zespołu w związku z możliwą przerwą po nadchodzącym "Greatest Hits". Bon Jovi jest teraz w mniej więcej tym samym momencie, co Aerosmith kilkanaście lat temu. Pamiętacie ile czasu minęło między składanką "Big Ones" a albumem "Nine Lives"? Około 2 i pół roku (listopad 1994 - marzec 1997). Zaczynam widzieć coraz więcej podobieństw między Aero a BJ (i nie chodzi tu tylko o te wideoklipy w reżyserii MC). Mam tylko nadzieję że po tym GH, dojdzie do cudu czyli powrotu syna marnotrawnego grupy Bon Jovi, Aleca Johna Sucha. Wiem że jest to tak samo realne jak powrót Slasha do Guns N' Roses, jednak Alec ma wciąż szansę.
Lol, Alec synem marnotrawnym?

[ Dodano: 2010-08-26, 16:02 ]
A co do nowych piosenek to już wczoraj gadałem o tym z Adim... na 100% to będzie kolejny klon z serii IML, Eday, HAND, WWBTF... (czy to dobrze czy nie to już indywidualnie zostawiam do oceny) ciekawe tylko czy tym razem chociaż 1 z tych 4 piosenek obędzie się bez yeah yeah
-
- It's My Life
- Posty: 189
- Rejestracja: 8 lipca 2009, o 20:39
- Lokalizacja: Kaszczor/ Leszno
Już nie pamiętam w jakim temacie ale wspominałem że czuje iż będzie dużo IML czy HAND .. Sądzę że nowe kawałki będą max. powtórką Someday i'll be saturday night 
Wątpię w ogóle czy chłopaki dali by radę stworzyć coś na miarę IML .
Ale poczekajmy aż się ukarzą
Wątpię w ogóle czy chłopaki dali by radę stworzyć coś na miarę IML .
Wierzysz w toScrooge pisze:ciekawe tylko czy tym razem chociaż 1 z tych 4 piosenek obędzie się bez yeah yeah
Ale poczekajmy aż się ukarzą
- Ricky Skywalker
- Administrator
-
Have A Nice Day
- Posty: 1648
- Rejestracja: 1 sierpnia 2005, o 21:17
- Ulubiona płyta: NJ+KTF+SITT+AOTL
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
- Dand
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2759
- Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
- Lokalizacja: Szczecin
Skoro Jon stoi z akustykiem to nie będzie to klon IML czy HAND a bardziej Supermana czy WelcomeTWYA.
Też wyjeżdżam i żałowałem ,że akurat teraz ale po tej fotce to już mi zwisa kiedy to usłysze. Może zbyt pochopnie oceniam ale cóż. Myślałem po prostu ,że ten singiel będzie z powerem i na taki sie nastawiałem.
Też wyjeżdżam i żałowałem ,że akurat teraz ale po tej fotce to już mi zwisa kiedy to usłysze. Może zbyt pochopnie oceniam ale cóż. Myślałem po prostu ,że ten singiel będzie z powerem i na taki sie nastawiałem.

:(
niestety chyba macie rację... Ten akustyk w rękach Jona to totalna klapa colo zapomniał chyba jak działa elektryk, a szkoda. Jon na akustyku jest czasem daremny. Ogólnie można znaleźć dosyć dużo fajnych songów po 2000r. , ale brzmiałyby one o niebo lepiej z elektrykiem Jona co wymusiłoby trochę ostrzejszego Richiego jako prowadzącego. Atak Jasiek pobrzdękoli coś na pudle Richie zagra momentami fajnie i wyjdzie tylko dobry ale pachnący przeciętnością Superman 2.
Jeszcze trochę nie w temacie - bardzo dobrze słucha się The Circle przez słuchawki. Songi stają się bardziej złożone slychać wszystkie instrumenty i ich rolę w poszczególnych partiach utworów. Album dobry do słuchania jako całość...
Wracając do GH i nowego singla widząc akustyka w rękach Jona to chciałbym coś na kształt Last Man Standing, może powstanie coś podobnego do Blaze.
Jeszcze trochę nie w temacie - bardzo dobrze słucha się The Circle przez słuchawki. Songi stają się bardziej złożone slychać wszystkie instrumenty i ich rolę w poszczególnych partiach utworów. Album dobry do słuchania jako całość...
Wracając do GH i nowego singla widząc akustyka w rękach Jona to chciałbym coś na kształt Last Man Standing, może powstanie coś podobnego do Blaze.
...and just only rock...