Lost Highway - Recenzja

Dyskusje na temat albumów, ich oceny, opinie.

Moderator: Mod's Team

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kasiunia
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 585
Rejestracja: 28 września 2005, o 09:01
Lokalizacja: Świętochłowice

Post autor: Kasiunia »

Adrian pisze:
w 40 sek tego filmu jest Brian May? czy mi sie wydaje? :)
NIe. Wszystko ok. To jest z koncertu w 1989 roku. Koncert to było coś w stylu All Stars Show czy jakoąś tak. Wystąpili tam Bon Jovi z Mayem, Eltonem i jakąś babką (Rattie Sobol czy Lordi na pewno wiedzą o kogo chodzi).
To jest Brian May!!
Swoją drogą musze sobie ten koncert (klip) skombinować :D
Awatar użytkownika
Grzesiek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 508
Rejestracja: 2 listopada 2006, o 09:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Grzesiek »

Kasiunia pisze:To jest Brian May!!
Potwierdzam ;) . To jest Brian May.
Awatar użytkownika
sobol_77
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1988
Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów

Post autor: sobol_77 »

Adrian pisze: No włąsnie to mnie troche denerwuje, ze niektóry generalizują i do popu wliczają Whole Lot Of Leaving i Any Other Day któe są bardzo dobrymi (ba genialnymi) rockowymi utworami. W sensie tak samo rockowe jak np Angie Stonesów czy czy inne tego typu piosenki.
Rok to nie musi być tylko głośna gitara więc włączanie takich utworów pod pop jest co najmniej dla nich upokarzające.
Adrian, mnie nie trzeba tłumaczyć czym jest rock. Utwory o których wspomniałeś z rockiem mają tyle wspólnego co moja bujna czupryna. Ja generalizuję???? Szanuję zdanie innych, ale powoli mnie to zaczyna wk...wiać. Płyta jest żałosna i twierdzenie, że jest inaczej po prostu mnie śmieszy. To gniot!!!! G-N-I-O-T!!!!!!! Wychowałem się na Bon Jovi, ale ten album jest po prostu ?ENUJ?CY!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Podobno Britney Spears wydaje rockową płyte. Polecam!

K..wa, załamujecie mnie.... Brak mi słów....

Posłuchajcie nowej płyty Scorpions czy nawet Europe. Inna liga, wyższy poziom. I wcale nie piszę tego z satysfakcją. LH to popowy syf.
Ostatnio zmieniony 16 czerwca 2007, o 20:04 przez sobol_77, łącznie zmieniany 1 raz.
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
Awatar użytkownika
Anka29
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 281
Rejestracja: 16 czerwca 2007, o 08:22
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Anka29 »

sobol_77 pisze: A jako że nadzieja umiera ostatnia, więc poczekam jeszcze ze 2 lata na nowy album, może następny..........
dokładnie! Ja odbieram ten album jako eksperyment. Po ponad 20 latach grania może chcieli zrobic coś zupelnie w innym stylu. jak by nie było mają do tego prawo. Jest to dobry popowy album, choc nie to czego oczekiwaliby fani, ktorzy słuchają Bon Jovi 15-20 lat.... Ale może muzyka i świat sie zmieniają a my zachowujemy się jak niereformowalne dinozaury. Z tym że czasem nie warto się reformowac...
Awatar użytkownika
sobol_77
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1988
Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów

Post autor: sobol_77 »

Dzięki, wreszcie ktoś normalny i ze słuchem. Pozdrawiam :).
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2759
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Dand »

Sobol gratuluje odwagi,sam na poczatku nie chcialem sie az tak ostro wypowiadac ale album jest naprawde slaby.Mnie jednak az tak to nie uderza gdyz bylem w zasadzie przygotowany na taka szmire.Najsmutniejsze wlasnie jest to ,ze spodziewalem sie takiego gniota.Szkoda,ze BJ tak zalamuja swoja wielka legende takim syfem.Acha jeszcze jedno - mowienie o tych piosenkach ,ze sa rockowe jest obraza tego wspanialego gatunku muzycznego.
Obrazek
Awatar użytkownika
LoRdI
It's My Life
It's My Life
Posty: 200
Rejestracja: 16 czerwca 2005, o 16:43
Lokalizacja: Future World

Post autor: LoRdI »

SOBOL !! brawo zajebista recenzja (tylko u mnie najdzieja zwiazana z ta kapela juz umarła), a co do reszty nie kometuje bo nie ma czego i szkoda słow.
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Płyta jest żałosna i twierdzenie, że jest inaczej po prostu mnie śmieszy. To gniot!!!! G-N-I-O-T!!!!!!! Wychowałem się na Bon Jovi, ale ten album jest po prostu ?ENUJ?CY!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ok. Zgadzam się, ze to jest Twoje zdanie.
Popatrz jednak po ocenach innych fanów na tym forum lub zagranicznych. Płytka jest często oceniana lepiej od innych dokonan tj Fahrenheit, Bon Jovi, SWW, Crush, Bounce. Co więcej. Dużo osób twierdzi wręcz odwrotnie niż Ty mówią, że to najlepsza płytka od czasów TDays (niektózy od KTF).

Ja nie twierdze, ze płytka jest super itp bo nie jest. Twierdzenie że cała jest popem po prostu jest typowym generalizowaniem. Tak samo jak dalej są ludzie któzy twierdzą, że Bon Jovi nigdy rocka nie grali.

Masz dla przykładu kilka opini na temat Bon Jovi:
Bez obrazy ale Bon Jovi to jest właśnie gejrockowe granie, jeszcze bardziej niż Aerosmith (była kiedyś o tym na forum dyskusja).
Bez urazy, ale dla mnie bon jovi to tylko komercha i najlepszy przykład że nie wystarczy wziąć gitary by być zespołem rocknrollowym.
To są niektóe z tekstów o Bon Jovi z innegoh forum.
K..wa, załamujecie mnie.... Brak mi słów....

Posłuchajcie nowej płyty Scorpions czy nawet Europe. Inna liga, wyższy poziom. I wcale nie piszę tego z satysfakcją. LH to popowy syf.
Taka sama sytuacja jest wszędzie.
Fani Stonesów powiedzą, ze BJ to nie rock a Stonsi to prawdziwy RNR
Fani Oasis powiedzą, ze BJ to nie rock a Oasis to prawdziwy RNR
Fani Manic treet Preacher powiedzą, ze BJ to nie rock a MSP to prawdziwy RNR

Swoją wypowiedzią przypomniałeś mi wiele moich sprzeczek z innymi ludźmi o to np że Bon Jovi, Areosmith i (wymienione przez Ciebie) Europe to przedstawiciele rocka. Dyskusje o tym iż ta czy inna piosenka jest rockowa itp.

Ja się osobiście nie godze, zeby tylko jeden gartunek rocka nazywać rockiem tak jak ty przywołujesz Scorpionsów czy Europe. Podajesz ich za przykłąd rocka a inni śmieją się z tych zespołów mówiąz , że koło rocka ich płyty nigdy nie leżały.
Głupie teksty ?? Dla mnie głupie, ale mówienie, ze AOD czy WLOALKeaving wpisuje się w ten sam ton.

Dla mnie WLOLeaving czy Any Other Day to kwintesencja "pięknego" rocka. NIE HARDROCKA CZY POPMETALU bo przywołanie Scorpionsów czy Europe ukazuje, zę tylko taką muzyka uznajesz za rock. A rock to też U2 i ich With Or Tihout You, to też REM i Loosing My Realigion, to także Springsteen z Sad Eyes i Bon Jovi z Any Other Day !!!!

A tutaj masz fragment mojej sprzeczki i opini na temat zespołu Europe
Wspomniałeś o Europe - zespół jednego przeboju do tego w stylu disco... a ten wokalista to była najpiękniejsza kobieta heavy metalu...
Awatar użytkownika
Anka29
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 281
Rejestracja: 16 czerwca 2007, o 08:22
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Anka29 »

Nie , no o tym albumie można mówic dobrze albo żle, zależy co kto lubi, ale obiektywnie trzeba stwierdzic, że rock to to nie jest. I myslę, że to właśnie denerwuje większośc starych (sorry ;) ) fanów. Bo ona nie jest zła, ale niech sobie takie płyty nagrywa kto inny. Bon Jovi po dwóch dekadach grania dobrego rocka zafundowało nam coś co ja odbieram jako nieporozumienie.
I tylko liczę, że za dwa lata w 25 rocznicę wydania pierwszej płyty, dadzą nam coś, co w końcu nam przypomni, jaką muzykę nagrywa prawdziwe Bon Jovi. (mam nadzieję, że to nie będzie składanka :PPP ) W końcu taka rocznica zobowiązuje!
Awatar użytkownika
Grzesiek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 508
Rejestracja: 2 listopada 2006, o 09:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Grzesiek »

Według mnie w rankingu płyt BJ LH plasuje się około połowy choć raczej bliżej bliżej tych lepszych. Lepsze są chyba tylko TD KTF i SWW. Moim zdaniem jest na zbliżonym poziomie do HAND'a, lepsza niż Crush i Bounce, o niebo lepsza niż Fahrenheit i Bon Jovi.
Awatar użytkownika
M.Ssed
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 534
Rejestracja: 18 marca 2007, o 21:30
Lokalizacja: Oława/Wrocław
Kontakt:

Post autor: M.Ssed »

Więc zakupiłem dzisaij Lost'a i o to moja recenzja po pierwszym przesłuchaniu :

01. Lost Highways - Bardzo fajna piosenka, jak już było wspomniane - do jazdy samochodem (najlepiej po autostradzie ;]). Świetna piosenka na początek płyty. Minus za te Heja Hoja na początku piosenki, bo w trakcie już mniej przeszkadzały. Plus za taki 'naciągany' wokal. Moja ocena utworu to 9/10
02. Summertime - Jedna z mocniejszych pozycji na płycie. Można ją nazwać rockową, jeżeli się porównuje do reszty piosenek na płycie. 8/10
03. (You Want To) Make A Memory - Co tutaj mogę napisać... Wg. mnie ta ballada znajduje się w czwórce najlepszych ballad BJ ( Wanted Dead Or Alive, I'll Be There For You, Always i Make A Memory). Po za tym wspaniałe zakończenie utworu. 10/10
04. Whole lot Of Leavin' - Fajna piosenka, ale troszeczke za bardzo mi country zajeźdza. Także czołówka płyty - 9/10
05. We Got It Going On - Musze przyznać, że w tą piosenke najbardziej wierzyłem...i... nie zawiodłem się ;). Świetna piosenka! Dzięki takim utworom uwielbiam BJ ;] (It's My Life, One Wild Night, Everyday, Bounce, Have A Nice Day, Something For The Pain i wiele innych ;]). Po za tym wspaniała solówka (+ TalkBox), chórki, wokal....za dużo by pisać ;] 15/10
06. Any Other Day - Po takiej energicznej piosence jak We Got In Going On, można było się spodziewać czegoś podobnego...Niestety takie utwory psują mi płyte...Jeden z tych smętnych utworów BJ, choć jakbym miał wybierać najlepszą piosenke z tych najgorszych to bym wybrał tą :P. Do tego plus za solówki - 7/10
07. Seat Next To You - Jedna z gorszych pozycji na płycie...mam nadzieje, że nie ma gorszych ;) - Może w przyszłości się do niej przekonam - 5/10
08. Everybody's Broken - Dzięki temu klipowi, co był na YouTubie, ta piosenka zyskała taki klimacik ;) i od razu jest lepsza... 7,5/10
09. Till We Ain't Strangers Anymore - Dość niezły duet ;), fajna piosenka, świetny głos tej babki jak i Johnego - 9/10
10. The Last Night - Piosenka na poziomie Seat Next To You, lecz jakoś bardziej mi się podoba. 6,5/10
11. One Step Closer - 6,5/10
12. I Love This Town - Dość fajna piosenka, wolałem ją z wersji live ( z singla) ale ta na płycie też niezła - 9/10

Tak sobie pomyślałem...że płyta ta powinna być zadedykowana Richiemu Samborze ;). Będe ją napewno dość często słuchał. Tą płyte dał bym do kategorii - Country, Pop, Rock (5/10 - pop, 4/10 - country, 1/10 - rock...).

Wniosek: Ta płyta nie jest płytą Bon Jovi....;/ 7/10
Awatar użytkownika
rockdk
It's My Life
It's My Life
Posty: 238
Rejestracja: 3 czerwca 2006, o 11:15
Lokalizacja: Myślenice/Kraków

Post autor: rockdk »

sobol_77 pisze: I wcale nie piszę tego z satysfakcją. LH to popowy syf.
Nie do końca się zgadzam.
Grzesiek pisze: Według mnie w rankingu płyt BJ LH plasuje się około połowy choć raczej bliżej bliżej tych lepszych. Lepsze są chyba tylko TD KTF i SWW. Moim zdaniem jest na zbliżonym poziomie do HAND'a, lepsza niż Crush i Bounce, o niebo lepsza niż Fahrenheit i Bon Jovi.
W ogóle się nie zgadzam.

Szanuję wasze zdania (dwie skrajności :P ) ale tak:

1 wg mnie każda płyta BJ ma jakieś zalety (np. tych kilka solówek Ryśka).
Oczywiście pierwsze sześć albumów miało ich o n+1 więcej niż ostatnie 3. Tak że nie można się na nich obrażać bo mają słabą płytę.

2 oczywiście LH (wg mnie) NIE MO?E nawet konkurować z bj fahrenheit'em nj
już nie mówiąc o sww. Tu nie muszę więcej pisać.

i jeszcze dodam że wierzę w to że jeszcze wydadzą taką prawdziwie rockową płytę nawiązującą do lat 80-tych.
For those about to rock - we salute you ;)
Awatar użytkownika
M.Ssed
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 534
Rejestracja: 18 marca 2007, o 21:30
Lokalizacja: Oława/Wrocław
Kontakt:

Post autor: M.Ssed »

sobol_77 pisze:Posłuchajcie nowej płyty Scorpions czy nawet Europe. Inna liga, wyższy poziom. I wcale nie piszę tego z satysfakcją. LH to popowy syf.
No tak, ale nie porównuj popu do Hard Rocka typu Europe i Scorpions ;) Wg. mnie LH to taki nawet dobry POP /rock...
Awatar użytkownika
sobol_77
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1988
Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów

Post autor: sobol_77 »

Adrian pisze: A rock to też U2 i ich With Or Tihout You, to też REM i Loosing My Realigion, to także Springsteen z Sad Eyes i Bon Jovi z Any Other Day !!!!
Owszem, U2, REM a tym bardziej Mr. Bruce to jak najbardziej rock, trudno się nie zgodzić. A przywołałem przykład Europe czy Scorpions bo wydali naprawdę dobre albumy, "Humanity Hour I" Scorpionsów to przy LH nie tylko rock, a wręcz miażdżący hard rockowy walec :P. I recenzje zbiera nie gorsze niż LH hehe.

Nie chcę wyjść na antyfana, ale Lost Highway mnie nigdy nie przekona. Więc z ogromną satysfakcją sięgnę po nowy albumik Ozzy'ego :D. I odpalam...
Let's rock!!

[ Dodano: 2007-06-17, 15:28 ]
Kasiunia pisze:
Adrian pisze:
w 40 sek tego filmu jest Brian May? czy mi sie wydaje? :)
NIe. Wszystko ok. To jest z koncertu w 1989 roku. Koncert to było coś w stylu All Stars Show czy jakoąś tak. Wystąpili tam Bon Jovi z Mayem, Eltonem i jakąś babką (Rattie Sobol czy Lordi na pewno wiedzą o kogo chodzi).
To jest Brian May!!
Swoją drogą musze sobie ten koncert (klip) skombinować :D
I jeszcze za garami siedzi Rick Allen z Def Leppard :).
Fragmenty tego występu i ujęcia zza kulis po koncercie są na "Access All Areas" - swoją drogą genialny dokument :).
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Owszem, U2, REM a tym bardziej Mr. Bruce to jak najbardziej rock, trudno się nie zgodzić.
No to jeśłi uważasz że wspomniane piosenki to jednak rock to jakim sposobem Any Other Dasy uważasz za pop ?? tam jest jeszcze więcej rocka niż we wszystkich wspomnianych piosenkach !! :/

Celowo wziąłem te 3 lajtowe-rockowe piosenki żeby sprawdzić jaki masz do nich stosunek, ale teraz to się kupy nie trzyma :P
A przywołałem przykład Europe czy Scorpions bo wydali naprawdę dobre albumy, "Humanity Hour I" Scorpionsów to przy LH nie tylko rock, a wręcz miażdżący hard rockowy walec
No to włącz Slashing Death, Suffocation, Jesus Anal Penetration czy Deeds of Flesh to powiesz, że przy tym Europe czy Scorpions to taki Pop dla dziewczynek :P

Trudno do lajtowo-rockowego albumu porównywać album HRockowy . Tak samo trudno album HRockowy porównywać z Death Metalem.

Skończmy z tymi porównaniami. LH ma w sobie i pop (everybody's broken, last night) ma w sobie rock (we got it going on, any other day) i ma odrobine country (whole lot of leaving, lost highway) i tyle.

2 oczywiście LH (wg mnie) NIE MO?E nawet konkurować z bj fahrenheit'em nj
już nie mówiąc o sww. Tu nie muszę więcej pisać.

i jeszcze dodam że wierzę w to że jeszcze wydadzą taką prawdziwie rockową płytę nawiązującą do lat 80-tych.
No każdy ma swoje zdanie i się one baardzo róznią od siebie, ale to nie powód aby najeżdżać na gusta itp innych.
A co do tego iż BJ nagrają płytke w stylu lat 80tych . Myśle, że co najmniej nie prędko albo wcale.
Zawsze Jovisi mówili, ze nie będą stać w miejscu i nie patrzą sie wstecz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Albumy i Wydawnictwa”