Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Dyskusje na temat albumów, ich oceny, opinie.

Moderator: Mod's Team

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Damned »

monjovi pisze:Na Backstage with JBJ dostępne są fotki zepsołu zrobione przez Davida Bergmana z Electric Lady Studios z 18 maja 2016

Na tumblerze zamieściła je chyba nasza forumowa koleżanka, mam nadzieję, ze się nie obrazi, że przekazuje tutaj:

http://lydia-jovigirl.tumblr.com/post/1 ... ios-in-new
Fotki super. Tam gdzie widać Phila nagrywają najprawdopodobniej Knockout, Come on Up to Our House, Born Again Tommorow lub All Hail the King. No chyba, że X udzielał się wokalnie również w innych utworach. O tym przekonamy się najpóźniej za miesiąc :)

Co do Electric Lady Studios, to muszę sprostować błędną informację którą podałem kilka miesięcy temu. Pisałem, że "THINFS" jest pierwszym albumem nagrywanym w tym legendarnym studio, a to nie prawda, bo BJ nagrywali tam także częściowo "What About Now". Umknął mi gdzieś w pamięci ten fakt, dlatego teraz koryguję go wszem i wobec, przepraszając za wprowadzenie w błąd.

Dzisiaj w BBC2, JBJ powiedział, że Hugh i Phil nie są oficjalnymi członkami zespołu. Zapytany o to, ilu jest oficjalnych członków, odpowiedział: "jeden, ja". Te słowa są przełomowe i znamienne. Pokazują, że umieszczenie jego solowych albumów na BonJovi.com obok krążków zespołu nie jest przypadkowe. Błąd z napisem "Official Site of Jon Bon Jovi" też nie wydaje mi się w tej sytuacji tylko niewinnym niedopatrzeniem osoby odpowiedzialnej ze stronę. Chyba tylko protest ze strony kilku fanów, wymusił reakcję i zmianę tego "błędu". Gdyby nie sprzeciw fanów, to BonJovi.com pewnie już na zawsze figurowałoby w sieci jako strona Jona Bon Jovi. W istocie jest nią od dawna, ale wspólne zdjęcia pozwalają zachować jeszcze pozory fanom, którzy od zawsze myśleli że są fanami zespołu, a nie tylko charyzmatycznego lidera, który użyczył nazwiska nazwie zespołu.

Tico nie będzie grał wiecznie. Stadionowe trasy wkrótce nie będą już dla jego organizmu do zniesienia. Skoro Hugh po 33 latach współpracy nie może liczyć na status oficjalnego członka Bon Jovi, to tym bardziej nie zostaną nimi przyszli zmiennicy. JBJ myśli strategicznie i wie, że już teraz warto oswajać opinie publiczną z faktem, że tzw. zespół Bon Jovi, to od zawsze On i tylko On, co mnie bardzo smuci. Przypomnijcie sobie te słowa za 10-15 lat, jeżeli uważacie je dzisiaj za teorię spiskową...

PS. usunąłem link do nowego utworu, ponieważ można go już kupić z legalnych źródeł, do czego zachęcam. Niestety jakość taka sama.
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2759
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Dand »

Damned pisze: Dzisiaj w BBC2, JBJ powiedział, że Hugh i Phil nie są oficjalnymi członkami zespołu. Zapytany o to, ilu jest oficjalnych członków, odpowiedział: "jeden, ja". Te słowa są przełomowe i znamienne.
Damned nie mówię,że nie masz w tym co piszesz racji ale zrobiłeś tu pewne przekłamanie i wprowadzasz ludzi w błąd. JBJ owszem odpowiedział na to pytanie "jeden, ja" ALE zaraz sie zaśmiał i powiedział jasno,że członkami zespołu są on, Tico i David.
Obrazek
Awatar użytkownika
mellono
It's My Life
It's My Life
Posty: 117
Rejestracja: 17 marca 2011, o 09:35
Ulubiona płyta: od NY do DA
Lokalizacja: Katowice/ Bielsko-Biała

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: mellono »

Dand pisze:
Damned pisze: Dzisiaj w BBC2, JBJ powiedział, że Hugh i Phil nie są oficjalnymi członkami zespołu. Zapytany o to, ilu jest oficjalnych członków, odpowiedział: "jeden, ja". Te słowa są przełomowe i znamienne.
Damned nie mówię,że nie masz w tym co piszesz racji ale zrobiłeś tu pewne przekłamanie i wprowadzasz ludzi w błąd. JBJ owszem odpowiedział na to pytanie "jeden, ja" ALE zaraz sie zaśmiał i powiedział jasno,że członkami zespołu są on, Tico i David.
No własnie czekałem na kontekst bo nie widziałem wywiadu ...
So you want to be a cowboy,
Well you know it's more that just a ride...
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Adrian »

Ja też nie widziałem wywiadu, ale z tego co pisali na JT to Damned faktycznie trochę wprowadza w błąd swoją wypowiedzią.
Jon miał sobie zażartować i dodał nawet, że Hugha podanie o oficjalne przyjęcie do zespołu jeszcze czeka na rozpatrzenie ;D

Bob Rock powiedział, ze SWW i NJ nagrywał zespół. Natomiast KTF to była już wizja Jona + współpraca z innymi członkami zespołu. Od 1992 BJ to wizja Jona i to on zarządza co i jak. Nie przez przypadek połowa KTFaith to twórczość samego Jona bez Richiego itp.
W takich żartach wbrew Damnedowi nie widzę nic nowego i szokującego. Jest to dla mnie wizja zawarta między chłopakami w 1992 roku i tyle.
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
Awatar użytkownika
mellono
It's My Life
It's My Life
Posty: 117
Rejestracja: 17 marca 2011, o 09:35
Ulubiona płyta: od NY do DA
Lokalizacja: Katowice/ Bielsko-Biała

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: mellono »

Adrian pisze:Bob Rock powiedział, ze SWW i NJ nagrywał zespół. Natomiast KTF to była już wizja Jona + współpraca z innymi członkami zespołu. Od 1992 BJ to wizja Jona i to on zarządza co i jak. Nie przez przypadek połowa KTFaith to twórczość samego Jona bez Richiego itp.
.
Dokładnie, też tak to widzę... Teraz nie ma Richiego, więc Jonowi było tym bardziej paradoksalnie "łatwiej" tak "zażartować", choć wiemy że wkład Davida i Tico w pisanie utworów jest nikły, ale to dalej członkowie BJ, którzy (mam nadzieję) robią swoją robotę w studio, bo nie wspomnę już o koncertach ... Ale wiemy też kto to wszystko 3yma od lat ..
Ostatnio zmieniony 23 września 2016, o 17:55 przez mellono, łącznie zmieniany 1 raz.
So you want to be a cowboy,
Well you know it's more that just a ride...
Awatar użytkownika
monjovi
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2553
Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Turek/Poznań
Kontakt:

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: monjovi »

Dand pisze:
Damned pisze: Dzisiaj w BBC2, JBJ powiedział, że Hugh i Phil nie są oficjalnymi członkami zespołu. Zapytany o to, ilu jest oficjalnych członków, odpowiedział: "jeden, ja". Te słowa są przełomowe i znamienne.
Damned nie mówię,że nie masz w tym co piszesz racji ale zrobiłeś tu pewne przekłamanie i wprowadzasz ludzi w błąd. JBJ owszem odpowiedział na to pytanie "jeden, ja" ALE zaraz sie zaśmiał i powiedział jasno,że członkami zespołu są on, Tico i David.
Oj oj no własnie, przecież to był ewidentny żart ! Reporter zapytał kto jest oficjalnym członkiem zespołu, Jon na to ''One - you look at him! ha ha ha" po czym wybuchnął śmiechem i kontynuował ''och no, no, no - David , Tico, myself''

Można się doszukiwać, że nie powinien tak powiedzieć i że to była sugestia, ale nie szalejmy :D

Niech każdy sobie wysłucha i zinterpretuje 1:44:42 dokładnie.

http://www.bbc.co.uk/programmes/b07vvyq8

Słuchając wywiadu, po tych słowach Jona też zaczęłam się śmiać, nie płakać :D Bo miałam przed oczami te wszystkie nasze forumowe rozkminy; kto jest oficjalny, a kto nie, kto JBJ a kto BJ i wyglądało to wręcz jakby Jon czytał to wszystko i robiąc sobie z nas żarty wypalił - ''ONE'' :D
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
Awatar użytkownika
mellono
It's My Life
It's My Life
Posty: 117
Rejestracja: 17 marca 2011, o 09:35
Ulubiona płyta: od NY do DA
Lokalizacja: Katowice/ Bielsko-Biała

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: mellono »

monjovi pisze:
Słuchając wywiadu, po tych słowach Jona też zaczęłam się śmiać, nie płakać :D Bo miałam przed oczami te wszystkie nasze forumowe rozkminy; kto jest oficjalny, a kto nie, kto JBJ a kto BJ i wyglądało to wręcz jakby Jon czytał to wszystko i robiąc sobie z nas żarty wypalił - ''ONE'' :D
Też tak miałem hehehe :) , wiedząc jednocześnie , że w tym żarcie jest "nuta" prawdy, o której wspomniał chyba Adrian przed chwilą :)
So you want to be a cowboy,
Well you know it's more that just a ride...
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Damned »

Dand pisze:
Damned pisze: Dzisiaj w BBC2, JBJ powiedział, że Hugh i Phil nie są oficjalnymi członkami zespołu. Zapytany o to, ilu jest oficjalnych członków, odpowiedział: "jeden, ja". Te słowa są przełomowe i znamienne.
Damned nie mówię,że nie masz w tym co piszesz racji ale zrobiłeś tu pewne przekłamanie i wprowadzasz ludzi w błąd. JBJ owszem odpowiedział na to pytanie "jeden, ja" ALE zaraz sie zaśmiał i powiedział jasno,że członkami zespołu są on, Tico i David.
Wysłuchałem właśnie po raz pierwszy ten wywiad i przyznaję, że dałem się nabrać. Czytałem wcześniej jedynie co pisał jakiś Anglik na temat tego skromnego wywiadu, który był fragmentem 2,5 godzinnej audycji. Uznałem, że gość którego ojczystym językiem jest angielski wie co słyszał. Za tą część powyższej wypowiedzi posypuję głowę popiołem, a Tobie dziękuję za czujność :ok:

Dla mnie ten "żart" Jona brzmi jak szczere do bólu wypowiedzenie kontrowersyjnej i niewygodnej prawdy, którą błyskawicznie z szacunku dla dwóch zasłużonych kolegów należało obrócić w dowcip. Was to bawi? Jednego dnia gadamy o integralności, drugiego żartujemy że Bon Jovi "to tylko ja"... Redaktor się uśmiał. Z uprzejmości ma się rozumieć.

Cieszę się z nowej muzyki jak dziecko, ale życzyłbym sobie, aby Panowie zdecydowali czy są zespołem, jedno, dwu, trzy, pięcio, czy sześcioosobowym, bo tutaj niestety nie ma jasności. Większość serwisów (w tym BonJovi.pl) donosi, że Hugh i Phil zostali oficjalnymi członkami, a tu figa. Nie będę jednak wymagał, abyście w tej sytuacji przepraszali za wprowadzanie w błąd.
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2759
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Dand »

Ja się kiedyś irytowałem,że BJ to nie jest zespół z krwi i kości ale mocny teatr jednego aktora, gdzie Oskary za wybitną role drugoplanową mógł jedynie odbierać Richie. Uznałem jednak,że skoro Davidowi i Tico to nie przeszkadza to po co ja mam się irytować ? Z biegiem lat ta dominacja Jona idzie coraz dalej a wraz z odejściem Richiego pewnie będziemy mieć tego eskalacje. Tico i David w ogóle się tym nie przejmują, nie mają parcia na szkło, nie przeszkadza im,że nie biorą udziału w procesie tworzenia to i ja się tym przejmować nie będę. Jeśli chcemy kogoś winić za taki stan rzeczy to możemy winić Jona ale tak samo Davida i Tico.
Obrazek
kikusia28
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1310
Rejestracja: 26 maja 2008, o 20:49
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: kikusia28 »

Ja również wywiadu nie słuchałam i dobrze że czuwacie, bo nawet mnie, ogromnej fance JBJ zmartwiła jego rzekoma wypowiedź.
Awatar użytkownika
mellono
It's My Life
It's My Life
Posty: 117
Rejestracja: 17 marca 2011, o 09:35
Ulubiona płyta: od NY do DA
Lokalizacja: Katowice/ Bielsko-Biała

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: mellono »

Damned pisze: Cieszę się z nowej muzyki jak dziecko, ale życzyłbym sobie, aby Panowie zdecydowali czy są zespołem, jedno, dwu, trzy, pięcio, czy sześcioosobowym, bo tutaj niestety nie ma jasności. Większość serwisów (w tym BonJovi.pl) donosi, że Hugh i Phil zostali oficjalnymi członkami, a tu figa. Nie będę jednak wymagał, abyście w tej sytuacji przepraszali za wprowadzanie w błąd.
Rzadko się wypowiadam na forum, jednak go śledzę i cenię wszystkie uwagi i dyskusje ... Też mnie takie sytuacje wkurzają i to nie od dziś, ale już odpuściłem jakiś czas temu i cieszę się również ja dziecko (duże dość już) na nową muzykę, szczególnie że tym razem zapowiada się, według mnie dość dobrze... Słucham zespołu od 1992 i takim momentem "zwątpienia" było dla mnie "Crush", które ni jak pasowało do "mojego BJ" - do dziś ten album raczej omijam (aczkolwiek bardzo dobry i przełomowy) , ale potem już było lepiej... Teraz już z racji upływu czasu cieszę się z różnych perełek na kolejnych płytach i że "mój "zespół" dalej gra ... i powoduje te ciarki przed pierwszym odsłuchem nowego materiału :) Wiem, że to Jon to ciągnie, a czy jakby się podzielił "bardziej" swoją wizją z innymi członkami to byłoby lepiej ... ? Pewnie tak ... Ale z jakiegoś powodu tak nie jest .... ale za miesiąc nowy album jednak wkroczy do mojego odtwarzacza ... Choć jak zauważę, że JBJ=BJ w dosłownym tego słowa znaczeniu to nie będę zadowolony ... Stąd bardzooooo mi się podobała interwencja Damenda odnośnie oficjalnej strony BJ!
Ostatnio zmieniony 24 września 2016, o 08:57 przez mellono, łącznie zmieniany 1 raz.
So you want to be a cowboy,
Well you know it's more that just a ride...
Awatar użytkownika
Bon Jovi
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 713
Rejestracja: 21 września 2005, o 21:09
Ulubiona płyta: Cała twórczość
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Bon Jovi »

Damned pisze:Dzisiaj w BBC2, JBJ powiedział, że Hugh i Phil nie są oficjalnymi członkami zespołu. Zapytany o to, ilu jest oficjalnych członków, odpowiedział: "jeden, ja".
Kurcze a ja już byłem w drodze na poczte z listem do Uniwersal Music aby mi przysłali zaktulizowane książeczki do wszystkich płyt i singli Bon Jovi i zmienili na Jon Bon Jovi. Płyty Davida i Richiego 3 z singlami też ująłem w tym piśmie. Kto wie, może Richie Sambora i David Bryan to też Jon Bon Jovi. Dobrze że jak czekałem na numerek to spojrzałem na Forum. Na zawał nie chcę zejść czytając takie niespodzianki.
P.S. A tak na poważnie, Dammed nic się nie stało. Nie ma ludzi którzy się w czymś nie pomylą. Dla mnie to i tak byłby zespół Bon Jovi. Dawid, Tico, Hugh są cały czas stałymi członkami. Od 2013 roku stał się nim również Phil a od 2015 roku John Shanks. Jon może mówić inaczej, tak jak jemu się podoba a ja mogę myśleć tak jak mi to odpowiada i jak ja czuje.
"Livin' On A Prayer"
-----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3527
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: prezes1 »

Adrian pisze: Natomiast KTF to była już wizja Jona + współpraca z innymi członkami zespołu. Od 1992 BJ to wizja Jona i to on zarządza co i jak. Nie przez przypadek połowa KTFaith to twórczość samego Jona bez Richiego itp.
Niestety nie. Okres 1989-1992 to czas kiedy zespół przestał praktycznie istnieć. Byli skłóceni i nie gadali ze sobą. Pierwsze co zrobił to pozbył się Doca. I zaczął wszystko odbudowywać.
Połowa KTF została napisana tylko przez Jona bo zespół nie istniał, Jon miał doła i pisał piosenki na ewentualny następny solowy album i był podbudowany i zmotywowany sukcesem i przyjęciem Blaze of Glory. A Richie w tym samym czasie działał ze Strangerem.
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Adrian »

prezes1 pisze:
Adrian pisze: Natomiast KTF to była już wizja Jona + współpraca z innymi członkami zespołu. Od 1992 BJ to wizja Jona i to on zarządza co i jak. Nie przez przypadek połowa KTFaith to twórczość samego Jona bez Richiego itp.
Niestety nie. Okres 1989-1992 to czas kiedy zespół przestał praktycznie istnieć. Byli skłóceni i nie gadali ze sobą. Pierwsze co zrobił to pozbył się Doca. I zaczął wszystko odbudowywać.
Połowa KTF została napisana tylko przez Jona bo zespół nie istniał, Jon miał doła i pisał piosenki na ewentualny następny solowy album i był podbudowany i zmotywowany sukcesem i przyjęciem Blaze of Glory. A Richie w tym samym czasie działał ze Strangerem.
Tak, ale formalnie ustalili wszystko w 1992 albo 1991. Chodzi mi o to kiedy Jon przedstawił wizje działania zespołu na nowych zasadach, które Panowie zaakceptowali. Po ostatnim koncercie w NJ się rozjechali, ale potem jeszcze grali jakieś tam koncerty dla kasy i nagrodę odebrali. Zresztą David i Tico zagrali u Ryśka więc Ci się szybciej pogodzili. Jon pojechał na te swoje bodaj "grey summer", zatrudnili L.Coxa i na przełomie 1991-1992 ustalili nowe zasady. Tego efektem jest KTF gdzie połowa utworów jest tylko autorstwa Jona (jak na WAN). Generalnie od tego momentu Jon wspierał się swoimi solowymi kawałkami nagranymi z wieloma innymi muzykami (KTF, Crush, WAN itp). Czy to źle czy dobrze? Z jednej strony źle bo fajnie jak zespół to zespół, ale z drugiej strony dzięi takiemu stanu rzeczy dostaliśmy KTF, TD, Crusha i moje ulubione HAND.
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2759
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Dand »

Jeszcze wracając do wywiadu w BBC, Jon powiedział,że dla Sambory drzwi powrotu do zespołu są zamknięte.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Albumy i Wydawnictwa”