Oceny - What About Now?
Moderator: Mod's Team
- prezes1
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 3526
- Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
- Ulubiona płyta: These Days i NJ
- Lokalizacja: Lublin
Może i tak... Może to wszystko prawda co pisze Sam Bora...
Byłoby to smutne i tyle...
Ja pocieszam się że może jak byłaby większa przerwa to coś tam by się wydarzyło ciekawego w życiu Jona i zainspirowało go bardziej jak filmy w latach 90-tych i pobyt w Londynie. Wtedy nagrał Destination(i nie chodzi o to że to rockowy album bo tak nie jest ale było to ciekawe wydawnictwo). Potem Richie nagrał album i powrócili z Crush pełni różnych doświadczeń(i to było słychać). A tymczasem ostatnie 13 lat wyglądało tak:
2000- Crush i trasa
2001 - OWN i trasa
2002 - Bounce i trasa
2003 - TLFR i promocja
2004 - box set i promocja
2005 - HAND i trasa
2006 - trasa
2007 - LH i trasa
2008 - trasa
2009 - TC i trasa
2010 - Greatest Hits i trasa
2011 - trasa
2012 - uf...przerwa i Richie solo
2013 - WAN i trasa
to ja się pytam: skąd czerpać inspirację? Z trasy? Z trasy to już się naczerpali w latach 80 głównie i wystarczy...
A niektórzy mówią że im jeszcze mało i chcą więcej...Czy więcej znaczy lepiej??
I odpowiem Kondzikowi: nikt Ci nie odpisuje bo nie ma takiej piosenki(w takim stylu) na tym albumie...A Thorn byłaby bombowa gdyby była trochę surowsza w brzmieniu ale oczywiście nasz ulubiony producent ją robił więc wszystko jasne...
I odpowiadając Adamowi: jak single nie byłyby sukcesem to by wytwórnia nie dawała im kasy na trasy i kółko się zamyka...Pomyśl dlaczego masę wspaniałych zespołów nie jeździ w trasy? Albo grają w klubach?
Byłoby to smutne i tyle...
Ja pocieszam się że może jak byłaby większa przerwa to coś tam by się wydarzyło ciekawego w życiu Jona i zainspirowało go bardziej jak filmy w latach 90-tych i pobyt w Londynie. Wtedy nagrał Destination(i nie chodzi o to że to rockowy album bo tak nie jest ale było to ciekawe wydawnictwo). Potem Richie nagrał album i powrócili z Crush pełni różnych doświadczeń(i to było słychać). A tymczasem ostatnie 13 lat wyglądało tak:
2000- Crush i trasa
2001 - OWN i trasa
2002 - Bounce i trasa
2003 - TLFR i promocja
2004 - box set i promocja
2005 - HAND i trasa
2006 - trasa
2007 - LH i trasa
2008 - trasa
2009 - TC i trasa
2010 - Greatest Hits i trasa
2011 - trasa
2012 - uf...przerwa i Richie solo
2013 - WAN i trasa
to ja się pytam: skąd czerpać inspirację? Z trasy? Z trasy to już się naczerpali w latach 80 głównie i wystarczy...
A niektórzy mówią że im jeszcze mało i chcą więcej...Czy więcej znaczy lepiej??
I odpowiem Kondzikowi: nikt Ci nie odpisuje bo nie ma takiej piosenki(w takim stylu) na tym albumie...A Thorn byłaby bombowa gdyby była trochę surowsza w brzmieniu ale oczywiście nasz ulubiony producent ją robił więc wszystko jasne...
I odpowiadając Adamowi: jak single nie byłyby sukcesem to by wytwórnia nie dawała im kasy na trasy i kółko się zamyka...Pomyśl dlaczego masę wspaniałych zespołów nie jeździ w trasy? Albo grają w klubach?
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
wytłumacz mi z czym się nie zgadzasz??z tym ze jona ciagnela do popowych piosenek czy ze single nie zapewniają im dobrej sprzedaży plyt???
[ Dodano: 2013-03-26, 23:35 ]
czy to sa sukcesy singli??czy dobrej opinii koncertowej?the circle zadnego singla nie miało który odniosl sukces.chocby sredni sukces a trasa i owszem i to wielki
[ Dodano: 2013-03-26, 23:35 ]
czy to sa sukcesy singli??czy dobrej opinii koncertowej?the circle zadnego singla nie miało który odniosl sukces.chocby sredni sukces a trasa i owszem i to wielki
kowal
Nie no bez żartów, jak można powiedzieć, że Jona zawsze ciągnęło do popu. Gdyby tak było, Richie by się z nim nie skumał. Oni kiedyś robili taką muzykę, jaką Richie jak jest sam, to robi do tej pory. I dlatego uważam go za najlepszego (znanego mi) muzyka na świecie ;-P
Dziwią mnie tylko takie jego wtrącenia typu, że co do WAN fani ceniący sobie stare brzmienie będą usatysfakcjonowani. Ja jakoś średnio jestem xD
dobranoc ;-)
Dziwią mnie tylko takie jego wtrącenia typu, że co do WAN fani ceniący sobie stare brzmienie będą usatysfakcjonowani. Ja jakoś średnio jestem xD
dobranoc ;-)
Facet, nie przesadzaj z tym Sambora, tez go lubie, ale takiego krysztalu i geniusza z niego znowu nie rob. 'Aftermath' jest zajebiste, ale pisanie, ze Rich sie nie zmienil i wciaz chce grac taka sama muze ble ble to brednie. 'Aftermath' brzmienie ma nowoczesne, mimo, ze rockowe, a pisanie, ze gra to, co od 30 lat to pierdoly jakies. Chyba, ze uwazasz, ze gdzies w katalogu starego Bon Jovi cos takiego sie juz przewijalo?Bart pisze:Gdyby tak było, Richie by się z nim nie skumał. Oni kiedyś robili taką muzykę, jaką Richie jak jest sam, to robi do tej pory. I dlatego uważam go za najlepszego (znanego mi) muzyka na świecie ;-P
I owszem, Sambora wspominal, ze BJ to jest zespol, z ktorym gra pop, a to co chce osobicie to na solowym, ale no, sam mowil, ze bardzo podoba mu sie 'Pictures Of You' na przyklad, poza tym sam reklamowal na przyklad 'The Circle' jako plyte rock'n'rollowa, powrot do rocka, wiec o co chodzi?
No jesli 'Blaze Of Glory' to nie jest hard rock, to ja jestem swinka morska. A wlasciwie m. in. hard rock, bo slychac na nim inspiracje innymi stylami, oczywiscie, ze tak. A juz na pewno przesada jest powiedziec, ze nie jest to gitarowy album... Oczywiscie, ze jest.. Pewnie dlatego zaproszono do studia jednego z najlepszych gitarzystow - Jeffa Becka... 'Destination Anywhere' to momentami pop z gitarami ale tez momentami normalny, zajebisty, prowadzony gitarami rock.. Czyz nie? Tak czy inaczej, sa na nim gitary, a nie jakis syntetyczny syf jako podklad...Bart pisze:power station,blaze of glory i destination to hard rock jak cholera???
Ale nie powiem, tez mam czasem wrazenie, ze nasi chlopcy to po prostu banda pozerow, o ktorych wszyscy mowia, ze sa rockerami, bo pierwsze co nagrali, to melodyjny hard rock i glam, ale moze tylko dlatego, ze jak zaczynali, to akurat zaczynala sie jego popularnosc. Inaczej pewnie brzmialo by to wlasnie jak 'Powerstation Years' czy kawalki Message (rock z New Jersey, do ktorego najblizej chyba 'Love Lies'), a nie glam metal. I od poczatku moze tak pozuja do tego, co jest na topie, a naprawde nie mamy pojecia jacy sa. Ale jednak wierze, ze nie, a po czesci po prostu coraz mniej mnie to obchodzi, bo po prostu wiem, ze sa w stanie nagrywac wspaniala muzyke i juz.. Niewazne, jaka latke przyczepic, choc mnie osobiscie ta najnowsza juz nie porywa, ale porywa innych, nie wiem, czas przestac sie nad tym zastanawiac, bo mozna oszalec xD
LET IT ROCK!!!!!!!!!!!!!!
No wieeem, też czytałem jego żywiołowe reklamowanie WANU jako jakąśtam rewolucje w rocknrollu itd xD
Nie mówie, że Aftermath jest dosłownie TAKIE SAMO jak cośtam co już było. - Chodzi mi o to, że gdyby ten album pojawił się w czasie New Jersey i KTF, i ktoś by się spytał kto to jest - gitarzysta Bon Jovi, to odpowiedź nie powinna być zaskakująca. Prawdziwie rockowa gitara, hymny, ballady... A dziś, przy np właśnie WAN, takie porównanie to trochę latający cyrk ;-P
MOIM ZDANIEM. Szanuję cudze ;-)
Nie mówie, że Aftermath jest dosłownie TAKIE SAMO jak cośtam co już było. - Chodzi mi o to, że gdyby ten album pojawił się w czasie New Jersey i KTF, i ktoś by się spytał kto to jest - gitarzysta Bon Jovi, to odpowiedź nie powinna być zaskakująca. Prawdziwie rockowa gitara, hymny, ballady... A dziś, przy np właśnie WAN, takie porównanie to trochę latający cyrk ;-P
MOIM ZDANIEM. Szanuję cudze ;-)
blaze of glory nie jest plyta hard rockowa z tym się nie zgodze,piekna plyta ale jak na tamte gitarowe czasy to delikatny rock. destination uważam ja za zajebista plyte ale teraz jakby wydal to już czytam obelgi za uuu sia lala. chyba wszyscy się zgodza ze jon ma delikatniejsza,spokojniejsza dusze od richiego dlatego ciagnie go do spokojniejszej muzyki.ale czy to zarzut według mnie nie!!!!
kowal
już w 1-ym numerku - Billy Get Your Guns - są fajnie hardrockowo przesterowane gitarki;adam2311 pisze:blaze of glory nie jest plyta hard rockowa
Never say die - hard rock as well
samo BOG - polecam na jutubie wykonanie z ceremonii wręczania oskarów - pięknie, hardrokowo wykonane
Może dodatki bluesa, soulu, gospel, folku dają ci złudne wrażenie, że to nie hard rock?
http://www.youtube.com/watch?v=Hz-0v3iGuzc
Zadam może głupie pytanie ale czy drugim gitarzystą (na elektryku) jest sam twórca riffu Jeff Beck?
Zadam może głupie pytanie ale czy drugim gitarzystą (na elektryku) jest sam twórca riffu Jeff Beck?