Powstaje nowy album Bon Jovi...
Moderator: Mod's Team
Takie pytanie do ludzi co słyszeli snippety.
Tylko raz je przesłuchaliście, słuchacie je co jakiś czas, może codziennie? Ja należę do tej trzeciej grupy.
I tak powiem, że co do niektórych piosenek zmieniłem trochę zdanie, niż gdy usłyszałem je za pierwszym zdaniem. Mamy jak na razie dwie b. dobre solówki - w Army i I'm With You, które słyszeliśmy live, liczę przynajmniej na dobre solówki również w Pictures Of You, Beautiful World i With These Two Hands. 
Słucham co jakiś czas, ale to mi nie wystarcza... codziennie sprawdzam czy nie ma już wycieku
I'll never grow up, and I'll never grow old
Blame it on the love of rock n' roll!
https://www.facebook.com/bandmoonshiners/
Blame it on the love of rock n' roll!
https://www.facebook.com/bandmoonshiners/
W zasadzie odnosiłem się tylko do wypowiedzi bezpośrednio dotyczących twórczości BJ, a nie kontraktów itp, ale... skoro już poruszyłeś temat.prezes1 pisze:To nie są rozsądne argumenty?To jest śmieszne?
Tak i nie. Z jednej strony patrząc pod kątem show biznesu jako takiego to fajne i interesujące ciekawostki. Z drugiej strony znowu domysły bo nikt z nas nie widział kontraktu BJ, a zważywszy na status tego zespołu na pewno nie jest on standardowy i typowy, śmiem twierdzić, że WSZYSTKO jest w nim możliwe... no i znowu są to tylko jakieś tam domysły, czy też przypuszczenia, choć oparte na znajomości jakiś tam ogólnych realiów. Przy czym wszystko dzieliłbym przez 2 bo z całym szacunkiem, ale nie sądzę, żeby prywatne doświadczenia Rockstara związane z nagrywanie w USA miały duże przełożenie na realia w jakich funkcjonuje taki gigant jak BJ, niby ta sama "amerika", ale 2 zupełnie inne światy
Generalnie zmierzam do tego, że wszystko co tu piszemy to tylko jakieś tam "wydaje mi się" bardziej lub mniej realne. Z tego względu nie ma się co napinać
-
- Little Bit Of Soul
- Posty: 23
- Rejestracja: 10 lutego 2013, o 13:09
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Ja pierwszego dnia słuchałem po parę razy tego. Teraz odpuściłem bo chcę w jak najświeższy sposób odsłuchać całości. A odnosząc się do wypowiedzi powyżej, też każdego dnia sprawdzam czy nie ma wycieku. Niby kilka dni zostało tylko no ale...no ja chcę jużSmolek pisze:Takie pytanie do ludzi co słyszeli snippety.Tylko raz je przesłuchaliście, słuchacie je co jakiś czas, może codziennie? Ja należę do tej trzeciej grupy.
I tak powiem, że co do niektórych piosenek zmieniłem trochę zdanie, niż gdy usłyszałem je za pierwszym zdaniem. Mamy jak na razie dwie b. dobre solówki - w Army i I'm With You, które słyszeliśmy live, liczę przynajmniej na dobre solówki również w Pictures Of You, Beautiful World i With These Two Hands.
A co do jakości jaką przewiduję...Mi się te zaczątki po prostu podobają, jedne bardziej inne mniej. Ale bardzo mocno liczę na "I'm With You", "Army Of One" czy "Room At The End Of World". Świetnie zapowiada się też "Pictures Of You", czy "Beautiful Wordl". I tak szczerze Wam powiem. Nie jestem ekspertem od muzyki rockowej, nie rozbieram utworów na części pierwsze. Jestem z tej "prostej" grupy cieszącej się ogółem brzmienia. I ja tu słyszę, w snippetach, charakterystyczne coś dla tej grupy, coś co mnie porwało do zaopatrzenia się w całą dyskografię. Pewnie wpisuje się w nurt, znienawidzonej przez fanatyków starego brzmienia, grupy ludzi przez których "grają co grają, bo i tak się sprzedaje". Trudno, wolę się cieszyć niż narzekać, że to nie to co kiedyś. Jestem przez to szczęśliwszy a ewentualne frustracje na różne tematy wolę wylewać razem z wódą w gardło, niż klawką na forum. Bez obrazy dla nikogo
Zapraszam na blog filmowy inne niż wszystkie:
http://polfilmempoljajem.blogspot.com/
http://polfilmempoljajem.blogspot.com/
Dude, a cactus. Excellent!
I'll never grow up, and I'll never grow old
Blame it on the love of rock n' roll!
https://www.facebook.com/bandmoonshiners/
Blame it on the love of rock n' roll!
https://www.facebook.com/bandmoonshiners/
- KM
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 680
- Rejestracja: 11 marca 2006, o 22:48
- Lokalizacja: Toruń
a ja Wam powiem tak: Water już uwielbiam, natomiast posłuchać sobie w spokoju nie mogę, bo przychodzi wtedy mój 3-letni synek i krzyczy: "bikoz łiken!!!" - z naciskiem na "ŁI" - no i codziennie "muszę" z nim posłuchać BWC, skaczemy przy tym i jest impreza na maksa, a mały jest pewnie największym fanem tej piosenki na świecie:p.
20.05.2008 - Leipzig
19.06.2013 - Gdańsk
12.07.2019 - Warszawa!!!
19.06.2013 - Gdańsk
12.07.2019 - Warszawa!!!
- Gloria
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 963
- Rejestracja: 4 listopada 2012, o 22:17
- Lokalizacja: brać kasę na koncerty?
W dniu ich wypuszczenia przesłuchałam chyba z 10 razy, ostatnio raczej do nich nie wracam. To wielokrotne przesłuchanie sprawiło, że na poszczególne kawałki nastawiłam się w określony sposób, teraz chcę poszekać aż będę miała szansę usłyszeć je w całości żeby to negatywne (w przypadku kilku kawałków) nastawienie zmienić (o ile to w ogóle możliwe). Natomiast na to, co uznałam za dobre również wolę poczekać nie słuchając już snippetów, żeby też w miarę na świeżo je ocenićSmolek pisze:Takie pytanie do ludzi co słyszeli snippety.Tylko raz je przesłuchaliście, słuchacie je co jakiś czas, może codziennie?
Słuchanie snippetów zdecydowanie zabija radość oczekiwania na płytę (bierzesz dziewicę, która już nią nie jest). Porównanie dość adekwatne.Smolek pisze:Takie pytanie do ludzi co słyszeli snippety.Tylko raz je przesłuchaliście, słuchacie je co jakiś czas, może codziennie? Ja należę do tej trzeciej grupy.
I tak powiem, że co do niektórych piosenek zmieniłem trochę zdanie, niż gdy usłyszałem je za pierwszym zdaniem. Mamy jak na razie dwie b. dobre solówki - w Army i I'm With You, które słyszeliśmy live, liczę przynajmniej na dobre solówki również w Pictures Of You, Beautiful World i With These Two Hands.
Póki co znam singla plus wersje live niektórych kawałków i... to mi wystarczy. Czy jest głębszy sens w późniejszym zakupie albumu?
Jak dla mnie "trochę" to tandetne. No cóz, digitale natives... Wszystko jasne.
- Agata BJ
- Administrator
-
Have A Nice Day
- Posty: 4227
- Rejestracja: 16 września 2005, o 18:51
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Lublin / Edynburg
- Kontakt:
Tak bardzo się cieszę, że nie jestem odosobniona w unikaniu piosenek przed wydaniem płytySam Bora pisze:Słuchanie snippetów zdecydowanie zabija radość oczekiwania na płytę (bierzesz dziewicę, która już nią nie jest). Porównanie dość adekwatne.Smolek pisze:Takie pytanie do ludzi co słyszeli snippety.Tylko raz je przesłuchaliście, słuchacie je co jakiś czas, może codziennie? Ja należę do tej trzeciej grupy.
I tak powiem, że co do niektórych piosenek zmieniłem trochę zdanie, niż gdy usłyszałem je za pierwszym zdaniem. Mamy jak na razie dwie b. dobre solówki - w Army i I'm With You, które słyszeliśmy live, liczę przynajmniej na dobre solówki również w Pictures Of You, Beautiful World i With These Two Hands.
Póki co znam singla plus wersje live niektórych kawałków i... to mi wystarczy. Czy jest głębszy sens w późniejszym zakupie albumu?
Jak dla mnie "trochę" to tandetne. No cóz, digitale natives... Wszystko jasne.