Ok, teraz moje kolej. Skala 1-10, przy czym 10 zarezerwowane dla plyty TD
1) We Weren't Born To Follow 7,5/10
Piosenka, która zyskala po uslyszeniu w sensownej jakosci. Taki typowy utwor BJ nastawiony na radio. Na chwile obecna przyjemny kawałek. Solowka niestety niczym się nie wyroznia.
2) When We Were Beautiful 7,5/10
Taka dosc nietypowa ballada jak na BJ. Muzyka i txt tworza sensowna calosc. Ogolnie sprawia wrazenie, ze napisano ja z jakiegos konkretnego powodu. Dobra solowka, która pasuje do calosci. Nie ma się wrazenie, ze zostala zagrana tylko i wylacznie z tego powodu, ze „w tym momencie utworu wypadalo by wstawic solowke”. Ciekawa podkreslajaca tempo perkusja. Podobaja mi się zwlaszcza te werble na poczatku.
3) Work For The Working Man 9.5/10
Pamietam jak uslyszalem cover tej piosenki (może to nie jest dobre okreslenie, bo jeszcze jej wtedy nie było w obecnej postaci) na youtubie nagranej przez jakiegos goscia... ktos to tu wrzucil kiedys. Szczerze miałem obawy czy BJ nie zrobia tego gorzej. To był jedyny snippet jaki przesluchalem, bo ciekawosc mnie zżerała. Od tej pory byłem przekonany, ze będzie to moja ulubiona piosenka na plycie. Ku mojemu zaskoczeniu nie jest... W kazdym razie WFTWM jest nagrane dokladnie w takim stylu w jakim bym chcial slyszec wszystkie piosenki BJ teraz. Czuc klimat KTD/TD, wogole lat ‘90. Zajebista solowka. Zajebisty wokal. Ewidentnie utwor nagrany pod wplywem jakiegos wydarzenia.
Fakt, bas zerzniety z LOAP, ale jakos mi to nie przeszkadza w tym wypadku. Mam wrazenie, ze jest to zrobione w „slusznej sprawie”.
4) Superman Tonight 8/10
No tutaj uwage glownie zwraca refren, którego kazda kolejna czesc spiewana jest mocniej/wyzej. Zwrotki bez cudowania, ale tez bez nudy. Kolejna przyjemna, trafiajaca w mój gust piosenka.
5) Bullet 9/10
W tej piosence podoba mi się wszystko oprócz tego „YeahYeah”. W koncu zajebiste zwrotki, zwlaszcza od momentu kiedy wlacza się Richie. No i mega tekst.
6) Thorn In My Side 7/10
Nie wiem, sluchajac tej piosenki mam wrazenie, ze już ją gdzies slyszalem. Ogolnie kolejna fajna dynamiczna piosenka
7) Live Before You Die 7,5/10
Po uslyszeniu fortepianu na wstepie byłem przygotowany na smetny kawałek rodem z Bounca. Ale nie, piosenka szybko się rozkreca, do calkiem przyjemnego refrenu. Już samo zawodzenie Jona na wstepie przypadlo mi do gustu. Na uwage zasluguje niespotykana u BJ zmiana tempa zaraz po slowach „live before you die” Na pewno nie jest jest to proba skopiowania Always.
8) Brokenpromiseland 10! /10
Nooooooo to jest piosenka która mnie zmiazdzyla, zmasakrowala i nie wiem co jeszcze
Jak nietypowe jest to BJ. Jedno wielkie ogromnie pozytywne zaskocznie. Za kazdym razem kiedy tego slucham moja mina wyglada dokladnie tak =>
. Piosenka intryguje od samego poczatku. Swietne intro z chorkami, charakterystycznymi dla tej piosenki klawiszami, bardzo zgrabnie przechodzi w gitarowe niesamowicie melodyjne granie. Zwrotki, refren wokal, absolutnie wszystko mi się tutaj podoba. Zdecydowanie moja ulubiona solowka na plycie - gitara z klawiszami brzmi swietnie. No i zakonczenie tym choralnym spiewaniem
Wczoraj na okienku zaraz przed kolejnymi zajeciami na polibudzie puscilem sobie ta piosenke. Przez całe kolejne 1,5 godziny nieswiadomie albo wystukiwalem ta melodie palcami o blat stolu, lub co gorsza od czasu do czasu się zaczynalem bujac w rytm tej piosenki
Musialem się pilnowac, bo moglo by to dziwnie wygladac:D jakas choroba sieroca czy co
W kazdym razie absolutna perełka
9) Love's The Only Rule 10! /10
Mega optymistyczna piosenka, doslownie zachecajaca do zycia! Podczas pierwszego odsluchiwania plyty była to jedyna piosenka, przy ktorej miałem ciary, a w momencie uslyszania ostatniego refrenu i tego z jakim powerem jest on zaspiewany tak mnie wzielo, ze zaczalem skakac po pokoju. Za kazdym razem kiedy jej slucham czuje jakby mnie cos rozrywalo od srodka z radosci.
I to jest to co kocham w muzyce BJ i muzyce wogole. Emocje która ona wywoluje. Cos absolutnie bezcennego.
Wstep rodem z The Killers może na poczatku szokowac, ale da rade się przywyczaic. Solowka z tym podkladem brzmi swietnie.
10) Fast Cars 7/10
Przyjemna piosenka. Można powiedziec, ze troche przeslodzona ale daje rade. Bardzo fajny motyw z tym „Siala Siala” i caly ten moment z otaczajacą muzyką.
11) Happy Now 7,5/10
Takiego wokalu, często nawet darcia Jona az milo sluchac. Jest dobrze.
12) Learn To Love -/10
O tej piosence nie jestem w stanie nic poki co napisac. Musze przeczytac txt. I wtedy się wypowiem.
Bardzo ciekawy jestem koncertow promujacych ten album. Zespol postawil sobie wysoko poprzeczke. Szczegolnie Jon.
Rattie zwykle sie z Toba zgadzalem co do pogladow nt muzyki, ale to co napisales w ostatnim poscie to dla mnie jakies brednie. Bardzo dobrze podsumowal Twoja wypowiedz Scrooge