Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

[Brand New EVENo]

Oczywiście, że nie jestem. Od dawna nie uznaję się za fana BJ.

[Damned]

Wybacz, nie zgodzę się.

Nie ma sprawy. Forum nie służy nam tylko po to, żeby się ze sobą zgadzać, ale i po to by się nie zgadzać. Fajnie jednak gdyby w przypadku niezgody pojawił się jakiś kontrargument, a nie tylko niezgoda dla samej niezgody.

Drugi akapit to jedynie wyssane z palce domysły.

Drugi akapit to jedynie odpowiedź na inne wyssane z palca domysły, które ładnie nazwałeś "ciekawym punktem widzenia" Patrz strona wstecz.

a z "kolejnym hitem" to juz Cię poniosło totalnie

To zależy. Jeżeli poprzez hit definiujesz IML oraz "Livin' on a Prayer", to chyba faktycznie mnie poniosło
Nie wiem, może się nie znam. Dla mnie kawałek jest chwytliwy i przebojowy, ma potencjał. A skoro JBJ i reszta nucą sobie go już od ponad roku, to nie zakładam, że szybko się nudzi

Kto będzie o tym kawałku pamiętał za miesiąc? Tak, to pytanie retoryczne niestety...

Przypominam, że utworu nie zaczęli grać jeszcze w radiu i TV. Sądzę że "This House" za miesiąc zacznie dopiero swoją przygodę na listach, a poważna promocja albumu przy wykorzystaniu singla i ogłoszenie trasy rozpocznie się dopiero za 2 miesiące.

Fajnie jednak, że starasz się bronić nowego oblicza Bon Jovi. Ja juz jakoś nie potrafię.

Chyba powinieneś dla otuchy poczytać swoje posty z czasów wydania "Burning Bridges", czyli sprzed roku. Sprawiałeś wrażenie wiernego fana, który po odejściu Sambory widzi świetlaną przyszłość dla zespołu. Czy wówczas rozdział gitarzysty na studio i koncert Ci nie przeszkadzał?

Czy nie powinniśmy zacząć bardziej kibicować Samborze?

Rozumiem, że można kibicować któremuś z nich bardziej, ale nie rozumiem nagłych zmian frontu. Zwłaszcza na skutek czegoś co było wiadome od dawna. Dla mnie obydwoje są na równi. Zawsze będą. Każdy ma wiele zalet i wad. Dzisiaj pozytywnie może zaskoczyć jeden, a jutro drugi. I to jest piękne

[Adrian]

Ale jedno w tej dyskusji mnie poruszyło. Adrian i jego "Oby było tego jak najwięcej to każdy znajdzie coś dla siebie".

Aha.

Jeśli podejście fana tak wygląda to strach pomyśleć co by było, gdyby podejście Bon Jo... Shanksa tak wyglądało. Nie róbmy albumu muzycznego, róbmy 12 piosenek, a każda z innej parafii. Niech każdy znajdzie coś dla siebie.

To ja chyba wolę znaleźć sobie płytę, albo nawet cały zespół, który mi leży, niż czekać aż BJ wyda 3 minuty materiału, który moim zdaniem jestem dobry.

Chyba mnie źle zrozumiałeś.
Jon miał pewien zamysł do albumu i dostaniemy go w formie 11-12 utworów. Co i jak to ma wyglądać powinieneś wiedzieć po obecnych wypowiedziach tyczących się tego albumu.
Nie ma sensu się powtarzać.

Ja chce i zawsze chciałem od BJ dostać jak najwięcej materiału bo ich podejście odnośnie płyty nie musi mi podpaść. Niech robią co chcą ale niech też wydadzą dema bo tam mogę odkryć swoją perełke. Coś co mi najbardziej podpasuje.

Dla przykładu. Połowy Bounce nie da się słuchać i większość dem z tego okresu bije jakością, charakterem itp te smęty umieszczone na płycie.
Nie jedtem z tych co się będzie czepiał że zmarnowali tyle dobrego materiału jak np Another Reason TB. Robie sobie swoją trackliste wraz z demami i ciesze się ich muzyką.
To samo np z albumem KTFaith. Mieli swój pomysł na album ale jak dla mnie zmarnowali potencjał bo takie Save A Prayer wymieniłbym za połowe piosenek z albumu.

Wszystkim nie dogodzisz. Im więcej wyjdzie piosenek tym większa szanda że ktoś znajdzie wśród nich swoje Save A Prayer.

Co do poziomu albumu jestem spokojny. Co fo tego czy spodoba mi się akurat ta koncepcja i taki dobór utworów już niekoniecznie. Już od Fahrenheita dokonywałbym zmian w trakliście pod swoje upodobania muzyczne

[Damned]

Znalezienie tego dworku na Long Island nie było takie łatwe, ale o tym że to na pewno tutaj upewniły mnie kobiety Sphinxy

Old Westbury Gardens. Tutaj 7. czerwca nagrywano teledysk.

[Lodynapatyku]

Oczywiście, że nie jestem. Od dawna nie uznaję się za fana BJ.

W takim razie kim jesteś pisząc takie bzdety?

[Brand New EVENo]

Oczywiście, że nie jestem. Od dawna nie uznaję się za fana BJ.

W takim razie kim jesteś pisząc takie bzdety?

Frytką z Big Brothera.

[Fromasz1899]

nie rozumiem jednego, można nie lubić Bon Jovi można nie lubić albumów po HAND albo nawet po TD ale dlaczego nazywa się ludzi którym muzyka się podoba półgłowkami.. sory ale to wypowiedź zalatuje trochę gimnazjum, nie obraź się, nikt nie zmusza Cię do lubienia tego co jest teraz ale trochę szacunku dla innych.. koniec offtop!

mi się nowy kawałek podoba,czekam z niecierpliwością na płytę bo jestem ciekaw co tam pokażą. Ja lubię The Circle i dlatego mam być półgłówkiem ?



[offtopic]Spokojnie! robi się nam mały offtop, po co te spiny każdy może wyrazić swoje zdanie :)tyle w temacie [/offtopic]

[krissk]

Witam wszystkich, mam pytanko zauważyłem brak synchronizacji obrazu z dźwiękiem w teledysku tak od ostatniego refrenu, też tak jest u was ? Chodzi o odtwarzanie przez aplikację Youtube, zarówno na androidzie jak i na ios czy smart tv to samo jest, przez www chyba ok. Dajcie znać jak jest u was ?

[Dand]

Oglądałem raz przez apke YouTube na androidzie i miałem identycznie.

[Dand]

Grają właśnie singiel w Antyradio.

[Damned]

Witam wszystkich, mam pytanko zauważyłem brak synchronizacji obrazu z dźwiękiem w teledysku tak od ostatniego refrenu, też tak jest u was ? Chodzi o odtwarzanie przez aplikację Youtube, zarówno na androidzie jak i na ios czy smart tv to samo jest, przez www chyba ok. Dajcie znać jak jest u was ?

Potwierdzam. Przedziwna sprawa i ogromna wpadka jak na tak potężne firmy jak Bon Jovi czy wytwórnia Island. Co ciekawe, mógłbym przysiąc, że w piątek nie było jeszcze tego problemu, ale być może oglądałem wówczas na dużym ekranie nieuważnie. Tak naprawdę powinni wrzucić ten klip jeszcze raz... chyba że jest jakaś inna metoda aby to naprawić.

Zauważyłem, że teledysk ma na YouTube już bardzo dużo głosów na "nie". Za kilka dni powinien pod tym względem wyprzedzić wręcz teledysk do "Because We Can", który ma przecież nie 4 dni, a 3 lata. Powodów może być w sumie aż nadto (choćby te błędy w synchronizacji, dla innych brak Richiego), ale wygląda na to, że sam utwór budzi po prostu bardzo skrajne emocje.

PS. narzekamy na Shanksa, a zobaczcie co obecnie wyprawia na Węgrzech Desmond Child:
https://www.youtube.com/watch?v=oV18EeuBhnw

[krissk]

Wpadka niesamowita, masz rację, nie powinno to się zdarzyć, w piątek 100% było w porządku, od soboty jest źle, a gdzie by napisać żeby poprawili ?

[Ricky Skywalker]

Witam wszystkich, mam pytanko zauważyłem brak synchronizacji obrazu z dźwiękiem w teledysku tak od ostatniego refrenu, też tak jest u was ? Chodzi o odtwarzanie przez aplikację Youtube, zarówno na androidzie jak i na ios czy smart tv to samo jest, przez www chyba ok. Dajcie znać jak jest u was ?

Ale na kompie jest chyba normalnie?

[krissk]

na kompie tak ale kto teraz przez kompa ogląda, większość przez apki czy to na smartfonie czy to na tablecie czy na TV a tam jest skopane.

[Adrian]

Co do synchronizacji
- Na tel faktycznie pod koniec coś się przycina
- Na komputerze jest ok

Zauważyłem, że teledysk ma na YouTube już bardzo dużo głosów na "nie". Za kilka dni powinien pod tym względem wyprzedzić wręcz teledysk do "Because We Can", który ma przecież nie 4 dni, a 3 lata. Powodów może być w sumie aż nadto (choćby te błędy w synchronizacji, dla innych brak Richiego), ale wygląda na to, że sam utwór budzi po prostu bardzo skrajne emocje.

Brak Richiego na pewno trochę minusów dodał, ale myślę, że tendencja jest raczej stała. Green Day wydali w tym samym czasie singla co BJ i mają o 1 tys łapek w dół więcej. Traktowałbym to raczej jako średnią statystyczną na dzień dzisiejszy. Inaczej "hejtowało" się w 2013 roku, a inaczej dzisiaj.
Myślę, że gdyby to "BWCan" wyszło teraz to liczba minusów byłaby na poziomie Green Day. Chociaż to tylko gdybanie oczywiście.

Mnie cieszy, że bez radiowej światowej premiery jest już ponad 1,2 mln wyświetleń. Jak utwór odniesie jakiś listowy sukces to może szybko "łyknąć" te 13 mln "BWCan".