Live From Amsterdam
Moderator: Mod's Team
Live From Amsterdam
Dla zainteresowanych podam linki skad mozna sciagnac wszystkie MP3 z wczorajszego koncertu z Amsterdamie:
http://www.bonjovi2000.net/05/files/dow ... -09-05.zip
http://www.bonjovi2000.net/05/files/dow ... -05_p1.zip
Pierwszy plik w formacie .zip zajmuje koło 55 MB, zaś drugi 13MB.
Miłego ściągania
http://www.bonjovi2000.net/05/files/dow ... -09-05.zip
http://www.bonjovi2000.net/05/files/dow ... -05_p1.zip
Pierwszy plik w formacie .zip zajmuje koło 55 MB, zaś drugi 13MB.
Miłego ściągania
- Ricky Skywalker
- Administrator
-
Have A Nice Day
- Posty: 1648
- Rejestracja: 1 sierpnia 2005, o 21:17
- Ulubiona płyta: NJ+KTF+SITT+AOTL
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
No mam to już od wczoraj Jakość jest dobra, ale tylko jeśli chodzi o większą paczkę. W mniejszej jest nieco cichszy głos. Będzie trzeba się pobawić w Cool Edit Pro przed zgraniem koncertu na audio
Tak BTW, to na stronce są jeszcze inne ciekawe mp3 - m.in. Radio Saved My Life Tonight z jakiegoś koncertu (ale chyba nie z Borgaty). Wystarczy się zarejestrować i można ciągnąć
Tak BTW, to na stronce są jeszcze inne ciekawe mp3 - m.in. Radio Saved My Life Tonight z jakiegoś koncertu (ale chyba nie z Borgaty). Wystarczy się zarejestrować i można ciągnąć
***
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
- Twisted Sister
- Have A Nice Day
- Posty: 981
- Rejestracja: 17 września 2005, o 08:18
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Zgadzam się z Wami, na stronce jest jeszcze np. dość fajne wykonanie acoustic utworu pt. Heroes z Yokohamy (polecam). A co do koncertu i mojej opinii na ten temat-na samym początku, w LMS Jon wokalnie trochę obniża poziom, ale generalnie jest w porządku. Gitarka boska w RYH, w KTF czy ISWID.... i wspólne zaśpiewy chłopaków w Wanted. Parę razy doliczyłam się też słówka "fuckin'" . Koncert świetny, za linki thanx!!!!
- Ricky Skywalker
- Administrator
-
Have A Nice Day
- Posty: 1648
- Rejestracja: 1 sierpnia 2005, o 21:17
- Ulubiona płyta: NJ+KTF+SITT+AOTL
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Ja bym rzekł raczej, że się Jonny jeszcze wtedy rozgrzewał Ale ogólnie koncert rzeczywiście niezły - mocny, rockowy, bez przynudzania. Ale słyszałem/widziałem już lepsze - choćby Borgatę 2004, Cinncinati 87 czy Times Square 2002. Mam nadzieję, że chłopaki zrobią jeszcze lepszy show jutro w USATwisted Sister pisze:Na samym początku, w LMS Jon wokalnie trochę obniża poziom, ale generalnie jest w porządku
***
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
Well, ściągnęłam (z przebojami co prawda, bo większą paczkę ściągałam trzy razy ), odsłuchałam i również uważam ten koncert za jeden z lepszych, jakie słyszałam. Po pierwsze - setlista. Praktycznie same moje ulubione utwory, a za 'Radio...' to gotowa jestem bić pokłony
Najmocniejsze punkty? Jak dla mnie wejście w BTBMB, 'Someday...' - ta piosenka należy do tych, które bez względu na wersję są świetne. 'Wanted...' zresztą też.
Jedyne, do czego mogłabym się przyczepić, to LMS na samym początku - na otwarcie owszem, świetnie, ale słychać, że Jon jeszcze ewidentnie nierozgrzany. Wprawdzie tą piosenkę ciężko zepsuć, ale na przyszłość przydałaby się lepsza rozgrzewka gardełka
Najmocniejsze punkty? Jak dla mnie wejście w BTBMB, 'Someday...' - ta piosenka należy do tych, które bez względu na wersję są świetne. 'Wanted...' zresztą też.
Jedyne, do czego mogłabym się przyczepić, to LMS na samym początku - na otwarcie owszem, świetnie, ale słychać, że Jon jeszcze ewidentnie nierozgrzany. Wprawdzie tą piosenkę ciężko zepsuć, ale na przyszłość przydałaby się lepsza rozgrzewka gardełka
Ściągnęłam większą wersję i mam zamiar się czepiac
Po pierwsze, o to, że koncert bez większych niespodzianek - nawet "zawołanie" przed Bad Medicine takie jak zawsze.
Po drugie, wokalnie nieraz Rysiek radził sobie lepiej od Jona - chwilami Jasiek po prostu gubił tempo.
Klasę trzymała publicznosc - jak dla mnie, to od niej zależy w dużej mierze czy koncert będzie udany, a ta w Amsterdamie była nastawiona bardzo entuzjastycznie. No i oczywiście, Bon Jovi na żywo po prostu musi by świetne.
Największych powodów do zmartwień dostarczył mi głos Jona - prawie już nie słyszałam tej jego chrypki, którą zawsze tak bardzo lubiłam. No, ale będę się pocieszac, że akurat gardziołko pozbawione nikotyny/alkoholu/grzyb jeden wie czego odmówiło współpracy :mrgreen:
A teraz już możecie kazac mi się zamknąc
Po pierwsze, o to, że koncert bez większych niespodzianek - nawet "zawołanie" przed Bad Medicine takie jak zawsze.
Po drugie, wokalnie nieraz Rysiek radził sobie lepiej od Jona - chwilami Jasiek po prostu gubił tempo.
Klasę trzymała publicznosc - jak dla mnie, to od niej zależy w dużej mierze czy koncert będzie udany, a ta w Amsterdamie była nastawiona bardzo entuzjastycznie. No i oczywiście, Bon Jovi na żywo po prostu musi by świetne.
Największych powodów do zmartwień dostarczył mi głos Jona - prawie już nie słyszałam tej jego chrypki, którą zawsze tak bardzo lubiłam. No, ale będę się pocieszac, że akurat gardziołko pozbawione nikotyny/alkoholu/grzyb jeden wie czego odmówiło współpracy :mrgreen:
A teraz już możecie kazac mi się zamknąc
...Don't you know that all my heroes died...?
And I guess I'd rather die than fade away...
"Rock N Roll is the spiritual release of the youth"
http://www.olcat.mylog.pl
And I guess I'd rather die than fade away...
"Rock N Roll is the spiritual release of the youth"
http://www.olcat.mylog.pl
Wielkie Joł!
No co ty. Jon tak tylko zaczyna BM od 15 lat
Ponownie nic nowego, zawsze tak jest.
Nie mogę się zgodzić, bo publicznosc byla chwilami drętwa. Zadnych podskowow itp Szkoda.
Który był w wyjątkowo dobrej formie tym razem. Powodów do zmartwień to Ci głos Jona dopiero przysporzy podczas kolejnych koncertow w trasie...
Cicho siedź Chyba, że chcemy poprowadzić tu jakąś dyskusje, a nie zachwycać sie Jonem. To jak będzie?
Restekpa!
Mateo
olcat pisze:
Po pierwsze, o to, że koncert bez większych niespodzianek - nawet "zawołanie" przed Bad Medicine takie jak zawsze.
No co ty. Jon tak tylko zaczyna BM od 15 lat
olcat pisze:Po drugie, wokalnie nieraz Rysiek radził sobie lepiej od Jona - chwilami Jasiek po prostu gubił tempo.
Ponownie nic nowego, zawsze tak jest.
olcat pisze:Klasę trzymała publicznosc - jak dla mnie, to od niej zależy w dużej mierze czy koncert będzie udany, a ta w Amsterdamie była nastawiona bardzo entuzjastycznie. No i oczywiście, Bon Jovi na żywo po prostu musi by świetne.
Nie mogę się zgodzić, bo publicznosc byla chwilami drętwa. Zadnych podskowow itp Szkoda.
olcat pisze:Największych powodów do zmartwień dostarczył mi głos Jona
Który był w wyjątkowo dobrej formie tym razem. Powodów do zmartwień to Ci głos Jona dopiero przysporzy podczas kolejnych koncertow w trasie...
olcat pisze:A teraz już możecie kazac mi się zamknąc
Cicho siedź Chyba, że chcemy poprowadzić tu jakąś dyskusje, a nie zachwycać sie Jonem. To jak będzie?
Restekpa!
Mateo
- CRUSHynka
- Junior Admin
-
Keep The Faith
- Posty: 252
- Rejestracja: 28 lutego 2005, o 02:22
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Przyklasnę z ochotą wszystkim, którzy powiedzieli, że set lista była rewelacyjna - bo była.
Moim zdaniem, Jon jeszcze nie zrobił porządnego treningu przed nadchodzącą trasą koncertową (a powinien *-*) i mało się ruszał, jak na swoje możliwości Myślę, że potem będzie już lepiej, bo każdy koncert jest przecież rozgrzewką przed następnym
Apropos rozgrzewki, niech ktoś powie Richiemu, że zakładanie na siebie tylu warstw ubrań na koncert nie jest najwłaściwszym pomysłem
Moim zdaniem, Jon jeszcze nie zrobił porządnego treningu przed nadchodzącą trasą koncertową (a powinien *-*) i mało się ruszał, jak na swoje możliwości Myślę, że potem będzie już lepiej, bo każdy koncert jest przecież rozgrzewką przed następnym
Apropos rozgrzewki, niech ktoś powie Richiemu, że zakładanie na siebie tylu warstw ubrań na koncert nie jest najwłaściwszym pomysłem
Proszę państwa, oto pyza :
- Twisted Sister
- Have A Nice Day
- Posty: 981
- Rejestracja: 17 września 2005, o 08:18
- Lokalizacja: Bydgoszcz
No, to mówiłam Wam przecież, że takiego stylistę to nic, tylko w kałuży utopic :mrgreen:
...Don't you know that all my heroes died...?
And I guess I'd rather die than fade away...
"Rock N Roll is the spiritual release of the youth"
http://www.olcat.mylog.pl
And I guess I'd rather die than fade away...
"Rock N Roll is the spiritual release of the youth"
http://www.olcat.mylog.pl