Taa... Pewnie to samo co Jon parę lat temu - NICHako pisze:A zauważył ktoś może jak Richie na koniec powiedział "Do zobaczenia"? Może to coś oznacza :>
Richie Sambora jutro w TVN
Moderator: Mod's Team
Zgadzam się Dandi. Gdyby chcieli nas odwiedzić to Rysiek by to powiedział wprost.Dandi pisze:Mi sie wydaje ,że gdyby miał wiadomość ,że nas odwiedzą to by ją przekazał a nie bawił sie w jakieś nic nie znaczące "do zobaczenia".
A to 'Daj mi buzi' było niezłe
Holdin' on - we got to try
Holdin' on to never say goodbye
http://img695.imageshack.us/img695/6227/0466.jpg
Holdin' on to never say goodbye
http://img695.imageshack.us/img695/6227/0466.jpg
- Frankie
- Administrator
-
Have A Nice Day
- Posty: 939
- Rejestracja: 16 listopada 2006, o 16:48
- Lokalizacja: Łódź
To "Do zobaczenia" może być najzwyklejszym zwrotem grzecznościowym i tyle. Na tym etapie nie podejrzewam, by ktokolwiek z obozu Bon Jovi miał 100% pewność jakie państwa odwiedzą podczas drugiej części trasy, czyli w 2011 r.
Everybody lies...but not about June 19th 2013, PGE Arena Gdansk and July 12th 2019, PGE Narodowy, Warsaw!!!
-
- Save a Prayer
- Posty: 38
- Rejestracja: 8 listopada 2008, o 21:09
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Wywiad mi się podobał i śmieszne,dziwnie było usłyszeć lektora,tłumaczącego słowa Richiego xD.Oczywiście 'Daj buzi' mnie rozbroiło,ale przyznam szczerze,że myślałam,że mama jego jest Włoszką,a ojciec był Polakiem.Wydaje mi się,że Polska jest dla niego ważna,patrząc na to jak bardzo jest rodzinny. Więc jestem jeszcze bardziej zdziwiona dlaczego nie pomyślał nad tym,żeby odwiedzić te tereny 
Btw przy okazji wreszcie uzyskałam odpowiedź na nurtujące mnie pytanie 'Dlaczego mieszka w LA,skoro chłopacy mieszkają w zupełnie innej części Stanów[jeżeli się nie mylę]'.No i pokazali fajne franty z filmu [też te fragmenty z Avą]plus mój ulubiony,czyli Livin' on a prayer śpiewane można powiedzieć,że przez fanów.
A co do 'do widzenia' zapewne to był tylko zwrot grzecznościowy,ale jakieś 15% mnie wierzy w to,że może to by znak o jakiejś niespodziance dla nas ;D
Btw przy okazji wreszcie uzyskałam odpowiedź na nurtujące mnie pytanie 'Dlaczego mieszka w LA,skoro chłopacy mieszkają w zupełnie innej części Stanów[jeżeli się nie mylę]'.No i pokazali fajne franty z filmu [też te fragmenty z Avą]plus mój ulubiony,czyli Livin' on a prayer śpiewane można powiedzieć,że przez fanów.
A co do 'do widzenia' zapewne to był tylko zwrot grzecznościowy,ale jakieś 15% mnie wierzy w to,że może to by znak o jakiejś niespodziance dla nas ;D
-
- It's My Life
- Posty: 127
- Rejestracja: 16 czerwca 2008, o 17:02
- Lokalizacja: Maków Mazowiecki
W momęcie kiedy powiedział że przeprowadził się dla niej zauważcie zrobił smutną minę.
Jakby się na chwilę zatanawiał się nad czymś co było.
Ten grymaz mówił wszystko i w tym momencie moje serce pękło
Stwierdziłam,że pokłady wrażliwości to on ma jak stąd do United State. On jest taki miły i sympatyczny, że tylko go zjeść
Jakby się na chwilę zatanawiał się nad czymś co było.
Ten grymaz mówił wszystko i w tym momencie moje serce pękło
Stwierdziłam,że pokłady wrażliwości to on ma jak stąd do United State. On jest taki miły i sympatyczny, że tylko go zjeść
-
- Save a Prayer
- Posty: 38
- Rejestracja: 8 listopada 2008, o 21:09
- Lokalizacja: Kołobrzeg
-
- It's My Life
- Posty: 127
- Rejestracja: 16 czerwca 2008, o 17:02
- Lokalizacja: Maków Mazowiecki
Ale jak zastnawiał się co powiedzieć po polsku to znowu słońce wróciło mu na twarzy jakby wspominał coś pozytywnego, dobrego może zabawnego
Dla mnie to on jest taki koleś co ukrywa ból przed całym światem a dla każdego ma otwarte ręce. Szczery, przekonywujący i ma takie radosne oczy
100% autentyczności i zero pozery
to mnie przekonuje i nie ważne czy ma werwę w graniu, nowe pomysły. Ludzi i tak pociągnie za sobą bo wzbudza zaufanie
A daj buzi było rewelacyjne z takim fajnym akcentem powiedziane
[ Dodano: 2009-11-30, 19:19 ]
Jeśli chodzi o "Do zobaczenia" to był spontan. Uprzejmość -on inaczej nie potrafi.
Chociaż chcielibyśmy żeby to miało głębsze znaczenie
Ale powiedział by to innaczej a nie tak przy wyjściu pod samymi drzwiami
Dla mnie to on jest taki koleś co ukrywa ból przed całym światem a dla każdego ma otwarte ręce. Szczery, przekonywujący i ma takie radosne oczy
100% autentyczności i zero pozery
to mnie przekonuje i nie ważne czy ma werwę w graniu, nowe pomysły. Ludzi i tak pociągnie za sobą bo wzbudza zaufanie
A daj buzi było rewelacyjne z takim fajnym akcentem powiedziane
[ Dodano: 2009-11-30, 19:19 ]
Jeśli chodzi o "Do zobaczenia" to był spontan. Uprzejmość -on inaczej nie potrafi.
Chociaż chcielibyśmy żeby to miało głębsze znaczenie
Ale powiedział by to innaczej a nie tak przy wyjściu pod samymi drzwiami