RSO - Radio Free America

Twórczość Richiego

Moderator: Mod's Team

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: RSO - Radio Free America

Post autor: Damned »

Tomker pisze:nawet Damned nie kupuje, co jednak jest dla mnie trochę szokiem ;)
Już nie rób ze mnie takiego skandalisty. Zwłaszcza że Kuba80BJ, prezes1, Ricky i pewnie więcej niż 90% forum też nie ma jeszcze albumu. To już nie te czasy, gdzie trzeba było mieć album w dniu premiery, żeby móc go przesłuchać. Radio Wolna Ameryka znamy od miesięcy.

Po drugie - nigdzie nie napisałem że "nie kupuję", a jedynie, że poczekam parę dni. Jak na razie w moim mieście płyty nie ma, a nie lubię kupować kota w worku przez internet. Jak zobaczę płytę na własne oczy, to na pewno się nie powstrzymam (chyba, że będzie to wydanie paper sleeve). Pierwszą wersję House też kupiłem z kilkudniowym opóźnieniem i nie czuję się z tego powodu gorszy od tych, którzy mieli szczęście dostać płytę na czas. Generalnie już się przyzwyczaiłem, bo:
Kuba80BJ pisze:ostatnim albumem z rodziny BJ/RS, który kupiłem w dniu premiery i nie było obsuwy to był chyba...Bounce!!!
Amen.
Awatar użytkownika
EVENo
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1584
Rejestracja: 9 października 2016, o 11:51
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Kontakt:

Re: RSO - Radio Free America

Post autor: EVENo »

Ja dopiero powoli wracam "do żywych", ale postaram się dziś przesłuchać ;)
Telewizja kłamie, a Radio Epsilon
usunięty użytkownik 4858

Re: RSO - Radio Free America

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

Damned pisze:
Tomker pisze:nawet Damned nie kupuje, co jednak jest dla mnie trochę szokiem ;)
Już nie rób ze mnie takiego skandalisty. Zwłaszcza że Kuba80BJ, prezes1, Ricky i pewnie więcej niż 90% forum też nie ma jeszcze albumu. To już nie te czasy, gdzie trzeba było mieć album w dniu premiery, żeby móc go przesłuchać. Radio Wolna Ameryka znamy od miesięcy.

Po drugie - nigdzie nie napisałem że "nie kupuję", a jedynie, że poczekam parę dni. Jak na razie w moim mieście płyty nie ma, a nie lubię kupować kota w worku przez internet. Jak zobaczę płytę na własne oczy, to na pewno się nie powstrzymam (chyba, że będzie to wydanie paper sleeve). Pierwszą wersję House też kupiłem z kilkudniowym opóźnieniem i nie czuję się z tego powodu gorszy
"Skandalisty"? :D "Gorszy"? WTF?? Ja pi...olę, można sobie pisać, że - cytat! - "od razu dodam profilaktycznie (żebym znowu potem nie musiał niepotrzebnie odpisywać nie na temat), że to nie jest żaden zarzut dla słuchaczy, którzy tak nie robią! To tylko - jak zawsze gdy piszę - opis moich subiektywnych odczuć i działań :) ) "
a potem, i tak trzeba się ustosunkowywać do zarzutów ;D
Filip, po prostu kojarzę cię nadal jako Die-hard fana Richiego, więc - znowu cytat! -"trochę" mnie zdziwiłeś, że chcesz czekać może az do czerwca na japoińską wersję. Tym bardziej, że przecież masz piękne kolekcje płyt i wcześniej 2 wersje RSO u Ciebie by mnie nie zdziwiły. Ale jak na siłę chcesz coś wyszukać przeciwko mnie to trudno :( przeżyję ;)
Aha, a co najważniejsze przykład z Tobą byłprzecież tylko kolejnym dowodem na to, że polscy dystrybutorzy nie mają po co sprowadzać albumu, bo nawet wśród Die-hard fanów nie ma wielkiego ciśnienia na zakup. Nie wiem jak jeszcze mam ci to tłumaczyć i wierzę, ze tak naprawdę nie muszę ;) więc relax! ;)

P.S. Ostatnio jarałem się mega występem BJ z RS w składzie i dostałem za to zjebkę, teraz jarałem się płytą RSO i zostałem posądzony o dzielenie innych na "skandalistów i gorszych". Bądźmy poważni! :P
Awatar użytkownika
EVENo
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1584
Rejestracja: 9 października 2016, o 11:51
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Kontakt:

Re: RSO - Radio Free America

Post autor: EVENo »

Trudno recenzować (uznajmy że w premierę) płytę, którą się już zna. Trochę jakbym kupił Greatest Hitsa i opisywał go jak regularny album...

1. Making History 6/10 NEUTRALNA
Wciąż słyszę w tym trochę unowocześnione Roxette. Głos Ori raz mnie kręci, raz odrzuca, ale po tym końcowym "Je je je" raczej to drugie.

2. We Are Magic 6/10 NEUTRALNA
Wydaje mi się, że to dobrze skomponowany utwór. Jest w takim stylu, jaki jest, ale przymykam na to oko. Refren jest naprawdę fajny.

3. Rise 8/10 POZYTYWNA
Chciałem napisać, że Rise byłby lepszym openerem od MH, ale gdy słucha się tego w tej kolejności, to piosenka z pierwszej EP-ki wypada dużo lepiej i gdyby jakiś singiel miał podbić świat, to powinien to być właśnie ten.

4. Take Me 7/10 POZYTYWNA
Moje nijakie podejście do tej piosenki bierze się z tego, że pierwsza jej część jest naprawdę nudna. Rozkręca się dopiero w końcówce i tam Richie robi niesamowitą robotę - klimatem, muzyką i przede wszystkim emocjami. Długo mi to zajęło, ale w końcu mogę powiedzieć - kapitalny numer.

5. Masterpiece 6/10 NEUTRALNA
EH! Poukładajmy to sobie - mocarne Rise, potem klimatyczne Take Me, a po nim... to. Czy ja słucham jakieś składanki Bravo Hits? Jezu, jaki ten album jest bez sensu! Te utwory są naprawdę dobre, ale każdy z innej parafii. Projekt, eksperyment, nazwijmy to jak chcemy. Wyszło z tego coś w połowie dobrego, w połowie dziwnego.

6. Walk With Me 6/10 NEUTRALNA
To niefortunne przejście po drugim refrenie obniża ocenę. Mimo to, nie doceniałem wcześniej tego kawałka. Takiej muzyki oczekiwałem od RSO. Oni jednak nie mogli się powstrzymać, od tego, by również tutaj wyszło w połowie dobrze, w połowie dziwnie.

7. I Don't Want To Have To Need You Now 7/10 POZYTYWNA
Utwór jakby wyjęty z Crusha lub HAND-a, czyli krótko mówiąc - tak powinno do dziś brzmieć Bon Jovi. I to w najgorszym wypadku, bo przebój by z tego nie był, ale jako element albumu spisywałby się rewelacyjnie, nawet gdybyśmy mieli nazwać go "zapychaczem".

8. Truth 6/10 NEUTRALNA
Kolejny raz bardziej mam ochotę oceniać kolejność utworów, niż same utwory :P A kolejność jest kiepskawa, Truth umiejscowione po Masterpiece jeszcze się broniło, ale tutaj brzmi słabiej.

9. Together On The Outside 9/10 POZYTYWNA
Po wydaniu EP-ek to był mój faworyt i tak chyba zostało. Przede wszystkim dlatego, że tutaj głos Ori nie drażni mnie ani trochę. Utwór udowadnia więc, że ten projekt mógł się udać na pełnej linii. Chyba jedyna piosenka, która nie jest w ogóle dziwna, a po prostu dobra. No, może jeszcze Take Me. Tak czy siak - absolutnie najlepszy kawałek na płycie.

10. Good Times 5/10 NEUTRALNA
Na EP-ce wydawało się to niepotrzebne, ale na pełnym albumie to dopiero jest koszmarek! Przez myśl mi przeszło, że chociaż tego jednego utworu mogli po prostu w ogóle nie umieszczać na RFA, ale z drugiej strony utrzymuje on koncept różnorodności i... dziwności :P

11. Forever All The Way 6/10 NEUTRALNA
Gdy pierwszy raz to usłyszałem to się uśmiechnąłem, bo dostrzegłem w tej piosence starego, dobrego Rycha. Po wielu przesłuchaniach jednak widzę, że to dosyć średni utwór. Ale ładny.

12. I Got You Babe 5/10 NEUTRALNA
Do tego byłem nastawiony najbardziej negatywnie i myślałem sobie "Po co to?", ale koniec końców to nie taki zły cover.

13. One Night Of Peace 6/10 NEUTRALNA
Słucham piosenki świątecznej w maju :D Nie, żebym wiedział, ona po prostu tak brzmi. I spisuje się w tej roli wyśmienicie! Jeszcze lepiej spisałaby się w roli utworu zamykającego nowy album Sambory. Zamiast tego jest trzynastką w RSO - lepszy rydz niż nic.

14. Blues Won't Leave Me Alone 7/10 POZYTYWNA
Pierwsza nowość na dziś! Ori solo w spokojnym repertuarze, brzmi lepiej niż mógłbym się spodziewać. Na pewno wolałbym usłyszeć w komercyjnym radiu to, niż to co w komercyjnym radiu grają. Niespodzianka na plus, choć kompozycja dosyć przewidywalna.

15. Hellbound Train 6/10 NEUTRALNA
Aha. Czyli na koniec tej poprockowej składanki dostajemy cover typowego utworu koncepcyjnego rocka. No brzmi rewelacja, ale to wciąż tylko cover i wciąż nie pasuje ani trochę do reszty.

PODSUMOWANIE
Nic dziwnego, że nikt nie chce chodzić na koncerty RSO. Tu nawet nie o kiepską promocję chodzi (tego nawet nie da się dobrze wypromować). To 15 utworów z 15 różnych beczek. Gdybym miał wizję występów na żywo z tym materiałem to bardziej w formie "RSO i goście", czyli taka bardziej Eurowizja, gdzie na scenie co chwila pojawia się ktoś inny i wykonuje co innego. Ale to bardziej pod telewizję chyba...

Brak negatywów w mojej wstępnej recenzji to wynik dobrego humoru, który każe mi bujać się przy Good Times. To, co mi się podoba, to fakt, że jeśli RSO idzie w stronę popu, to takiego jaki lubię. Jeśli w stronę rocka... czegoś brakuje. Z resztą najlepszy utwór moim zdaniem, to ten z Cooperem, więc to pokazuje, że ten kierunek im nie wyszedł.

W sumie, choć wysłuchałem album, który już znam, to wciąż jestem zszokowany, że to tak wyszło i wciąż nie wiem, co mam na ten temat napisać, co mam na ten temat myśleć. I choć wyszło na to, że na Radio Free America nie ma słabych kawałków, to całość jest raczej słaba. Bo nie ma do czego wracać. Mogę wrzucić te piosenki do playlisty losowych utworów i jak się zaczną odtwarzać jak w radio to spoko. Ale nie ma mowy, żebym siedział sobie na fotelu i pomyślał "A posłuchałbym sobie We Are Magic, wezme se załoncze". Nie, coś takiego się nie wydarzy.

Mimo to, jest to album ciekawy, różnorodny i fajnie się go słucha. Dlatego ostateczna ocena:
Radio Free America 6/10 NEUTRALNA

Na żywo z Siemianowic Śląskich, EVENo.
Telewizja kłamie, a Radio Epsilon
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: RSO - Radio Free America

Post autor: Damned »

Zamówiłem płytę. W tym tygodniu powinna być do odbioru :jupi:
A tymczasem: Stronka RSO wystartowała w nowej graficznej odsłonie:

Obrazek

http://www.rsoofficial.com
usunięty użytkownik 4858

Re: RSO - Radio Free America

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

Damned pisze:Zamówiłem płytę. W tym tygodniu powinna być do odbioru :jupi:
:piwo: Nie będzie pan żałował! ;) :)
Damned pisze: A tymczasem: Stronka RSO wystartowała w nowej graficznej odsłonie:
http://www.rsoofficial.com
grafik chyba jeszcze z nią walczy ;) One Night bez Peace, brak tekstów Forever i Blues.. Co ciekawe "Good Times" zmienił nazwę na "Good Times (Country)" i dowiedzieliśmy się, że cover Hellbounda to rough mix ;) Chociaż może już wcześniej były te dopiski tylko nie zauważyłem? :D No, ale ważne, że się dzieje! :) A najbaczniej obserwowana podstrona to "Tour" ;)
Obrazek
Kuba80BJ
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 389
Rejestracja: 31 stycznia 2013, o 15:58
Lokalizacja: Gdańsk

Re: RSO - Radio Free America

Post autor: Kuba80BJ »

A u nas płytki dalej nigdzie nie ma (Media Markt itp.) a Empik dziś wysłał mi kolejnego maila, że premiera przeniesiona na najwcześniej ..21-22.05!! :( Wszystko opada! Załamka!

A stronka już tę szatę miała w piątek ale dobrze, że coś się dzieje chociaż tam. Faktycznie zmiany w zakładce "tour" są najbardziej oczekiwane ;)
Awatar użytkownika
Ricky Skywalker
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1648
Rejestracja: 1 sierpnia 2005, o 21:17
Ulubiona płyta: NJ+KTF+SITT+AOTL
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: RSO - Radio Free America

Post autor: Ricky Skywalker »

Kuba80BJ pisze:Ricky, myślałem, że mocniej pojedziesz z RSO :) Musiałeś się mocno powstrzymywać chyba ;) Jak większość osób, częściowo się zgadzam, częściowo nie :P Wg mnie słabe ogniwa albumu to Magic, Masterpiece, Walk With Me (zasadniczo świetny numer, szczególnie outro solo miodzio, ale nie lubie w nim tego co Ty, ten wybijany rytm w środku sprawił, że przestałem tego kawałka słuchać, live to pasuje ale w wersji studyjnej ani trochę wg mnie), Good Times i I Got You Babe. I te raczej będą miały "skip" najczęściej. Reszta jest dobra, bardzo dobra albo wybitna :D
Czyli wychodzi na to, że dokładnie 1/3 albumu ma u Ciebie status niższy, niż "dobre". Coś sporo, jak na "świetny" album ;) I to jest właśnie efekt tego, o czym pisałem w recenzji - ten album jest cholernie niespójny i potwornie nierówny. Niedawno recenzowałem album innego gitarzysty, Thobbego Englunda (dawniej w Sabatonie) i tam moim głównym zarzutem było to, że jest za krótki - brakuje 2-3 piosenek, które by nadały mu płynności i równowagi - przez co wydaje się niespójny. U RSO mamy niespójność dokładnie odwrotnego rodzaju - naćkali tutaj tyle różnych pomysłów, że to naprawdę się nie klei. Gdybyśmy wyrzucili z tracklisty choćby połowę z wymienionych przez Ciebie kawałków (ja bym do zestawu potencjalnych "odrzutów" dorzucił jeszcze "Take Me"), to ten krążek byłby lepszy, a i moja ocena pewnie byłaby wyższa ;) A też nie jest w ogólnym rozrachunku taka zła, bo tragedii, mimo wszystko, nie ma - po prostu, jak już gdzieś wcześniej napisałem - po dwóch płytach obojga członków duetu, których dałbym 10 lub 9 na 10 gwiazdek, liczyłem na to, że krążek nagrywany przez 4 lata urwie tyłek i ocena będzie "poza skalą", a wyszedł z tego album na maksimum 5-6/10 ;) Czy się musiałem bardzo powstrzymywać? Chyba nie - co chciałem napisać, to napisałem, bo żadna wytwórnia składać protestów nie będzie :cfaniak: Choć zobaczymy, co będzie jak opublikuję wersję angielską... ;)
Tomker pisze:Aha i jeszcze SUPER, że na okładce i grzbiecie jest opis: Richie Sambora + Orianthi, a nie tylko niewiele mówiące RSO, świetna sprawa :) )
I cóż z tego, skoro w katalogach i tak album figuruje pod szyldem RSO ;) Widzisz, to trochę jak z wypowiedziami Korwina: facet ma najczęściej bardzo mądre pomysły (o wiele mądrzejsze, niż którakolwiek z partii rządzących w ostatnich latach) - tylko co z tego, skoro przedstawia je w taki sposób, że obok musi stać ktoś, kto będzie zawsze gotów tłumaczyć, o co Januszowi chodziło? :P I tak, jak w jego przypadku daje to marny wynik wyborczy - tak i albumowi RSO nie wróżę sukcesów sprzedażowych. Nie tędy droga ;)

Swoją drogą: wiadomo, czy japońska wersja będzie zawierać coś więcej, niż podstawowa? To może też się jeszcze wstrzymam z zakupem... ;)
***
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
usunięty użytkownik 4858

Re: RSO - Radio Free America

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

Ricky Skywalker pisze: Swoją drogą: wiadomo, czy japońska wersja będzie zawierać coś więcej, niż podstawowa?
z tym jest też niezły balagan. Japończyk miał mieć jeden dodatkowy utwór, ale z tego co widziałem na japońskim amazonie jako dodatkowy utwór wpisywali na razie Hellbound, więc póki co chyba jeszcze nikt tego nie ogarnął do końca.

Jakbym miał strzelać to może dorzucą jako 16-ty utwór What Have We Done?
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3514
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Re: RSO - Radio Free America

Post autor: prezes1 »

Ja mam info z merlina że właśnie wysłali. Pewnie ze 2 dni poczekam... :)
Jak dla mnie płyta się dzieli wyraźnie na 2 albumy(nie na 15 jak u Eveno ;) ): rock/blues oraz pop/nie wiadomo co.
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
Awatar użytkownika
Ricky Skywalker
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1648
Rejestracja: 1 sierpnia 2005, o 21:17
Ulubiona płyta: NJ+KTF+SITT+AOTL
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: RSO - Radio Free America

Post autor: Ricky Skywalker »

Tomker pisze:
Ricky Skywalker pisze: Swoją drogą: wiadomo, czy japońska wersja będzie zawierać coś więcej, niż podstawowa?
z tym jest też niezły balagan. Japończyk miał mieć jeden dodatkowy utwór, ale z tego co widziałem na japońskim amazonie jako dodatkowy utwór wpisywali na razie Hellbound, więc póki co chyba jeszcze nikt tego nie ogarnął do końca.

Jakbym miał strzelać to może dorzucą jako 16-ty utwór What Have We Done?
W sumie, to byłby dobry tytuł na zamknięcie tracklisty - nie tylko japońskiej, ale regularnej ;) What have they done, indeed! :)
***
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
Awatar użytkownika
EVENo
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1584
Rejestracja: 9 października 2016, o 11:51
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Kontakt:

Re: RSO - Radio Free America

Post autor: EVENo »

Zdziwię się, oj i to mocno, jak zobaczę to na jakiekolwiek półce w popularnych sklepach typu Empik lub Saturn. Na razie nie zamawiam, bo po pierwsze jak jednak zobaczę to na półce, to wezmę z półki, a po drugie... może kiedyś będzie tańsze? Taka mnie nawet myśl naszła, że fani powinni sami sobie wybierać cenę i w ten sposób powstawałaby realna, globalna ocena albumu. Za RFA dałbym dwie dychy :P Tym bardziej, że kolejność piosenek naprawdę mi się nie podoba...
Telewizja kłamie, a Radio Epsilon
usunięty użytkownik 4858

Re: RSO - Radio Free America

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

EVENo pisze:Taka mnie nawet myśl naszła, że fani powinni sami sobie wybierać cenę i w ten sposób powstawałaby realna, globalna ocena albumu. Za RFA dałbym dwie dychy :P
hehh..., teraz własnie sobie pomyślałem, że nie idąc na ostatnią ligową kolejkę Ekstraklapy "oszczędzę" więcej z tytułu niekupowania meczowego biletu niż "straciłem"na zakup RSO :D Serio wartość cd naszego Sambory jest mniej warta niż kasa, którą wydajemy na 1 przeciętny mecz na stadionie? ;D
Jak bym miał tak liczyć to, żeby wyrównać "rachunek zysków i strat" musiałbym kupować około kilkunastu płyt Ryśka na sezon! ;D I to drożej za sztukę! :D
A jakby to przeliczyć na cenę za koncerty to już w ogóle hardcore! :D
Awatar użytkownika
Ricky Skywalker
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1648
Rejestracja: 1 sierpnia 2005, o 21:17
Ulubiona płyta: NJ+KTF+SITT+AOTL
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: RSO - Radio Free America

Post autor: Ricky Skywalker »

Tomker pisze:
EVENo pisze:Taka mnie nawet myśl naszła, że fani powinni sami sobie wybierać cenę i w ten sposób powstawałaby realna, globalna ocena albumu. Za RFA dałbym dwie dychy :P
hehh..., teraz własnie sobie pomyślałem, że nie idąc na ostatnią ligową kolejkę Ekstraklapy "oszczędzę" więcej z tytułu niekupowania biletu niż "straciłem"na zakup RSO :D Serio wartość cd naszego Sambory jest mniej warta niż kasa, którą wydajemy na 1 przeciętny mecz na stadionie? ;D
Jak bym miał tak liczyć to, żeby wyrównać "rachunek zysków i strat" musiałbym kupować około kilkunastu płyt Ryśka na sezon! ;D I to drożej za sztukę! :D
O Borze szumiący, to ile kosztuje bilet na Amicę, że wychodzi drożej niż płyta RSO? :P
***
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
usunięty użytkownik 4858

Re: RSO - Radio Free America

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

Ricky Skywalker pisze: O Borze szumiący, to ile kosztuje bilet na Amicę, że wychodzi drożej niż płyta RSO? :P
ok 70-100. Ricky ja będziesz na Amice to jednak kupię bilet i się wybiorę :P
ODPOWIEDZ

Wróć do „Muzyka i płyty”