Czy Richie powinien nagrać płytę?
Moderator: Mod's Team
- Bon Joviatko
- It's My Life
- Posty: 197
- Rejestracja: 18 września 2005, o 11:51
- Lokalizacja: Tychy
- Kontakt:
-
- Gdańsk Supporter
-
I Believe
- Posty: 57
- Rejestracja: 16 września 2005, o 19:20
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Myśle że żaden fan nie pogniewałby się za kolejną płytke. Drugi Stranger to by nie był na pewno ale undicovered też było całkiem przyzwoite. Poza tym ostatnimi czasy mam nieodparte wrażenie że to on powinien zastąpić Jona na stanowisku wokalisty.
"If I can't have your love" to płaczliwa ballada ale umiejętności wokalne prezentuje najpiękniej. Co by o nim nie mówić głos ma rewelacyjny, bo gitarowych umiejętnościach nie ma co mówić.
"If I can't have your love" to płaczliwa ballada ale umiejętności wokalne prezentuje najpiękniej. Co by o nim nie mówić głos ma rewelacyjny, bo gitarowych umiejętnościach nie ma co mówić.
these days - the stars seem out of reach
these days - there ain't a ladder on these streets
these days - are fast, love don't last in this graceless age
there ain't anybody left but us these days
these days - there ain't a ladder on these streets
these days - are fast, love don't last in this graceless age
there ain't anybody left but us these days
-
- Little Bit Of Soul
- Posty: 17
- Rejestracja: 17 września 2005, o 10:20
- Lokalizacja: Śnieżne Za*upie.
Pomimo iż do Strangera oraz wszelkich związanych z nim odrzutów mam nieuzasadnioną awersję (właściwie to uzasadnioną i o sprecyzowanych powodach,ale nie powiem,bo będę bita) muszę dobitnie uznać,że czego jak czego,ale głosu Ryszarda czepiać się nie można.I pomimo,iż lwią część utworów uważam pod względem muzycznym za średniawe,to wokal jest właśnie tym,co trzyma wszystko w tak zwanej ordynarnie kupie.Słowem-miód.
"People forget what you said,people forget what you did,but people never forget how you made them feel".- JBJ.
Oh nie. Tego bym nie chciała, żeby Rich zastąpił Jona. Wszystko rozumiem, że można się trochę czepiać kondycji wokalnej Jona, ale bez przesady! Taki jest kształt Bon Jovi i niech tak zostanie. Może jestem mało elastyczna, ale nie zniosłabym chyba żadnych zmian. Poza tym strasznie mi się szkoda zrobiło Jona, bo wszyscy piszecie, że beznadziejnie śpiewa . To smutne.
KTF in Bon Jovi!!!
- Agata BJ
- Administrator
-
Have A Nice Day
- Posty: 4227
- Rejestracja: 16 września 2005, o 18:51
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Lublin / Edynburg
- Kontakt:
O nie, nie, nie. Nikt przecież nie powiedział, że Jon śpiewa beznadziejnie Co jak co, ale Janek porafi dobrze śpiewać i wszyscy o tym wiemy. Chodzi tylko o to, że Rysio również ma się czym pochwalić jesli chodzi o umiejętności wokalne. I taka jest prawda.
Ale w sumie też bym nie była za tym, żeby się zamienili miejscami czy coś w tym stulu. BJ to BJ i niech zostanie tak, jak jest
BTW: chyba troszkę zeszliśmy z tematu
Ale w sumie też bym nie była za tym, żeby się zamienili miejscami czy coś w tym stulu. BJ to BJ i niech zostanie tak, jak jest
BTW: chyba troszkę zeszliśmy z tematu
- Bon Joviatko
- It's My Life
- Posty: 197
- Rejestracja: 18 września 2005, o 11:51
- Lokalizacja: Tychy
- Kontakt:
BRAWO!!!!!! Dziękuję Ci bardzo Wreszcie ktoś zauważył, że za bardzo dyskryminujecie Jona... I przy okazji krzywdzicie fanów Jona czyli mnie, na przykład... Jon ma świetny głos i jest niezastąpionyTeena pisze:Oh nie. Tego bym nie chciała, żeby Rich zastąpił Jona. Wszystko rozumiem, że można się trochę czepiać kondycji wokalnej Jona, ale bez przesady! Taki jest kształt Bon Jovi i niech tak zostanie. Może jestem mało elastyczna, ale nie zniosłabym chyba żadnych zmian. Poza tym strasznie mi się szkoda zrobiło Jona, bo wszyscy piszecie, że beznadziejnie śpiewa . To smutne.
- Ricky Skywalker
- Administrator
-
Have A Nice Day
- Posty: 1648
- Rejestracja: 1 sierpnia 2005, o 21:17
- Ulubiona płyta: NJ+KTF+SITT+AOTL
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
No ja rozumiem uwielbienie wielu osób dla głosu Rycha, sam również muszę przyznać, że jest on bardzo dobry. Ale głos Jona również, mimo upływu lat i pewnej utraty możliwości w stosunku do tego, co prezentował chociażby na KTF, uważam za świetny. I na pewno nie chciałbym, aby się zamienili - co najwyżej byłbym za jedną, dwoma piosenkami w formie duetu - po co nam jakaś Jenny Nettles, Keith Urban czy szczególnie Olivia d'Abo, kiedy jest Rysiek, a jeśli nie Rysiek, to David, który przecież głos ma także niebylejakiAgata BJ pisze:Janek porafi dobrze śpiewać i wszyscy o tym wiemy. Rysio również ma się czym pochwalić jesli chodzi o umiejętności wokalne. Ale w sumie też bym nie była za tym, żeby się zamienili miejscami czy coś w tym stulu. BJ to BJ i niech zostanie tak, jak jest
***
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
- Bon Joviatko
- It's My Life
- Posty: 197
- Rejestracja: 18 września 2005, o 11:51
- Lokalizacja: Tychy
- Kontakt:
-
- Gdańsk Supporter
-
I Believe
- Posty: 57
- Rejestracja: 16 września 2005, o 19:20
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Ja oczywiście żartowałam z tą zamianą, Jon to główny mózg zespołu i najbardziej rozpoznawalna twarz z całej czwórki, bez niego to nie to samo. Fakt jednak faktem że ostatnio jego głos zmarniał. Jasne że po tylu latach grania koncertów musiało to nastąpić, ale też ta dziwna maniera śpiewania od albumu Crash jest strasznie denerwująca, na HAND nie jest tak bardzo wyczuwalna jak na poprzednich ale mimo wszystko słychać ją.
Nikt więc frontmena nie dyskryminuje Oleńko. My go lubimy, tylko się tylko czasami czepiamy. Gdyby nam się wszystko podobało, było by za nudno.
A David oczywiście też ma nie byle jaki głos. Szczególnie podoba mi się Tumblin' Dice Rolling Stonsów na TD Special Edition.
Nikt więc frontmena nie dyskryminuje Oleńko. My go lubimy, tylko się tylko czasami czepiamy. Gdyby nam się wszystko podobało, było by za nudno.
A David oczywiście też ma nie byle jaki głos. Szczególnie podoba mi się Tumblin' Dice Rolling Stonsów na TD Special Edition.
these days - the stars seem out of reach
these days - there ain't a ladder on these streets
these days - are fast, love don't last in this graceless age
there ain't anybody left but us these days
these days - there ain't a ladder on these streets
these days - are fast, love don't last in this graceless age
there ain't anybody left but us these days
-
- Little Bit Of Soul
- Posty: 17
- Rejestracja: 17 września 2005, o 10:20
- Lokalizacja: Śnieżne Za*upie.
Dajcie spokój,nie przesadzajcie z tymi hasłami o dyskryminacji- po prostu faktem jest,że śpiewa słabiej,nie da się tego niestety ukryć.
Zgadzam się z Elkiem,ja również pultam się lekko przy słuchaniu Crusha,albowiem słychać tam dobywające się Jonowi z gardła cudaczne kombinacje,które pewnie miały za zadanie ukryć cieńszy głosik.Strach się bać.
Zgadzam się z Elkiem,ja również pultam się lekko przy słuchaniu Crusha,albowiem słychać tam dobywające się Jonowi z gardła cudaczne kombinacje,które pewnie miały za zadanie ukryć cieńszy głosik.Strach się bać.
"People forget what you said,people forget what you did,but people never forget how you made them feel".- JBJ.
Gdyby po ponad dwudziestu latach wciąż wydobywał z siebie takie dźwięki jak na końcu "Runaway", byłoby to cokolwiek dziwne. Nawet Sebastian Bach, który jest IMHO lepszym wokalistą, nie śpiewa już "I Remember You" jak za starych, dobrych lat osiemdziesiątych
...Don't you know that all my heroes died...?
And I guess I'd rather die than fade away...
"Rock N Roll is the spiritual release of the youth"
http://www.olcat.mylog.pl
And I guess I'd rather die than fade away...
"Rock N Roll is the spiritual release of the youth"
http://www.olcat.mylog.pl
A co sądzicie o przepięknej balladzie " In it for love"?
Dla mnie jest ona inspiracją i czymś naprawdę niezwykłym
A propo płyty-->oczywiście, że powinien. Ciekawa jestem, co tym razem by mu wyszło. Co prawda moge powiedzieć że niby wolę Strangera, ale US też jest niczego sobie, szczególnie kilka kawałków. Dajesz czadu Richie!
Dla mnie jest ona inspiracją i czymś naprawdę niezwykłym
A propo płyty-->oczywiście, że powinien. Ciekawa jestem, co tym razem by mu wyszło. Co prawda moge powiedzieć że niby wolę Strangera, ale US też jest niczego sobie, szczególnie kilka kawałków. Dajesz czadu Richie!
Nothing else matters when you're in it for love,
Together we can only go higher...
Together we can only go higher...