
Album - ok...ale co dalej?
Moderator: Mod's Team
-
- Little Bit Of Soul
- Posty: 13
- Rejestracja: 23 września 2005, o 21:20
- Lokalizacja: Środa Wlkp
Album - ok...ale co dalej?
Ciesze sie ze rychu wyda nowy album....ale.....od dluzszego czasu mam jakies takie wewnetrzne obawy o tym ze BJ dlugo nie pograja......
jasne ze nie chcialbym tego. Ale oznacza to ze najblizszy album moze byc zaz 2 a nawet 3 lata. Tico bedzie juz dziadkiem......nie jestem pesymista....ale....mam dziwnie glupie przeczucia ze wszystkie znaki na niebie i ziemi na to wskazuja. HAND ostatni? Mam nadzieje ze nie..... Jesli wiecie cos na ten temat pisac.....

- Twisted Sister
- Have A Nice Day
- Posty: 981
- Rejestracja: 17 września 2005, o 08:18
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Nie chciałabym być jakimś koszmarnym czarnowidzem, ale... z drugiej strony czytałam kiedyś w wywiadzie z Jonem, że BJ zamierzają "zejść ze sceny w glorii chwały" i że raczej nie planują tak długiego stażu na scenie, jak np. The Rolling Stones, że nie wyobrażają sobie raczej śpiewania np. YGLABN w wieku 65 lat .... Więc kto wie, ile jeszcze płyt nagrają... Nie myślę (staram się *-*), żeby HAND był ostatni, spodziewam się jeszcze paru płyt BJ .... Ale nie sądzę też, żeby robili to do końca życia, bo jeśli dożyją np. 80 lat (czego wszystkim z Jovi życzę serrrrdecznie
) to faktycznie już nie będą mieli ani sił, ani inspiracji do tworzenia piosenek... i będzie, mówiąc bardzo poetycko, kicha ^-^. No nic, cieszmy się trasą i płytą, i płytą Richa oczywiście.... a poza tym w końcu BJ będą z nami zawsze póki my będziemy... Anyway, musimy po prostu living on a prayer i ktf
Rozpisałam się.... Uffff *-*.
Rozpisałam się.... Uffff *-*.
"I know life sometimes can get tough and I know life sometimes can be a drag, but people, we have been given a gift/a road and that's road's name is ROCK'N'ROLL" Kiss
- Agata BJ
- Administrator
-
Have A Nice Day
- Posty: 4227
- Rejestracja: 16 września 2005, o 18:51
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Lublin / Edynburg
- Kontakt:
Moi drodzy, nie wiem po co tu gdybać i zamartwiać się zupełnie niepotrzebnie. Jak narazie nikt nic nie wspomina o tym, że zespół miałby zakończyć działalność, więc po co krakać?
Ja słyszałam całkiem co innego Twisted. Jon powtarzał wiele razy, że nie wie jak długo będą grać...bo nie ma dla nich ograniczenia wiekowego. Chcą to robić dalej i to jest najważniejsze. Myślę, że wiek nie będzie dla nich przeszkodą w dalszych sukcesach i naprawdę będę się tego trzymać :mrgreen:
?e HAND nie jest ostatnią płytą też jestem niemal pewna.
A co do Rycha...jaki tam dziadek?
Toż to krzepki chłopak był, jest i jeszcze długo będzie. Nie mówmy, że za 2-3 lata będzie już chodził o lasce, a gitary nie udźwignie w rękach 
Trochę pozytywnego nastawienia!
Ja słyszałam całkiem co innego Twisted. Jon powtarzał wiele razy, że nie wie jak długo będą grać...bo nie ma dla nich ograniczenia wiekowego. Chcą to robić dalej i to jest najważniejsze. Myślę, że wiek nie będzie dla nich przeszkodą w dalszych sukcesach i naprawdę będę się tego trzymać :mrgreen:
?e HAND nie jest ostatnią płytą też jestem niemal pewna.
A co do Rycha...jaki tam dziadek?
Trochę pozytywnego nastawienia!
- Twisted Sister
- Have A Nice Day
- Posty: 981
- Rejestracja: 17 września 2005, o 08:18
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Agata, najwyraźniej Jon zapomina już ze strarości, co powiedział w którym wywiadzie, i w każdym mówi co innego
A poważnie-czytałyśmy widać co innego *-*. O Richie'm natomiast nikt jako o dziadku nie pisał, zresztą on sam mówił w wywiadzie, że czuje się na 25 lat .... raczej Tica założyciel tematu, King Of Swing, podejrzewał o , jakby to ująć, zbliżanie się do statusu dziadkostwa
Ja to mówiłam w nieco większej perspektywie czasowej... czy ktoś sobie wyobraża Jona jako krzepkiego 82-latka wywijającego statywem od mikrofonu i biegającego po scenie?
Niemożliwe za to, żeby HAND był ostatnią płytą- myślę, że kilka na pewno jeszcze będzie ^_^.
A i właśnie-przyłączam się do apelu o nieco więcej pozytywnego myślenia. Jak wyżej napisałam-cieszmy się tym, co jest teraz, a teraz ciągle mamy w końcu nasze BJ w świetnej jeszcze formie.... :mrgreen:
A poważnie-czytałyśmy widać co innego *-*. O Richie'm natomiast nikt jako o dziadku nie pisał, zresztą on sam mówił w wywiadzie, że czuje się na 25 lat .... raczej Tica założyciel tematu, King Of Swing, podejrzewał o , jakby to ująć, zbliżanie się do statusu dziadkostwa
Ja to mówiłam w nieco większej perspektywie czasowej... czy ktoś sobie wyobraża Jona jako krzepkiego 82-latka wywijającego statywem od mikrofonu i biegającego po scenie?
A i właśnie-przyłączam się do apelu o nieco więcej pozytywnego myślenia. Jak wyżej napisałam-cieszmy się tym, co jest teraz, a teraz ciągle mamy w końcu nasze BJ w świetnej jeszcze formie.... :mrgreen:
"I know life sometimes can get tough and I know life sometimes can be a drag, but people, we have been given a gift/a road and that's road's name is ROCK'N'ROLL" Kiss
- Agata BJ
- Administrator
-
Have A Nice Day
- Posty: 4227
- Rejestracja: 16 września 2005, o 18:51
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Lublin / Edynburg
- Kontakt:
Ah...faktycznie, mała pomyłkaTwisted Sister pisze: O Richie'm natomiast nikt jako o dziadku nie pisał, zresztą on sam mówił w wywiadzie, że czuje się na 25 lat .... raczej Tica założyciel tematu, King Of Swing, podejrzewał o , jakby to ująć, zbliżanie się do statusu dziadkostwa![]()
![]()
![]()
Tak czy siak...Tico też jest krzepki, nie przesadzajcie
![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
By the way...jak ja nie lubię takiego negatywnego gdybania
- Twisted Sister
- Have A Nice Day
- Posty: 981
- Rejestracja: 17 września 2005, o 08:18
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Może Charlie jest na baterie? ^-^
A poważnie-co jak co, ale Stonesi są szczególnym przypadkiem i żaden zespół nie gra tak długo jak oni. Można ich lubić bądź nie, ale są naprawdę długowieczni i praktycznie niezniszczalni. Jeśli BJ zbliżą się do ich rekordu stażu na scenie-tym lepiej dla nas wszystkich!!!

A poważnie-co jak co, ale Stonesi są szczególnym przypadkiem i żaden zespół nie gra tak długo jak oni. Można ich lubić bądź nie, ale są naprawdę długowieczni i praktycznie niezniszczalni. Jeśli BJ zbliżą się do ich rekordu stażu na scenie-tym lepiej dla nas wszystkich!!!
"I know life sometimes can get tough and I know life sometimes can be a drag, but people, we have been given a gift/a road and that's road's name is ROCK'N'ROLL" Kiss
-
- Little Bit Of Soul
- Posty: 13
- Rejestracja: 23 września 2005, o 21:20
- Lokalizacja: Środa Wlkp
Niech wam bedzie
ale zeby pozniej nie bylo "a nie mowilem".....przewaznie nie lubie kiedy mam racje i niech tak bedzie w tym przypadku
i szczerze mowiac powiem tak - zaluje ze nie urodzilem sie 10 lat wczesniej.... A najbardziej chodzi mi o to ze ja caly czas snie o koncercie na polskiej ziemi....wiec widzicie ze ja raczej jestem typem optymisty i chyba nawet......za bardzo. Wierze w to ze BJ przyjada do nas. W koncu raz byli i zagrali "live"
to czemu nie drugi raz? 
- Twisted Sister
- Have A Nice Day
- Posty: 981
- Rejestracja: 17 września 2005, o 08:18
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Dand
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2759
- Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
- Lokalizacja: Szczecin
W pelni podpisuje sie pod tym stwierdzeniem... .Jak narazie Tico ( bo jezeli chodzi o dyspozycyjnosc to tylko o niego mozemy miec obawy) trzyma sie niezle ,wrecz powiem ,ze patrzac na niego mozna stwierdzic iz jest w znakomitej formie.Wiec nie ma co sie martwic , cieszmy sie nowa,dobra plyta a pozniej zacznijmy oczekiwac kolejnego swietnego albumu.King Of Swing pisze:szczerze mowiac powiem tak - zaluje ze nie urodzilem sie 10 lat wczesniej....

- Twisted Sister
- Have A Nice Day
- Posty: 981
- Rejestracja: 17 września 2005, o 08:18
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Well, zapewne wielu z nas chciałoby się urodzić 10 lat wcześniej, kiedy się na to patrzy z perspektywy fana BJ.... albo i cofnąć czas o te 10 lat, heh xD. W końcu korzystając z wehikułu czasu (xD), mielibyśmy aktualnie rok pod hasłem These Days^-^. I chłopcy byliby, co tu dużo mówić, młodsi, a nie just older
.
I nie martwmy się na zapas
I nie martwmy się na zapas
"I know life sometimes can get tough and I know life sometimes can be a drag, but people, we have been given a gift/a road and that's road's name is ROCK'N'ROLL" Kiss
- Twisted Sister
- Have A Nice Day
- Posty: 981
- Rejestracja: 17 września 2005, o 08:18
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Hm...ktoś wspomniał o podobnym stażu na scenie Bon Jovi i Rolling Stones...hmm ci pierwsi są już na scenie 22 lata, ci drudzy 43 hm...i jeszcze nie z chodzą...ciężka sprawa 8) tzn że Bon Jovi jeszcze musieli by pograć z ćwierć wieku by pobić rekordy rekordów...
(no ale może z drobnymi przerwami uda im się...przecież nikt nie powiedział że co roku muszą koncertować i nagrywać...
) ... z moich obliczeń wynika wobec tego że Tico bedzie mieć coś koło 77 latek...sporo reszta koło 70-dziesiątki