Postulacik

[LoRdI]

i....
jak maja czas uwuwac to maja chyba czas napsiac pw??

[olcat]

Taaa, kolejna bezsensowna kłótnia - do czego przyczepicie się teraz, skoro już nie możecie zwalać na to, że któryś mod się na kogoś "uwziął"? Czy Wam się czasem nie nudzi? Przykro mi, ale to już jest po prostu śmieszne.

[Rattie]

Taaa, kolejna bezsensowna kłótnia - do czego przyczepicie się teraz, skoro już nie możecie zwalać na to, że któryś mod się na kogoś "uwziął"? Czy Wam się czasem nie nudzi? Przykro mi, ale to już jest po prostu śmieszne.

Śmieszne to są wasze odpowiedzi. Ze mnie, Lordiego czy Rokity robicie ludzi, którzy nic innego nie robią tylko całymi dniami przeszukują to forum w poszukiwaniu czegokolwiek do czego można się przyczepić, a tak raczej nie jest.
Przykro mi, jestem jaki jestem i jak coś mi się nie podoba i mam w tym trochę racji to powiem to głośno, a to, że wtedy ktoś mi przyzna rację to chyba świadczy o czymś no nie??
I nie piszę, czy ktos się na mnie uwziął czy nie. Chcę po prostu wiedzieć, który z modów to był i tyle. Tak trudno Ci/Wam to pojąć??

[Agata BJ]

Ze mnie, Lordiego czy Rokity robicie ludzi, którzy nic innego nie robią tylko całymi dniami przeszukują to forum w poszukiwaniu czegokolwiek do czego można się przyczepić, a tak raczej nie jest.

Z całym szacunkiem, ale nie zauwarzyłam, żeby Lordi czy Rokitka stwarzali jakieś kosmiczne problemy z okazji usunięcia im jakiegoś postu

I nie piszę, czy ktos się na mnie uwziął czy nie. Chcę po prostu wiedzieć, który z modów to był i tyle. Tak trudno Ci/Wam to pojąć??

Hmm...ja myślę, że wszyscy to pojmujemy, bo jak by nie było to trudne do pojęcia nie jest Ale ja się nie zdziwię, jesli żaden mod nie będzie się chciał do wycięcia czyjegoś postu przyznać, skoro "grozi" mu od razu coś w stylu "chyba musisz odstawić grzybki bo usunąłeś/aś mi posta" Dziękuję bardzo za takie coś...

[Kasiunia]

kto decyduje czy post jest na temat czy nie jest?? jesli ktoś napisał coś i było to trzymane przez pare tygodni...

decyduja modzi... to nie takie trudne... uwierz mi :|
i nastapiło cudowne rozmnożenie... z jednego tygodnia kilka
fakt jest taki, że w okresie przerw czy weekendów modzi mają mniejsza skuteczność... sie zdarza... :|

I nie piszę, czy ktos się na mnie uwziął czy nie. Chcę po prostu wiedzieć, który z modów to był i tyle. Tak trudno Ci/Wam to pojąć

Już wiesz koniec kwestii...
Bodzio napisał, że forum nie stwarza możliwości powiadamiania kto. Modzi nie mają obowiązku powiadamiać, czy tym bardziej konsultować z userami ew. usunięcie posta... wystarczy, że każda taką sprawę poruszamy na forum modów...

[olcat]

I nie piszę, czy ktos się na mnie uwziął czy nie. Chcę po prostu wiedzieć, który z modów to był i tyle. Tak trudno Ci/Wam to pojąć??

Ekhm ale wydaje mi się, że napisałam, że to ja usunęłam te jakże inteligentne posty o nosach i operacjach, bo wydaje mi się że to o ten przypadek chodzi.

I nikt z nas nie ma najmniejszych powodów, żeby "obawiać" się przyznania do usunięcia czegoś- w końcu po to tu jesteśmy.

[Rattie]

Tekst Agatki (nie chcaiło mi się wracać zacytować ):
"chyba musisz odstawić grzybki bo usunąłeś/aś mi posta" Dziękuję bardzo za takie coś...
Koniec cytatu

(nie ma sprawy. I dostaniesz takich PW ode mnie więcej, jeśli dalej z takim namaszczeniem będziesz wywalać moje posty bez większego powodu, i to nie jest groźba oczywiście, żeby nie było.)

A co do podpisów.... skoro nie chcecie się podpisywać to się nie podpisujcie. Mi to w sumie wisi bo i tak prędzej czy później bym się dowiedział kto to był, ale takie zachowanie świadczy tylko i wyłącznie o Was.

[Agata BJ]

Oczywiście wywalałam Twoje posty bez większego powodu, jasne Ależ ze mnie zła moderatorka, a Ty taki biedny jesteś bo Ci kiedyś 3 posty ucięłam Ojej. I to bez powodu, pamiętajcie wszyscy! W ogóle...szkoda słów

[Rattie]

[quote="olcat"]
Ekhm ale wydaje mi się, że napisałam, że to ja usunęłam te jakże inteligentne posty o nosach i operacjach, bo wydaje mi się że to o ten przypadek chodzi.
[quote]

Kotku, umiesz czytać?? Jeśli nie, to poproś o pomoc rodzinę albo sąsiadkę czy kogoś i poczytaj sobie któregoś z moich poprzednich postów.

Widzę, że 'jakże inteligentna' moderatorka, może pisać 'jakże inteligentne' posty bez przeczytania poprzednich... faaaaajnie.

[olcat]

To się robi coraz bardziej zabawne.
Jasne, że możesz wysyłać do każdego moda nawet dziesięć nie wiadomo jak dennnych i mających na celu obrażenie kogoś wiadomości, ale tak się składa, że mało kto siętym przejmie - ja na przykład takie teksty po prostu wyrzucam bez chwili zastanowienia, bo i po co mam myśleć nad radosną twórczością kogoś, kto po prostu nie jest w stanie mnie urazić? Przypuszczam, że Agata nie cierpi z tego powodu bardziej ode mnie.

Podpisywać się nie musimy, bo wszelkie decyzje podejmujemy WSPÓLNIE. Wiesz, co to znaczy?
Może dla pewności objaśnię, bo kilka razy było to już mówione i jakoś nie dotarło.
TO ZNACZY, ?E JESTEŚMY ODPOWIEDZIALNI ZA TO PO RÓWNO więc przykro mi, ale będziesz musiał przekopiować swoje teksty na ileś tam privów - życie jest męczące

[LoRdI]

I nikt z nas nie ma najmniejszych powodów, żeby "obawiać" się przyznania do usunięcia czegoś- w końcu po to tu jesteśmy.

czyli popiersza postulat???

do reszty nie macie argumetów zeby odpowiedzic na ten pomysł to chcecie udwodnic ze nam sie nudzi i wszystko robimy dla zadymy...

[Rattie]

Słuchaj pani moderator Olcat. Po pierwsze nie wiesz o co chodzi więc nie pchaj się z pyszczkiem tak gdzie nie powinnaś, ok??
Po drugie, nie odpisuj za kogoś
Po trzecie, to chyba nie była odpowiedź na mojego poprzedniego posta.
Po czwarte - podobno już nawet 2 modów może decydować. To można nazwać WSPÓLN? decyzją?? Skoro tak to muszę jeszcze opieprzyć np. Cr@sha za to co się stało, oraz 99 albo Pippo...

[olcat]

I nikt z nas nie ma najmniejszych powodów, żeby "obawiać" się przyznania do usunięcia czegoś- w końcu po to tu jesteśmy.

czyli popiersza postulat???

do reszty nie macie argumetów zeby odpowiedzic na ten pomysł to chcecie udwodnic ze nam sie nudzi i wszystko robimy dla zadymy...

Nie mówię, że dla świętego spokoju nie można się podpisać - ja na przykład zamierzam to od tej chwili robić - ale sugerowanie, że żyjemy w śmiertelnym strachu, nie odbieramy poczty i poprosiliśmy o pozwolenie na broń, bo byliśmy tak bardzo bezczelni, że ośmieliliśmy się wykonać swój obowiązek - jest dla mnie po prostu rozbrajająco głupie.

[Rattie]

[quote="olcat] ale sugerowanie, że żyjemy w śmiertelnym strachu, nie odbieramy poczty i poprosiliśmy o pozwolenie na broń, bo byliśmy tak bardzo bezczelni, że ośmieliliśmy się wykonać swój obowiązek - jest dla mnie po prostu rozbrajająco głupie.[/quote]

No szlag by was.... i to kurna podobno JA piszę mało inteligentne posty. Ciekawe kto z nas coś takiego napisał. Teraz już droga współforumowiczko chyba zrozumiesz znaczenie moich słów skierowanych do Agaty (oraz teraz do Ciebie) - powinnaś odstawić grzybki...

[olcat]

[quote="olcat] ale sugerowanie, że żyjemy w śmiertelnym strachu, nie odbieramy poczty i poprosiliśmy o pozwolenie na broń, bo byliśmy tak bardzo bezczelni, że ośmieliliśmy się wykonać swój obowiązek - jest dla mnie po prostu rozbrajająco głupie.

No szlag by was.... i to kurna podobno JA piszę mało inteligentne posty. Ciekawe kto z nas coś takiego napisał. Teraz już droga współforumowiczko chyba zrozumiesz znaczenie moich słów skierowanych do Agaty (oraz teraz do Ciebie) - powinnaś odstawić grzybki...[/quote]

A uczyli cię może, co to jest przenośnia? Bo braki wiedzy z podstawówki są w tym wieku niepokojące...