nowy porządek

Forum serwisu Always - Bon Jovi Portal - http://www.bonjovi.pl

Moderator: Mod's Team

Pippo
Moderator
Moderator
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 318
Rejestracja: 7 września 2005, o 20:31
Lokalizacja: Milano

Post autor: Pippo »

Scrooge pisze:Adrian usunąłby także wypowiedzi typu: piszesz bez sensu, brak mi słów... a dla mnie to jest wyrażenie swojej opinii na temat czyiś poglądów w sposób może niezbyt miły i bardzo dosadny, ale jednak niewykraczający poza ogólnie przyjęte normy...
Ja bym ta wypowiedz jeszcze rozgraniczyl...

Bo jezeli ktos zacytuje Adriana i napisze w stylu "piszesz bez sensu"i UZASADNI - dla mnie taki post zostaje

Jezeli zacytuje i napisze na dole tylko "piszesz bez sensu" - jak dla mnie to post jest do usuniecia...
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4411
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Scrooge pisze: Ja mam tylko kilka propozycji:
- warny oraz kasowanie postów zawierających wulgarne słowa,
- skoro już tak bardzo musicie to kasujcie posty maksymalnie odbiegające od tematu, ale za to zostawcie chociaż nam ten Hyde Park bo jeżeli już nawet tam zapanowała cenzura to kolorystyka strony zaczyna powoli bardziej nawiązywać do Chińskiej Republiki Ludowej niż BJ
Tutaj się w 100% zgadzam.
Scrooge pisze: np. Adrian usunąłby także wypowiedzi typu: piszesz bez sensu, brak mi słów... a dla mnie to jest wyrażenie swojej opinii na temat czyiś poglądów w sposób może niezbyt miły i bardzo dosadny, ale jednak niewykraczający poza ogólnie przyjęte normy...
TUTAJ PROPONUJE O UWAGę

Chciałbym, abyście się wszyscy wypowiedzieli zainteresowani w temacie.
Naświetle sprawe dokładniej.

Pisze w temacie Grammy o fotce na której Jon rozmawia z J.Lo swoją interpretacje czy wygląda ona na chamsą kłótnie czy normalna sprzeczkę. Pisze to gdyż interesuje mnie i to bardzo jak Jon, który zarzucał J.Lo pozerstwo, nieszczerość, granie tylko dla kasy, którą wymienia wśród "śmieci" w LMStanding (orginal zawierał fragment z J.Lo - można usłyszeć na Borgacie) - jak z tego wybrnął. Czy przeprosił czy pozostał przy swoich poglądach. Nie uważam, żeby to był temat typu białe ząbki Jona czy czemu Richie stoi 3,5 metra za Jonem, Jest to część ich twórczości i dosyć ważnej dla mnie piosenki.

No i po tym jak to napisałem odzywa się student pisząc "Brak mi słów", Rattie idzie mu pomóc i również ośmiesza mój tekst. Następnie jak zobaczyłem, że i Scrooge powrócił i dodał swoje 3 grosze i faktycznie wszystkie te teksty sprowadziły rzucony przeze mnie temat to poziomu wspomnianych wcześniej tekstów. Ważna dla mnie kwestia została po raz kolejny zmieszana z błotem, tylko po to aby mi osobiście dokopać.

To nie jest pierwsza tego typu akcja np o IMLife - teledysku rewolucyjnym jak na Bon Jovi. Mi chodziło, że w historii BJ do tej pory u BJ nie było tak dynamicznego klipu opartego na historii i efektach specjalnych użytych w takim stopniu. Każdy kto chciał mnie ośmieszyć dopisał swoje tezy jako iż ja uważam, żeten klip jest tak wazny jak np Thriller Jacksona. Nie nic takiego nie napisałem, to tylko złośliwe i specjalnie pisane interpretacje. Nie podejrzewam tutaj nikogo o brak umiejetności czytania ze zrozumieniem, tylko o czystą złośliwość. Bo faktycznie z takiego poglądu w którym porównuje IMLife do Thrillera można sie pośmiać. Tylko ja nic takiego nie napisałem i nie sugerowałem.

Pisze na swoim przykładzie, ale osób które sobie dogryzają jest więcej i była dyskusja bez mojego udziału gdzie pojawiło się obrażanie rodziców.

I moje pytanie i cala dyskusje którą tutaj chciałem uruchomić ma się sprowadzić czy pozwalamy dalej na takie bezsensowne (w mojej opinii) zaczepki typu "brak mi słów" czy wszystkie tego typu aczepki ucinamy w zarodku.

Scrooge uważa, że nie powinniśmy aż tak ostro reagowac.
Po ostatnich poczynaniach i kłótniach uważam, że takie zaczepki robią najwięcej burdelu na forum.

Niech się inni wypowiedzą.

Ja bym ta wypowiedz jeszcze rozgraniczyl...

Bo jezeli ktos zacytuje Adriana i napisze w stylu "piszesz bez sensu"i UZASADNI - dla mnie taki post zostaje

Jezeli zacytuje i napisze na dole tylko "piszesz bez sensu" - jak dla mnie to post jest do usuniecia...
Ooo Pippo jasno przedstawił. Zgadzam się na 1000%
Awatar użytkownika
JoFree
It's My Life
It's My Life
Posty: 156
Rejestracja: 19 sierpnia 2008, o 09:21
Lokalizacja: Katowice

Post autor: JoFree »

Dla mnie dosyć ważną kwestią jest to KTO wykasował danego posta. Ostatnio miałam tego najlepszy przykład. W temacie o zdjęciach z Grammy Adrian wykasował jednego z moich postów co mnie delikatnie rzecz ujmując wyprowadziło z równowagi. Uznałam że zostałam niesprawiedliwie potraktowana ale wiedząc że to on mogłam zapytać o powód i wyjaśnić całą sytuację (za co chyba jeszcze nie zdążyłam podziękować więc robię to teraz).

Nie twierdzę, że moderatorzy powinni się tłumaczyć z każdego jednego usuniętego posta. To byłby czysty absurd (większości przypadków łatwo doszukać się powodów więc pewnie nawet nie musieliby tego robić) ale może udało by się tym sposobem uniknąć takiego generalizowania, że KA?DY moderator to takie wredne stworzenie, które kasuje wszystko co nie pasuje do jego poglądów.

Najlepszym przykładem jest post Agaty w którym napisała:

"Chciałabym nie być szufladkowana w sposób taki, że jestem moderatorem więc na pewno jestem "ta zła", która usuwa posty bez przyczyny i się pod nimi nie podpisuje"

i dalej:

"Ja na prawdę nie chcę brać odpowiedzialności za to co pisze Adrian czy ktokolwiek inny. Nie wiem co miał na myśli, nie wiem jak chciał by jego słowa były zinterpretowane. Biorę odpowiedzialność jedynie za własne słowa i z nich mogę się ewentualnie tłumaczyć, jeśli zajdzie taka potrzeba."

Dla mnie to właśnie jest najwłaściwsza postawa :brawo:

Natomiast co do treści kasowanych postów:

"Każdy mógłby przestrzegać tej części regulaminu, która mówi o tym, że trzeba traktować każdego z pewnym szacunkiem. Wtedy wszystkim nam żyłoby się tu lepiej. I wcale nie mówię, że (jak ktoś to nazwał) mamy sobie włazić w tyłki, ale po prostu nie robić sobie wzajemnie osobistych wywodów i nie ubliżać nikomu. Tyle na prawdę wystarczy"

I to powinno zostać zapisane dużymi literami tak żeby każdy zapamiętał !! Wtedy nie byłoby ani postów z wulgaryzmami ani takich w stylu "jesteście beznadziejni, żałośni itp." albo "piszesz bez sensu", "co za żenada".
When you wanna give up, and your hearts about to break
Remember that you're perfect, God makes no mistakes
Awatar użytkownika
BoVi
It's My Life
It's My Life
Posty: 192
Rejestracja: 8 lipca 2009, o 22:45
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: BoVi »

Natomiast co do treści kasowanych postów:

"Każdy mógłby przestrzegać tej części regulaminu, która mówi o tym, że trzeba traktować każdego z pewnym szacunkiem. Wtedy wszystkim nam żyłoby się tu lepiej. I wcale nie mówię, że (jak ktoś to nazwał) mamy sobie włazić w tyłki, ale po prostu nie robić sobie wzajemnie osobistych wywodów i nie ubliżać nikomu. Tyle na prawdę wystarczy"

I to powinno zostać zapisane dużymi literami tak żeby każdy zapamiętał !! Wtedy nie byłoby ani postów z wulgaryzmami ani takich w stylu "jesteście beznadziejni, żałośni itp." albo "piszesz bez sensu", "co za żenada".


zgadzam się. Niektóre tematy po prostu w ostatnim czasie trzeba było omijać, bo było tylko tak, że jak ktoś napisał inaczej to się zaczynało ' a ty jesteś taki, a ty taki, a ja..., ale' i temat w którym można było o ciekawych rzeczach dowiedzieć stawał się miejscem kłótni, nie sporów, że każdy wyrażał swoja opinie, ale narzucaniem swoich poglądów. żeby przez 2 strony kłócić się, że ktoś ma taki sam podpis? Teraz więcej koncentrujecie się na sobie niż na zespole. Uspokójcie się ;) ostatnio miałam 100 komentarzy nieprzeczytanych i pomyślałam,że coś ciekawego jest, a później okazało się że 90% to komentarze, które już dawno odbiegły od BJ w tematach właśnie o nich. Takie miejsce jak to spowoduje znowu burzę, ale przynajmniej inne działy będą na temat.
..?ycie to nie liczba oddechów, lecz liczba chwil, które zapierają dech w piersiach..
Scrooge

Post autor: Scrooge »

OK, fajnie, tylko, że nadal co niektórzy popadają w skrajności... ja nadal będę obstawał przy swoim, tzn., że wszelka krytyka dopóki nie jest wulgarna jest dozwolona. Jeżeli uważam, że ktoś piszę bezsensowne głupoty to powinienem mieć prawo o tym napisać, ale zgadzam się też z Pippo, że faktycznie lepiej będzie jeżeli ktoś do zwrotu bez sensu doda uzasadnienie tak aby strona "atakowana" mogła się do tej krytyki odnieść, wszakże ciężko odnieść się do opinii w stylu "bez sensu, bo tak".

Fajnie, że powoli dochodzimy do jakiegoś consensusu...
Awatar użytkownika
JoFree
It's My Life
It's My Life
Posty: 156
Rejestracja: 19 sierpnia 2008, o 09:21
Lokalizacja: Katowice

Post autor: JoFree »

Scrooge pisze:faktycznie lepiej będzie jeżeli ktoś do zwrotu bez sensu doda uzasadnienie tak aby strona "atakowana" mogła się do tej krytyki odnieść, wszakże ciężko odnieść się do opinii w stylu "bez sensu, bo tak".
Na tym między innymi polega szacunek dla rozmówcy: jeśli się ze mną nie zgadzasz to wyjaśnij dlaczego.
Scrooge pisze: Fajnie, że powoli dochodzimy do jakiegoś consensusu...
No fajnie tylko że do consensusu dojdą trzy czy cztery osoby a za chwilę pojawią się kolejne trzy, które uznają to za brednie. Przecież jedyny "właściwy" sposób wyrażania opinii to wzajemne obrzucanie się błotem bez którego nie można prowadzić ożywionej dyskusji.
When you wanna give up, and your hearts about to break
Remember that you're perfect, God makes no mistakes
Scrooge

Post autor: Scrooge »

JoFree pisze: No fajnie tylko że do consensusu dojdą trzy czy cztery osoby a za chwilę pojawią się kolejne trzy, które uznają to za brednie. Przecież jedyny "właściwy" sposób wyrażania opinii to wzajemne obrzucanie się błotem bez którego nie można prowadzić ożywionej dyskusji.
to w tym momencie i w tym miejscu już mogłaś sobie darować ;)
Awatar użytkownika
JoFree
It's My Life
It's My Life
Posty: 156
Rejestracja: 19 sierpnia 2008, o 09:21
Lokalizacja: Katowice

Post autor: JoFree »

Przecież nie o Ciebie mi chodziło :)
When you wanna give up, and your hearts about to break
Remember that you're perfect, God makes no mistakes
Awatar użytkownika
Tatar
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 941
Rejestracja: 12 grudnia 2007, o 19:44
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka

Post autor: Tatar »

ekoper pisze:... i zakładasz temat w HParku np. pt. "Kłótnia Tatara z kimśtam" i...
jestem sławny! :D

A tak poważnie mówiąc to zgadzam się z wypowiedziami Scrooge'a. Coś zaczyna się klarować odnośnie jasnych zasad moderowania i to jest pozytywne. Nie zgadzam się oczywiście na brak wulgów w postach, ale chyba jestem w tej kwestii osamotniony, więc odpuszcze skoro tak bardzo przeszkadzają.
Bon Jovi skończyło sie na Kill 'em All
Scrooge

Post autor: Scrooge »

JoFree pisze:Przecież nie o Ciebie mi chodziło :)
ja wiem ;) ale ogólnie nie ma co zaogniać, jeżeli powoli bo powoli, ale idzie ku lepszemu :D
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2758
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Dand »

Pippo pisze:Chodzi mi tez o to, zeby kazdy mod postepowal mniej wiecej tak samo. Poki co sa pewne rozbieznosci. Jeden zostawi pare postow, po czym iles dni pozniej drugi to zobaczy i skasuje.
A nie ma takiej opcji by był tylko jeden mod ? Może góra dwóch. Wtedy taki problem interpretacji co do usuwania by zniknął. Zdaje sobie sprawe , że nie każdy ma tyle czasu ale uważam ,że tutaj nie jest aż tak hardcorowo mod potrzebny przy każdym temacie więc dwójka osób nawet średnio wchodząca na forum by sobie poradziła. Przykładowo byłby admin+ jeden mod. W razie gdyby sobie mod z braku czasu nie radził to zawsze można go wymienić ;]

Co do reszty to podpisuje sie pod postami Scrooge'a.
Obrazek
EVENo

Post autor: EVENo »

Ja równiez podpisze się pod posty Scrooge'a. I jeszcze muszę coś dodać o Adrianie, bo z tego co widzę, to przez niego nie są usuwane posty, które są nie na temat czy też nie mają sensu, ale te, które jemu samemu sie nie podobają. Bo spora ilość postów nie na temat pozostaje nieruszona, chyba, że dotyczą jakiejś wypowiedzi Adriana.

I jeszcze o HydeParku - równiez moim zdaniem tam powinno byc więcej "wolności". Nawet pod względem przekleństw (oczywiście bez przesady).
Pippo
Moderator
Moderator
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 318
Rejestracja: 7 września 2005, o 20:31
Lokalizacja: Milano

Post autor: Pippo »

Dand pisze:A nie ma takiej opcji by był tylko jeden mod ? Może góra dwóch.
Liczba modow jest dobra. 4 modów aktywnych (ja, adrian, agata i frankie). Zreszta i tak nie kazdy z nas jest codziennie na forum. Nie ma potrzeby zmniejszac.
Dand pisze:Wtedy taki problem interpretacji co do usuwania by zniknął.
Dlatego dazymy do ustalenia pewnego wzoru zachowan dla wszystkich aby ograniczyc do minimum problem roznych interpretacji

pzdr
Awatar użytkownika
Justysia
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 527
Rejestracja: 5 marca 2009, o 16:09
Lokalizacja: Bielawa/Wrocław

Post autor: Justysia »

Ja też jestem za wyżej wymienionymi nowymi zasadami. Co do usuwania postów nie na temat jest dokładnie tak jak pisze EVENo. Więc albo nie usuwać ich wcale, albo jeśli już jest to konieczne usunąć wszystkie nie na temat- nie tylko te niewygodne.
Jeśli chodzi o ilość modów to też mi się wydaje, że mniejsza liczba osób byłaby odpowiedniejsza. Bo jeżeli kilka osób będących modami nie zgadza się ze sobą w kwestii zasad usuwania postów to jakim cudem ma tu zapanować porządek ?

A HydePark? Tam moim zdaniem nie powinno być wszystko aż tak cenzurowane, a tym bardziej usuwane. Myślę, że można stworzyć jeden temat poświęcony wszystkim sporom i kłótniom, które zaśmiecają inne wątki. I ten właśnie JEDEN temat nie powinien być cenzurowany. Niech będzie "wolny" od zasad - oczywiście w miarę rozsądku. Ale to mogłoby wreszcie zakończyć to bezsensowne, czasem bewzpodstawne usuwanie postów.
One light burning ...
Scrooge

Post autor: Scrooge »

Co do modów to już kiedyś podsuwałem ten pomysł, ale jak mi wtedy ktoś z modów odpowiedział - ma powstać nowe forum i wtedy mieliśmy wrócić do pomysłu... więc wracam:

4 modów to na pewnie nie za mało, czy za dużo nie wiem. Ale uważam, że fajnie by było gdyby panowało coś na zasadzie:

Junior Admin + 1/2 moderatorów na stałe + zależnie od liczby stałych mod. 1/2 moderatorów wybieranych na półroczne kadencje przez użytkowników tego forum w drodze głosowania.

Plusów takiego rozwiązania jest wiele, a jednym z głównych byłoby to, że zapewne poprawiłaby się relacje mod-user - trochę demokracji na forum nie zaszkodzi, a jednocześnie zaproponowana przeze mnie forma nie wprowadziłaby chaosu.

Aha i najważniejsze :D uprzedzając wszelkie domysły - NIE, NIE MAM OCHOTY BYć MODERATOREM ANI NIGDY NIE UBIEGA?BYM SIę O TO "STANOWISKO" :)
Ostatnio zmieniony 8 lutego 2010, o 16:27 przez Scrooge, łącznie zmieniany 1 raz.
Zablokowany

Wróć do „Always - Bon Jovi Portal”