Zły dzień nie oznacza - 'a dzisiaj se usune 4 posty bo mi nie pasuja'Justysia pisze: Do Ratta- a Ty troszkę przesadzasz. Nie wiem na jakiej podstawie stwierdzasz,że żadny z Adriana mod. To, że nie zgadzacie się w wielu kwestiach, nie znaczy, że jest złym modem. Moim zdaniem pełni swoją rolę dobrze, ma czasem jak każdy złe dni, popełnia błędy, ale kto tego nie robi?
i własnie dlatego to forum zdychaA poza tym nie rozumiem co ma na celu pisanie o nowych użytkownikach, którzy dołączyli miesiąc temu. To ich sprawa, że piszą tylko w takich a nie innych tematach.
Pokaż mi gdzie kogoś 'nowego' zjechalismy za to, że ośmielił się posta napisać? Jak już zaznaczyłaś - poczytałas sobie stare tematy. Powinnas dzięki temu wywnioskować, że należę do bardzo cynicznych osób i jade po tych osobach, które na to zasługują czyli w szczególności znawców 'kocham BJ bo usłyszałam IML przedwczoraj w radiu'.To że forum jak to nazwał Rattie "zdycha" jest moim zdaniem spowodowane tym, że coraz więcej osób traci ochotę na napisanie posta, za którego zostanie zrównany z ziemią.
Dlatego nie uważam takich ludzi, którzy się przywitają, napiszą 'BJ da best' i pare razy se zaglosują w survivor bo juz odpowiedź na pytanie o ulubioną płytę przerasta ich możliwości fanowskie, za cennych użytkowników.
To może jeszcze przy okazji zwróć uwagę KTO się tam wypowiadał. Byli to ludzie, którzy mieli mnóstwo do powiedzenia również w tematach muzycznych (i to nie tylko dotyczących BJ). Nabijałem się jeno z ludzi, którzy potrafili się wypowiedzieć TYLKO o ząbkach. Przytoczę Ci pewna anegdotkę. Dawno dawno temu za czasów kiedy to na tym forum hasał se straszny i okrutny mod, którego ksywę tylko nieliczni osmielili się wypowiedzieć, powstał sobie temat 'czego teraz słuchasz?'. W zamierzeniu był to taki lekki temacik, w którym kazdy mógł się podzielić jakimiś ulubionymi kawałkami. A w praktyce na forum pojawili się w/w 'cenni użytkownicy', którzy dzienni potrafili nabić po 30(!) postów w tym temacie (Rekordzistka o ile dobrze pamiętam wrzuciła 7 postów w 10 minut), chyba nie muszę dodawać, że tak aktywni byli tylko w przepisywaniu playlisty z winampa?Uważam że brakuje na forum tematów" lekkich i przyjemnych". Mimo, że nic nie wnoszą do forum poświęconego MUZYCE BJ. Ale taka rozluźniająca rozmowa buduje atmosferę. Niedawno na forum mowa była o tym, że jeśli ktoś chce pisać tematy o ząbkach Jona itd. powinien znaleźć sobie inne miejsce.
Ale przeglądałam kiedyś całe to forum i za czasów jego świetności było mnóstwo takich tematów (niekoniecznie o ząbkach Jona ). Ale tematy były luźne (czasem nawet o niczym ) i atmosfera była inna, wszyscy mieli więcej dystansu, nikt na nikogo nie najeżdżał. Naprawdę miło czyta się takie tematy.
Dokładnie - tak by było najlepiej. Bo wtedy mało kto miałby coś przeciwko wypowiadaniu się w lekkich tematach. Ale jak na razie to krew mnie zalewa, jak widzę 'fanów', którzy toczą zaciekłe batalie o to co jon powiedział jakiejs pop gwiazdce, czy dobrze wyglada w białym/niebieskim/zielonym w paski garniturze, co powinien kupic córce na gwiazdkę, jednocześnie zapominając o muzyce.A teraz jest tak, że najlepiej wypowiadać się tylko w tematach dotyczących muzyki Bj. Więc jak atmosfera ma być przyjazna i miła.
Wydaje mi się że ma to duży wpływ na to, że forum "umiera".