something about me
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
- maDZia_14323
- Keep The Faith
- Posty: 258
- Rejestracja: 18 października 2006, o 18:21
- Lokalizacja: Sosnowiec
something about me
nieśmiały <w stosunku do dziewczyn <zwłaszcza tych co się podobają, to praktycznie nie istnieję;p>, chyba cierpliwy, tłumiący w sobie emocja, pozytywne jak i negatywne. mam słomiany zapał. pazerny w stosunku do słodyczy, nie ważne ile tego jest to i tak zeżrę wszystko mam 2 psy, 5 kotów. jak byłem mały ugryzł mnie szczur, albo coś gorszego, nie wiem bo spałem ;p
It's not where we're coming from
It's how we turn from here
We know where we want to go
We just need the light to get us there
It's how we turn from here
We know where we want to go
We just need the light to get us there
Jestem wyrozumiała- ale do czasu Czasami, gdy ktoś mnie wkurzy to lepiej żeby się do mnie przez jakieś 2 godziny nie odzywał aż mi przejdzie. Uwielbiam gadać głupoty-ale to chyba każdy Kocham oglądać Jerry'ego Springera I jestem niestety jedynaczką
If the love that I got for you is gone
If the river I cried ain't that long
Then I'm wrong, yeah, I'm wrong
This ain't a love song.
If the river I cried ain't that long
Then I'm wrong, yeah, I'm wrong
This ain't a love song.
To może ja też się wypowiem. Jestem jedynaczką, czasem jestem sztywna, a jak się "rozluźnie" to czasem aż za bardzo Potrafie o niektórych tematach mogę mówić bez końca. Moje kłutnie przeważnie kończą się przeprosinami z mojej strony aczkolwiek nie zawsze Jako przywódca grupy czuję się świetnie i wiem, że sie sprawdzam w tej roli. Powiem wam jeszcze, że czasem nie wiem, że sprawiam przykrość mówiąc niektóre rzeczy i tym o to sposobem (najczęściej zdarza mi sie taka odzywka do mamy) denerwuję innych ale niezrozumcie mnie źle staram się pilnować i coraz rzadziej mi się to zdarza. Bon Jovi jest dla mnie wszystkim i wszystkie moje myśli zawsze wędrują ku nim. A wiec niech BJ będzie z wami
Też coś takiego miałem, ale teraz już raczej mniej.
Coś o sobie... hm... pozytywnie nastawiony do ludzi, czasem zakręcony
Romantyk, uparciuch, często chodzący własnymi ścieżkami
Lubie być aktywny, rower, bieganie, świeże powietrze to jest to.
Nie wiem co więcej Jak wiekszość ciężko mi siebie samego oceniać Aaa czasem lubie przegadać całą noc z bliską mi osobą. Tyle ode mnie. Pozdrawiam
Coś o sobie... hm... pozytywnie nastawiony do ludzi, czasem zakręcony
Romantyk, uparciuch, często chodzący własnymi ścieżkami
Lubie być aktywny, rower, bieganie, świeże powietrze to jest to.
Nie wiem co więcej Jak wiekszość ciężko mi siebie samego oceniać Aaa czasem lubie przegadać całą noc z bliską mi osobą. Tyle ode mnie. Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 21 lipca 2011, o 21:44 przez KondZik, łącznie zmieniany 1 raz.
No i mogę jeszcze dodać, że podobnie jak KondZik lubię być w ruchu, uwielbiam sport. Muzyk, cichy, spokojny, łatwo nawiązujący nowe kontakty/znajomości, z dużą dawką humoru i pozytywnej energii. Z reguły najpierw robię później myślę, ale staram się to eliminować.
Ostatnio zmieniony 21 lipca 2011, o 22:16 przez sebcio14, łącznie zmieniany 1 raz.
Za dużo gadam. Uwielbiam snowboard. O, takie jeszcze ciekawostki o mnie.
[ Dodano: 2011-07-22, 00:16 ]
[ Dodano: 2011-07-22, 00:19 ]
I, o Boże, jak ja uwielbiam śpiewać! Nie wiem, czy inni przez to cierpią, czy nie. W sumie mało mnie to obchodzi. W domu, w samochodzie, w sklepie, na ulicy. Jeszcze jak tekst po angielsku, to jestem w niebie.
[ Dodano: 2011-07-22, 00:16 ]
No to jestem żeńską wersją Ciebie.sebcio14 pisze:Muzyk, cichy, spokojny, łatwo nawiązujący kontakty/nowe znajomości, z dużą dawką humoru i pozytywnej energii. Z reguły najpierw robię później myślę, ale staram się to eliminować.
[ Dodano: 2011-07-22, 00:19 ]
I, o Boże, jak ja uwielbiam śpiewać! Nie wiem, czy inni przez to cierpią, czy nie. W sumie mało mnie to obchodzi. W domu, w samochodzie, w sklepie, na ulicy. Jeszcze jak tekst po angielsku, to jestem w niebie.
19.06.2013 – Gdańsk, Polska
12.07.2019 – Warszawa, Polska
12.07.2019 – Warszawa, Polska
something about me
I, o Boże, jak ja uwielbiam śpiewać! Nie wiem, czy inni przez to cierpią, czy nie. W sumie mało mnie to obchodzi. W domu, w samochodzie, w sklepie, na ulicy. Jeszcze jak tekst po angielsku, to jestem w niebie.
pewnie że tak. do czasu aż się nagrałem i usłyszałem..
Ostatnio zmieniony 23 lipca 2011, o 06:58 przez teken020, łącznie zmieniany 1 raz.
It's not where we're coming from
It's how we turn from here
We know where we want to go
We just need the light to get us there
It's how we turn from here
We know where we want to go
We just need the light to get us there
Re: something about me
. .
It's not where we're coming from
It's how we turn from here
We know where we want to go
We just need the light to get us there
It's how we turn from here
We know where we want to go
We just need the light to get us there