Obwieszczenie z dnia 05.07.2010r.

Scrooge · Post autor: **Scrooge** » 5 lipca 2010, o 14:47

Zgodnie z danym słowem Adi

Ogłaszam wszem i wobec, że wydany w roku 2005 album Have a Nice Day jest najlepszą płytą w dorobku zespołu Bon Jovi

Ku chwale ojczyzny

Tatar · Post autor: **Tatar** » 5 lipca 2010, o 14:57

Tylko Bronek wygrał i już się w głowach poprzestawiało...

EVENo · Post autor: **EVENo** » 5 lipca 2010, o 15:36

Nie wierze własnym oczom xD

Może ja na żadne umowy sie nie pisałem, ale nie chcę być gorszy

"Joey" jest najlepszą piosenką w dorobku Bon Jovi.

Post autor: **Adrian** » 5 lipca 2010, o 15:56

Ogłaszam wszem i wobec, że wydany w roku 2005 album Have a Nice Day jest najlepszą płytą w dorobku zespołu Bon Jovi

Wiedziałem, że też tak myślisz. Próbowałeś ściemniać, że TDays lepsze itp, ale w sercu czułeś, ze to jednak HAND to jest to najlepsze ich dzieło

Gratuluje odwagi.

Tylko Bronek wygrał i już się w głowach poprzestawiało...

Też nie musisz się wstydzić. Powiedz to o czym wszyscy tutaj wiemy

"Joey" jest najlepszą piosenką w dorobku Bon Jovi.

Zanosi się na lincz

Tatar · Post autor: **Tatar** » 5 lipca 2010, o 16:26

Adrian pisze: Też nie musisz się wstydzić. Powiedz to o czym wszyscy tutaj wiemy

<3 Lost Highway <3

sebcio14 · Post autor: **sebcio14** » 5 lipca 2010, o 18:27

Scrooge pisze:Ogłaszam wszem i wobec, że wydany w roku 2005 album Have a Nice Day jest najlepszą płytą w dorobku zespołu Bon Jovi

"Joey" jest najlepszą piosenką w dorobku Bon Jovi.

Nie no takie wyznania

Jak takie wyznania to ja chciał bym powiedzieć wszystkim,że to Cross Road jest najlepszą płytą a nie "Lost Highway"

TheRock · Post autor: **TheRock** » 5 lipca 2010, o 19:52

Balls Of Freedom najlepszą balladą Bon Jovi

don_browarro · Post autor: **don_browarro** » 5 lipca 2010, o 20:32

Wildflower hymnem Bon Jovi

Post autor: **Dand** » 5 lipca 2010, o 20:33

It's alright, it's alright, it's alright !

EVENo · Post autor: **EVENo** » 5 lipca 2010, o 21:56

Ja to nawet się przyznam, że Jonowi zawsze było lepiej w krótkich włosach

TheRock · Post autor: **TheRock** » 5 lipca 2010, o 22:25

widzę ogólnie komediancki temat, ale tak całkiem poważnie Bells of freedom to jest dobry utwór, jak i cała płyta. Jest to solidny spójny album. Jak dla mnie dużo cięższy niż np. Crush i jako całość lepszy. Jedynym bezapelacyjnie utworem który bym wyp.... z niego jest Go home zarówno ten czy Saturday night uważam za najgorsze piosenki BJ wszechczasów, które w ogóle nie powinny być stworzone. Natomiast I am, be loved mistrzostwo świata jeszcze dirty, complicated stading man utwory naprawdę z górnej półki jak dla mnie novocaine też spoko z przyjemnością się słucha tego albumu.

Post autor: **PePe** » 5 lipca 2010, o 22:49

Joey rocks

ale right side of wrong tez jest swietne

tylko wildflower sucks

prawie tak jak Komorowski

Post autor: **Agata BJ** » 6 lipca 2010, o 08:23

Ja tam lubię HANDa, ale moim zdaniem nie dorasta on do pięt These Days'owi.

Post autor: **Ricky Skywalker** » 6 lipca 2010, o 12:27

EVENo pisze:"Joey" jest najlepszą piosenką w dorobku Bon Jovi.

Bo to piosenka o Joey'u Tempeście!

Czemu tak sądzę?

Joey got the name "Keys" picking locks - tak naprawdę, dlatego, że grał na klawiszach

Hey Joey
C'mon tell me 'bout your dreams
Tell me all the sights you're gonna see
Tell me who you're gonna be - nawoływanie do tego, by napisać ciekawe piosenki i nagrać z Europe nowy album

It's time for Joey keys to do some good - kolejne nawoływanie

No i to wszystko dało efekty nawet lepsze, niż Jon przypuszczał pisząc tę piosenkę - po tym jak Europe zaczął nagrywać, chłopaki ze Szwecji przeskoczyli BJ o kilka poziomów

Smolek · Post autor: **Smolek** » 5 marca 2013, o 13:48

Because We Can jest najlepszym rockerem w dorobku BJ!

Always - Bon Jovi Portal

Obwieszczenie z dnia 05.07.2010r.

Obwieszczenie z dnia 05.07.2010r.

:)

:)