Okazuje się, że wypowiadałam się w tym temacie stanowczo zbyt dawno
Do moich ulubionych seriali należą:
- Ally McBeal
- Battlestar Galactica
- Dr House
- Friends
- How I Met Your Mother
- Modern Family
- American Horror Story
- True Blood
Dwa pierwsze to moje absolutne faworyty, chociaż są to całkowicie inne gatunki.
Ally McBeal większość z Was pewnie zna. Uwielbiam sposób, w jaki zrobiony jest ten serial. Często identyfikuję się z bohaterami, uważam że to świetny serial. Do mnie przynajmniej trafia w 100%.
Battlestar Galactica to czyste science-fiction. Świetna historia, po zobaczeniu wszystkich czterech sezonów ma się ochotę na jeszcze. Niesamowity serial! Kto nie widział, polecam z czystym sumieniem. A ci, którzy nie lubią sci-fi niech się w ogóle tym nie sugerują. Serial ma tyle walorów, że jego gatunek nie powinien stanowić problemu.
How I met Your Mother i
Modern Family to seriale komediowe, które wciąż są emitowane. Podobnie
True Blood - obecnie czekam na szósty sezon tego wampirzego horroru. Dla fanów mrożących krew w żyłach historii polecam też
American Horror Story - strasznie schizowy i pokręcony serial, podczas oglądania zastanawiasz się "WTF?!", ale na koniec na szczęście wszystko staje się dużo bardziej jasne

Przymierzam się też do zobaczenia w końcu Desperate Housewifes i Supernatural, ale jakoś opornie mi idzie
