W więzieniu w jednej celi siedzą gwałciciel, sodomista, pedofil, sadysta i gej.
Gwałciciel: Chętnie bym coś wybzykał.
Sodomista: Najlepiej kotka.
Pedofil: I do tego żeby był malutki.
Sadysta: A na koniec to wsadzić mu rurkę w tyłek!
Gej: Miauuu!
Do sklepu przychodzi policjant i mówi.
- Chciałbym kupić przepaloną żarówkę.
- A po co panu przepalona żarówka?
- Potrzebuję jej do ciemni fotograficznej.
Dlaczego policjant raz chodzi z czarną a raz białą pałką?
Bo jak widzi jednego pijanego który rozrabia, to wyciąga czarną i go leje, a jak widzi trzech pijanych którzy rozrabiają, to wyciąga białą i udaje niewidomego.
Przychodzi facet do lekarza i mówi.
- Panie doktorze, łokieć mnie boli.
- Proszę mi zostawić swój mocz do analizy - odpowiada lekarz.
Zmieszał się facet, ponieważ po co doktorowi mocz, skoro łokieć go boli. Postanowił zadrwić z lekarza: zmieszał swój mocz z moczem jego żony i córki, dodał jeszcze do tego trochę zużytego oleju silnikowego ze swojego samochodu i tak spreparowaną mieszankę przekazał do analizy. Po tygodniu otrzymał wyniki.
- Pańska córka jest w ciąży, żona pana zdradza, silnik pańskiego auta wymaga kapitalnego remontu, a pan niech przestanie się masturbować w wannie, bo uderza pan łokciem o krawędź wanny i dlatego tak boli.
Nie ma mowy - mówi zdenerwowany ojciec do swojej córki. Nasze auto się rozpada, sufit przecieka, żelazko nie grzeje, kontakty się ruszają a ty chcesz wyjść za mąż za poetę.
Nocą przez cmentarz idzie pijany Ziutek. Nagle ukazuje mu się biała zjawa i mówi:
- Cześć, jestem stary trup. Umarłem na białaczkę.
Idzie dalej. Nagle ukazuje mu się żółta zjawa i mówi:
- Cześć, jestem stary trup. Umarłem na żółtaczkę.
Idzie dalej. Nagle ukazuje mu się czerwona zjawa i mówi:
- Cześć, jestem stary trup. Umarłem na czerwonkę.
Idzie dalej. Nagle ukazuje mu się niebieska zjawa.
- Wiem, wiem. Jesteś stary trup, tylko nie wiem na co umarłeś.
- Dobrze, dobrze. Dokumenciki do kontroli proszę.
Co Włoch, Japończyk i Polak myślą stojąc obok Wieży Eiffla w Paryżu?
Włoch: Bellisima, ale my za to mamy Krzywą Wieżę w Pizie.
Japończyk: My jesteśmy w stanie zbudować dziesięciokrotnie wyższą wieżę i to z plastiku.
Polak: O k---a, ale wysoka!