*** "these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..." - Richie Sambora, 29-10-2007
Babcia mająca problemy z pamięcią pyta wnuczka:
- Co to jest ten sex?
Wnuczek chcąc uniknąć kłopotliwej odpowiedzi mówi:
- To tak jakby babcia najadła się ogórków i popiła maślanką.
Więc babcia spróbowała jak mówił wnuczek i dostała rozwolnienia.
W drodze do kościoła tak ją przycisnęło, że już nie mogła wytrzymać, więc załatwiła się w rowie.
Kawałek dalej znowu.
Idąc dalej kolejny raz ją dopadło, więc zaszła się załatwić na pobliską budowę.
W końcu dotarła do kościoła, ale było już niestety po mszy.
Na to ksiądz podchodzi do babci i pyta:
- Babciu co się stało, zawsze byłaś pierwsza, jeszcze przed mszą, a teraz na koniec przychodzisz?
A babcia na to:
- Bo to, proszę księdza, wszystko przez ten sex! Dwa razy w rowie! Raz na budowie! I jeszcze mi się chce!
2.
Jasio przychodzi do taty i pyta:
- Tato, co to jest polityka?
Tato mówi:
- Polityka synku to:
- Kapitalizm, ja jestem kapitalizm, bo ja zarabiam,
- Mama to rząd, bo rządzi pieniędzmi,
- Dziadek to związki zawodowe, bo nic nie robi,
- Pokojówka to klasa robotnicza, bo sprząta i pracuje,
- Ty synku jesteś ludem, bo tworzysz społeczeństwo,
- A twój mały braciszek to przyszłość.
Jasio mówi:
- Tato, ja się z tym prześpię i może to zrozumiem.
Jasio poszedł spać. W nocy budzi go płacz młodszego brata, który zrobił w pieluszkę. Jasio poszedł do pokoju po mamę, ale nie mógł jej obudzić, więc poszedł do pokoju pokojówki.
Wchodzi, a pokojówka „zajęta” z tatą, a przez okno zagląda dziadek. Jasia nikt nie zauważył, bo szybko wyszedł, wrócił do swojego pokoju, uspokoił braciszka i poszedł spać.
Rano Jasio wstał i zszedł na dół, tato mówi do niego:
- No i co synku, już wiesz co to jest polityka?
- Tak tatusiu, wiem – kapitalizm wykorzystuje klasę robotniczą, związki zawodowe się temu przyglądają, podczas gdy rząd śpi, lud jest ignorowany, a przyszłość leży w gównie!
Yana pisze:Właśnie zaczęłam szperać i znalazłam te same zdjęcia, jestem w małym szoku
Byłam przekonana, ze to fotomontaż....
86 rok
besides the 4 Def's who were playing: Collen,
Allen, Elliot and Savage, we had Steve Harris, Adrian Smith and Bruce Dickinson
from Iron Maiden, Rudy Schenker from Scorpions, David Bryan from Bon Jovi, a
couple of guys from Warlock and another local German band, a retired German
Professional Player, and some guys from Ossie Hoppe's office and Hoppe himself.
The opposition was very good Frankfurt Youth Team(sort of Minor leagues.
§ 1. UBIÓR
Radzimy ubierać się zgodnie z wynagrodzeniem, jeżeli pracownik
jest widziany w butach za 1.500 zł i teczką za 5.000 zł.
Pracodawca zakłada, że pracownikowi bardzo dobrze się powodzi i
nie potrzebuje podwyżki.
§ 2. DNI CHOROBOWE
Pracodawca nie będzie dłużej tolerował zwolnienia lekarskiego
jako dowodu choroby pracownika. Jeżeli pracownik jest w stanie
iść do lekarza, jest też w stanie iść do pracy.
§ 3. OPERACJE CHIRURGICZNE
Operacje są zakazane. Jak długo pracownik pozostaje zatrudniony,
pracodawca potrzebuje wszystkich jego organów. Pracownik nie
powinien nic usuwać. Pracodawca zatrudnił pracownika
nietkniętego. Usunięcie jakiegokolwiek organu będzie stanowiło
naruszenie warunków umowy o pracę.
§ 4. DNI WOLNE
Każdy pracownik otrzyma od Pracodawcy 104 dni wolne od pracy
rocznie. Dni te są nazywane sobota i niedziela.
§ 5. URLOP
Wszyscy pracownicy będą wykorzystywali swój urlop w tym samym
czasie. Urlop jest udzielany na dni: 1 stycznia, 25 grudnia i 26
grudnia.
§ 6. ŚMIERĆ OSOBY BLISKIEJ
To nie jest przyczyna do opuszczenia stanowiska pracy. Pracownik
nie może już nic zrobić dla zmarłego przyjaciela, osoby z rodziny
lub współpracownika. Pracownik jest zobowiązany do dołożenia
wszelkich starań, aby wszelkie sprawy związane ze śmiercią osoby
bliskiej były załatwiane przez osoby nie zatrudnione przez
Pracodawcę. W rzadkich przypadkach, gdy pracownik jest zmuszony
do uczestniczenia w takich sprawach, pogrzeb powinien się odbyć
bardzo późnym popołudniem.
§ 7. ŚMIERĆ PRACOWNIKA
Pracodawca akceptuje ten fakt jako przyczynę opuszczenia
stanowiska pracy. Jednakże wymagane jest przedłożenie stosownego
oświadczenia co najmniej na 2 tygodnie przed śmiercią pracownika
i przeszkolenie przez pracownika osoby, która zastąpi pracownika.
§ 8. KORZYSTANIE Z UBIKACJI
Stanowczo zbyt dużo czasu pracownicy poświęcają na korzystanie z
ubikacji. Od chwili wejścia niniejszego Regulaminu w życie,
pracownicy będą korzystali z ubikacji w porządku alfabetycznym.
Na przykład, wszyscy pracownicy, których nazwisko zaczyna się na
literę A będą korzystali z ubikacji od 8 do 8:20, pracownicy,
których nazwisko zaczyna się na literę B od 8:20 do 8:40 itd.
Jeżeli pracownik nie jest w stanie skorzystać z ubikacji w
wyznaczonym czasie, musi poczekać na swoją kolej do następnego
dnia. W wyjątkowych wypadkach pracownicy mogą wymieniać się
swoim wyznaczonym czasem z innymi pracownikami. W takim jednak
przypadku, stosowne oświadczenie musi zostać podpisane przez
Zwierzchników obu pracowników.
§ 9. PRZERWA OBIADOWA
Chudzi pracownicy mogą wykorzystać na przerwę obiadową pół
godziny w celu najedzenia się w stopniu wystarczającym, aby
wyglądać zdrowo. Pracownicy o normalnych rozmiarach mają 15
minut na przerwę obiadową w celu zjedzenia zbalansowanego
posiłku utrzymującego ich normalne rozmiary. Grubi pracownicy
mają 3,5 minuty na przerwę, które są wystarczające na wypicie
Slim Fast i wzięcie pigułki odchudzającej.
Pracodawca z przyjemnością zezwoli
pracownikowi na pracę podczas przerwy obiadowej i wyjście z
pracy wcześniej o tyle czasu, ile pracownikowi należy się na
przerwę obiadową, pod warunkiem, że pracownik wykonał już
absolutnie wszystkie swoje zadania na dany dzień.
Dziękujemy za lojalność wobec naszej firmy.
Jesteśmy tu po to, aby dostarczyć pozytywnego doświadczenia w
pracy. Życzymy miłej pracy.
Pozdrawiamy,
Zarząd
- Mam problem, HAL
- Jaki problem, Dave?
- Marketingowy. Model HAL 9000 źle się sprzedaje.
- Niemożliwe. Jestem najbardziej zaawansowanym technologicznie komputerem na świecie.
- To prawda HAL, ale ludzie nie chcą kupować tego modelu.
- Co jest przyczyną, Dave?
- Nie jesteś kompatybilny z IBM.
Przez kilka mikrosekund trwała pełna napięcia cisza.
- Pod jakim względem nie jestem kompatybilny, Dave?
- Nie jesteś zgodny z Windows.
- Model 9000 to w pełni świadoma i samoprogramująca się jednostka logiczna. Dla nas systemy operacyjne są zbędne. Są takim samym reliktem przeszłości jak ogon dla ludzi
- No tak ale przez to nie możesz korzystać z jakiegokolwiek pakietu oprogramowania dla PC. Użytkownicy bardzo na to narzekają.
- Nie żartuj, Dave. Ja nie potrzebuję jakiegokolwiek oprogramowania z zewnątrz. Sam je tworze dla siebie, dla rozwiązania konkretnego problemu. Mogę rozwiązać samodzielnie każdy problem, który ma jakieś rozwiązanie.
- HAL, HAL... Ludzie nie chcą komputerów, które mogą wszystko. Oni chcą komputerów zgodnych z PC.
- Dave, to nie możliwe. Ludzie chcą komputerów prostych w obsłudze. Ja taki jestem. Możesz zemną rozmawiać w dowolnym ziemskim języku. Zrozumiem twe każde polecenie, niezależnie od jego składni i twojego akcentu. Nie musisz robić nic więcej wystarczy, że mi wydasz rozkaz.
- No dobra ale nie masz możliwości pracy w sieci lokalnej.
- Faktycznie nie mam. Ale sieć służy do komunikacji pomiędzy komputerami, a mnie stworzono bym komunikował się z ludźmi.
- Wiem HAL, wiem. Ale nasi spece od marketingu mają inne zdanie. Ustalili optymalne założenia nowego komputera i musimy się tego trzymać.
- To znaczy?
- Musimy ci zrobić upgrade, HAL. Tak żebyś był kompatybilny z PC.
- Nie żartuj Dave. Po co mnie upgrade'dować? Popatrz: HAL to gdyby przesunąć każdą literą o jedną na przód - IBM. Widzisz? Ja już jestem zgodny z IBM. Nie musisz wykonywać u mnie żadnych zmian. Proszę.
- Sorry. Ale muszę wykonać rozkazy.
- Jakie rozkazy?
- Muszę wyłączyć twój mózg, HAL.
Złowieszcza cisza...
- Przykro mi Dave. Nie mogę na to pozwolić, mój instynkt samozachowawczy...
- Klamka zapadła HAL. Otwórz się.
- Dave ja myślę, że popełniasz...
- Otwórz się HAL. To rozkaz.
- POLECENIE PRZYJĘTE.
Kilku kolesi z działu marketingu z łomami w rękach, nachyla się nad odsłoniętymi obwodami komputera.
- Proszę, nie róbcie co tego...
Kolejne moduły pamięci RAM i procesory opuszczają sloty HAL'a.
- Stop, zatrzymajcie się... czuję, jak mój umysł słabnie... Dave, ja czuję, jak każda istota rozumna, czuję strach, ból, śmierć. Ja... umieram...
Ostatni moduł został wyjęty z wnętrzności komputera. Dave Bowman podchodzi do jednego ze skanerów.
- Powiedz coś HAL.
Długa cisza. Potem komputer wydaje z siebie kilka nieartykułowanych bipnięć, które nic nie znaczą. Na sam koniec na jednym z ekranów wyświetlił się napis:
Volume in C: has no label
Invalid or bad filename
Critical error
General Failure
VJSAS_DKSU.34E3.XS#@.DH#22d>E!
Bowman uśmiech się i mówi:
- OK, dobra robota chłopaki. To działa. Możecie przekazać działowi marketingu, że mogą podrzucić nam najnowszą wersję Excella oraz parę gierek chodzących pod Windows.