Guns n Roses

[Tatar]

Przede wszystkim obecne Gn'R to lepsi instrumentaliści. Co do Buckethead'a się zgadzam - najlepszy gitarzysta jaki kiedykolwiek grał w Gn'R. Świadczy o tym na przykład to:

http://www.youtube.com/watch?v=o1LU4f_emW0

Mimo mojego wielkiego sentymentu do solówki Slash'a w Knockin' - Bucket tym solo zmiótł go z powierzchni.

[Scrooge]

Jako fan Buckethead'a polecam Bucketheadland 2 xD płytka wymiata (tak jak z resztą cała jego twórczość)

[sobol_77]

Ja jestem jednak w temacie Gunsów tradycjonalistą - i zdecydowanie z łezką w oku wspominam skład sprzed lat...

[Scrooge]

no jak każdy... i nie potrafię pojąć tego, że tyle kapitalnych kapel nie zagra w oryginalnym składzie bo najzwyczajniej poszczególni członkowie nie żyją a ta banda debili nie potrafi się dogadać... przecież gdyby się reaktywowali to by była masakra

[sobol_77]

ta banda debili nie potrafi się dogadać... przecież gdyby się reaktywowali to by była masakra

Hehe ostro. Niestety chyba zwyczajnie zbyt już wiele ich dzieli, chemii brak, to już zupełnie temat zamknięty... Swoją drogą, ilu z Nas zakupiło by płytę Bon Jovi bez Richa, Tico i Davide'a? A ilu czekałoby na nią naście lat? Ilu uważałoby ją za pełnoprawny album BJ?

[Scrooge]

ta banda debili nie potrafi się dogadać... przecież gdyby się reaktywowali to by była masakra

Hehe ostro. Niestety chyba zwyczajnie zbyt już wiele ich dzieli, chemii brak, to już zupełnie temat zamknięty... Swoją drogą, ilu z Nas zakupiło by płytę Bon Jovi bez Richa, Tico i Davide'a? A ilu czekałoby na nią naście lat? Ilu uważałoby ją za pełnoprawny album BJ?

No tak, ale jednak medialna rola Sambory w BJ jest mniejsza niż Slasha w GnR - rozumiesz o co chodzi... Slash był takim samym symbolem Gunsów jak Axl (w świadomości ogólniej, nie mówię o fanach) Bon Jovi kojarzą się z Jonem i potem długo długo nic (przeciętnemu człowiekowi). Do czego zmierzam? A no do tego, że BJ komercyjnie mogliby JAKO TAKO funkcjonować wśród tych przypadkowych popowych odbiorców bez Richiego, widok Gunsów bez Slasha u przeciętnego odbiorcy wywołuje znacznie większy ERROR hehe...

Zawsze powtarzam, że o ile potrafię zrozumieć dziadków z Pink Floyd, że już się nie potrafią dogadać, tak Gunsom nigdy nie wybaczę xD

[sobol_77]

Zawsze powtarzam, że o ile potrafię zrozumieć dziadków z Pink Floyd, że już się nie potrafią dogadać, tak Gunsom nigdy nie wybaczę xD

Jednak kilka powrotów stało się faktem: Europe, Mr. Big, Soundgarden . Mnie osobiście wciąż szkoda, że Led Zeppelin nie mogą się dogadać, choć płytka Coverdale / Page to dla mnie tak naprawdę album Zeppelinów. I to jeden z lepszych .

[Tatar]

Ja się cieszę, że już nigdy nie zobaczę Slash'a w Gn'R. Obecnie Gunsi są po prostu lepsi, większa chemia na koncertach. A poza tym - ostatni show w Tokio z 19 grudnia - 3 godziny 35 minut. Najdłuższy koncert w historii zespołu. Oto Set:
# Chinese Democracy
# Welcome To The Jungle
# It's So Easy
# Mr. Brownstone
# Catcher in the Rye
# Sorry
# If the World
# Live And Let Die (Paul McCartney cover)
# Dizzy Reed Piano
# Street Of Dreams
# You Could Be Mine
# Rocket Queen
# My Michelle
# DJ Ashba Guitar Solo
# Sweet Child O' Mine
# Shackler's Revenge
# I.R.S.
# Instrumental Jam
# Axl Rose Piano Solo
# November
# Instrumental Jam
# Whole Lotta Rosie (AC/DC cover)
# Knockin' On Heaven's Door (Bob Dylan cover)
# Scraped
# Prostitute
# This I Love
# Frank Ferrer Drum Solo
# Out Ta Get Me
# Bumblefoot Guitar Solo
# Don't Cry
# Nightrain
# Encore:
# Madagascar
# There Was A Time
# My Generation
# Better
# Patience
# Nice Boys
# Paradise City

Robi wrażenie.

[TheRock]

My tu się martwimy o frekwencję na ewentualnym koncercie Bon Jovi w Polsce, a okazuje się, żę pojawiłoby się sporo fanów Gunsów.

Pewnie przyszliby fani pokrewnych zespołów jak Aerosmith Scorpions Europe itp. Może nie byłoby tak źle. Pewnie zdarzyli by się także "kibice" U2

[Geminiman019]

Mam do Was pytanie ( zaryzykuję się spytać w tym miejscu na forum x)- Albo coś bredzę, albo jakaś polska piosenkarka śpiewała kiedyś piosenkę podobną do "Don't Cry" Gunsow.. Mam wrażenie, że to była Urszula, ale coz.. tak mi się to tylko lekko kojarzy. Wiecie coś, słyszeliście?

Tak, to rzeczywiście była Urszula. Piosenka nosi tytuł "Na Sen" i pochodzi z wydanego w 1996 roku albumu "Biała Droga".

Jakiś czas temu był zapowiedziany teledysk to utworu "Better", w którym na perkusji miał zagrać Lars Urlich. Czy ten wideoklip w ogóle ujrzał światło dzienne, albo chyba coś przegapiłem. Znam takie przypadki kiedy teledysk jest pokazywany z kilkuletnim opóźnieniem od momentu powstania

[Tatar]

Teledysk nigdy nie został wydany. Axl zapowiedział go w grudniu 2008 roku, że ukaże się "soon". na niego trzeba brać zawsze poprawkę, on niestety żyje we własnej strefie czasowej.

[Geminiman019]

Słyszeliście może o czymś takim jak Neurotic Outsiders? Był to jednorazowy poboczny projekt muzyczny dwóch byłych członków Guns n' Roses, który grał energiczną muzykę w stylu punk. Istnieli w latach 1995-1997. W skład tego projektu wchodzili Duff McKagan, Matt Sorum, gitarzysta Sex Pistols Steve Jones oraz basista Duran Duran Johnny Taylor. Ich jedyny studyjny album self-titled ukazał się we wrześniu 1996 roku. Ich najbardziej znany utwór to Jerk. Pamiętajcie że Gunsi to nie tylko Axl i Slash. Warto też znać poczynania innych członków tej grupy. Ten który wymieniłem, był jedną z największych efemeryd lat 90. Chyba nawet jeszcze większą, niż ta grunge'owa supergrupa Mad Season.

Teledysk Estranged z 1993 roku był niejako łabędzim śpiewem tego zespołu. Przewyższył November Rain po absolutnie każdym względem (długość, koszty, rozmach) i naprawdę się to opłaciło. Potem było Since I Don't Have You z The Spaghetti Incident? i era Guns n' Roses definitywnie się skończyła. W Estranged najbardziej podoba mi się to, że pomimo imponującej długości (9:50) to wciąż jest "normalny" teledysk (czytaj: nie ma przerywania piosenki scenkami z gadaniem, jak w Wild Wild West Willa Smitha, Twisted Transistor Korna czy Telephone Lady GaGi).

[Geminiman]

Znacie może pierwszy solowy album byłego gitarzysty rytmicznego tego zespołu Jeffrey'a Isbella, który nosi nazwę Izzy Stradlin and The Ju Ju Hounds? Płyta ta ukazała się w październiku 1992 roku, czyli wtedy gdy jego macierzysta kapela wydała singla i teledysk Yesterdays.

[medicineman90]

Mam do Was pytanie odnośnie jednego z najbardziej popularnych utworów GN'R - mianowicie - "Don't Cry". Jak pewnie wiecie, powstała alternatywna wersja tego utworu, a właściwie to alternatywny tekst. Ostatnimi czasy wręcz "maltretuje" ową alternatywną wersje "Don't Cry" i dochodzę do wniosku, że tekst do niej jest zdecydowanie głębszy niż w pierwotnej-oryginalnej wersji. Fragment :
"And when you're in need of someone
My heart won't deny you
So many seem so lonely
With no one left to cry to baby..." pewnie sobie kiedyś gdzieś wytatuuje. Za każdym razem gdy to słysze łzy cisną mi się do oczu, a serce podchodzi do gardła
Już dawno żaden utwór nie powodował u mnie takiej huśtawki emocjonalnej, tym bardziej, że znam go przecież całe życie

Jestem ciekaw Waszych opinii na temat alternatywnej wersji "Don't Cry".

https://www.youtube.com/watch?v=QntHvkd46PE

[EVENo]

Jestem ciekaw Waszych opinii na temat alternatywnej wersji "Don't Cry".

Ja jej nie słucham z prostego powodu: przyzwyczaiłem się do normalnej wersji i inny tekst sprawia, że nie słucha mi się tego kawałka tak dobrze, jak powinno. Wobec tego nigdy nie słucham Use Your Illusion II do samego końca - dwa ostatnie utwory są tam zupełnie niepotrzebne.