Najbardziej oczekiwane albumy 2022

Wszystko co dotyczy szeroko pojętego działu muzyki, innych zespołów itp.

Moderator: Mod's Team

Awatar użytkownika
Ricky Skywalker
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1648
Rejestracja: 1 sierpnia 2005, o 21:17
Ulubiona płyta: NJ+KTF+SITT+AOTL
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Najbardziej oczekiwane albumy 2022

Post autor: Ricky Skywalker »

Jakimś cudem nikt nie założył jeszcze tematu płytowego na ten rok, a tu już jego pierwszy miesiąc za nami! :o

Co ciekawego ukazało się w styczniu?

Na pewno nowy album fińskiej formacji Battle Beast, zatytułowany "Circus Of Doom" [premiera: 21 stycznia]. 10 mocnych, przebojowych kompozycji okraszonych niesamowitym wokalem Noory Louhimo. Coś dla fanów melodyjnego metalu z elementem brzmień z lat 80' ;) Przy okazji polecam lekturę mojego, pachnącego jeszcze "świeżym drukiem", WYWIADU Z NOORĄ ;)



Nową płytę kilka dni temu zaserwował nam też niemiecki zespół Kissin' Dynamite. Krążek "Not The End Of The World" [premiera: 21 stycznia] to zestaw 12 kompozycji wpisujących się w stylistykę nowoczesnego glam metalu. Zdecydowanie materiał wart odsłuchania! :cfaniak:



Na co czekam w najbliższych tygodniach? Wskażę póki co tylko płyty z potwierdzonymi tytułami i datami premiery:
  • Saxon – "Carpe Diem" [premiera: 4 lutego]
  • Slash featuring Myles Kennedy and the Conspirators - "4" [premiera: 11 lutego]
  • Scorpions - "Rock Believer" [premiera: 22/25 lutego]
  • HammerFall - "Hammer Of Dawn" [premiera: 25 lutego]
  • Reckless Love - "Turborider" [premiera: 25 lutego]
  • Bryan Adams - "So Happy It Hurts" [premiera: 11 marca]
  • New Horizon [nowa kapela Erika Grönwalla (ex-H.E.A.T)] - "Gate Of The Gods" [premiera: 11 marca]
  • Ronnie Atkins - "Make It Count" [premiera: 18 marca]
  • Dare - "Road To Eden" [premiera: 1 kwietnia]
I to chyba póki co tyle z "pewniaków", choć parę innych płyt potencjalnie majaczy jeszcze na horyzoncie ;) A jak tam u Was sprawa wygląda? :)
***
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3514
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Re: Najbardziej oczekiwane albumy 2022

Post autor: prezes1 »

Poza paroma z Twojej listy dodam coś, o czym byś nie wspomniał hehe:)
Nowa płyta T.Love ' Hau Hau' ukazującą się w 40-lecie zespołu i 30-lecie albumu 'King'. Mało tego - w złotym składzie z Benedkiem i Perkozem. Ponieważ wiem jak gra Benedek na żywo(byłem 2 razy) spodziewam się czadu jak cholera na koncertach. Jest to jeden z najlepszych gitarzystów w Polsce.
Eveno - jak tu zaglądasz to daj znać co sądzisz o singlach. :)
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
M
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 388
Rejestracja: 23 lutego 2020, o 22:50

Re: Najbardziej oczekiwane albumy 2022

Post autor: M »

W zasadzie to nie mam oczekiwań w tym roku, albo raczej na nic konkretnego nie czekam.

Będą oczywiście nowe krążki KoRn, Rammstein i (przede wszystkim) Megadeth... Z tym, że to już raczej formy zastępcze 😉

Zobaczymy
Awatar użytkownika
Ricky Skywalker
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1648
Rejestracja: 1 sierpnia 2005, o 21:17
Ulubiona płyta: NJ+KTF+SITT+AOTL
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Najbardziej oczekiwane albumy 2022

Post autor: Ricky Skywalker »

prezes1 pisze: 2 lutego 2022, o 08:22 Poza paroma z Twojej listy dodam coś, o czym byś nie wspomniał hehe:)
Nowa płyta T.Love ' Hau Hau' ukazującą się w 40-lecie zespołu i 30-lecie albumu 'King'.
Jeśli by, zgodnie z tytułem, zrobili coś takiego, co swego czasu zrobił Alestorm na bonusowej płycie do jednego ze swych albumów, to nawet bym szanował :lol:

***
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
Paulska
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 288
Rejestracja: 11 czerwca 2013, o 09:22
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Łódź / Warszawa

Re: Najbardziej oczekiwane albumy 2022

Post autor: Paulska »

Ricky Skywalker pisze: 2 lutego 2022, o 08:01 Co ciekawego ukazało się w styczniu?

Na pewno nowy album fińskiej formacji Battle Beast, zatytułowany "Circus Of Doom" [premiera: 21 stycznia]. 10 mocnych, przebojowych kompozycji okraszonych niesamowitym wokalem Noory Louhimo. Coś dla fanów melodyjnego metalu z elementem brzmień z lat 80' ;) Przy okazji polecam lekturę mojego, pachnącego jeszcze "świeżym drukiem", WYWIADU Z NOORĄ
To jest moje odkrycie przełomu 2021 / 2022 !! !! !! - świetna płyta. Właściwie wciągnęła mnie w cała dyskografię BB, a przy okazji Beast in Black - bo chociaż to powiązane kapele, to muzyka ciut inna.

Kissin' Dynamite - Not The End Of The Road - też niczego sobie.

Z planowanych na ten rok - czekam przede wszystkim na Bryana Adamsa (wydane do tej pory 4 utwory, szczególnie dynamiczny Kick Ass - taki w dobrym stylu BA - narobiły smaku), Scorpions, Slash'a. Jedynie z ciekawości - na nowe G'n'R.

A z takich, które by mnie bardzo ucieszyły - Ryśka oraz BJ :D
Pozdrawiam
Paulska
M
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 388
Rejestracja: 23 lutego 2020, o 22:50

Re: Najbardziej oczekiwane albumy 2022

Post autor: M »

A dziś nowy KoRn (Requiem) i... jest baaarrdzo dobrze.

Po piosenkę dnia idzie natomiast premierowy Red Hot Chili Peppers ("Black Summer"). Po latach znów z Fru na pokładzie. Jest tak dobry, że jedna z pacjentek stwierdziła, że w "nutach słyszy Bon Jovi"😆. Polecam...
Awatar użytkownika
Ricky Skywalker
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1648
Rejestracja: 1 sierpnia 2005, o 21:17
Ulubiona płyta: NJ+KTF+SITT+AOTL
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Najbardziej oczekiwane albumy 2022

Post autor: Ricky Skywalker »

Paulska pisze: 3 lutego 2022, o 22:07 To jest moje odkrycie przełomu 2021 / 2022 !! !! !! - świetna płyta. Właściwie wciągnęła mnie w cała dyskografię BB, a przy okazji Beast in Black - bo chociaż to powiązane kapele, to muzyka ciut inna.
Dobrze wiedzieć, że są tu inni fani BB :cfaniak: Beast In Black mnie póki co aż tak nie chwyta za sercę, ale da się posłuchać ;)
M pisze: 4 lutego 2022, o 10:27 Po piosenkę dnia idzie natomiast premierowy Red Hot Chili Peppers ("Black Summer"). Po latach znów z Fru na pokładzie. Jest tak dobry, że jedna z pacjentek stwierdziła, że w "nutach słyszy Bon Jovi"😆. Polecam...
Mnie jakoś ten kawałek nie chwycił, przynajmniej póki co. Szczerze mówiąc, wszystko co RHCP wydali po "By The Way" średnio mnie zachwyca - pojedyncze kawałki dają radę, ale całościowo jakby... "zardzewieli" :))


Swoją drogą, szykuję się do wywiadu z Ollim Hermanem z Reckless Love i dostałem wczoraj przedpremierowo materiał do odsłuchu – i powiem Wam, że całościowo dobra sztuka! 😃 Początkowo mnie tytułowy kawałek trochę odrzucił kilka dni temu, ale przy każdym kolejnym podejściu wchodzi coraz lepiej. A reszta numerów naprawdę daje radę. Jest żywiołowo, jest melodyjnie, są fajne, długie solówki. Trochę elektroniki oczywiście jest na to nałożone, ale nie przytłacza, wręcz przeciwnie – fajnie się to komponuje :) Wywiad robię w przyszłym tygodniu, pewnie wskoczy wraz z bardziej konkretną recką w okolicach premiery krążka :yes: A póki co, polecam Wam posłuchać nowy singiel w postaci tytułowego kawałka - początkowo może Was nie przekonać, bo jest dużo zmian tempa, a mix brzmienia a'la "Painkiller" Judas Priest z dyskotekowymi beatami jest dość specyficzny, ale z każdym kolejnym odsłuchem numer siedzi coraz lepiej (TEN REFREN!) ;)

***
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
M
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 388
Rejestracja: 23 lutego 2020, o 22:50

Re: Najbardziej oczekiwane albumy 2022

Post autor: M »

Ricky Skywalker pisze: 4 lutego 2022, o 12:21
Paulska pisze: 3 lutego 2022, o 22:07 To jest moje odkrycie przełomu 2021 / 2022 !! !! !! - świetna płyta. Właściwie wciągnęła mnie w cała dyskografię BB, a przy okazji Beast in Black - bo chociaż to powiązane kapele, to muzyka ciut inna.
Dobrze wiedzieć, że są tu inni fani BB :cfaniak: Beast In Black mnie póki co aż tak nie chwyta za sercę, ale da się posłuchać ;)
M pisze: 4 lutego 2022, o 10:27 Po piosenkę dnia idzie natomiast premierowy Red Hot Chili Peppers ("Black Summer"). Po latach znów z Fru na pokładzie. Jest tak dobry, że jedna z pacjentek stwierdziła, że w "nutach słyszy Bon Jovi"😆. Polecam...
Mnie jakoś ten kawałek nie chwycił, przynajmniej póki co. Szczerze mówiąc, wszystko co RHCP wydali po "By The Way" średnio mnie zachwyca - pojedyncze kawałki dają radę, ale całościowo jakby... "zardzewieli" :))


Swoją drogą, szykuję się do wywiadu z Ollim Hermanem z Reckless Love i dostałem wczoraj przedpremierowo materiał do odsłuchu – i powiem Wam, że całościowo dobra sztuka! 😃 Początkowo mnie tytułowy kawałek trochę odrzucił kilka dni temu, ale przy każdym kolejnym podejściu wchodzi coraz lepiej. A reszta numerów naprawdę daje radę. Jest żywiołowo, jest melodyjnie, są fajne, długie solówki. Trochę elektroniki oczywiście jest na to nałożone, ale nie przytłacza, wręcz przeciwnie – fajnie się to komponuje :) Wywiad robię w przyszłym tygodniu, pewnie wskoczy wraz z bardziej konkretną recką w okolicach premiery krążka :yes: A póki co, polecam Wam posłuchać nowy singiel w postaci tytułowego kawałka - początkowo może Was nie przekonać, bo jest dużo zmian tempa, a mix brzmienia a'la "Painkiller" Judas Priest z dyskotekowymi beatami jest dość specyficzny, ale z każdym kolejnym odsłuchem numer siedzi coraz lepiej (TEN REFREN!) ;)

Wiesz, Ricky, patrząc przez pryzmat tego jakich artystów słuchasz nietrudno dojść do wniosku, że RHCP nie leży raczej w tym głównym trendzie.
Red Jovi są co prawda zespołem stadionowym, ale bliżej im do punk rocka niż popu, pop-metalu, radiowego hard rocka.

Niezależnie od epoki to co jest cechą wspólną dla twórczości Chili Peppers to hendrixowski luz i niechlujność oraz nieoczywiste podejście do partii gitarowych. Usłyszysz wpływy zarówno Zappy jak i The Doors, Eagles, czy Led Zeppelin, ale przede wszystkim będzie to Hendrix.

Mi ta spontaniczność i eklektyczność Red Hotów od zawsze odpowiada. Czy to w utworach typowo energetycznych (Can't stop, Give It Away, Funky Monks, I like Dirt) czy ocierających się o psychodelię lat 70. czy balladach jest w tej muzyce "factor X".

Fajne jest też to, że po tych niesfornych latach Uplift Mofo czy Freaky Styley zespół potrafił dojrzeć, zaadaptować się do nowych realiów i sam wyznaczać trendy.

Liczba odsłon Dark Necceseties, Goodbye Angels, The Adventure of... pokazuje że ludziom muzyka Chili Peppers nadal odpowiada. Ja najbardziej cenię w niej brak sztampowosci.
Awatar użytkownika
Bon Jovi
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 626
Rejestracja: 21 września 2005, o 21:09
Ulubiona płyta: Cała twórczość
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Re: Najbardziej oczekiwane albumy 2022

Post autor: Bon Jovi »

Ricky Skywalker pisze: 4 lutego 2022, o 12:21
Paulska pisze: 3 lutego 2022, o 22:07 To jest moje odkrycie przełomu 2021 / 2022 !! !! !! - świetna płyta. Właściwie wciągnęła mnie w cała dyskografię BB, a przy okazji Beast in Black - bo chociaż to powiązane kapele, to muzyka ciut inna.
Dobrze wiedzieć, że są tu inni fani BB :cfaniak: Beast In Black mnie póki co aż tak nie chwyta za sercę, ale da się posłuchać ;)
M pisze: 4 lutego 2022, o 10:27 Po piosenkę dnia idzie natomiast premierowy Red Hot Chili Peppers ("Black Summer"). Po latach znów z Fru na pokładzie. Jest tak dobry, że jedna z pacjentek stwierdziła, że w "nutach słyszy Bon Jovi"😆. Polecam...
Mnie jakoś ten kawałek nie chwycił, przynajmniej póki co. Szczerze mówiąc, wszystko co RHCP wydali po "By The Way" średnio mnie zachwyca - pojedyncze kawałki dają radę, ale całościowo jakby... "zardzewieli" :))


Swoją drogą, szykuję się do wywiadu z Ollim Hermanem z Reckless Love i dostałem wczoraj przedpremierowo materiał do odsłuchu – i powiem Wam, że całościowo dobra sztuka! 😃 Początkowo mnie tytułowy kawałek trochę odrzucił kilka dni temu, ale przy każdym kolejnym podejściu wchodzi coraz lepiej. A reszta numerów naprawdę daje radę. Jest żywiołowo, jest melodyjnie, są fajne, długie solówki. Trochę elektroniki oczywiście jest na to nałożone, ale nie przytłacza, wręcz przeciwnie – fajnie się to komponuje :) Wywiad robię w przyszłym tygodniu, pewnie wskoczy wraz z bardziej konkretną recką w okolicach premiery krążka :yes: A póki co, polecam Wam posłuchać nowy singiel w postaci tytułowego kawałka - początkowo może Was nie przekonać, bo jest dużo zmian tempa, a mix brzmienia a'la "Painkiller" Judas Priest z dyskotekowymi beatami jest dość specyficzny, ale z każdym kolejnym odsłuchem numer siedzi coraz lepiej (TEN REFREN!) ;)

Zespół ciekawy i warty zainteresowania, widać że gitarzysta się bardzo inspirował Slashem (wiem że grali na początku covery G'n'R), we wcześniejszych teledyskach, a w teledysku poniżej, kojarzą mi się z naszym rodzimym zespołem Video.
.
Co do RHCP, w utworze Black Summer, na początku utworu szarpanie o struny, brzmi podobnie jak szarpanie strun przez Richiego na albumach These Days i Undiscovered Soul. Oni utworem poniżej postawili sobie tak wysoką poprzeczkę, że według mnie później nic tak dobrego nie nagrali.

Mimo to moim ulubionym ich utworem jest:
"Livin' On A Prayer"
-----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
Awatar użytkownika
99-in-the-shade
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 346
Rejestracja: 6 listopada 2012, o 19:04
Ulubiona płyta: NJ - KTF - TD
Lokalizacja: Chorzów

Re: Najbardziej oczekiwane albumy 2022

Post autor: 99-in-the-shade »

Póki co z pewną taką nieśmiałością czekam na Scorpions, sprawdzę pewnie też Bryana Adamsa (chociaż pierwszy singiel mi zdecydowanie nie podszedł).

Inna kwestia, że przez jakiś czas bardziej niż muzyki słuchałam różnej maści kryminałków, więc nawet nie do końca wiem, na co mogłabym czekać :lol:
'A drifter I was meant to be with noone there for company.'
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3514
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Re: Najbardziej oczekiwane albumy 2022

Post autor: prezes1 »

M pisze: 4 lutego 2022, o 10:27
Po piosenkę dnia idzie natomiast premierowy Red Hot Chili Peppers ("Black Summer"). Po latach znów z Fru na pokładzie. Jest tak dobry, że jedna z pacjentek stwierdziła, że w "nutach słyszy Bon Jovi"😆. Polecam...
Rzeczywiście fajowa piosenka! Piękna gitarka Fru! Dzięki za info bo bym przegapił...
I nowy Liam Gallagher zapowiada się ciekawie. Na Adamsa czekam też!
Co do BJ i Richiego(jak tu niektórzy piszą) - nie liczyłbym na nic w tym roku.
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
M
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 388
Rejestracja: 23 lutego 2020, o 22:50

Re: Najbardziej oczekiwane albumy 2022

Post autor: M »

prezes1 pisze: 6 lutego 2022, o 12:19
M pisze: 4 lutego 2022, o 10:27
Po piosenkę dnia idzie natomiast premierowy Red Hot Chili Peppers ("Black Summer"). Po latach znów z Fru na pokładzie. Jest tak dobry, że jedna z pacjentek stwierdziła, że w "nutach słyszy Bon Jovi"😆. Polecam...
Rzeczywiście fajowa piosenka! Piękna gitarka Fru! Dzięki za info bo bym przegapił...
I nowy Liam Gallagher zapowiada się ciekawie. Na Adamsa czekam też!
Co do BJ i Richiego(jak tu niektórzy piszą) - nie liczyłbym na nic w tym roku.
Delikatny offtop... Zastanawia mnie gdzie "jest" teraz Bon Jovi globalnie czy w samej Ameryce. Oficjalny klip "Limitless" wciągu niemalże 2 lat nie zgromadził nawet 5,5 mln wyświetleń, podczas gdy RHCP z nowym singlem w dwa dni przekroczyli barierę 6,5 mln. Generalnie patrząc na to jak wiele utworów Red Hot Chili Peppers ma więcej niż 100mln wyświetleń to jest to coś niesamowitego.
Awatar użytkownika
Ricky Skywalker
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1648
Rejestracja: 1 sierpnia 2005, o 21:17
Ulubiona płyta: NJ+KTF+SITT+AOTL
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Najbardziej oczekiwane albumy 2022

Post autor: Ricky Skywalker »

M pisze: 6 lutego 2022, o 22:31 Zastanawia mnie gdzie "jest" teraz Bon Jovi globalnie czy w samej Ameryce. Oficjalny klip "Limitless" wciągu niemalże 2 lat nie zgromadził nawet 5,5 mln wyświetleń [...].
Ja bym tu spojrzał na szerszy kontekst. Premiera klipu miała miejsce 21 lutego 2020. 11 marca 2020 WHO ogłosiło pandemię, zaczęły się restrykcje, pojawił się wszechobecny strach. Czyli po 18 dniach od premiery ludzie mogli się pożegnać z myślą, że life is limitless, jak próbuje nam wmawiać Jon w tym utworze. Cóż, totalnie zły timing na taką piosenkę ;)
***
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
M
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 388
Rejestracja: 23 lutego 2020, o 22:50

Re: Najbardziej oczekiwane albumy 2022

Post autor: M »

Ricky Skywalker pisze: 7 lutego 2022, o 09:15
M pisze: 6 lutego 2022, o 22:31 Zastanawia mnie gdzie "jest" teraz Bon Jovi globalnie czy w samej Ameryce. Oficjalny klip "Limitless" wciągu niemalże 2 lat nie zgromadził nawet 5,5 mln wyświetleń [...].
Ja bym tu spojrzał na szerszy kontekst. Premiera klipu miała miejsce 21 lutego 2020. 11 marca 2020 WHO ogłosiło pandemię, zaczęły się restrykcje, pojawił się wszechobecny strach. Czyli po 18 dniach od premiery ludzie mogli się pożegnać z myślą, że life is limitless, jak próbuje nam wmawiać Jon w tym utworze. Cóż, totalnie zły timing na taką piosenkę ;)
Ricky, pitolenie... Zobacz ile baniek do dziś uzbierało This House Is Not For Sale (od 2016) jak wiemy już bez Rucha ,a ile takie Dark Necceseties (również 2016), gdzie gitarzystą był Josh Klinghoffer. Cały czas piszemy o singlach wiodących...

Dopisywanie ideologii na siłę jest jedynie, hm, dopisywaniem ideologii na siłę. Mnie takie tłumaczenie nie przekonuje. Nawet jeśli jest w tym źdźbło prawdy.

Dziewiętnasta lokata 2020 na Billboard 200 jest również wymowna, podobnie jak sztucznie pompowane "jedynki" dla House'a.

Nie muszę mieć racji, ale... chyba przyznasz, że coś tutaj nie "kaman".

Dzięki za odpowiedź btw.
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3514
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Re: Najbardziej oczekiwane albumy 2022

Post autor: prezes1 »

Limitless to po prostu dziadostwo i tyle...Nie ma co się dziwić i porównywać hehe.
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Muzyka”