DRY COUNTY
Moderator: Mod's Team
- Bleeding Guitar
- Save a Prayer
- Posty: 26
- Rejestracja: 12 grudnia 2018, o 11:32
- Ulubiona płyta: These Days
DRY COUNTY
Ostatnio zacząłem coraz częściej słuchać rewelacyjnego "Dry County" i patrząc co się dzieje z Naszą Ziemią , uświadomiłem sobie że to by był rewelacyjny utwór do akcji uświadamiającej ludziom co Nas czeka w niedługim czasie (a co gorszego dzieci i wnuki).Mógłby Jon przerobić trochę tekst a w teledysku pokazywać to co się dzieje na całym świecie, jak wszystko zaczyna powoli umierać.Mogli by właśnie zrobić z tego singiel dochód ze sprzedaży przeznaczyć na uświadamianie właśnie ludzi bo tylko ogromna ilość obywateli w danym kraju ma jakiś wpływ na polityków żeby zaczęli działać.Nie wiem czy jest planowany jakiś koncert znanych artystów czy już był....Ot tak mnie dzisiaj wzięło na takie przemyślenia.
Re: DRY COUNTY
Świat - cywilizacja jaką znamy - się powoli "kończy". Upada. Głównie przez ludzką chciwość, ciekawość, ignorancję. Człowiek schyłku XX w i poczatku obecnego stulecia odszedł daleko od swoich korzeni - to raz. Dwa - nasza dzialalnosc powoduje nieodwracalne zmiany w klimacie. Nie da sie tego cofnąć, ani nawet zatrzymać.
Naukowcy są ostrożni w szacunkach "dając" nam nawet 30 lat wzglednego spokoju jeszcze, ale juz istnieją teorie, że mamy maksymalnie...5 lat. Nie do "końca świata" ale do mementu gdy zacznie sie juz robic ciężko. Powołuje sie tutaj m.in. na moje rozmowy w tej sprawie z zaprzyjaźnionym biologami/naukowcami z PAN, itd. Zresztą wystarczy poczytac jakies branżowe publikacje. Wizja przyszlosci różowa wcale nie jest.
Człowiek wspolczesny skupil sie jedynie na konsumpcjonizmie majac wszystko inne w d... Potem mamy miliony ton plastiku w oceanach, coraz wieksze zanieczyszczenie powietrza i efekt cieplarniany. O siebie sie nie martwię. Szkoda mi "tylko" nastepnych pokoleń bo...świat im zabieramy.
Naukowcy są ostrożni w szacunkach "dając" nam nawet 30 lat wzglednego spokoju jeszcze, ale juz istnieją teorie, że mamy maksymalnie...5 lat. Nie do "końca świata" ale do mementu gdy zacznie sie juz robic ciężko. Powołuje sie tutaj m.in. na moje rozmowy w tej sprawie z zaprzyjaźnionym biologami/naukowcami z PAN, itd. Zresztą wystarczy poczytac jakies branżowe publikacje. Wizja przyszlosci różowa wcale nie jest.
Człowiek wspolczesny skupil sie jedynie na konsumpcjonizmie majac wszystko inne w d... Potem mamy miliony ton plastiku w oceanach, coraz wieksze zanieczyszczenie powietrza i efekt cieplarniany. O siebie sie nie martwię. Szkoda mi "tylko" nastepnych pokoleń bo...świat im zabieramy.
-
- Keep The Faith
- Posty: 288
- Rejestracja: 11 czerwca 2013, o 09:22
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Łódź / Warszawa
Re: DRY COUNTY
Nic dodać, nic ująć.REHABILEJKO pisze:O siebie sie nie martwię. Szkoda mi "tylko" nastepnych pokoleń bo...świat im zabieramy.
Ostatnie kilkadziesiąt lat działalności człowieka to konsumpcjonizm w czystej postaci (choć tak naprawdę zaczęło się to wcześniej, tylko skala była inna), bez oglądu na to co jest dookoła i na to co będzie w przyszłości. Liczy się tu i teraz. A przykład niestety idzie z góry, jesteśmy wygodni i jeśli ktoś pokazuje i mówi, że nie trzeba się przejmować i ponosić wyrzeczeń tylko można korzystać do woli - to jak ma to wyglądać...
Winą można obarczyć krótkowzrocznych polityków, którzy dla zachowania poparcia boją się wprowadzać niepopularne, ale konieczne rozwiązania. Ale i też samych nas, bo patrzymy bardzo wąsko, dla wielu czubek własnego nosa to punkt odniesienia.
A nasze dzieciaki za to zapłacą kiedyś wielką cenę. Zupełnie nie zasługując na to co im przygotowaliśmy.
Smutne to.
Pozdrawiam
Paulska
Paulska
- EVENo
- Have A Nice Day
- Posty: 1584
- Rejestracja: 9 października 2016, o 11:51
- Ulubiona płyta: New Jersey
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Kontakt:
Re: DRY COUNTY
Drastyczne kroki już dawno powinny być wdrożone w życie, ale zamiast tego mamy tylko kampanie zachęcające zwykłych ludzi do bycia eko. Nikt nic jednak nie robi z "wielkimi i bogatymi". Przykład z brzegu, wychodziłem ostatnio z centrum handlowego na minutę przed zamknięciem. Właściwie było już zamknięte, tylko market był godzinę dłużej otwarty od całej reszty. Przechodziłem obok tych wszystkich stoisk, salonów... wszędzie było zaświecone światło. Dla kogo? Żaluzje opuszczone, ale za nimi widać, że świecą się telewizory. Z resztą wystarczy przespacerować się po mieście w nocy i pomyśleć sobie, że każda Biedronka w tym kraju świeci się w nocy dosłownie dla nikogo. A to dopiero prąd, za nim czyha cała lawina innych rzeczy, które należy naprawić.
Z wprowadzaniem ACTA nie mieli jakiegoś problemu i nie przejmowali się oburzeniem społeczeństwa, ale z wprowadzeniem środków, które pomogłyby nam to zatrzymać wciąż zwlekają...
Z wprowadzaniem ACTA nie mieli jakiegoś problemu i nie przejmowali się oburzeniem społeczeństwa, ale z wprowadzeniem środków, które pomogłyby nam to zatrzymać wciąż zwlekają...
Telewizja kłamie, a Radio Epsilon
- Agata BJ
- Administrator
-
Have A Nice Day
- Posty: 4227
- Rejestracja: 16 września 2005, o 18:51
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Lublin / Edynburg
- Kontakt:
Re: DRY COUNTY
Fajnie widzieć, że poruszacie takie tematy na forum. A temat jest dość bliski memu sercu.
Jak wygląda rzeczywistość - każdy już chyba wie. Jest tylko gorzej i to niestety wszystko przez nas samych. Napakowaliśmy naszą piękną planetę plastikiem niemalże po same brzegi. Eksploatujemy wszystkie możliwe zasoby do granic absurdu i krzywdzimy przy tym planetę i życie, które na niej jest. I niestety wielu o tym zapomina - nie jesteśmy tu sami. Z naszej winy giną dziesiątki gatunków zwierząt i roślin. Wykorzystujemy ich zasoby dla własnego pożytku.. Grenlandia się topi, lodowce maleją, bieguny giną. A ja nawet dziś natykam się na ludzi, którzy machają ręką twierdząc, że nic się nie dzieje i mówiąc "przecież jak się wszystko roztopi to będziemy mieć więcej miejsca na własne potrzeby..." (nie, nie żartuję, dokładnie tak ktoś mi powiedział ). To mnie przeraża.
Oczywiście nie mamy prawdopodobnie siły by wpłynąć na wielkie korporacje, zmusić jakieś większe jednostki do zmiany podejścia (choć wiele dużych firm już to robi i zmieniają się na lepsze). Ale możemy zacząć od siebie i od małych kroków.
Osobiście ograniczam zużycie jednorazowego plastiku do minimum (na ile się da), plastikowe słomki zamieniłam na metalowe i bambusowe, to samo ze szczoteczkami do zębów. Na zakupy zabieram lniane torby wielokrotnego użytku. A przede wszystkim - zrezygnowałam z jedzenia mięsa. Jestem za to często krytykowana, jeśli przebywam w polskim otoczeniu Z jakiegoś powodu dziwi ludzi, że można nie jeść mięsa i że ma to jakiś wpływ na klimat. A ma ogromny. Wystarczy się zainteresować.
Podsumowując ten mój mały wywód - każdy może coś od siebie zrobić. Coś małego, zacząć od czegoś prostego. A potem przekonać może jakiegoś znajomego, że tak jest lepiej, fajniej i że może też mógłby coś zmienić w swoim otoczeniu. Póki co Ziemia to nasz jedyny dom. Na razie nie mamy żadnego zastępstwa. Fajnie więc by było móc na niej przeżyć jako ludzkość przez kolejnych kilkadziesiąt (a chciałoby się może i kilkaset) lat
A co do tematu, od którego się zaczęło - kocham Dry County. Bon Jovi poruszają różne społeczne tematy w swoich utworach. Nie obraziłabym się wcale, gdyby temat ekologii i klimatu też się przewinął. Może być przy użyciu Dry County, a może być coś zupełnie nowego. W każdym razie mieliby moje uznanie
Jak wygląda rzeczywistość - każdy już chyba wie. Jest tylko gorzej i to niestety wszystko przez nas samych. Napakowaliśmy naszą piękną planetę plastikiem niemalże po same brzegi. Eksploatujemy wszystkie możliwe zasoby do granic absurdu i krzywdzimy przy tym planetę i życie, które na niej jest. I niestety wielu o tym zapomina - nie jesteśmy tu sami. Z naszej winy giną dziesiątki gatunków zwierząt i roślin. Wykorzystujemy ich zasoby dla własnego pożytku.. Grenlandia się topi, lodowce maleją, bieguny giną. A ja nawet dziś natykam się na ludzi, którzy machają ręką twierdząc, że nic się nie dzieje i mówiąc "przecież jak się wszystko roztopi to będziemy mieć więcej miejsca na własne potrzeby..." (nie, nie żartuję, dokładnie tak ktoś mi powiedział ). To mnie przeraża.
Oczywiście nie mamy prawdopodobnie siły by wpłynąć na wielkie korporacje, zmusić jakieś większe jednostki do zmiany podejścia (choć wiele dużych firm już to robi i zmieniają się na lepsze). Ale możemy zacząć od siebie i od małych kroków.
Osobiście ograniczam zużycie jednorazowego plastiku do minimum (na ile się da), plastikowe słomki zamieniłam na metalowe i bambusowe, to samo ze szczoteczkami do zębów. Na zakupy zabieram lniane torby wielokrotnego użytku. A przede wszystkim - zrezygnowałam z jedzenia mięsa. Jestem za to często krytykowana, jeśli przebywam w polskim otoczeniu Z jakiegoś powodu dziwi ludzi, że można nie jeść mięsa i że ma to jakiś wpływ na klimat. A ma ogromny. Wystarczy się zainteresować.
Podsumowując ten mój mały wywód - każdy może coś od siebie zrobić. Coś małego, zacząć od czegoś prostego. A potem przekonać może jakiegoś znajomego, że tak jest lepiej, fajniej i że może też mógłby coś zmienić w swoim otoczeniu. Póki co Ziemia to nasz jedyny dom. Na razie nie mamy żadnego zastępstwa. Fajnie więc by było móc na niej przeżyć jako ludzkość przez kolejnych kilkadziesiąt (a chciałoby się może i kilkaset) lat
A co do tematu, od którego się zaczęło - kocham Dry County. Bon Jovi poruszają różne społeczne tematy w swoich utworach. Nie obraziłabym się wcale, gdyby temat ekologii i klimatu też się przewinął. Może być przy użyciu Dry County, a może być coś zupełnie nowego. W każdym razie mieliby moje uznanie
- Bleeding Guitar
- Save a Prayer
- Posty: 26
- Rejestracja: 12 grudnia 2018, o 11:32
- Ulubiona płyta: These Days
Re: DRY COUNTY
Pewnie wyjdę na jakiegoś naiwniaka ale czy nie warto spróbować zrobić jakieś akcji (to co opisałem wcześniej) do Jona , całej grupy...? Wydaje mi się że lepiej coś zacząć robić niż siedzieć i czekać na katastrofę która za 10 lat (a nawet szybciej chyba) będzie FAKTEM!!!!!! Co o tym myślicie?
Re: DRY COUNTY
Katastrofa JUŻ jest faktem i nic z tym nie możemy zrobić - nawet spowolnić. Żyjemy w "wygodnych" czasach. Ludzie są ignorantami. Dzicz na polach namiotowych, dzikie wysypiska w lasach, torebki plastikowe, niedopałki poetów wszędzie, itd. Liczy się tu i teraz... Kolejny lajk na fejsbuniu,itd.
Żeby mieć jakąkolwiek szansę politycy, koncerny musiałyby zre-edukować nasze zwyczaje, potrzeby.
Dziś koncerny kreują potrzeby,mnóstwo rzeczy jest nam niepotrzebnych ALE musi być zbyt, zysk, itd.
Tylko, że...
Nie bądźmy też obłudni. Nie mam prawa kazać być EKO rodzinom, ludziom ledwo wiążącym koniec z końcem, walczących o przetrwanie, itd. Potrzebne są inne rozwiązania, a nie kolejne fanaberie bogatych. Świat oszalał i pędzi na oślep ku samozniszczeniu.
Żeby mieć jakąkolwiek szansę politycy, koncerny musiałyby zre-edukować nasze zwyczaje, potrzeby.
Dziś koncerny kreują potrzeby,mnóstwo rzeczy jest nam niepotrzebnych ALE musi być zbyt, zysk, itd.
Tylko, że...
Nie bądźmy też obłudni. Nie mam prawa kazać być EKO rodzinom, ludziom ledwo wiążącym koniec z końcem, walczących o przetrwanie, itd. Potrzebne są inne rozwiązania, a nie kolejne fanaberie bogatych. Świat oszalał i pędzi na oślep ku samozniszczeniu.
- Bleeding Guitar
- Save a Prayer
- Posty: 26
- Rejestracja: 12 grudnia 2018, o 11:32
- Ulubiona płyta: These Days
Re: DRY COUNTY
Naprawdę zaczyna się robić bardzo źle.....PŁONĄ PŁUCA ZIEMI!!!! Lasy Amazońskie może moja propozycja jest warta przemyślenia...?