Koszmar roku

Wszystko co dotyczy szeroko pojętego działu muzyki, innych zespołów itp.

Moderator: Mod's Team

Awatar użytkownika
M.J.
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 832
Rejestracja: 2 listopada 2012, o 21:17
Ulubiona płyta: These Days

Re: Koszmar roku

Post autor: M.J. »

EVENo pisze:KOSZMAR ROKU 2019
Zapoznałam się z tymi wybitnymi pozycjami i... no, na tym poprzestańmy. :D Słowem szczególnego komentarza:
EVENo pisze:3. Golec uOrkiestra & Gromee & Bedoes - GÓRĄ TY
Ten kawałek nie byłby jeszcze taki tragiczny, gdyby nie ta wstawka Bedoesa, która jest kompletnie z D*PY. Tak to byłaby przyjemna, rozrywkowa piosenka. Prosta byłaby to rozrywka, ale przynajmniej nie koszmarna. Tak to niestety - słuszny wybór do listy.
EVENo pisze:5. Ronnie Ferrari - ONA BY TAK CHCIAŁA
Postanowiłam zignorować ten kawałek, bo byłam przekonana, że nie był nagrany na serio. :D
EVENo pisze:6. Margaret - SERCE BAILA

CO?!
EVENo pisze:7. Ed Sheeran & Justin Bieber - I DON'T CARE
Bardziej drażni mnie "Beautiful People". O rany, jak mnie drażni. Dobra, dorzucam do siebie.
EVENo pisze:Na Comę zawsze można liczyć.
No to szukaj nowego pewniaka na przyszły rok. :D

Też mam mało styczności z mediami, ale coś znalazłam.
Moja lista w dużej mierze opiera się na playlistach z ostatnich trzech miesięcy. Nie ubieram tego w TOP i nie nadaję im żadnej rangi. To moje pierwsze zestawienie koszmarów i ograniczę się do samych wyróżnień.

Lejdis end dżentelmen - zestawienie KOSZMAR ROKU 2019 według M.J.:

- Ed Sheeran - Beautiful People (feat. Khalid)
- Taylor Swift feat. Brendon Urie - ME!
- Cleo - Za krokiem krok - Cleo to chyba najbardziej niestabilna wokalistka/autorka pod względem wizji swoich utworów...
- Kayah feat. Idan Raichel - Dawaj w długą - cytując Kayah z jej poprzedniego utworu: Pocopocopocopoco
- Katy Perry - Never Really Over - usłyszałam to tylko raz, ale to było tak złe i tak wkurzające, że musiałam sprawdzić tytuł, żeby umieścić w tej liście...
- Organek & O.S.T.R. - To nie miało prawa się stać - przy mojej miłości do tego człowieka mówię: NIE. NIE. NIE. Pierwsze dwie linijki tekstu wystarczą za recenzję.

Szczególne wyróżnienie:
- Sylwia Grzeszczak - Rakiety
Za rekordową ilość wokaliz, melizmatów, efektów oraz zmian stylistyki i tempa upchniętych w jeden utwór. Dodatkowo mam coś takiego, że gdy słyszę Sylwię Grzeszczak to mam wrażenie, że chce mi - delikatnie mówiąc - przywalić (i że zrobi to już lada moment). Ale szanuję za to, że jeszcze nie udusiła się śpiewając - a raczej wypluwając z siebie - swoje piosenki na żywo.

Nagroda odkupienia:
- VIZE feat. Laniia - Stars
To miał być mój laur. Najgorsza piosenka roku. Wszystko dlatego, że wysłuchiwałam jej codziennie na cichym, kiepskim głośniku. Dopiero teraz słyszę, jak bardzo ta piosenka na tym straciła. Ten efekt zapętlonego echa w refrenie dalej mnie drażni, ale da się tego słuchać!

GRAND PRIX (ex aequo):
Będą dwa laury! Dwa kompletnie odmienne gatunki, bo nie mogę zdecydować, której z nich nie znoszę bardziej.

1. Tones and I - Dance Monkey
Pomimo moich szczerych chęci nie jestem w stanie znaleźć w tej piosence niczego, co nie wywoływałoby we mnie natychmiastowej żądzy mordu i destrukcji.

1. Krzysztof "Ego" "Huuuooo" Zalewski - Kurier
EVENo, oto nasze "złote, polskie" ;) Długo mogłabym mówić na temat tej piosenki. I tego człowieka. W skrócie: nie odmawiam mu talentu. Multitalentu. Ale ta piosenka nie ma najmniejszego sensu. Nie widziałam filmu, więc nie wiem ile jest w niej nawiązań. Piosenka filmowa zawsze była dla mnie osobnym, niezależnym bytem, więc jeśli mam obejrzeć film, żeby zrozumieć piosenkę promocyjną (która na początku roku wyskakiwała mi wręcz z lodówki, a teraz tylko często słyszę ją w radiu) to trochę słabo. Mogłabym tego posłuchać najwyżej w wersji instrumentalnej. No i dodatkowe punkty do tej listy za teledysk.


Tyle ode mnie. :)
His momma said he was crazy - he said 'Momma, I've got to try'.
kikusia28
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1310
Rejestracja: 26 maja 2008, o 20:49
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Koszmar roku

Post autor: kikusia28 »

What?! Dance Monkey jest super :-D Pierwszy raz usłyszałam ten utwór na instagramie J. Dudka i się zakochałam :-) Edek też koszmarem? Cała płyta jest rewelka. Mariolka mamy chyba do pogadania!
Awatar użytkownika
EVENo
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1584
Rejestracja: 9 października 2016, o 11:51
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Kontakt:

Re: Koszmar roku

Post autor: EVENo »

M.J. pisze:No to szukaj nowego pewniaka na przyszły rok.
No właśnie w tym roku tradycja chyba zostanie zakończona, bo Coma ogłosiła zawieszenie zespołu.

A Twoje propozycje naprawdę super, szczególnie Kayah :D Zalewskiego nie dałem, bo piosenki ma naprawdę fajne, ale jako osoba Krzysiu naprawdę jest mega-żałosny. Jak to ktoś powiedział przy okazji jednego z hymnów Męskiego Grania - Kortez ma brodę, Podsiadło wąsy, a Zalewski dekolt :lol:
Telewizja kłamie, a Radio Epsilon
Awatar użytkownika
M.J.
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 832
Rejestracja: 2 listopada 2012, o 21:17
Ulubiona płyta: These Days

Re: Koszmar roku

Post autor: M.J. »

EVENo pisze:A Twoje propozycje naprawdę super, szczególnie Kayah :D
Przez moment zastanawiałam się, czy pisząc "super" masz na myśli "super" czy "super" w kontekście tego rankingu... ale później zobaczyłam Kayah i moje wątpliwości zostały rozwiane. :D W takim razie dziękuję za uznanie!
EVENo pisze:Zalewskiego nie dałem, bo piosenki ma naprawdę fajne, ale jako osoba Krzysiu naprawdę jest mega-żałosny. Jak to ktoś powiedział przy okazji jednego z hymnów Męskiego Grania - Kortez ma brodę, Podsiadło wąsy, a Zalewski dekolt :lol:
To, co ma Zalewski, to przede wszystkim ego wprost proporcjonalne do jego talentu... a może i większe. :D Masz rację, jego płyty (nawet ta pierwsza, jeszcze jako Zalef) są bardzo dobre, tym bardziej nie rozumiem skąd ten potworek w postaci "Kuriera"...

No nic, widzimy się tu za rok. Rozpoczynam nowe gromadzenie koszmarów!
His momma said he was crazy - he said 'Momma, I've got to try'.
Awatar użytkownika
EVENo
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1584
Rejestracja: 9 października 2016, o 11:51
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Kontakt:

Re: Koszmar roku

Post autor: EVENo »

M.J. pisze:No nic, widzimy się tu za rok. Rozpoczynam nowe gromadzenie koszmarów!
Nie chcę Cię STRASZYĆ, ale rok niedługo minie ;) Ma ktoś jakieś koszmary na oku? :D
Telewizja kłamie, a Radio Epsilon
Awatar użytkownika
EVENo
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1584
Rejestracja: 9 października 2016, o 11:51
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Kontakt:

Re: Koszmar roku

Post autor: EVENo »

KOSZMAR ROKU 2020

1. LUM!X x MOKABY & D.T.E x Gabry Ponte - THE PASSENGER

2. Marnik & KSHMR - ALONE
3. Bon Jovi - LIMITLESS

4. Cardi B & Megan Thee Stallion - WAP
5. Schafter feat. Taco Hemingway - BIGOS
6. Verba - BYŁAŚ NAJŁADNIEJSZA
7. Quebonafide & Daria Zawiałow - BUBBLETEA
8. Karaś/Rogucki - BOLESNE STRZAŁY W SERCE
9. sanah - POŻAL SIĘ BOŻE
10. Krzysztof Zalewski - TYLKO NOCĄ
Telewizja kłamie, a Radio Epsilon
Awatar użytkownika
M.J.
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 832
Rejestracja: 2 listopada 2012, o 21:17
Ulubiona płyta: These Days

Re: Koszmar roku

Post autor: M.J. »

Najmocniej przepraszam za spóźnienie, melduję się!
EVENo pisze: 1. LUM!X x MOKABY & D.T.E x Gabry Ponte - THE PASSENGER
2. Marnik & KSHMR - ALONE
3. Bon Jovi - LIMITLESS
4. Cardi B & Megan Thee Stallion - WAP
5. Schafter feat. Taco Hemingway - BIGOS
6. Verba - BYŁAŚ NAJŁADNIEJSZA
7. Quebonafide & Daria Zawiałow - BUBBLETEA
8. Karaś/Rogucki - BOLESNE STRZAŁY W SERCE
9. sanah - POŻAL SIĘ BOŻE
10. Krzysztof Zalewski - TYLKO NOCĄ
Ciekawa lista! Już przy dwóch pierwszych numerach miałam takie "O Dżizas, TAK." Myślałam, że mieliśmy odpuścić Bon Jovi, dlatego ja nie uwzględniałam Ljymytles, chociaż zdecydowanie się im należy. Z Bubbletea się nie zgadzam, chociaż lekko obrzydło mi przez tłukące ją stacje komercyjne. Krzychu i jego ego też w tym roku jak dla mnie dają radę, chociaż teledysków unikam jak ognia. Uważam, że syntezatory na nowej płycie pięknie wjeżdżają.
Mam na Twojej liście kilka zgrzytów, ale nie do końca nadających się na moją listę koszmarów. Kilka musiałam specjalnie odszukać, bo nie kojarzę (teraz już tego żałuję, ale to w końcu poświęcenie w wyższych celach).
PS TO VERBA JESZCZE ŻYJE?!

Na początek chciałam przyznać dwie Nagrody Odkupienia.
1. Kayah - duet z Viki Gabor jest fantastyczny, więc to jej "Dawaj w długą" puszczam w niepamięć
2. Początek roku to przede wszystkim hot 16 challenge, który obfitował przecież w bardzo skrajne propozycje. Golec uOrkiestra, nominowani przez gladiatora ostrego cienia mgły, swój bardzo udany challenge wydali oficjalnie. "Górą Ty" wybaczone.

Moja lista (nie dzielę na miejsca):

- LUM!X x MOKABY & D.T.E x Gabry Ponte - The Passenger
- Marnik & KSHMR - Alone
zdecydowanie (x2)

- Black Eyed Peas, Ozuna, J. Rey Soul - Mamacita
- Shakira, Anuel AA - Me Gusta
(czekam, aż przyjdzie Karolina i powie, że jestem głupia i się nie znam, a te dwie są super :P )

- Cleo - Alfabet świateł
- Cleo - Znikam
(generalnie mogłabym tu wrzucić wszystko, co nagrała Cleo)

I uwaga! Przyszła pora na wisienki tego tortu!

Nie wiem, czy się to kwalifikuje, ale usłyszałam w radiu, a jak się później okazało, znało to całkiem sporo osób. :D Otóż niekonwencjonalnym koszmarem 2020 roku jest...
...koronawirus numer 1:
Mister Cumbia - La Cumbia del Coronavirus: https://www.youtube.com/watch?v=KqasQya ... STERCUMBIA
...i koronawirus numer 2:
Ivan Komarenko - Kity i mity: https://www.youtube.com/watch?v=EZjqrW1 ... nKomarenko

Dziękuję, dobranoc, do usłyszenia za rok!
His momma said he was crazy - he said 'Momma, I've got to try'.
Awatar użytkownika
EVENo
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1584
Rejestracja: 9 października 2016, o 11:51
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Kontakt:

Re: Koszmar roku

Post autor: EVENo »

Na Mycharts dawałem opisy, tutaj wkleiłem tylko wyniki. Ale specjalnie dla Ciebie odniosę się do wspomnianych piosenek, wklejając moje wypociny z tamtego forum.

Ale najpierw "honorable mentions". Akurat Cleo była w tym roku do przełknięcia. Co innego Margaret, która już wcześniej była niezwykle irytująca, a teraz przechodzi samą siebie. O Mamacita zapomniałem, ale chyba i tak nie trafiłoby do dziesiątki. Jeszcze jest teraz taki numer na czasie "Lubię być z nią". Ten był znacznie bliżej wyróżnienia.

BTW. Verba nie tylko żyje, ale i zbiera miliony wyświetleń na YouTube.

A oto obiecane opisy z Mycharts:

10. Krzysztof Zalewski - TYLKO NOCĄ
Nie powiem, że zaczynamy z przytupem, bo wcale tak nie jest. Krzysiek dostał trochę rykoszetem, bo zawsze staram się, aby moje listy były w miarę różnorodne. Nie mogłem więc zapchać tej dziesiątki samym polskim trapem i piosenkami śpiewanymi przez komputer. Musiało znaleźć się coś teoretycznie jakościowego, ale jednocześnie bardzo mi się nie podobającego. Tylko nocą idealnie się więc nadaje na miejsce dziesiąte. Dużo elektronicznego pierdzenia wymieszanego z wysokimi dźwiękami. Doceniam wkład artystyczny, to nie jest jeden z tych utworów, za które będę gnoił i wyśmiewał. Wybitnie mi się jednak ta piosenka nie podoba.

9. sanah - POŻAL SIĘ BOŻE
Cała kariera Sanah zaczyna być powoli jednym, małym koszmarkiem. Jej głos zaczyna być uciążliwy dla ucha, a jej styl również dla oka.
Jednakowoż życzę jej serdecznie wyleczenia się z depresji, którą obserwuje już cała Polska.

8. Karaś/Rogucki - BOLESNE STRZAŁY W SERCE
Coma się rozpadła, ale tradycja poniekąd utrzymana. Pierwsze piosenki projektu Karasia i Roguca poznałem u schyłku LP3 i Bolesne strzały były zdecydowanie najgorsze. Przyznać jednak muszę, że słuchając pozostałych singli, licząc na koszmarki, otrzymywałem kompozycje całkiem niezłe. Kompletnie nie w moim stylu, ale dalekie od umieszczenia ich w tym plebiscycie.
No, ale to tutaj jest po prostu zbyt porąbane.

7. Quebonafide & Daria Zawiałow - BUBBLETEA
Raz przyszedłem do biura zaparzyć sobie herbaty. Wtedy w radiu zaczął lecieć ten utwór. Pomyślałem sobie, że promują jakieś beztalencie, kogoś, komu wydaje się, że każdy może rapować. To było totalne "byle co". A potem zaczął się refren i zacząłem łączyć fakty, że przecież ten cały Quebonafide nagrał ostatnio coś z Darią Zawiałow. Czyżby to był ten najsłynniejszy w Polsce raper?! Okazało się, że tak.
Rzucanie banałami w tym utworze jest wyniesione ponad wszelkie normy. Tekst jest jak ten posklejany w Windows Movie Maker filmik wspominkowy. Większość postów na forum jest bliżej dzieła sztuki, niż to. Do tego ten nieznośny, niepasujący ani do zwrotek, ani do refrenu bit, od którego tylko może rozboleć mnie głowa. A, no i to zatrzymanie napięcia, gdy wypowiada słowo "pornole". Zabieg specjalnie dla dzieci, bo dorosłego człowieka to może jedynie rozśmieszyć. Samo wymienianie nazw własnych typu "Call of Duty", nie wystarczy, abym przybił z autorem piątkę. Oprócz rzucania hasłami, trzeba jeszcze napisać dobrą piosenkę.
Refren też mi się nie podoba. Melodia może i ładna, ale Daria nawet nie brzmi jak Daria i takie pitu-pitu mogła równie dobrze zaśpiewać jakaś dziewczyna z łapanki.

6. Verba - BYŁAŚ NAJŁADNIEJSZA
Nie wiem ki diabeł kazał mi sprawdzić co słuchać u Verby, ale to co zastałem przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Verba wciąż nagrywa i zbiera miliony wyświetleń. Niemal taśmowo tworzy piosenki typu ja rapuje zwrotkę, jakaś dziewczyna z łapanki śpiewa refren. Zaintrygował mnie jednak ten utwór, bo jest podpisany, uwaga będzie śmiesznie, jest podpisany "jak nie lubisz przekleństw to nie słuchaj" xD Brzmi groźnie, a zastajesz co? Autotune'a. I to mnie zabolało, bo targetem Verby są nastolatkowie i już naprawdę wolę, żeby słuchali oni tych jego "normalnych" piosenek, niż trafiali na kolejny podążający za modą trap. Choć nie da się ukryć, to szóste miejsce to mu trochę za całokształt przypadło.

5. schafter feat. Taco Hemingway - BIGOS
Przyrzekam, że to ostatni taki numer na tej liście Icon_razz2 I najwyżej notowany polski utwór. Tak się jakoś złożyło w tym roku, że dolne większe pół należy do rodzimych artystów, a górne mniejsze pół do zagranicznych.
To kolejna rakotwórcza piosenka, która brzmi dokładnie tak samo, jak inne rakotwórcze piosenki. Ale tutaj mamy kumulację gigantów tego gatunku - shaftera i Taco. I właściwie nic więcej dodawać nie trzeba.

4. Cardi B & Megan Thee Stallion - WAP
Podpatrzone u kolegi Mike'a. Piosenka mi się nie podoba, to oczywiste. Natomiast jeśli chodzi o teledysk, to mam mieszane uczucia. Owszem, ogląda się go dobrze, ale prawdziwe porno ogląda się dużo lepiej.

3. Bon Jovi - LIMITLESS
Najpopularniejszy singiel z nowej płyty, imo najgorszy na niej utwór. Druga piosenka w historii Bon Jovi, której nie pokonałem w całości przy pierwszym (i drugim) podejściu. Zawsze poddawałem się przy bridge'u, w którym słychać jak bardzo Jon nie potrafi już śpiewać. Nie rozumiem dlaczego płyta, która miała być wyczekiwaną odmianą od Szanksowego stylu, była promowana tym samym kotletem, opakowanym w jeszcze gorszy sposób, niż kiedykolwiek wcześniej. No, ale to Bon Jovi xD

2. Marnik & KSHMR - ALONE
Tu to już po prostu nie mam słów.

1. LUM!X x MOKABY & D.T.E x Gabry Ponte - THE PASSENGER
KOSZMAR ROKU 2020

Jak widać dwa pierwsze miejsca są tak beznadziejne, że nawet nie byłem w stanie nic na ich temat napisać :D
Telewizja kłamie, a Radio Epsilon
Awatar użytkownika
M.J.
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 832
Rejestracja: 2 listopada 2012, o 21:17
Ulubiona płyta: These Days

Re: Koszmar roku

Post autor: M.J. »

EVENo pisze:Akurat Cleo była w tym roku do przełknięcia. Co innego Margaret, która już wcześniej była niezwykle irytująca, a teraz przechodzi samą siebie. (...) Jeszcze jest teraz taki numer na czasie "Lubię być z nią". Ten był znacznie bliżej wyróżnienia.
E, Wojtka to ja lubię akurat. :)
Zupełnie zapomniałam o Margaret, ale mimo wszystko aż tak mnie nie wkurza, a jednak z samej Cleo byłabym w stanie ułożyć odrębną listę. Zapomniałam też o Fabijańskim, a należy się chłopakowi.
EVENo pisze:BTW. Verba nie tylko żyje, ale i zbiera miliony wyświetleń na YouTube.
Rany, aż na fali wspominek z podstawówki poszłam sprawdzić, czy Jeden Osiem L już ją zapomniał i ile za to dał.
His momma said he was crazy - he said 'Momma, I've got to try'.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Muzyka”