Harem Scarem

Wszystko co dotyczy szeroko pojętego działu muzyki, innych zespołów itp.

Moderator: Mod's Team

ODPOWIEDZ
Paulska
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 288
Rejestracja: 11 czerwca 2013, o 09:22
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Łódź / Warszawa

Re: Harem Scarem

Post autor: Paulska »

VoR przerabiam aktualnie ;) trochę inne brzmienie niż na wcześniejszych płytach, moim zdaniem (nieobiektywnym) dojrzalsze.
No i faktycznie, album wymaga większego skupienia przy słuchaniu, czyli muzyka jest bardziej wymagająca w odbiorze (co wcale nie oznacza, że gorsza).
A co do mojego zdania - na ten moment, z tego co dokładniej przesłuchałem, czyli HS, MS, MSII, 13 i VoR - najbardziej przypadła mi do gustu Mood Swings. Ale do VoR z każdym przesłuchaniem bardziej się przekonuję.
Jakoś przy okazji słuchania VoR włączyłem też Weight Of The World, ale nie powiem nic na razie na jej temat, bo tylko raz słuchałem.
Pozdrawiam
Paulska
usunięty użytkownik 4858

Re: Harem Scarem

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

Smolek pisze:w środę lub czwartek będę mógł posłuchać już wszystkich utworów, a coś czuję, że druga połowa albumu będzie rewelacyjna, już tytuły na to wskazują, a także pewne inne rzeczy.
i co? jak wrażenia?
Awatar użytkownika
Smolek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2777
Rejestracja: 26 kwietnia 2008, o 10:47
Lokalizacja: Hołowienki

Re: Harem Scarem

Post autor: Smolek »

Tomker pisze:
Smolek pisze:w środę lub czwartek będę mógł posłuchać już wszystkich utworów, a coś czuję, że druga połowa albumu będzie rewelacyjna, już tytuły na to wskazują, a także pewne inne rzeczy.
i co? jak wrażenia?
Niestety wciąż nie ma albumu w sieci. :( Szukam każdego dnia po wiele razy. Wczoraj ogólnie dowiedziałem się, że gdy albumy różnych zespołów są wydawane wcześniej w Japonii, to pojawiają się w sieci najwcześniej dopiero po kilku dniach od premiery. Więc pozostaje czekać, może jutro lub w poniedziałek już będzie mi dane go posłuchać. Na pewno dam znać, gdy już będzie w sieci. Oczywiście album kupię, ale normalną wersję, która będzie mieć premierę 12 maja.
Paulska pisze:VoR przerabiam aktualnie ;) trochę inne brzmienie niż na wcześniejszych płytach, moim zdaniem (nieobiektywnym) dojrzalsze.
No i faktycznie, album wymaga większego skupienia przy słuchaniu, czyli muzyka jest bardziej wymagająca w odbiorze (co wcale nie oznacza, że gorsza).
A co do mojego zdania - na ten moment, z tego co dokładniej przesłuchałem, czyli HS, MS, MSII, 13 i VoR - najbardziej przypadła mi do gustu Mood Swings. Ale do VoR z każdym przesłuchaniem bardziej się przekonuję.
Jakoś przy okazji słuchania VoR włączyłem też Weight Of The World, ale nie powiem nic na razie na jej temat, bo tylko raz słuchałem.
"Weight of the World" to dla mnie nr. 3 w moim rankingu. Rewelacyjny album. Najlepszy album po 2000 roku. Wielki powrót po przygodzie z Rubber. Pamiętam jak byłem zachwycony po pierwszym odsłuchu, podobne uczucie, co przesłuchanie po raz pierwszy "Mood Swings". Choć jeżeli będzie jeszcze kilka piosenek na poziomie "Sinking Ship" i "One Of Life's Mysteries", to "United" może nawet przebić "WotW".
Awatar użytkownika
Smolek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2777
Rejestracja: 26 kwietnia 2008, o 10:47
Lokalizacja: Hołowienki

Re: Harem Scarem

Post autor: Smolek »

Przed chwilą został opublikowany czwarty utwór z "United" (wraz z teledyskiem), pt. "Here Today Gone Tomorrow". Tym razem już oficjalnie. Ten link co wrzucałem kiedyś już od jakiegoś czasu nie działał. Okazuje się, że w utworze w "background vocals" udzielał się Jeff Scott Soto. W ostatnich dniach coraz więcej pojawia się recenzji albumu na różnych portalach muzycznych, i na razie wygląda to niesamowicie pozytywnie, bo album zbiera świetne recenzje, żadnej złej opinii, wszyscy zachwyceni. Identycznie jest z fanami, którzy zakupili japońską wersję i już słuchali, również wielki zachwyt. Zapowiada się, ze ten album będzie kapitalny! Już nie mogę się doczekać, gdy go posłucham, a to pewnie już kwestia kilku-kilkunastu godzin, gdy ktoś wrzuci. Myślę, że najpóźniej w środę będzie już w sieci.

[BBvideo 560,340]https://www.youtube.com/watch?v=UC5bhuY_eeQ[/BBvideo]
Awatar użytkownika
Smolek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2777
Rejestracja: 26 kwietnia 2008, o 10:47
Lokalizacja: Hołowienki

Re: Harem Scarem

Post autor: Smolek »

Obrazek

Nareszcie !! Przesłuchałem i to kilkakrotnie czternasty album studyjny Harem Scarem - "United". Myślałem, że dużo szybciej pojawi się w sieci, ale ważne, że wreszcie dzisiaj się pojawił. Opinie fanów i recenzje na portalach muzycznych, były aż tak fenomenalne, że byłem w szoku. Ale teraz, gdy już przesłuchałem kilkakrotnie nie dziwne, że aż tak świetne jest oceniany. Co tu dużo mówić, jest to K-A-P-I-T-A-L-N-Y. album. Z drugiej strony dziwny to krążek Kanadyjczyków, jakby odmieniec, kompletnie nic nie przypomina, co powstało wcześniej od Harem Scarem, ale to akurat w pozytywnym znaczeniu, bo brzmi to nieziemsko. Musiałem się trochę wczuć, aby do mnie dotarł, po pierwszym przesłuchaniu miałem nawet mieszane uczucia drugą częścią "United". Ale jak dotarł do mnie, to WOW !! Widać, że mocno przysiedli do tego albumu, nagrali go z duszą, z sercem. Gitarowo też TOP !! Tekstowo to w ogóle jeden z najlepszych albumów. A muzycznie, które miejsce zajmuje w moim rankingu Harem Scarem? Na razie szczerze to nie wiem, bo jest AŻ tak dziwny i inny. Myślę, że będzie to miejsce koło czwartego, może nawet trzeciego, a to by oznaczało, że z podium by wypadło Weight of the World, co myślałem, ze nigdy się nie stanie.

Co do samych utworów na albumie. Nie ma słabej piosenki dla mnie. Najlepsze są chyba, próbuję wymienić, ale za każdym razem, gdy chcę wymienić, to coraz więcej pojawia się i nie wiem co wybrać. :D Sinking Ship, One Of Life's Mysteries, Gravity, Bite The Bullet, Indestructible, Things I Know, Heaven And Earth, Here Today Gone Tomorrow. Kurde, nie wiem, chyba lepiej będzie wybrać trzy najlepsze. :D Sinking Ship, One Of Life's Mysteries i Bite The Bullet.
Awatar użytkownika
EVENo
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1584
Rejestracja: 9 października 2016, o 11:51
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Kontakt:

Re: Harem Scarem

Post autor: EVENo »

Poproszę leak na PW :D Choć i tak przesłucham dopiero w premierę, ale jeśli mogę mieć to już na dysku, to czemu nie.
Telewizja kłamie, a Radio Epsilon
Awatar użytkownika
Smolek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2777
Rejestracja: 26 kwietnia 2008, o 10:47
Lokalizacja: Hołowienki

Re: Harem Scarem

Post autor: Smolek »

EVENo pisze:Poproszę leak na PW :D Choć i tak przesłucham dopiero w premierę, ale jeśli mogę mieć to już na dysku, to czemu nie.
Ok. Od razu też wyślę do reszty: monjovi, prezesa, Tomkera, Paulska, żeby nie zaśmiecać wątku pytaniami o link na PW. :D

PS. Poszło. ;)
Awatar użytkownika
EVENo
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1584
Rejestracja: 9 października 2016, o 11:51
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Kontakt:

Re: Harem Scarem

Post autor: EVENo »

Dzięki wielkie :D Co tu dużo mówić, z plikiem na dysku wyczekiwanie jest jeszcze bardziej emocjonujące i premiera będzie smakować lepiej ;) W ostatnim czasie przekonałem się bardziej do tytułowego singla, który początkowo mi się nie podobał, więc mam wobec albumu spore oczekiwania. Sinking Ship zajął trzecie miejsce w moim podsumowaniu kwietnia, a Here Today słuchałem do tej pory tylko raz, głównie dlatego, że mi się podobał i nie chciałem, aby przejadł się jeszcze przed wydaniem płyty. United może być czarnym koniem 2017 roku.
Telewizja kłamie, a Radio Epsilon
usunięty użytkownik 4858

Re: Harem Scarem

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

dzięki Smolek, jesteś niezawodny!
wchodziłem na forum właśnie z myślą, że może już coś jest do przesłuchania w tym temacie :)
Awatar użytkownika
monjovi
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2553
Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Turek/Poznań
Kontakt:

Re: Harem Scarem

Post autor: monjovi »

Smolek pisze:
EVENo pisze:Poproszę leak na PW :D Choć i tak przesłucham dopiero w premierę, ale jeśli mogę mieć to już na dysku, to czemu nie.
Ok. Od razu też wyślę do reszty: monjovi, prezesa, Tomkera, Paulska, żeby nie zaśmiecać wątku pytaniami o link na PW. :D

PS. Poszło. ;)
Bardzo dziękuję ! Jak tylko znajdę chwilę to siadam i słucham, a przyznaje bez bicia, że jeszcze żadnego utworu z tego albumu nie słyszałam ;)
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
Awatar użytkownika
Smolek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2777
Rejestracja: 26 kwietnia 2008, o 10:47
Lokalizacja: Hołowienki

Re: Harem Scarem

Post autor: Smolek »

Spoko. :) Ja katuję dzisiaj "United". Ależ album !! Musiał być jakiś powód dlaczego ten album jest tak uwielbiany przez fanów i recenzentów. Jednym z powodów, przynajmniej dla mnie jest to, że mamy wiele ciekawych zagrywek i eksperymentów, które zrobili, zwłaszcza w drugiej połowie płyty. Naprawdę niektóre piosenki są aż tak dziwne, że nie potrafię ich opisać. :D I mamy też zaskakujące twisty jak w "Indestructible" czy "Bite The Bullet". Refreny są też w wielu piosenkach jakby takie inne niż zazwyczaj, gitary w sumie też. :D I piosenki z duszą i sercem, przynajmniej ja mam takie odczucia. A produkcja ogólnie to znowu TOP !! Ale spółka Hess i Lesperance zajmują się sami produkcją albumów Harem Scarem od ponad 20 lat, więc to nic zaskakującego.
monjovi pisze:Bardzo dziękuję ! Jak tylko znajdę chwilę to siadam i słucham, a przyznaje bez bicia, że jeszcze żadnego utworu z tego albumu nie słyszałam ;)
Może lepiej, że nie znasz, bo nie masz osłuchanych jeszcze żadnych utworów ;) Myślę, że powinien Ci się spodobać album, zwłaszcza taka jedna rewelacyjna ballada, bo jesteś fanką ballad. :)
Awatar użytkownika
Smolek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2777
Rejestracja: 26 kwietnia 2008, o 10:47
Lokalizacja: Hołowienki

Re: Harem Scarem

Post autor: Smolek »

Harem Scarem - "United" (recenzja by Smolek)

Obrazek

Słucham non-stop "United" od niedzieli. Przesłuchałem pewnie już ze 100 razy, więc można wreszcie ocenić album. :D Ale zanim ocenię, to się najpierw pochwalę, że wczoraj zamówiłem sobie "United". Przepłaciłem prawie o 100 zł, bo kupiłem wersję CD (+ Japanese bonus track) + DVD. Właśnie dla DVD przepłaciłem, bo słyszałem, że jest tam świetny, około 30-minutowy dokument "Making of United", więc moje fanbojstwo przeważyło. :P No i fajnie mieć dwa teledyski w super jakości. Co do albumu, to jedno powiem: WOW !! !! !! F-E-N-O-M-E-N-A-L-N-Y-!! Całkowie coś innego co usłyszeliśmy od Harem Scarem w przeszłości. Ile świetnych pomysłów i eksperymentów (zarówno w wokalu i gitarach). A riffy i solówki najlepsze od lat !! A refreny, to przecież Harem Scarem, czyli mistrzowie w tym fachu, ale zauważyłem ciekawe zagrywki, jakby refreny są zdecydowanie inne niż zazwyczaj. Co do miejsca w moim rankingu, to mocne nr. 4. Najlepsza płyta od czasu "Weight of the World".

1. United 8/10 - Najgorszy utwór na albumie, ale wciąż jest bardzo dobry. Gdyby lepszy refren mógł być to jeden z najlepszych utwór na płycie. Refren trochę za monotonny. Ale reszta, intro, zwrotki i solówka - świetne.
2. Here Today, Gone Tomorrow 10/10 - Ależ fenomenalny refren. Energia, energia, i jeszcze raz energia! Jeden z najlepszych refrenów w ostatnim czasie. Tutaj także udziela się wokalnie Jeff Scott Soto, ale nie słychać go tak wyraźnie, jak w "Bite The Bullet".
3. Gravity 9/10 - Kolejny świetny refren. Dziwny dźwięk gitary, ale podoba mi się, i to bardzo. Solówka jedna z najlepszych na płycie. W refrenie czuć dużą MOC.
4. Sinking Ship 10/10 - Piosenkę mam niesamowicie osłuchaną, ale uwielbienie tej piosenki nie przemija. Jedna z najlepszych piosenek po 2000 roku. Po prostu perfekcja.
5. One Of Life's Mysteries 10/10 - Cóż można powiedzieć, typowe Harem Scarem, bo ballady to zawsze umieli nagrywać. Kolejna świetna ballada po 2000 roku, a przecież mieliśmy już tak rewelacyjne "This Ain't Over", "Higher", czy "Hanging On".
6. No Regrets 8/10 - Chyba najmocniejszy gitarowo utwór. Refren na bardzo dobrym poziomie, choć są lepsze. Solówka chyba najgorsza na "United".
7. Bite The Bullet 10/10 - WOW, ależ to jest utwór !! Ile twistów !! To, że mamy już rewelacyjny i emocjonalny refren to jedno. Ale gdy pojawia się twist i mamy drugi zupełnie inny refren od słów "You gotta bite the bullet", i zaczyna się miazga. Mamy solówke (IMO świetną), a tam kolejny twist i Jeff Scott Soto (który gościnnie pojawia się też w drugim utworze), włącza się do śpiewania i efekt jest piorunujący, te dwa głosy z Hessem brzmi po prostu perfekcyjnie !!
8. Things I Know 10/10 - Uwielbiam ten emocjonalny klimat w zwrotkach. A refren, no właśnie to on zrobił z tego utworu tak kompletny utwór. Bardzo energiczny utwór.
9. The Sky is Falling 9/10 - Świetny refren, zwrotki, a solówka TOP3 na albumie.
10. Heaven & Earth 9/10 - Jedna z najmocniejszych piosenek. Początkowo nie była dla mnie jakoś specjalnie wybitna, ale z czasem niesamowicie urosła w moim rankingu, stając się jedną z najlepszych (obecnie miejsce nr. 6). Uwielbiam fragment: "We'll be taking control, To claim heaven & earth, Claim heaven and earth.
11. Indestructible 9/10 - Myślimy, że będzie ballada, a tu twist. :D Zaczynamy od kowbojskiego klimatu z akustykiem, a potem zmienia się całkowicie piosenka, najpierw w zwrotce, a w refrenie to już zupełnie, w którym zaczyna się prawdziwa jazda. Fantastyczny pomysł duetu Hess & Lesperance. Solówka kapitalna, nie wiem czy nie najlepsza na płycie.

12. Here Today, Gone Tomorrow: acoustic version (Japanese Bonus Track) - Nie będę dawał tutaj oceny, bo to tylko akustyczna wersja utworu, który pojawił się na normalnej wersji płyty. Piosenka równie świetna co w normalnej wersji, bo refren jest fantastyczny.

I to tyle. Dziękuje Harem Scarem za ten album. Recenzje na portalach muzycznych i recenzje fanów mówią jedną, że "United" jest naprawdę rewelacyjne, zdecydowanie jeden z najlepszych albumów w dorobku Kanadyjczyków. Jak ja się cieszę, że zdecydowali się wrócić po tej 5-letniej przerwie w 2013 roku. Harem Scarem jak wino, im starsi tym lepsi. Teraz pozostaje czekać na kolejną płytę, nieważne ile będzie mi na nią czekać, bo uwielbiam ten zespół !!
usunięty użytkownik 4858

Re: Harem Scarem

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

OK, to zróbmy porównanie ocen :)
U mnie też te piosenki zagościły na dłużej w odtwarzaczach :) Dopiero dzisiaj odstawiłem album na rzecz Jacka Russella i Tommyego Hearta.

1. United. 5/10. Nadal "skip"

2. Here Today Gone Tomorrow. 5/10 i kolejny skip

3. Gravity. Świetny początek szybko zniszczony chóralnym dość kiczowatym "ułołułu", potem świetnie zmieniony wokal - momentami przypomina mi Klausa Maine'a. Dalej zniechęca mnie trochę refren z "falsetami", ale na szczęscie ten fragment jest krotki i szybko mamy 2-ie podejście "Klausa" ;) Jak się nie "skipnęło" po pierwszym refrenie to i drugi przejdzie, a potem juz jest OK do końca :D Daję 6/10 w porywach do 7.

4. Sinking Ship 9/10 Świetny utwór (razem z kolejną piosenką to absolutny TOP2 tej płyty), ale przez ostatnie dni nie słuchałem, bo skupiłem się na nowościach

5. One Of Life’s Mysteries 9/10. Ocena jak wyżej przy SS

6. No Regrets 8/10
Fajne intro, mocny - jak na miękkie schematy melodic rocka - wchodzący wokal, refren trochę gorszy - monotonny, w "starym" stylu, nihil novi, więc "ograny", ale lepszy niż w Gravity. Prosty, ale świetnie współbrzmiący z basem i perkusją riff, bardzo fajnie się tu te elementy zazębiają, kapitalny miks. Masywne wejścia gitary dodają mocy charakteru. Następnie udana solówka i outro. Dobre energetyczne tempo. Suma sumarum: piosenka na plus!

7. Bite The Bullet 7-8/10
"Eksperymentalne" intro, Swietny wokal wchodzący (zwaracam uwagę na wokal, bo głos przewodni w HS nigdy nie był moim ulubionym i obok np "wiercącego wdrapywania się na schody" gitarzysty:D był niestety jednym z najsłabszych elementów. Chórek w refrenie przyjemny, wreszcie nie razi jak choćby w Gravity. Sensowna solówka i świetnie wyłaniający się z niej pasujący do niej refren

8. Things I Know
Trzymające poziom intro i wyrazisty wokal "na dzień dobry". Refren "w starym stylu", ale świetnie zaśpiewany i bardzo tu pasuje. Nie
ma tu nic zaskakującego i niby nie ma fajerwerków, ale całość komponuje się bardzo dobrze. Daję 8/10

9. The Sky Is Falling
Oprócz refrenu, mostka i solówki (sporo hehe;) ) fajna próba ucieczki od sztampy melodic rocka. Ale intro nadaje inny ton.
Znowu pozytywne zmiany w przewodnim wokalu, które mi pasują, z chórkiem już gorzej, nie porywa i średnio mi podchodzi. Stopniowane solówki też
mnie nie porywają. Całość jak na jeden raz jednak bardzo ładnie się klei. Po pierwszych przesłuchaniach dałbym 8-9/10, po kolejnych ocena spadła do 7-8/10

10. Heaven And Earth. Teraz przy ocenie nie pamietam, czy ta piosenka ma coś czym by się miała wyróżnić spośród innych. Za to kojarzę, że z kolejnymi odsłuchami zyskiwała w punktacji. Chyba najbardziej na plus przemawia do mnie refren i solówka. Po kilku/nastu odsłuchach daję 7-8/10 (po pierwszych dałbym góra 6)

11. Indestructible. Początkowy senno-mglisty klimat przemienia się w klasyczny melodic rock. Na papierze wydawałoby się to kiczowate, a tu działa świetnie. Znowu wyrazisty uwypuklony wokal na plus. A potem znowu "standardowy" dla HS refren, ale tym razem taki, który trafia do mnie w 100%. Jedyny minus za - jak to nazywam - "schodkową" solówkę. 8/10

12 Here Today, Gone Tomorrow [Acoustic Version]. Lepsza wersja numeru 2, ale teraz też ją skipuję. 6/10

Polubiłem ten album, a jeśli ocenić go przez pryzmat ostatnich lat Haremów to jest to propozycja, którą przez te kilka dni przesłuchałem więcej razy niz poprzednią płytę w ciągu kilku lat. Czyli jest progres;D i w kategorii melodic rock to rzeczywiście dobry album :)
Awatar użytkownika
Smolek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2777
Rejestracja: 26 kwietnia 2008, o 10:47
Lokalizacja: Hołowienki

Re: Harem Scarem

Post autor: Smolek »

Jak album ocenia dobrze osoba, która nigdy nie była fanem Harem Scarem, i raczej lubiła bardziej pojedyncze utwory niż całe płyty, a wokalista mu za bardzo nie podpasował, to widać, że ten "United" naprawdę ma to coś w sobie. Twojej recenzji oczekiwałem (czekam też na innych :P), wiedząc jakie masz nastawienie, bardziej będąc osobą zewnątrz, że tak powiem. Ale bardzo mnie cieszy, że Ci się podoba. :) "Thirteen" otrzymywało świetne recenzje na portalach muzycznych i od fanów, ale "United" to już bajka. :D Takie fenomenalne opinie, że szok, widziałem dużo ocen recenzentów, którzy dawali pełną pulę, 10/10, 5/5, 100%. Więc to dużo już mówi. Ale wiadomo, to fanom ma się spodobać płyta, bo dla nich zespół nagrywa. Harem Scarem już nie zawojuje świata, już na to za późno, po prostu robią swoje. A jak mają robić w takim stylu jak w "United", to następny album nie musi być szybko, tylko niech nagrają kolejną tak rewelacyjną płytę. To, że nagrają to pewne, po takich recenzjach, nawet sami są trochę zaskoczeni, że płyta ma aż takie dobre oceny. Podejrzewam, że kolejny album może być pod koniec 2018 roku lub na początku 2019 roku.
Awatar użytkownika
EVENo
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1584
Rejestracja: 9 października 2016, o 11:51
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Kontakt:

Re: Harem Scarem

Post autor: EVENo »

Pierwszy odsłuch leci. To druga po Darii Zawiałow płyta w tym roku, która ma 11 piosenek, a przed premierą słyszałem pierwszą, drugą i czwartą na trackliście. Również oczekiwania po singlach były bardzo duże.

Po wysłuchaniu patrzę na te kolorki w recenzji i wygląda to wyjątkowo dobrze. Lepsza od Trzynastki? Na pewno bardziej konsekwentna.

1. United [highlight=#80ff00]POZYTYWNA[/highlight]
Ten kawałek z dnia na dzień podoba mi się coraz bardziej. Mniej przebojowy od Sinking Ship, ale ma w sobie klimat, który każe zapytać kto jeszcze w XXI wieku nagrywa takie piosenki. Fajna, choć trochę przytłumiona gitara, podnoszący na duchu refren. Lubię takie utwory.

2. Here Today Gone Tomorrow [highlight=#80ff00]POZYTYWNA[/highlight]
Spokojniejsza, jakby bardziej balladowa wersja pierwszego singla. Potwierdza teorię, że utwory na płycie będą do siebie podobne. Z jednej storny dobrze, bo brzmią super, ale z drugiej do końca płyty może się to przejeść. Jesteśmy jednak dopiero na drugim tracku, nie przejadło się, a wręcz odwrotnie - chcemy więcej.

3. Gravity [highlight=#ff0000]NEGATYWNA[/highlight]
Eh, no i wydarzyła się najgorsza możliwa rzecz, bo pierwszy utwór, którego nie słuchałem przed premierą - zawodzi. Chórki to porażka, wjeżdżają w głośniki bez zapowiedzi i odstraszają. Reszta też przeciętna. Bez ładu i składu. Zwrotki może by były plusem, gdyby nie ten przeciągnięty wokal pod koniec niektórych wersów. Refren dawałby radę, ale wokal miesza się z chórkami i chyba czymś jeszcze, bo brzmi to katastrofalnie.

4. Sinking Ship [highlight=#80ff00]POZYTYWNA[/highlight]
To już znamy. Wielki hicior, sporo lepszy w roli "main single" niż This House Is Not For Sale. To chyba wystarczająca pochwała.

5. One Of Life’s Mysteries [highlight=#80bfff]NEUTRALNA[/highlight]
Tutaj bardziej popowo, ale w dobrym wykonaniu. Pierwsza ballada z prawdziwego zdarzenia jest OK, choć bez szału. Najważniejsze jednak, że również bez kiczu.

6. No Regrets [highlight=#80ff00]POZYTYWNA[/highlight]
ŁOOOOO! Mocno, dynamicznie, przebojowo i co najważniejsze - to wszystko klasę wyżej, niż na Sinking Ship! Rodzi się faworyt.

7. Bite The Bullet [highlight=#80bfff]NEUTRALNA[/highlight]
Zwrotki i refren dają wrażenie, że to pierwszy "zapychacz" na płycie, choć trzymający dobry poziom. W drugiej połowie piosenki jest jednak czego słuchać. Bardzo dobra kompozycja, potwierdzająca, że zespołowi pomysły jeszcze się nie skończyły. Do drugiego refrenu ocena neutralna, potem delikatne przejście w pozytywną.

8. Things I Know [highlight=#80bfff]NEUTRALNA[/highlight]
Kolejny klon, ale choć to już ósma piosenka - nadal się nie przejadło. Mogłoby jednak być odrobinę bardziej różnorodnie.

9. The Sky Is Falling [highlight=#80bfff]NEUTRALNA[/highlight]
Cóż, zdaje się, że dostałem to, co chciałem. Ten utwór, przynajmniej w zwrotkach, jest już inny. Refren dalej bardzo "melodic rock"... ale co to? Gitara sama się odzywa? Nie obraziłbym się, gdyby było więcej takich dźwięków, jak ta krótka partia po refrenie. Niestety, tylko po pierwszym refrenie, bo po drugim mamy nudną jak cholera sekcję śpiewaną. Po niej solówka stara się uratować ocenę, ale ta już zostanie na neutralu. Nie mogę uwierzyć, że ten riff bez żadnych dodatków był grany tylko raz przez siedem sekund. Zmarnowany potencjał.

10. Heaven And Earth [highlight=#80bfff]NEUTRALNA[/highlight]
Kolejny klon, ale choć to już dziesiąta piosenka - nadal się nie przejadło. Na dobrą sprawę, chyba tak jest lepiej. Teraz wiadomo, że album jest konsekwentny. Każda piosenka mogłaby zostać singlem z takim samym skutkiem.

11. Indestructible [highlight=#80ff00]POZYTYWNA[/highlight]
Tak żem czuł. Jakoś tak tytuł i długość utworu z umieszczeniem go na końcu płyty sprawiały, że od razu wiedziałem jaki to typ piosenki. Przypomina mi Kensington z jakiegoś powodu. Świetna kompozycja, jedna z najlepszych na płycie. Bardzo, ale to bardzo miło, że ten 45-minutowy materiał kończy się dużym plusem. Może się to wydać dziwne, ale samo umieszczenie tego utworu na końcu poprawia ocenę całego albumu.

ALBUM "UNITED": [highlight=#00ff00]7/10 POZYTYWNA[/highlight]
Nie zawiódł. Nie mógł zawieść. Harem Scarem wciąż trzyma się swojego stylu, a jako, że dzisiaj mało kto tworzy taką power-arena-rockową muzykę, mają u mnie miejsce w bibliotece na zawsze. Trudno napisać cokolwiek więcej, bo ten album jest dokładnie taki, jak można się było spodziewać. To chyba jego jedyna wada - zbyt przewidywalny. Niewiele się na nim dzieje, ale tak miało być. Płyty jako całości będę słuchał prawdopodobnie częściej, niż chociażby nowego Def Leppard. To spore wyróżnienie.
Telewizja kłamie, a Radio Epsilon
ODPOWIEDZ

Wróć do „Muzyka”